W ogrodzieśmy się spotkali

<<< Dane tekstu >>>
Autor William Butler Yeats
Tytuł W ogrodzieśmy się spotkali
Pochodzenie Poeci angielscy
Wydawca Księgarnia H. Antenberga
Data wyd. 1907
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
W OGRODZIEŚMY SIĘ SPOTKALI.
 

W ogrodzieśmy się spotkali,
Ja i to moje kochanie;
Śnieżysto-białą stopą
Po kwietnim idąc dywanie,
«Bądź» — mówi — «spokojny w miłości,
Jako ten liści wieniec!»
Ale ja słuchać nie chciałem,
Młody-ci byłem szaleniec.


Staliśmy śród pola, nad rzeką,
Ja i ta moja wielbiona;
Śnieżysto-białe ręce
Na me składając ramiona,
«Bądź» — mówi — «spokojny w życiu,
Jako ta trawa na łące!»
Młody-ci byłem szaleniec,
Dziś pieką łzy mnie gorące.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Butler Yeats i tłumacza: Jan Kasprowicz.