W nocy (Petőfi, 1896)

<<< Dane tekstu >>>
Autor Sándor Petőfi
Tytuł W nocy
Pochodzenie Obraz literatury powszechnej
Wydawca Teodor Paprocki i S-ka
Data wyd. 1896
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Erazm Krzyszkowski
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

6. W nocy.

Przy oknie stoję, patrząc w dal,
Jak księżyc śle w przestrzenie
Czarowych swych promieni blask
I rzuca ciche cienie.

Cóż, biedny głupcze, patrzysz tu
Miłośnie tak z pod chmury?
Czy myślisz, że, by ujrzeć cię,
Spoglądam wciąż do góry?


W mej głowie ani było dziś
Bladawe twe oblicze —
A idźże z panem Bogiem precz!
Szczęśliwej drogi życzę.

Tam naprzeciwko w domku tym
Dziewczątko mieszka boże,
Jam gotów czekać całą noc,
Aż je zobaczę może.
(Erazm Krzyszkowski).



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Sándor Petőfi i tłumacza: Erazm Krzyszkowski.