Termopile (Oppman, 1903)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Or-Ot
Tytuł Termopile
Podtytuł Fragment
Pochodzenie Poezye
Redaktor Franciszek Juliusz Granowski
Wydawca Franciszek Juliusz Granowski
Data wyd. 1903
Druk A. T. Jezierski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
TERMOPILE.



Fragment.
...Nad ziemią Hellady
Zawisły w chmurach piorunowe grady
Jak z urwisk Pindu chciwe żeru sępy
Od morza perskie zlatują zastępy
Tłum, co drżał dotąd przed imieniem Greka,
Na rozkaz władcy nakształt fali ścieka,

By piersi wolnych swemi stopy zdeptać,
Kark wtłoczyć w jarzmo — ciepłą, krew ich chłeptać,
I niezliczoną, swoich hord nawałą,
Zalać i zburzyć grecką ziemię całą.

Rącze jak wicher Demarata posły,
Zapowiedź burzy Helladzie przyniosły,
On, nim wstąpita na brzeg perska noga,
Słał wieść, choć sługą dziś ojczyzny wroga,
Choć psem jest podłym na tyrana sforze,
Nie chce okutej w niewoli obrożę
Ujrzeć swej ziemi — ani lud swój hardy,
Z piętnem szyderstwa, hańby i pogardy.

Do Aten greckie powracają szpiegi...
Ile fal morskich tłucze się o brzegi,
Ile gwiazd płonie w letni wieczór blady,
Ile ziarn piasku na polach Hellady,
Eolskie niwy ile kłosów rodzą,
Tylu żołdaków pod Xerxesa wodzą.

Wiatr wieści niesie coraz krwawszej treści:
W błękity niebios bije płacz niewieści,
Tylko Spartanki dumne i posępne
Milczą... ich serca trwodze niedostępne.
One swobodnej Grecyi córy wolne,
Raczej w pierś własną ostry miecz wbić zdolne,
Raczej paść trupem u rodzinnych progów,
Niźli shańbione pójść na łoże wrogów.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.