Tak się wierna dusza odzywa do Jezusa
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Tak się wierna dusza odzywa do Jezusa |
Pochodzenie | Pieśni mazurskie |
Wydawca | Gazeta Mazurska |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Drukarnia „Współczesna“ w Warszawie |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
do Jezusa.
Witaj, Jezusie, ku mojej dusie,
Pod ciężarem grzechu mego
Wołam do Ciebie samego:
Witaj mi zasie w tak sławnym czasie.
Miłośniku mój, zawsze przy mnie stój,
Z pod brzemienia moich złości, wołam do Cię,
Wołam do Cię, ma miłości,
Ty mnie miłujesz, mą boleść czujesz...
Ja w rany Twoje boleści moje
I nieprawość mą ukryję,
Krew Twa święta mnie omyje,
A rany Twoje zgładzą złości moje.
O Zbawicielu, Odkupicielu,
Co to niesiesz bez wątpienia
Ludowi źródło pocieszenia,
Ja chcę Twoim być, z tego źródła pić.
Ja się trzymam Cię, drogi klejnocie,
Bo ja jestem Twą własnością,
Choćby świat mię swą chytrością
Chciał zwieźć do siebie, trzymam się Ciebie.
Niech głos Twój płynie
W ziemskiej dolinie,
I obudzi z nas każdego,
Abym ze snu grzechowego
Się ocucili i Ciebie czcili.