Jeden błazen siła błaznów robi

<<< Dane tekstu >>>
Autor Wacław Potocki
Tytuł Jeden błazen siła błaznów robi
Pochodzenie Wety Parnaskie
Wydawca S. Lewental
Data wyd. 1880
Druk S. Lewental
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Jeden błazen siła błaznów robi.

Kiedy kuglarz skaczący śmiałkuje po linie,
Spadł, co się często w takim przytrafia terminie,
Że złamie obie, wszyscy żałują go, nodze.
Jeden się tylko błazen, patrząc, śmieje srodze,
Azaż się to — rzecze ktoś — błaźnie, w żalu godzi?
Większy-ć ten, co po sznurze nie po ziemi chodzi.
Błazen rzecze: niźli ja i cieszę się z tego,
Bom rozumiał, że nie masz nad mnie już większego.
On to czynił dla dziwu naszego — odpowie. —
A błazen: toście wszyscy wespół z nim błaznowie.
Większa-ć rzecz niż do liny nogi przysposobić,
Tysiąc błaznów jednemu błaznowi narobić,
A w jednego głupiego, niechaj się założą
Ze mną, że tysiąc mędrców rozumu nie włożą.