[328]TANIEC POLSKI.
(z.z 1845 r.)
Taniec ojców to odwieczny
I swobodny i wspaniały
Jak serce Polek stateczny
Jak mąż w zbroi okazały.
Bo to w każdym jego kroku
Czcić niewiastę mężom sława,
Serce w oku, kord przy boku —
Nie zacięży i buława.
Nie ubliży i koronie
Rycerskiemu miły człeku
I piękności i matronie
I każdemu przystał wieku.
Kto z Moskalem w tany wchodzi
I na sejmie jak mąż stawa,
Temu się swoboda godzi
I przystała ta zabawa.
[329]
Taniec według obyczaju
Jest naszych dziejów obrazem,
Bo co świeci w życiu kraju,
To się tutaj zbiegło razem.
Jaki zwyczaj, jakie prawa,
Jakie serce w łonie bije
Jakie dzieje, jaka sprawa
Taki duch w tym tańcu żyje.
I z tym tańcem co my przodem
Posunęli wielkim chodem,
Idą w dziejach i na gody
Wślad wasz wszystkie dziś narody.
I gdzie tylko czczą swobodę
I powagę cenią w kraju
Cnoty niewiast i urodę —
Taniec polski jest w zwyczaju!