Szkicownik poetycki/63
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Szkicownik poetycki |
Wydawca | J. Mortkowicz |
Data wyd. | 1939 |
Druk | Drukarnia Naukowa T-wa Wydawniczego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
63
Japończycy więżą podobno świerszcze w małych i ścisłych klateczkach, aby strzygły miarowym dźwiękiem, w pokoju, w rytm kołysanki zacisznej.
U nas, okrutny Czas, również pod postacią drobnego świerszcza przyskrzyniony w metalowem pudełku, szczęka nam rytmicznie, hałasuje metalicznie w nocnej ciszy.
Wy wszyscy zasypiacie spokojnie przy głosie tego najgroźniejszego z waszych wrogów, jakby to był rzeczywiście zielony, nieszkodliwy konik polny.
Co do mnie, obawiam się zegarów, bo są one surowym, brzydkim talizmanem Saturna, klejnotem nieubłaganych fatów...
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.