Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1879/85
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wiadomości bieżące, rozbiory i wrażenia literacko-artystyczne 1879 |
Pochodzenie | Gazeta Polska 1879, nr 276 Publicystyka Tom IV |
Wydawca | Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Gebethner i Wolff |
Data powstania | 10 grudnia 1879 |
Data wyd. | 1937 |
Druk | Zakład Narodowy im. Ossolińskich |
Miejsce wyd. | Lwów — Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały zbiór artykułów z rocznika 1879 |
Indeks stron |
Wystawa obrazów starych szkół malarskich. Roku zeszłego pan Kazimierz Dobiecki urządzał wystawę obrazów nowoczesnych na korzyść rodziny pozostałej po śp. Tegazzo; w roku bieżącym zamierza on, jak słyszymy, przywieść do skutku wystawę obrazów starych szkół malarskich, na korzyść szkółki dla biednych dziewcząt, istniejącej na ulicy Hożej.
Szkółką tą opiekują się panie, należące do wyższych sfer naszych, co jej nie przeszkadza być w długach i w ogóle w suchotach pieniężnych, na które wystawa ma być lekarstwem.
Zamiar wystawy powzięły opiekunki, wykonanie zaś powierzyły energii pana Dobieckiego, na którego pomoc zawsze można liczyć, ilekroć chodzi o działalność dobroczynną.
Myśl dobra i pożyteczna, zatem z naszej strony popieramy ją chętnie. Wszelkie szkółki, a zwłaszcza takie, w których znajdują trochę światła i ciepła dzieci biedaków pracujących na kawałek chleba, zasługują na pomoc.
Pomoc taka tem jest rozumniejszą, im ściślej łączy się z nią pewna ogólna korzyść, której próżno by szukać w dobroczynnych tańcach, oklepanych żywych obrazach, amatorskich koncertach itp. Wystawa obrazów starych szkół malarskich wyjdzie niezawodnie na pożytek dobremu smakowi publicznemu. W zbiorach Prywatnych, jak zapewniają, znajdują się rzeczy bardzo cenne, których szersza publiczność nie zna, a które korzystnie mogą wpłynąć na sąd jej o dziełach sztuki.
Pan K. Dobiecki zamierza utworzyć, jak zapewnia Echo, rodzaj komitetu, do którego pragnie zaprosić pana Lachnickiego, posiadacza pięknego zbioru, Rutkowskiego i kilku innych. Komitet ten znawców będzie decydował o wartości nadsyłanych płócien, a zapewne i o ich przyjęciu na wystawę.
Spodziewamy się, że prywatne galerie przyjdą w pomoc zamierzonej wystawie.