Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1879/85

<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryk Sienkiewicz
Tytuł Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1879
Pochodzenie Gazeta Polska 1879, nr 276
Publicystyka Tom IV
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Gebethner i Wolff
Data powstania 10 grudnia 1879
Data wyd. 1937
Druk Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Miejsce wyd. Lwów — Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór artykułów z rocznika 1879
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


85.

Wystawa obrazów starych szkół malarskich. Roku zeszłego pan Kazimierz Dobiecki urządzał wystawę obrazów nowoczesnych na korzyść rodziny pozostałej po śp. Tegazzo; w roku bieżącym zamierza on, jak słyszymy, przywieść do skutku wystawę obrazów starych szkół malarskich, na korzyść szkółki dla biednych dziewcząt, istniejącej na ulicy Hożej.
Szkółką tą opiekują się panie, należące do wyższych sfer naszych, co jej nie przeszkadza być w długach i w ogóle w suchotach pieniężnych, na które wystawa ma być lekarstwem.
Zamiar wystawy powzięły opiekunki, wykonanie zaś powierzyły energii pana Dobieckiego, na którego pomoc zawsze można liczyć, ilekroć chodzi o działalność dobroczynną.
Myśl dobra i pożyteczna, zatem z naszej strony popieramy ją chętnie. Wszelkie szkółki, a zwłaszcza takie, w których znajdują trochę światła i ciepła dzieci biedaków pracujących na kawałek chleba, zasługują na pomoc.
Pomoc taka tem jest rozumniejszą, im ściślej łączy się z nią pewna ogólna korzyść, której próżno by szukać w dobroczynnych tańcach, oklepanych żywych obrazach, amatorskich koncertach itp. Wystawa obrazów starych szkół malarskich wyjdzie niezawodnie na pożytek dobremu smakowi publicznemu. W zbiorach Prywatnych, jak zapewniają, znajdują się rzeczy bardzo cenne, których szersza publiczność nie zna, a które korzystnie mogą wpłynąć na sąd jej o dziełach sztuki.
Pan K. Dobiecki zamierza utworzyć, jak zapewnia Echo, rodzaj komitetu, do którego pragnie zaprosić pana Lachnickiego, posiadacza pięknego zbioru, Rutkowskiego i kilku innych. Komitet ten znawców będzie decydował o wartości nadsyłanych płócien, a zapewne i o ich przyjęciu na wystawę.
Spodziewamy się, że prywatne galerie przyjdą w pomoc zamierzonej wystawie.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Sienkiewicz.