W zachwyceniu
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | W zachwyceniu |
Pochodzenie | Święci poeci. Pieśni mistycznej miłości |
Wydawca | Księgarnia Wł. Bełzy |
Data wyd. | 1877 |
Druk | I. Związkowa Drukarnia we Lwowie |
Miejsce wyd. | Lwów |
Tłumacz | Lucjan Siemieński |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór |
Indeks stron |
Jezu! miłości krynico!
Niech Twe promienie
Ogień w mem sercu rozniecą,
Rozpędzą cienie.
O słodki zdroju żywota!
W płomiennej obmyj mię fali,
A serce z brudu i z błota,
W jasny się krzyształ wypali.
Ciemności je nieopadną,
Chucią niezmąci się żadną,
Niechże się dla mnie otworzy
Ów strumień miłości Bożej.
Miłości ognista strugo
Wznieć w mojej piersi pożogę,
A będąc wiernym Twym sługą
W zachwytu rozkosz wpaść mogę...
Od wszystkich więc grzechów zmazy
Uciekam jak od zarazy,
Pnąc się wyżej w tajemnicze
Światy, przed Twoje oblicze.
O duszo! ty lotną strzałą
Zachwytu wzbij się do Niego
I w hołdzie otaczaj chwałą
Nad wszystko ukochanego.
Uchem i okiem stęsknionem
Z Tobą tak szczelnie się skleję
Że otulony Twem łonem
Miłości ogniem zgoreję.
Więc dusza zamknięta w Tobie
O słodki Jezu mój Chryste!
Niech czuję o każdej dobie
To zamknięcie oczywiste.
Niech myśl obłudną i złości
Precz, precz ze siebie wymiecie;
I swą miłością w cichości
Ciebie mój Jezu oplecie.
Daj się młodziutkim rosteczkom
Opleść jak splotem powoju;
Niesprzykszy się ssać usteczkom,
Słodycze z Twojego zdroju.
Szatką z twych dzianą promyków
O jakżeż się przyozdobię!
Niewyrzuć mnie z twych tajników
Spoczynek jest tylko w Tobie.
Tylko w twem łonie, o miły!
Spoczynek ma pomieszkanie —
Duch co go zmysły oćmiły
W tym blasku jasnym się stanie —
I w sercu co ci oddane
Inne już żądze nieznane —
Bo kto się z Ciebie wychyli
Ten z Tobą zerwał w tej chwili.