Szlachectwo od ptaków

<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Szlachectwo od ptaków
Pochodzenie Wety Parnaskie
Wydawca S. Lewental
Data wyd. 1880
Druk S. Lewental
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Szlachectwo od ptaków.

Trzech towarzystwa do mnie zbieży na czas krótki,

Od usarskiéj chorągwi. Nim przyniosą wódki,
Pytam tego, najwyżéj co siadł, o przezwisko,
Gawroński-m jest — odpowie, drugi przy nim blizko
Gąseckim się mianuje, Kaczorowskim trzeci.
Zamykaj, chłopcze, okna, nim który odleci.
Drwią ze mnie — myślę sobie — tylko jeszcze dudka
Niedostaje, nadzwyczaj zima to malutka,
Na nowe lato wiosna nie słychałem, oni
Gdy lecą z cieplic, gęsi, kaczory, gawroni,
Aż skoro czytam regestr, któż was — rzekę — skupił?
Potem na przeprosiny z niemi-m się i upił.