takowe przeciwieństwo od grzeszników podejmował przeciw sobie, abyście nie ustawali, osłabiawszy na duszach waszych.
4. Boście jeszcze się aż do krwie nie zastawiali, walcząc przeciwko grzechowi.
5. A zapamiętaliście pociechy, która nam jako synom mówi, rzekąc: Synu mój! nie wzgardzaj karania Pańskiego, ani osłabiaj, gdy od niego strofowan bywasz. [1]
6. Albowiem kogo Pan miłuje, karze, a biczuje każdego syna, którego pryjmuje. [2]
7. W karności trwajcie. Ofiarujeć się wam Bóg jako synom; albowiem któryż syn, któregoby ojciec nie karał?
8. A jeźli jesteście bez karania, którego stali się wszyscy uczęstnikami, tedyście złego łoża, a nie synami.
9. Nadto ciała naszego ojce mieliśmy uczycielmi i baliśmy się ich, zaż nie daleko więcéj posłuszni będziem Ojcowi duchów, a żyć będziemy?
10. A onić na czas mało dni, według woli swojéj nas ćwiczyli; lecz ten na to, co pożyteczno jest, ku przyjęciu świętobliwości jego.
11. A wszelkie karanie teraźniejszego czasu w prawdzie zda się, że nie jest wesołe ale smutne; ale potem najspokojniejszy owoc sprawiedliwości odda przez nie wyćwiczonym.
12. Przetóż ręce opuszczone i kolana osłabione wznieście.
13. A czyńcie kroki proste nogami waszemi, aby który chramiąc nie zabłądził, ale raczéj był uzdrowion.
14. Naśladujcie pokoju ze wszystkimi i świętobliwości, bez któréj żaden nie ogląda Boga. [3]
15. Upatrując, żeby kto nie odstąpił od łaski Bożéj, aby który korzeń gorzkości wzgórę wyrastając nie przekaził, a przezeń wiele się nie pokalało.
16. By nie był kto porubnik, albo niezbożny, jako Ezaw, który dla jednej potrawy przedał pierworództwo swoje; [4]
17. Bo wiedzcie, iż i potem, gdy chciał być dziedzicem błogosławieństwa, był odrzucon; bo nie nalazł miejsca[5] pokuty, choć jéj ze łzami szukał. [6]
18. Boście nie przystąpili do góry, któréj się dotknąć można, i ognia, który się zapalić może, i wichru i mgły i burzy, [7]
19. I brzmienia trąby i głosu słów, który co słyszeli, zbraniali się, aby do nich nie mówiono.
20. Albowiem nie znosili, co mówiono: I jeźli się bestya dotknie góry, będzie ukamionowana. [8]
21. A tak straszliwe było, co widziane było, iż Mojżesz powiedział: Przestraszony jestem i drżący.
22. Aleście przystąpili do Syon góry i miasta Boga żywiącego, Jeruzalem niebieskiego, i gromady wiela tysięcy Aniołów.
23. I kościoła pierworodnych, którzy są spisani w niebie, i Boga sędziego wszystkich, i duchów sprawiedliwych doskonałych.
24. I Jezusa, pośrednika nowego Testamentu, i pokropienia krwie lepiéj mówiącéj niźli Ablowa.
25. Patrzajcież, abyście nie wzgardzili tym, który mówi; bo jeźliż oni nie uszli, gardząc tym, co na ziemi mówił: daleko więcéj my, którzy odwracamy tego, który z nieba mówi.
26. Którego głos wzruszył na on czas ziemią, a teraz obiecuje, mówiąc: Jeszcze raz, a Ja zatrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem. [9]
27. A co mówi: Jeszcze raz, znaczy przeniesienie rzeczy ruchomych jako uczynionych, aby zostały te, które są nieruchome.
28. A tak przyjmując królestwo nieporuszone, mamy łaskę, przez którę służmy podobając się Bogu z bojaźnią i z uczciwością.
29. Albowiem Bóg nasz jest ogniem trawiącym. [10]
Miłość braterstwa niechaj trwa w was.
2. A nie zapominajcie przyjmowania gości; albowiem przez to nie wie-
- ↑ Przyp. 3, 11. Job. 5, 17.
- ↑ Obj. 3, 19.
- ↑ Rzym. 12, 18.
- ↑ Gen. 25, 33.
- ↑ t. j. dosłownie: Bo nie znalazł miejsca upamiętania.
- ↑ Gen. 27, 38.
- ↑ Exod. 19, 12. — 20, 21.
- ↑ Exod. 19, 13.
- ↑ Agg. 2, 7.
- ↑ Deut. 4, 24. Rzym. 12, 10.