Wikiźródła:Skryptorium/Prawo autorskie/Archiwum
Encykliki na Wikiźródłach
Od dłuższego czasu większość encyklik Jana Pawła II, np. Redemptor hominis oznaczona jest jako NPA. Problem nie został tu rozwiązany, więc poruszyłem go w Wikiprojekcie Chrześcijaństwo w Wikipedii: [1]. Dobrze by było podjąć jakąś decyzję. Rdrozd 00:15, 25 mar 2009 (CET)
- Hej, dzięki za reakcję w tej sprawie. Rzeczywiście, teksty te należałoby usunąć (wreszcie). Pozdrawiam, awersowy # 00:39, 7 maj 2009 (CEST)
{{PD-PRL-tekst}}
Witam, na ogólnej liście dyskusyjnej zadałem pytanie na temat tego szablonu. Liczę, że osoby kompetentne w dziedzinie prawa autorskiego (np. Polimerek) rozstrzygną ten spór, który w poczekalni Wikiźródeł zamarł w 2007 roku i nie został rozwiązany. awersowy # 00:38, 7 maj 2009 (CEST)
- Wyjaśniło się coś w kwestii praw autorskich na te teksty? Jeśli nie to je usuwam. Nie ma co trzymać czegoś czego stan prawny jest niejasny. Jest tak wiele cennych tekstów co do których nie ma wątpliwości, że nie ma co trzymać tekstów na siłę. Wiszą na źródłach jakieś teksty latami i straszą czerwonymi szablonami. sp5uhe dyskusja edycje 23:44, 13 maj 2009 (CEST)
- Hej! Pewnie widziałeś wypowiedź Polimerka na SDU: [2] - ja bym jednak był za usunięciem tych tekstów jako pozostawiających zbyt wiele wątpliwości, a więc na granicy PD. Trudno byłoby teraz spełniać wobec nich warunki przytoczone przez Poliego, np. trzeba dowieść, że dzieło istotnie jest anonimowe, trzeba dowieść, że dzieło było opublikowane w okresie obowiązywania ustawy i że prawa autorskie zdążyły wygasnąć do dzieła również w czasie gdy ustawa jeszcze działała' - naprawdę nie wydaje mi się, abyśmy mieli w przyszłości do czynienia z takimi materiałami (chociaż nie wiadomo), natomiast co do istniejących tekstów - spełnienie tych warunków wydaje mi się niemożliwe. Ponadto w samym głosowaniu w tym projekcie 3 osoby były za usunięciem szablonu, a 2 za zostawieniem, a chyba decyduje większość? (nie jest to jasno określone w regulaminie SDU). awersowy # 01:28, 14 maj 2009 (CEST)
- Moja propozycja co zrobić z tekstami opatrzonymi tym szablonem:
- Anarchizm czy socjalizm - Stalin zmarł w 1953, więc jego teksty nie są w domenie publicznej (pomijając tłumaczenie) - skasować
- Manifest Komunistyczny - w oryginale PD, ale tłumacz nie podany, stąd - do usunięcia
- Spoczywa w grobie... - w przekładzie to niestety NPA - usunąć
- Czyliż i ciebie, o Warszawo... - jw.
- Jam rzecz nieziemską... - jw.
- Postanowienie Prokuratury Wojewódzkiej w Toruniu z dnia 2 października 1980, o umorzeniu śledztwa w sprawie katastrofy kolejowej zaistniałej w dniu 19 sierpnia 1980 na szlaku Aleksandrów Kujawski – Toruń Główny w pobliżu stacji Brzoza Toruńska - IMHO kwalifikuje się jako {{PD-ineligible-tekst}}
- Oświadczenie Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie w sprawie katastrofy lotniczej zaistniałej w dniu 9 maja 1987 roku w Warszawie - również {{PD-ineligible-tekst}}
- Zapis rozmów w kabinie załogi podczas lotu nr 5055 w dniu 9 maja 1987 - a z tym tekstem nie mam pojęcia co zrobić... awersowy # 01:43, 14 maj 2009 (CEST)
Zmieniłem licencję na {{PD-ineligible-tekst}} tekstom:
- Postanowienie Prokuratury Wojewódzkiej w Toruniu z dnia 2 października 1980, o umorzeniu śledztwa w sprawie katastrofy kolejowej zaistniałej w dniu 19 sierpnia 1980 na szlaku Aleksandrów Kujawski – Toruń Główny w pobliżu stacji Brzoza Toruńska
- Oświadczenie Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie w sprawie katastrofy lotniczej zaistniałej w dniu 9 maja 1987 roku w Warszawie
- Zapis rozmów w kabinie załogi podczas lotu nr 5055 w dniu 9 maja 1987 - rozmowa miała charakter techniczny, a nie twórczy
Pozostałe usuwam. sp5uhe dyskusja edycje 08:14, 14 maj 2009 (CEST)
- Co robimy z tekstem Wielki Hymn do Atona? W odniesieniu do tego tekstu wszystkie informacje są, więc licencja wygląda mi na dobrze dobraną. sp5uhe dyskusja edycje 08:22, 14 maj 2009 (CEST)
- Ups, nie zauważyłem tego tekstu... Wygląda na to, że faktycznie spełnia warunki, ergo - szablon jest i będzie potrzebny. Ale proponuję dopisać na stronie Wikiźródła:Szablony/Licencje obszerniejszy opis tego w jakich sytuacjach może być używany (na bazie informacji od Polimerka). awersowy # 22:18, 14 maj 2009 (CEST)
Copyright?
Trafiłem na tekst, który jest oznaczony jako tłumaczenie Copyright - Dyskusja:Z_czystym_sercem. Chyba trzeba to usunąć, czy może ktoś próbuje to wyjaśnić? Jest więcej tekstów tak oznaczonych tego samego tłumacza. sp5uhe dyskusja edycje 23:08, 28 maj 2009 (CEST)
- Cóż, to "copyright" interpretowałbym dosłownie - jako oświadczenie Erzette, że to on jest tłumaczem, i że przysługują mu wszelkie prawa do tłumaczenia. Jako że tłumaczenie opublikowane zostało na licencji Creative Commons, oznacza to, że przysługują mu prawa z tej licencji oraz autorskie prawa osobiste (tak jak nam wszystkim, którzy coś tłumaczą na Wikipedii czy Wikiźródłach). Podsumowując - nie ma potrzeby niczego usuwać. Swoją drogą, w Polsce ten napis "Copyright" nie ma żadnego znaczenia; wszystkie tłumaczenia i tak są chronione z mocy ustawy. --Teukros 23:21, 28 maj 2009 (CEST)
- Drugim problemem jest licencja wstawiona na dole do artykułu Z_czystym_sercem, a jest nią cc-by-nc-nd-3.0 zabraniająca użycia komercyjnego i dokonywania jakikolwiek zmian - nawet poprawek zauważonych błędów. sp5uhe dyskusja edycje 23:40, 28 maj 2009 (CEST)
- Oj, to większy problem. Przyznam, że sam tego nie zauważyłem - dopiero jak wszedłem w edycję, zorientowałem się że link prowadzi gdzie indziej, niż przy zastosowaniu szablonu. Powiem tak - na stan prawny w Polsce to nie robi większej różnicy, ale jeżeli przywiązujemy wagę do tych wszystkich licencji CC, GNU FDL itp. to pewnie trzeba będzie poprosić o zmianę licencji, albo - niestety - usunąć. Przy okazji - dopiero teraz zorientowałem się, że na stronie głównej Wikiźródeł też jest dziwnie napisane, mianowicie że przyjmujemy teksty tylko "public domain" (koszmar z tą "public domain", w Polsce to zupełnie inaczej wygląda, ale niech będzie) i na licencji GNU FDL. Tymczasem większość tłumaczeń mamy na licencji CC. Zmieniamy informację na głównej, czy licencje w tłumaczeniach? --Teukros 10:50, 29 maj 2009 (CEST)
- Niedawno odbywało się głosowanie nad zmianą licencji projektów Wikimedia z GNU FDL na CC. Większość głosujących poparła pomysł zmiany, więc zapewne niedługo projekty Wikimedia będą dostępne na oby licencjach. Według mnie licencje CC powinny być co najmniej równorzędne do GNU FDL. Czyli jak na moje wyczucie trzeba zmienić stronę główną. sp5uhe dyskusja edycje 11:46, 29 maj 2009 (CEST)
- Zmieniłem licencje na stronie głównej na wszystkie wolne licencje akceptowane w projektach Wikimedia. Teraz nie powinno już być niejasności. Zaraz napiszę do tłumacza w sprawie wstawionych przez niego tekstów. Usunę te które nie są akceptowane przez projekt. Jeśli odpisze ze zgodą to je odtworzę. sp5uhe dyskusja edycje 12:00, 29 maj 2009 (CEST)
- Zastanawiam się, czy nie byłoby lepiej opublikowane na wolnych licencjach zgodnych z GFDL. Obecny zapis pomija inne licencje, np. istniejącą już na Wikiźródłach {{OPL}} --ajsmen91 dyskusja 18:06, 29 maj 2009 (CEST)
- Świetnie wymyśliłeś z tą zgodnością z GFDL. Już zmieniłem zgodnie z Twoją sugestią. Trochę poprawiłem pozostałe teksty w tym szablonie, aby poprawić ich zrozumiałość. sp5uhe dyskusja edycje 22:01, 29 maj 2009 (CEST)
- Bardzo dobre posunięcie :-). awersowy # 16:15, 30 maj 2009 (CEST)
- Zmieniłem licencje na stronie głównej na wszystkie wolne licencje akceptowane w projektach Wikimedia. Teraz nie powinno już być niejasności. Zaraz napiszę do tłumacza w sprawie wstawionych przez niego tekstów. Usunę te które nie są akceptowane przez projekt. Jeśli odpisze ze zgodą to je odtworzę. sp5uhe dyskusja edycje 12:00, 29 maj 2009 (CEST)
- Drugim problemem jest licencja wstawiona na dole do artykułu Z_czystym_sercem, a jest nią cc-by-nc-nd-3.0 zabraniająca użycia komercyjnego i dokonywania jakikolwiek zmian - nawet poprawek zauważonych błędów. sp5uhe dyskusja edycje 23:40, 28 maj 2009 (CEST)
- Niestety dostałem odpowiedź odmowną od autora tłumaczenia. Nie zgodził się na udostępnienie swojej pracy na wolnej licencji. sp5uhe dyskusja edycje 18:43, 30 maj 2009 (CEST)
Teksty na podwójnej licencji
Sprawa dotyczy oczywiście utworów dodanych ostatnio przez Szwedzkiego. Są one udostępniane na podwójnej licencji - Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 Unported i GNU Free Documentation License 1.3. Licencje te, aczkolwiek dosyć zbliżone, mają jednak inne warunki i nieco inaczej się je stosuje (np. szczególne postanowienia dotyczące "copying in quantity" w GNU FDL, których nie ma w CC). Patrząc od strony czytelnika, nie wiedziałbym czy stosować postanowienia jednej licencji, obu, czy może po trochu z jednej i drugiej. A gdyby (broń Boże) doszło do sytuacji, gdyby faktycznie trzeba było powołać się na postanowienia licencji, to już byłby zupełny miszmasz. Z tego co widzę, dotychczas takie podwójne licencjonowanie nie było praktykowane na Wikiźródłach - może jednak lepiej stosować jedną? --Teukros 10:05, 18 cze 2009 (CEST)
- Miałem niedawno podobną dyskusję na commons, zerknij tu. W naszym przypadku chyba należy się stosować do tej licencji, która jest maksymalnie wolna i wygodna. Electron <Odpisz> 11:58, 18 cze 2009 (CEST)
- Tak na szybko - o podwójnym licencjonowaniu. Te licencje są kompatybilne, czytelnik może użyć jednej z nich, lub obydwu. Szwedzki 14:51, 18 cze 2009 (CEST)
- Rozumiem. Proponuję wobec tego stworzenie szablonu zbliżonego do tego Szablon:Licencja-tłumaczenie, informującego czytelnika, że ma możliwość wyboru pomiędzy licencjami. Obecnie w żaden sposób nie wynika to z tekstu, wręcz przeciwnie - sformułowania w szablonach sugerują, że należy stosować łącznie obie licencje. --Teukros 15:51, 18 cze 2009 (CEST)
- Hm, ja bym raczej zrobił jeden szablon o treści "Tekst jest udostępniony na licencji a i b, można wybrać jedną z nich lub zastosować obie"; coś takiego już w projektach widziałem. Szwedzki 15:57, 18 cze 2009 (CEST)
- Tak, właśnie coś takiego miałem na myśli. Taki szablon zajmowałby pewnie mniej miejsca na ekranie, co też istotne. --Teukros 16:01, 18 cze 2009 (CEST)
- Wersja robocza: Wikiskryba:Szwedzki/Szablon. Szwedzki 16:17, 18 cze 2009 (CEST)
- Jak dla mnie to jest OK. Electron <Odpisz> 17:19, 18 cze 2009 (CEST)
- Dla mnie również. --Teukros 18:00, 18 cze 2009 (CEST)
- Ok, gotowe:) Szwedzki 18:21, 18 cze 2009 (CEST)
- Wersja robocza: Wikiskryba:Szwedzki/Szablon. Szwedzki 16:17, 18 cze 2009 (CEST)
- Tak, właśnie coś takiego miałem na myśli. Taki szablon zajmowałby pewnie mniej miejsca na ekranie, co też istotne. --Teukros 16:01, 18 cze 2009 (CEST)
- Tak na szybko - o podwójnym licencjonowaniu. Te licencje są kompatybilne, czytelnik może użyć jednej z nich, lub obydwu. Szwedzki 14:51, 18 cze 2009 (CEST)
Listy otwarte
Na kanwie tekstu W sprawie kamienia list otwarty do przyjaciół w kraju i za granicą powstał problem, czy różnego rodzaju "listy otwarte", składane publicznie oświadczenia itp. podlegają ochronie prawa autorskiego, a w związku z tym na jakich warunkach można je publikować na Wikiźródłach. Moja interpretacja jest następująca: wyłączenia spod ochrony prawa autorskiego enumeratywnie wymienione są w art. 4 ustawy Prawo autorskie. Jest to lista zamknięta, a jako że zasadą jest ochrona twórczości o indywidualnym charakterze, nie można dokonywać wykładni rozszerzającej tych przepisów. Z braku odmiennej regulacji, przyjąć należy, że o ile tylko taki list (itp.) jest przejawem twórczym o indywidualnym charakterze, podlega normalnej ochronie prawnej. Od biedy można by próbować zastosować do takich utworów art. 25 ust. 1 pkt. 4 ustawy, ale nawet ten przepis zezwala jedynie na wykorzystanie utworu w szczególny sposób - zbyt wąski, aby uznać że jest to domena publiczna. Co o tym sądzicie? --Teukros 20:53, 26 cze 2009 (CEST)
- Nie jestem prawnikiem, ale chciałbym zwrócić uwagę, że listy otwarte są publikowane przez ich autorów właśnie z intencją "otwartości", czyli szerokiego dostępu. Można więc chyba domniewywać zgodę na nieograniczone publikowanie, jeżeli autor nie zastrzegł inaczej. BTW: czy na enWiki ktoś już tego nie rozstrząsał? Może wyważamy otwarte drzwi? -- Grzegorz Wysocki 21:05, 26 cze 2009 (CEST)
- Z intencją szerokiego (czy nawet nieograniczonego) dostępu - bez wątpienia. Ale czy również z intencją nieograniczonej modyfikacji i dowolnego wykorzystania? Tu już bym był ostrożny, a nasze wymagania co do tekstów (tak na Wikipedii, jak i na Wikiźródłach) są takie, że muszą być one całkowicie wolne od ograniczeń w wykorzystaniu (pod warunkiem podania autorstwa itd.). Można jeszcze dodać, że dosyć niebezpieczne jest domniemywanie zrzeczenia się ochrony prawnej (bierzemy na siebie ryzyko), a ponadto w przypadku śmierci takiej osoby, o prawa do tekstu mogą upomnieć się spadkobiercy, którzy mogą mieć inne zdanie w tej kwestii, niż zmarły. --Teukros 21:36, 26 cze 2009 (CEST)
- Przyjmując, że celem społeczno-gospodarczym listu otwartego jest jak najszersze rozpowszechnienie listu i zawartych w nim idei to taki ruch autora i ewentualnych spadkobierców byłby niezgodny z art. 5 kodeksu cywilnego, "Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony." Ta tzw. klauzula generalna jest ważną częścią polskiego systemu prawnego i sądy z niej korzystają. Jeżeli zaś chodzi o prawo do nieograniczonej modyfikacji zasobów Wikiźródeł to miałbym poważne obawy, że na punkcie polskiej ustawy jest ona niemożliwa, ze względu na osobiste prawa twórcy z art. 16 ustawy o prawie autorskim (głównie pkt. 3 ale też niemożliwość zrzeczenia się tych praw). Co oczywiście nie oznacza, że trzeba wszystko z polskich Wikiźródeł usunąć - jest to raczej ograniczenie dla korzystających, którzy chcą pozostać w zgodzie z polską ustawą. « Saper // @wikiźródła » 14:29, 27 cze 2009 (CEST)
- Niestety, widzę dwa problemy w takim rozumowaniu. Po pierwsze, art. 5 z całą pewnością nie daje uprawnienia do naruszania prawa "w imię zasad współżycia społecznego". On stanowi ochronę przed nadużyciem prawa - i nic więcej. Po drugie - obrona przed sądem w oparciu o art. 5 k.c. to ostateczność, stosowana gdy już naprawdę nic innego nie się nie da - i prawie nigdy nie daje efektu. Muszą zajść naprawdę szczególne okoliczności, aby sąd uwzględnił taką obronę; nie mam cienia wątpliwości, że przegralibyśmy sprawę. Co do art. 16 - zgoda. Co więcej, polskie prawo autorskie nie przewiduje wygaśnięcia autorskich praw osobistych. Tu jednak mowa jest o czymś innym. Mianowicie, w przypadku autora udostępniającego swoje utwory na tzw. "wolnej licencji", możemy rozsądnie (i mogą nasi czytelnicy) zakładać, że nie będzie ich później ścigał za wykorzystanie tychże utworów. Chroni nas (czytelników już nie), także po śmierci takiego autora, art. 14 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Natomiast w przypadku różnego rodzaju "listów otwartych", tak naprawdę o woli autora nie wiemy prawie nic - z całą pewnością wiemy tylko tyle, że chciał i zezwolił na publikację listu w czasopiśmie (czy innym medium) do którego go wysłał. Dlatego też, w interesie tak naszym, jak i czytelników, zdecydowanie opowiadam się za usunięciem wszystkich takich materiałów z Wikiźródeł. --Teukros 15:02, 27 cze 2009 (CEST)
- Przyjmując, że celem społeczno-gospodarczym listu otwartego jest jak najszersze rozpowszechnienie listu i zawartych w nim idei to taki ruch autora i ewentualnych spadkobierców byłby niezgodny z art. 5 kodeksu cywilnego, "Nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony." Ta tzw. klauzula generalna jest ważną częścią polskiego systemu prawnego i sądy z niej korzystają. Jeżeli zaś chodzi o prawo do nieograniczonej modyfikacji zasobów Wikiźródeł to miałbym poważne obawy, że na punkcie polskiej ustawy jest ona niemożliwa, ze względu na osobiste prawa twórcy z art. 16 ustawy o prawie autorskim (głównie pkt. 3 ale też niemożliwość zrzeczenia się tych praw). Co oczywiście nie oznacza, że trzeba wszystko z polskich Wikiźródeł usunąć - jest to raczej ograniczenie dla korzystających, którzy chcą pozostać w zgodzie z polską ustawą. « Saper // @wikiźródła » 14:29, 27 cze 2009 (CEST)
- Dyskusja na ten temat była już kiedyś prowadzona, wtedy zdecydowałem się takie teksty usunąć. Myślę, że sam dopisek "list otwarty" nie może być podstawą do ustalania praw autorskich jakiegokolwiek tekstu. Określenie to często stosuje się, właściwie lub nie, mówiąc o listach publikowanych, powszechnych. Moim zdaniem nie upoważnia nas to do kopiowania, nie mówiąc już o innych aspektach, takich jak możliwości modyfikacji czy komercyjnego wykorzystania. Poza tym nie jesteśmy prawnikami i nie nam rozsądzać takie możliwości. Jeżeli ktoś jest w stanie udokumentować legalność publikacji tych tekstów w Wikiźródłach - wtedy mogłyby się one tutaj pojawić, bez tego teksty powinny być, moim zdaniem, usunięte. --ajsmen91 dyskusja 22:59, 26 cze 2009 (CEST)
- Jeśli pojawiają się wątpliwości to najbezpieczniej jest usunąć teksty z wątpliwym statusem prawnym. Gdybym ja napisał list otwarty nie chciałbym aby taki list domyślnie był w domenie publicznej, ponieważ list otwarty jest to zazwyczaj artykuł zamieszczany w prasie o specyficznej formie. sp5uhe dyskusja edycje 11:37, 27 cze 2009 (CEST)
- Dopisek "List otwarty" czy "Apel" czy coś o podobnym znaczeniu moim zdaniem wpływa dość zasadniczo na charakter sprawy. Ale oczywiście nie chodzi tylko o sformułowanie, tylko o charakter listu. « Saper // @wikiźródła » 14:29, 27 cze 2009 (CEST)
- Z intencją szerokiego (czy nawet nieograniczonego) dostępu - bez wątpienia. Ale czy również z intencją nieograniczonej modyfikacji i dowolnego wykorzystania? Tu już bym był ostrożny, a nasze wymagania co do tekstów (tak na Wikipedii, jak i na Wikiźródłach) są takie, że muszą być one całkowicie wolne od ograniczeń w wykorzystaniu (pod warunkiem podania autorstwa itd.). Można jeszcze dodać, że dosyć niebezpieczne jest domniemywanie zrzeczenia się ochrony prawnej (bierzemy na siebie ryzyko), a ponadto w przypadku śmierci takiej osoby, o prawa do tekstu mogą upomnieć się spadkobiercy, którzy mogą mieć inne zdanie w tej kwestii, niż zmarły. --Teukros 21:36, 26 cze 2009 (CEST)
- Tekst usunąłem: Ajsmen i Teukros mają moim zdaniem rację. Natomiast wątpliwości co do statusu prawnego utworu należy rozstrzygać na niekorzyść i usuwać, aby nie narażać projektu na ewentualne problemy prawne w przyszłości. — Awersowy <talk> 23:10, 14 lis 2009 (CET)
Przemówienia
Na kanwie tekstu Przemówienie Józefa Becka w Sejmie RP 5 maja 1939 r wyszedł kolejny (pewnie nie ostatni) problem z interpretacją prawa autorskiego. Tekst ten oznaczyłem jako NPA, uważając że jako utwór osoby zmarłej w 1944 r. nie wszedł do domeny publicznej. Oznaczenie cofnął Andros64, argumentując że przemówienie to spisane zostało do protokołu z posiedzenia Sejmu, i wobec tego jako dokument urzędowy nie podlega ochronie prawa autorskiego. W moim przekonaniu, argumentacja Androsa64 nie odpowiada obowiązującym przepisom. Otóż zauważyć należy, że zgodnie z art. 25 ust. 1 pkt. 4 prawa autorskiego, Wolno rozpowszechniać w celach informacyjnych w prasie, radiu i telewizji mowy wygłoszone na publicznych zebraniach i rozprawach; nie upoważnia to jednak do publikacji zbiorów mów jednej osoby.. Zauważyć należy, że gdyby przyjąć argumenty Androsa64, zacytowany przepis w znacznej części stawałby się zbędny. Po co bowiem specjalne zezwolenie na publikację mów na publicznych zebraniach i rozprawach (przypominam - rozprawy też są protokołowane), jeżeli mowy takie "z automatu" nie są objęte ochroną prawa autorskiego? Sprawa jest o tyle istotna, że jak dotąd usuwaliśmy wszystkie mowy "oficjalnie" wygłoszone. Gdyby przyjąć interpretację Androsa64, powinniśmy przywrócić usunięte wcześniej przemówienia Lecha Wałęsy przed Kongresem, Jana Pawła II w Sejmie, orędzia Lecha Kaczyńskiego itd. O ile wiem, zostały tylko dwa tego rodzaju utwory - właśnie przemówienie Becka i jeszcze przemówienie Mołotowa przed RN ZSRR. --Teukros 13:13, 28 cze 2009 (CEST)
- Dla mnie argumentacja Androsa64 jest przekonywująca. To przemówienie powstało w ramach funkcjonowania mechanizmów zarządzania państwem. Przygotowała je osoba będąca w tych władzach w ramach obowiązków służbowych. Wygłosiła tekst w Sejmie. W przypadku Jana Pawła II to trochę co innego, bo on nigdy nie był polskim urzędnikiem. Przemówienia przed Kongresem czy też orędzia budzą moje wątpliwości - to raczej nie są teksty urzędowe. Jednak to co posłowie wygłaszają w Sejmie w mojej opinii jest tekstem urzędowym, ponieważ takie jest zadanie Sejmu. Co do tekstów autorów zagranicznych wydaje mi się, że powinno się stosować zasady prawa autorskiego danego kraju. Trzeba sprawdzić czy są jakieś umowy międzynarodowe w tym zakresie. Można wtedy posiłkować się sprawdzeniem czy tekst oryginalny jest na Wikiźródłach w tym języku. sp5uhe dyskusja edycje 13:43, 28 cze 2009 (CEST)
- BTW:Tutaj znalazłem stroniczkę jak długa jest ochrona praw autorskich w poszczególnych krajach. Electron <Odpisz> 03:57, 29 cze 2009 (CEST)
- Odwiedzam Wikiźródła rzadko, dlatego dziś dopiero reaguję na zaproszenie do dyskusji.
Jak najbardziej przekonujące są argumenty, iż polscy urzędnicy państwowi (rządowi i prezydenccy), posłowie i tym podobni wygłaszając swoje oficjalne przemówienia wykonują pracę "publiczną", opłacaną z publicznych pieniędzy i jej rezultaty (stenogramy) są w domenie publicznej, niezależnie zresztą, gdzie to mówią: w Warszawie, w Gdyni, w Kinszasie czy nad Atlantykiem. Prawo autorskie nie ma tu nic do roboty, zostało wynalezione po to, by chronić twórców, a nie urzędników.
Uważam zatem, że przemówienie Wałęsy przed kongresem amerykańskim podlega prawu polskiemu, a przemówienie Jana Pawła II przed Sejmem - watykańskiemu (niestety). Innymi słowy wałęsowskie "My Naród!", które zostało usunięte winno zostać przywrócone.
Nota bene bardzo mnie dziwi, że nikt nie był łaskaw mnie w mojej dyskusji nawet powiadomić o zamiarze usunięcia tego tekstu, który osobiście załadowałem i ze zdziwieniem widzę, że go nie ma... Praktyki w Wikiźródłach są jeszcze bardziej zbójeckie, niż w Commons - tam przynajmniej powiadamiają.
Julo 09:56, 26 lip 2009 (CEST)- Przyznam, że co do zasady przekonała mnie argumentacja Androsa64 i Sp5uhe, rzecz w tym, że sprawa przemówienia Lecha Wałęsy w Kongresie wygląda nieco inaczej. Lech Wałęsa sprawował urząd Prezydenta RP od 22 grudnia 1990 r. Przemówienie w Kongresie wygłosił w dniu 15 listopada 1989 r., nie jako przedstawiciel państwa, ale jako osoba całkowicie prywatna (swoją drogą, był pierwszą taką osobą w historii Kongresu - fakt odnotowany w artykule o Wałęsie w anglojęzycznej Wikipedii). Przyjmując interpretację, że przemówienie przed Kongresem podlega prawu polskiemu (ku czemu i ja się skłaniam), szczerze wątpię, aby można było zamieścić je na Wikiźródłach. Temu, że nie zostałeś zawiadomiony o usunięciu tekstu, nie dziwię się wcale - z jego historii w żadnym razie nie wynika, abyś był osobą ładującą (jest w nim tylko jedna Twoja edycja, z 29 kwietnia 2007 r., z drobnymi zmianami). Najpewniej wynika to z tego, że 24 sierpnia 2005 r. tekst został przeniesiony przez bota (Tsca.bot), i przy okazji usunięciu uległa cała wcześniejsza historia edycji. --Teukros 11:04, 26 lip 2009 (CEST)
- Odwiedzam Wikiźródła rzadko, dlatego dziś dopiero reaguję na zaproszenie do dyskusji.
Rymowanki - zabawianki
Chodzi mi o teksty rymowanek dla dzieci w stylu "Jedzie sobie Pan, Pan, na koniku sam, sam" lub "Koci, koci łapci" jakie są np. zgromadzone na tej stronie lub w kategorii Категорія:Забавлянки na ukraińskich Źródłach. Są to przeważnie bardzo stare teksty, zwykle anonimowe i znalezienie do nich jakichś poważnych źródeł nie mówiąc o znalezieniu jakiechkolwiek namiarów na autora jest raczej problematyczne. Z drugiej strony dobrze by było utworzyć taką kategorię na naszych Źródłach... Bo są sympatyczne i przypominają szczęśliwe lata :). Więc może by je gromadzić i opatrywać autorem Anonim. Electron <Odpisz> 13:13, 10 lip 2009 (CEST)
- W przypadku tłumaczenia takich tekstów z ukraińskich Źródeł, nie ma problemu - są opublikowane z założenia przynajmniej na GNU FDL. Osobiście tłumacząc z Wikisource nie dochodzę już "a skąd oni to wzięli", zakładając że jak wrzucili, to widać jest "wolne" (swoją drogą, to jeszcze jeden powód aby bardzo dbać o te kwestie u nas - kto wie, czy na innych Wikisource ktoś tak samo myślący nie tłumaczy od nas?). Co do stron takich jak Osesek - byłbym z nimi ostrożny. Nie można mieć pewności, czy aby jakaś rymowanka nie jest np. radosną twórczością administratora strony. Poszukałbym najlepiej jakiegoś starego zbioru tego rodzaju tekstów (tak jak mi udało się z Mioduszewskim i kolędami), i z niego przepisywał. --Teukros 13:26, 10 lip 2009 (CEST)
- W moim rozumieniu Wikiźródła gromadzą inne źródła, więc myślę, że teksty tutaj umieszczane powinny być wcześniej publikowane w jakimś innym poważnym źródle książkowym. Tak więc, jeżeli istnieje jakaś publikacja gromadząca takie teksty, to nie widzę problemu z możliwością ich tłumaczenia (pamiętać należy oczywiście o prawie autorskim, więc musi to być źródło stare, lub informujące o czasie powstania/użytkowania tekstu). Jeżeli jednak taka publikacja nie istnieje lub nie uda się do niej dotrzeć, to sugerowałbym Wikicytaty - dla porównania q:Rymowanki dziecięce. Natomiast jeśli chodzi o inne wersje językowe Wikiźródeł, to nie kierowałbym się tym, że teksty u nich są sprawdzone, to mogą się znaleźć i u nas. Polskie Wikiźródła działają według polskiego prawa, teksty są sprawdzane zgodnie z naszym ustawodawstwem. W innych wersjach obowiązuje inne prawo, więc niekoniecznie te teksty są automatycznie wolne dla nas. Poza tym Wikiźródła niestety nie są dobrze rozwiniętym projektem, co widać m.in. po ilości użytkowników w porównaniu z np. Wikipedią. Nie możemy więc zakładać, że wszystkie teksty są sprawdzone. Jak widać w linku podanym przez Electrona, na ukraińskich Wikisource nie stosuje się nawet szablonów licencji. W każdym razie byłbym ostrożny. --ajsmen91 dyskusja 14:04, 10 lip 2009 (CEST)
- Ukraińskie Żródła są na razie raczej w powijakach - mają tylko ok. 2000 tekstów, ruch tam mizerny i raczej nikt tam na razie nie przejmuje się takim dziwnym czymś jak prawa autorskie ;). Jeszcze gorszą sytuację to widziałem tylko na Źródłach białoruskich do których w ogóle trudno dotrzeć bo zdaje się działają jako sekcja jakichś źródeł angielskojęzycznych. Ale podałem je jako przykład. Głównie to chodziło mi o polskie rymowanki, ale jak już leżą na Cytatach to może niech tam sobie dalej leżą. Bo dochodzenie kto je stworzył, kiedy i czy są free to jednak byłaby benedyktyńska praca... Moim zdaniem to są jednak pełnoprawne utwory literackie, chociaż krótkie i raczej powinny być u nas. No ale może ciszej nad tym, bo jeszcze wywołam jakąś małą wojenkę ;). A wiadomo, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Kiedyś miałem podobne przeboje ze zbiorem kawałów o Sztyrlicu (głównie tłumaczeń, częściowo moich, bo nałogowo "produkują" je Rosjanie oczywiście po rosyjsku). Najpierw były na Wiki, potem na Cytatach a na końcu wylądowały w Nonsensopedii... I tam sobie już spokojnie leżą i służą dobrej sprawie :) Electron <Odpisz> 16:20, 10 lip 2009 (CEST)
- W moim rozumieniu Wikiźródła gromadzą inne źródła, więc myślę, że teksty tutaj umieszczane powinny być wcześniej publikowane w jakimś innym poważnym źródle książkowym. Tak więc, jeżeli istnieje jakaś publikacja gromadząca takie teksty, to nie widzę problemu z możliwością ich tłumaczenia (pamiętać należy oczywiście o prawie autorskim, więc musi to być źródło stare, lub informujące o czasie powstania/użytkowania tekstu). Jeżeli jednak taka publikacja nie istnieje lub nie uda się do niej dotrzeć, to sugerowałbym Wikicytaty - dla porównania q:Rymowanki dziecięce. Natomiast jeśli chodzi o inne wersje językowe Wikiźródeł, to nie kierowałbym się tym, że teksty u nich są sprawdzone, to mogą się znaleźć i u nas. Polskie Wikiźródła działają według polskiego prawa, teksty są sprawdzane zgodnie z naszym ustawodawstwem. W innych wersjach obowiązuje inne prawo, więc niekoniecznie te teksty są automatycznie wolne dla nas. Poza tym Wikiźródła niestety nie są dobrze rozwiniętym projektem, co widać m.in. po ilości użytkowników w porównaniu z np. Wikipedią. Nie możemy więc zakładać, że wszystkie teksty są sprawdzone. Jak widać w linku podanym przez Electrona, na ukraińskich Wikisource nie stosuje się nawet szablonów licencji. W każdym razie byłbym ostrożny. --ajsmen91 dyskusja 14:04, 10 lip 2009 (CEST)
Od pewnego czasu zastanawiałem się, jak rozwiązać problem modlitw na Wikiźródłach, tak aby utrzymać jak najwięcej testów, a przy tym być w zgodzie z prawami autorskimi. Ostatecznie, wymyśliłem że najlepiej będzie znaleźć jakiś modlitwenik z XIX wieku (a najlepiej kilka modlitweników), i z niego spisać co się da. Znalazłem już jeden - Książka do nabożeństwa o. Karola Antoniewicza S.J, i dzisiaj dokonałem pierwszej edycji w Modlitwa przed jedzeniem; zwróćcie uwagę na zawartość strony dyskusji. Przy podmienianiu tekstów, proponuję przyjęcie następujących zasad:
- nie ma jednej, obowiązującej wersji danej modlitwy. Teksty zmieniały się z czasem, funcjonuje też wiele modlitw na tę samą okazaję. W związku z tym, można publikować różne wersje, i proponuję aby to robić w różnych artykułach (ograniczenia szablonu tekstif),
- zakładamy, że "bezpieczne" są modlitewniki wydane do końca XIX wieku (tak naprawdę, to data wzięta nieco z sufitu, ale jakąś cezurę przyjąć trzeba),
- zakładamy, że czytelnika może interesować źródło tekstu - tak więc dajemy maksimum informacji do tekstif,
- co zostanie po tym wszystkim, usuwamy. Z tego co widzę już teraz, problemy będą głównie z litaniami, reszta powinna się w miarę ostać.
Zachęcam do wypowiedzi w temacie, może ktoś poda namiary na jakiś modlitewnik? :) --Teukros 23:00, 2 wrz 2009 (CEST)
- Nie siędzę za bardzo w temacie ale propozycja brzmi rosądnie. Electron <Odpisz> 11:16, 3 wrz 2009 (CEST)
- Bardzo dobra inicjatywa :) Rozejrzałem się za innymi modlitewnikami zamieszczonymi w Internecie i oto wyniki moich poszukiwań:
- Aniół Stróż chrześcianina katolika (189x)
- Pod krzyżem : książeczka do nabożeństwa (1900)
- Książeczka wojenna. Święty Boże! Święty mocny! Święty a nieśmiertelny! Zmiłuj się nad nami (1915)
- Pobożna dwudniówka w Częstochowie: dla pątników (1900)
- Memento Mori! to jest Pamiętaj na śmierć! (1859) – głównie modlitwy związane ze św. Barbarą
- Nabożeństwo na cześć Najświętszej P. Maryi Niepokalanie Poczętej (1883)
- Zbiór katolickich kościelnych pieśni na Górnym Śląsku (ok. 1900)
- Znalazłem jeszcze kilka innych modlitewników, ale są tam raczej mniej popularne teksty. Jeżeli chodzi o prawa autorskie, to chyba możemy przyjąć, że modlitwy (te powszechnie znane) to głównie teksty anonimowe, więc raczej wystarczy wykazać, że były publikowane ponad 70 lat temu. Pozdrawiam, --ajsmen91 dyskusja 17:13, 4 wrz 2009 (CEST)
- Bardzo dobra inicjatywa :) Rozejrzałem się za innymi modlitewnikami zamieszczonymi w Internecie i oto wyniki moich poszukiwań:
Boska Komedia
Chciałem zabrać się za dokończenie Boskiej Komedii w przekładzie Edwarda Porębowicza (na wolnej licencji). Mam jednak problem z istniejącymi już w naszym projekcie przypisami do tego tekstu: brak informacji o ich autorze. Mam w domu wydanie Biblioteki Narodowej tego dzieła właśnie w przekładzie Porębowicza, sprawdziłem więc przypisy i ich treść nie zgadza się z tym, co jest na źródłach (mogę podać przykłady na życzenie). Po zajrzeniu w Google okazało się, że przypisy wzięto z tej strony, niestety nie znalazłem tam informacji o ich autorze. Nie sądzę, aby ich był nim sam Porębowicz, ale mogę się mylić. Pytanie więc: co robić? Usuwać je prewencyjnie, czy zostawić - i kopiować dalej z tamtej strony? A może ktoś z Was ma w domu jakieś wydanie Boskiej Komedii z przypisami i mógłby sprawdzić? Bo jeśli są Porębowicza, to szkoda wyrzucać. — Awersowy <talk> 11:28, 12 lis 2009 (CET) PS. Aha, w wydaniu z 1921 roku na CBN Polona: [3] nie ma przypisów. — Awersowy <talk> 11:35, 12 lis 2009 (CET)
- Swego czasu kontaktowalem sie z autorem strony na ktorej umieszczono tekst Porebowicza ale niesteto on nie pamieta skad wzial przypisy. Jestem jednak prawie pewny ze sa one duzo mlodsze niz samo tlumaczenie, czyli nalezalo by usunac. --Robek (dyskusja) 00:13, 9 kwi 2010 (CEST)
Prawa autorskie w Państwie Watykan
Hej,
W wolnym czasie i przy okazji dyskusji w innej sprawie zbadałem jakie jest prawo autorskie Państwa Watykan. Po pierwsze Watykan jest sygnatariuszem traktatu berneńskiego i traktatu paryskiego, dlatego obowiązuje tu ogólna zasada, że inni sygnatariusze mają swoich krajach obowiązek szanowania zasad prawa autorskiego Watykanu w stosunku do dzieł, które powstały w tym państwie. W Watykanie odpowiednikiem ustaw są dekrety kurii rzymskiej. W sprawie praw autorskich istnieją dwa dekrety. Z 1960 [4], z 2005 [5]. Faktyczną podstawą prawa autorskiego w Watykanie jest dekret z 1960. Dekret z 2005 głosi tylko, że dysponentem papieskich i watykańskich prawa autorskich jest Vatican Publishing House. Natomiast dekret z 1960 głosi, że Państwo Watykan ma prawo autorskie do wszystkich prac wykonanych w tym Państwie, prac wykonanych przez kongregacje, sekcje kurii rzymskiej i inne instytucje należące do tego państwa oraz, że prawo to ma być egzekwowane na zasadach opisanych w ustawie o prawach autorskich działającej aktualnie we Włoszech. Wg aktualnej włoskiej ustawy prawa autorskie majątkowe wygasają w 70 lat od śmierci autora, jeśli jest to praca indywidualna lub w 50 lat od publikacji jeśli jest to praca zbiorowa. [6] W przypadku encyklik - czasami jest to praca zbiorowa, a czasami indywidualna, natomiast w przypadku innych dokumentów watykańskich - prawie zawsze zbiorowa. Tak czy owak można uznać, że od 1 stycznia 2010 wygasły na pewno prawa autorskie do prac papieża Piusa XI i wszystkich jego poprzedników, czyli można by odtworzyć np tę encyklikę: [7], a przy papieżach późniejszych rozważyć, które dokumenty są rzeczywiście autorstwa tych papieży, a które są tylko przez nich podpisane, ale de facto stanowią prace zbiorowe. Polimerek (dyskusja) 01:06, 7 sty 2010 (CET)
- O, dobrze wiedzieć. Czyli z tego co widzę, prawo Watykanu nie różni się zbytnio (jeżeli chodzi o terminy wygaśnięcia autorskich praw majątkowych) od naszego. Z przywróceniem ww. encykliki będzie problem - niestety, anonimowy (IP) użytkownik Wikiźródeł który ją dodał, nie podał kto jest autorem przekładu na język polski. --Teukros (dyskusja) 12:06, 7 sty 2010 (CET)
Niewygłoszone przemówienie Lecha Kaczyńskiego
Czy ten tekst może znaleźć się w Wikiźródłach (tekst dostępny także na prezydent.pl)? Czy umieszczenie go w całości w Wikipedii nie jest naruszeniem praw autorskich? Wszak informacja o prawach autorskich na prezydent.pl mówi: "Zezwala się na używanie, kopiowanie oraz wykorzystanie tekstów oraz zdjęć publikowanych w serwisie internetowym www.prezydent.pl, z zaznaczeniem źródła ich pochodzenia. Zezwolenie nie dotyczy elementów zastrzeżonych, w tym zastrzeżonych elementów graficznych oraz tekstów publikowanych pierwotnie w innych źródłach. Żadne elementy nie mogą być modyfikowane w jakikolwiek sposób bez zgody Kancelarii Prezydenta RP.", ale z drugiej strony licencja Wikipedii i innych projektów Wikimedia to GFDL/CC-BY-SA, która pozwala na modyfikację tekstu: "Treść Wikipedii jest udostępniana w oparciu o licencję CC-BY-SA 3.0. Udziela się zezwolenia do kopiowania, rozpowszechniania lub modyfikacji treści artykułów Wikipedii zgodnie z zasadami Licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported lub dowolnej późniejszej opublikowanej przez Creative Commons.". (Wytłuszczenia w obu cytatach ode mnie.)
(Dla porównania: jakiś czas temu w w:dyskusja:modlitwa byłem przekonywany przez administratorów Wikipedii, że nagranie z Sejmu z pewnością łamie jakieś prawa autorskie i dlatego nie można do niego linkować (tylko linkować! o umieszczeniu nagrania w którymś z projektów Wikimedia nawet nie było mowy...).
Komentarze? BartłomiejB (dyskusja) 17:06, 24 kwi 2010 (CEST)
- Tak, oczywiście że to jest NPA. Kiedyś debatowaliśmy, czy możemy na Wikiźródła przenieść teksty ze strony prezydent.pl, jednak po głębszej analizie okazało się, że nie, właśnie ze względu na zastrzeżenie modyfikacji pracy. Wszystkie tego typu materiały zostaną usunięte z EKa, gdy tylko się pojawią. — Awersowy <talk> 17:50, 24 kwi 2010 (CEST)
- Zamieszczenie tekstu przemówienia na Wikiźrodłach z pewnością byłoby sprzeczne z warunkami, na jakich Wikiźródła udostępniają zgromadzone w nich zasoby. Jak słusznie zauważyłeś, wymagana jest nie tylko zgoda na rozpowszechnianie, ale i modyfikację, a tej nie ma. Natomiast zamieszczenie na Wikipedii prawdopodobnie narusza prawo autorskie. Tekst został w artykule zamieszczony na prawie cytatu, a zgodnie z nim "Wolno przytaczać w utworach stanowiących samoistną całość urywki rozpowszechnionych utworów lub drobne utwory w całości, w zakresie uzasadnionym wyjaśnianiem, analizą krytyczną, nauczaniem lub prawami gatunku twórczości." Zamieszczone przemówienie raczej nie jest "drobnym utworem" (ale to już do interpretacji), i jak widzę, zostało zamieszczone w całości. Z tych względów, byłbym zdecydowanie przeciwny zamieszczeniu przemówienia na Wikiźródłach, i mam spore wątpliwości co do tego, czy można je zamieścić na Wikipedii. --Teukros (dyskusja) 18:03, 24 kwi 2010 (CEST)
Antoni Kucharczyk zmarł w roku 1944, więc jego teksty nie są jeszcze w domenie publicznej. Jednak wiele jego tekstów jest zamieszczonych w Wikiźródłach z adnotacją, że prawa autorskie wygasły ({{PD-old-autor}}) lub z odnośnikiem do strony autora ({{TekstPD}}) gdzie jest ten sam szablon. Duża część tekstów w ogóle nie ma szablonu licencji (wyjątek Chata pod borem - podano licencję GFDL). Teksty te zostały zamieszczone w 2006 roku przez Stanpa, który deklarował zgodę wnuka Antoniego, Romana Kucharczyka, na publikację tych tekstów w projektach Wikimedia (więcej: tutaj). Nie podano jednak na jaką licencję zdecydował się spadkobierca autora. Jest również kilka tekstów zamieszczonych przez Kocia przeniesionych z Wikipedii (wspominana Chata pod borem i Żal wilka), a także teksty dodane przez niezalogowanych użytkowników: Maciek Bzdura gada (była wcześniej grafika na Commons, ale została usunięta) oraz Maciek Kindybała gada (tutaj grafika z tekstem umieszczona na Commons przez Stanpa nadal istnieje; licencja: GFDL). Ponieważ Stanp nie jest już aktywnym użytkownikiem powstaje problem, a ja, niestety, nie mam w tej chwili wystarczającej ilości czasu by się w tę sprawę zagłębiać. Czy ktoś byłby w stanie się tym zająć? Pozdrawiam, --ajsmen91 dyskusja 12:03, 20 paź 2009 (CEST)
- Sprawa jest w toku, szerzej wyjaśni to Awersowy, który się nią zajmuje. M.in. dlatego na razie nie dawałem tych tekstów do usunięcia. --Teukros (dyskusja) 12:25, 20 paź 2009 (CEST)
- Owszem, zauważyłem te teksty już w maju i skontaktowałem się ze Stanemp drogą mailową, aby uzyskał zgodę na ich publikację na wolnej licencji. Początkowo zupełnie nie rozumiał, skąd ta sprawa wypłynęła (po latach), ale starałem się wytłumaczyć najlepiej jak potrafiłem kwestie praw autorskich. Stan nie jest spadkobiercą praw autorskich, ale zna osobiście tego spadkobiercę, który mieszka gdzieś na wsi i nie ma dostępu do internetu. Z lektury dyskusji nad przyznaniem medalu artykułowi Antoni Kucharczyk na polskiej Wikipedii: [8] wynika, że rozmawiał z właścicielem praw i uzyskał taką zgodę (ustną), jednakże to było wiele lat temu, jeszcze wtedy chyba nie było OTRS-u i nie mamy żadnego dokumentu w postaci e-maila lub skanu ze zgodą na udzielenie licencji CC-BY-SA, GFDL lub pochodnej (np. przesunięcie do domeny publicznej). Na Commons jest ten sam problem, ponieważ Stan załadował wówczas rękopisy i fotografie tego zmarłego autora (z błędnym opisem: Jestem autorem niniejszej pracy i udzielam zgody...). Jak już powiedziałem, korespondencję prowadziłem w maju - po dłuższych dyskusjach uzyskałem zapewnienie, że pojedzie do tego spadkobiercy i "załatwi" podpis na formularzu, który następnie zeskanuje i prześle mi e-mailem. Mamy październik i żadnego takiego maila nie dostałem, więc przypomniałem się 13 października. Otrzymałem odpowiedź: Muszę do niego napisać. Więc czekamy. Pytanie - jak długo?... — Awersowy <talk> 15:25, 20 paź 2009 (CEST)
- Powiedzmy, że jeżeli solidnie zajmie się sprawą, w ciągu miesiąca jest w stanie uzyskać odpowiedź. Proponuję wobec tego zaczekać do połowy listopada, jeżeli do tego czasu nie będzie zgody, utwory usunąć. W razie, gdyby zgoda się pojawiła (albo za 5 lat...), będzie można je bez problemu przywrócić. --Teukros (dyskusja) 12:18, 24 paź 2009 (CEST)
- Jest 19 listopada. Kasujemy?--Teukros (dyskusja) 15:52, 19 lis 2009 (CET)
- Niestety... tak. Przyszło mi jednak do głowy, aby na metastronie zebrać te czerwone linki, by móc łatwo trafić do usuniętych tekstów i odtworzyć je, gdy utwory tego autora przejdą do domeny publicznej (a to już niedługo nastąpi). Taka "przechowalnia" usuniętych stron. — Awersowy <talk> 18:55, 19 lis 2009 (CET)
- Z tego co widzę, wszystkie utwory zgrupowane są na stronie głównej i czterech stronach indeksujących (Blade kwiaty z wiejskiej chaty, Wiersze, piosnki z naszej wioski, Wiejskich piosnek czar na grunwaldzki dar i Z łąk i pól). Wszystkie te strony indeksujące są linkowane ze strony autora. Wydaje się więc, że właśnie strona autora może być taką przechowalnią linków; gdy wygasną prawa autorskie, będzie można ją odtworzyć, a następnie - na jej podstawie - odtworzyć strony indeksujące z poszczególnymi utworami.--Teukros (dyskusja) 11:10, 21 lis 2009 (CET)
- Zrobione - nie bez żalu usunąłem wszystkie teksty... — Awersowy <talk> 19:10, 21 lis 2009 (CET)
- Usunąłem z artykułu na Wikipedii wszystkie odnośniki do Wikiźródeł (sporo ich było). Też szkoda. Ale za pięć lat będzie można wszystko przywrócić :) --Teukros (dyskusja) 19:27, 21 lis 2009 (CET)
- Zrobione - nie bez żalu usunąłem wszystkie teksty... — Awersowy <talk> 19:10, 21 lis 2009 (CET)
- Z tego co widzę, wszystkie utwory zgrupowane są na stronie głównej i czterech stronach indeksujących (Blade kwiaty z wiejskiej chaty, Wiersze, piosnki z naszej wioski, Wiejskich piosnek czar na grunwaldzki dar i Z łąk i pól). Wszystkie te strony indeksujące są linkowane ze strony autora. Wydaje się więc, że właśnie strona autora może być taką przechowalnią linków; gdy wygasną prawa autorskie, będzie można ją odtworzyć, a następnie - na jej podstawie - odtworzyć strony indeksujące z poszczególnymi utworami.--Teukros (dyskusja) 11:10, 21 lis 2009 (CET)
- Niestety... tak. Przyszło mi jednak do głowy, aby na metastronie zebrać te czerwone linki, by móc łatwo trafić do usuniętych tekstów i odtworzyć je, gdy utwory tego autora przejdą do domeny publicznej (a to już niedługo nastąpi). Taka "przechowalnia" usuniętych stron. — Awersowy <talk> 18:55, 19 lis 2009 (CET)
- Jest 19 listopada. Kasujemy?--Teukros (dyskusja) 15:52, 19 lis 2009 (CET)
- Powiedzmy, że jeżeli solidnie zajmie się sprawą, w ciągu miesiąca jest w stanie uzyskać odpowiedź. Proponuję wobec tego zaczekać do połowy listopada, jeżeli do tego czasu nie będzie zgody, utwory usunąć. W razie, gdyby zgoda się pojawiła (albo za 5 lat...), będzie można je bez problemu przywrócić. --Teukros (dyskusja) 12:18, 24 paź 2009 (CEST)
- Owszem, zauważyłem te teksty już w maju i skontaktowałem się ze Stanemp drogą mailową, aby uzyskał zgodę na ich publikację na wolnej licencji. Początkowo zupełnie nie rozumiał, skąd ta sprawa wypłynęła (po latach), ale starałem się wytłumaczyć najlepiej jak potrafiłem kwestie praw autorskich. Stan nie jest spadkobiercą praw autorskich, ale zna osobiście tego spadkobiercę, który mieszka gdzieś na wsi i nie ma dostępu do internetu. Z lektury dyskusji nad przyznaniem medalu artykułowi Antoni Kucharczyk na polskiej Wikipedii: [8] wynika, że rozmawiał z właścicielem praw i uzyskał taką zgodę (ustną), jednakże to było wiele lat temu, jeszcze wtedy chyba nie było OTRS-u i nie mamy żadnego dokumentu w postaci e-maila lub skanu ze zgodą na udzielenie licencji CC-BY-SA, GFDL lub pochodnej (np. przesunięcie do domeny publicznej). Na Commons jest ten sam problem, ponieważ Stan załadował wówczas rękopisy i fotografie tego zmarłego autora (z błędnym opisem: Jestem autorem niniejszej pracy i udzielam zgody...). Jak już powiedziałem, korespondencję prowadziłem w maju - po dłuższych dyskusjach uzyskałem zapewnienie, że pojedzie do tego spadkobiercy i "załatwi" podpis na formularzu, który następnie zeskanuje i prześle mi e-mailem. Mamy październik i żadnego takiego maila nie dostałem, więc przypomniałem się 13 października. Otrzymałem odpowiedź: Muszę do niego napisać. Więc czekamy. Pytanie - jak długo?... — Awersowy <talk> 15:25, 20 paź 2009 (CEST)
Opis ziem zamieszkanych przez Polaków
Ostatnio, w ramach rozszerzenia proofread, dodano dwa tomy tego utworu (1 i 2). Niestety może być problem z prawami autorskimi, ponieważ nie minęło 70 lat od śmierci wszystkich autorów tego dzieła:
- Tom I
- całość opracowana przez Aleksandra Czechowskiego — urodzony w 1870, data śmierci nieznana, nie wiemy czy minęło już 70 lat,
- Ilu jest na świecie Polaków? Bolesława Koskowskiego (1870-1938) — OK,
- Rys ludoznawczy Jana Karłowicza (1836-1903) — OK,
- Tom II
- Geografia fizyczna Anna Nałkowska (1862-1942) — NPA,
- Geografia historyczna; Ubiory ludu Zygmunt Gloger (1845-1910) — OK,
- Rzut oka po kraju Aleksander Janowski (1866-1944) — NPA,
- Ustrój administracyjny Bolesław Koskowski (1870-1938) — OK,
- Statystyka ludności Ludwik Włodek (1869-1922) — OK,
- Rolnictwo Stanisław Kozicki (1876-1958) — NPA,
- Przemysł Henryk Rodziszewski — brak danych,
- Sprawy kościelne Zygmunt Morzkowski — brak danych,
- Szkolnictwo i oświata Edward Maliszewski (1875-1928) — OK.
Jak widać, teksty co najmniej trzech autorów nie należą jeszcze do domeny publicznej, a o następnych trzech wiemy zbyt mało by określić stan praw autorskich do ich tekstów. Co z tym zrobimy? --ajsmen91 dyskusja 00:45, 24 paź 2009 (CEST)
- Kiepsko mi to wygląda. Pierwszy tom może jeszcze da się opublikować, gdyby udało się ustalić datę śmierci Aleksandra Czechowskiego. Tak się składa, że wczoraj dosyć długo szukałem jakichkolwiek danych o tym autorze, i nic nie znalazłem, ale jeszcze zapytam (dzisiaj wieczorem) dwoje znajomych bibliotekarzy. Co do drugiego tomu - jestem za usunięciem, na szczęście prace przy nim nie zostały jeszcze rozpoczęte. --Teukros (dyskusja) 11:58, 24 paź 2009 (CEST)
Does this help: [9]
Czechowski Aleksander (1870 - 1916), dr filoz., dziennikarz i publicysta w Poznaniu. Czł. zw. 1894-1916?, W. Hist.-Lit., sekr. W. Hist.- -Lit. 1895-1897
Strona:Opis ziem zamieszkanych przez Polaków 1.djvu/9 says "w:Gazeta Polska". this says
"Al. Cz. [Aleksander Czechowski] ... „Gazeta Polska" 1898"
Will Polish copyright law allow us to upload a new copy of Volume II, with the copyright sections removed? I have had a quick look at the law, and I think this is OK, as they are not co-authors - they are separate works published together - a compilation. John Vandenberg (dyskusja) 16:10, 24 paź 2009 (CEST)
- Data smierci Czechowskiego potwierdzona jako 1916 w Katalogu Biblioteki UW (link ponizej). Takze, to Henryk Radziszewski, nie Rodziszewski (1873-1923) (link ponizej). Morzkowski gorzej, to chyba on ([10]) czas sie zgadza, ale nawet jego rodzina nie zna dat smierci/urodzin... za to mozna by sie z nimi skontaktowac i poprosic o zgode na uzycie w PD?
- Czechowski's death in 1916 also confirmed by UW Catalogue: [11]. Also, its Henryk Radziszewski, not Rodziszewski (1873-1923) [12]. Morzkowski is a problem, this ([13]) is likely him, but even his family doesn't know his b/d dates... but on the bright side they could be contacted and asked for permission for PD use, perhaps?
- @John, let me know if you need something translated.
- --Piotrus (dyskusja) 18:21, 24 paź 2009 (CEST)
- Myślę, że w tej sytuacji możemy spokojnie kontynuować prace nad pierwszym tomem, i opublikować go w całości. Co do drugiego - wydjae się, że John ma rację, i że możemy opublikować te części, co do których wygasły autorskie prawa majątkowe (vide art. 11 ustawy prawo autorskie). --Teukros (dyskusja) 19:09, 24 paź 2009 (CEST)
- Zgadzam się, pierwszy tom - OK, drugi niestety nawet z Commons powinien być usunięty ([14]) — Awersowy <talk> 20:15, 25 paź 2009 (CET)
- A można tylko usnac te czesci (w mniejszosci) ktore nie sa PD? --Piotrus (dyskusja) 03:41, 26 paź 2009 (CET)
- Nie jestem prawnikiem ale jeśli to nie jest praca zbiorowa ale zbiór prac to poszczególne części, na które wygasły już prawa autorskie moim zdaniem można by opublikować...Electron <Odpisz> 09:49, 26 paź 2009 (CET)
- Chodziło mi tylko o to, że to jest jeden plik dvju, a nie kilkaset jpg'ów, które można przetrzebić pod kątem PA. Jak rozdzielić poszczególne strony djvu na osobne pliki, albo usunąć część stron z tego pliku? — Awersowy <talk> 11:10, 26 paź 2009 (CET)
- Technicznie to jest do zrobienia, bo można poszczególne strony zapisać jako pliki jpg, a następnie osobno powrzucać na Commons. Aczkolwiek nie da się ukryć, że to robota wymagająca znacznego samozaparcia, i dosyć dobrego łącza. --Teukros (dyskusja) 12:12, 26 paź 2009 (CET)
- A można tylko usnac te czesci (w mniejszosci) ktore nie sa PD? --Piotrus (dyskusja) 03:41, 26 paź 2009 (CET)
- Zgadzam się, pierwszy tom - OK, drugi niestety nawet z Commons powinien być usunięty ([14]) — Awersowy <talk> 20:15, 25 paź 2009 (CET)
- Myślę, że w tej sytuacji możemy spokojnie kontynuować prace nad pierwszym tomem, i opublikować go w całości. Co do drugiego - wydjae się, że John ma rację, i że możemy opublikować te części, co do których wygasły autorskie prawa majątkowe (vide art. 11 ustawy prawo autorskie). --Teukros (dyskusja) 19:09, 24 paź 2009 (CEST)
Jako że nowych wypowiedzi brak, pozwolę sobie na podsumowanie. Pierwszy tom zostawiamy i nadal nad nim pracujemy. Co do tomu drugiego - wygląda na to, że tak czy inaczej trzeba skasować obecną stronę indeksu, i stworzyć nową na podstawie ponownie załadowanych plików na Commons. Jeżeli nikt nie zgłosi odmiennej propozycji, jutro usunę indeks. --Teukros (dyskusja) 17:51, 27 paź 2009 (CET)
Encyklopedia kościelna a prawa autorskie
Dzięki informacjom od rdrozda, ustaliłem listę autorów Encyklopedii kościelnej do 31. tomu włącznie, i na 1911 rok. Dlaczego to jest istotne, i jak wygląda sytuacja prawna tej publikacji? Otóż zgodnie z art. 11 prawa autorskiego, "Autorskie prawa majątkowe do utworu zbiorowego, w szczególności do encyklopedii lub publikacji periodycznej, przysługują producentowi lub wydawcy, a do poszczególnych części mających samodzielne znaczenie - ich twórcom. Domniemywa się, że producentowi lub wydawcy przysługuje prawo do tytułu." Nie ulega wątpliwości, że poszczególne hasła mają samodzielne znaczenie (zresztą, tak je właśnie publikujemy). Hasła są też w większości przypadków podpisane inicjałami ich autorów (zawsze jednego, z tego co widzę). Biorąc pod uwagę, że w tomie 31. opublikowana została lista autorów, należy przyjąć, że znamy każdego autora hasła podpisanego, czyli że z publikacją danego hasła należy odczekać 70 lat od śmierci jego autora.
Poniżej publikuję listę autorów. Można ją znaleźć na końcu 31. tomu w PBI; dodatkiem ode mnie są daty śmierci autorów.
- Balcerzak Franciszek - ?
- Bartkiewicz Władysław - zm. po 1902 (autor, W.B.) (jego artykuły są m.in. w I tomie EK!!! figuruje w spisie autorów do t.XV)
- Bartynowski Marjan - zm. 1938
- Błachuta August - (vel Błachut Augustyn) zm. 1927
- Bułakowski Alfons - zm. 1917
- Borniński Piotr - zm. 1927
- Cieplak Jan - zm. 1926
- Charszewski Ignacy - zm. 1940
- Chmielewski Franciszek - zm. przed 1911
- Chodyński Adam - zm. 1902
- Chodyński Stanisław - zm. 1919
- Chodyński Zenon - zm. przed 1891
- Chomentowski Władysław - zm. przed 1881
- Dąbrowski Aleksander - zm. 1938
- Dębiński Karol - zm. 1943 (autor, Ks.K.D.)
- Dmochowski Piotr - zm. 1941 (autor, P.D.)
- Drzewiecki Feliks - ?
- Dzieduszycki Maurycy - zm. przed 1881
- Fijałek Jan - zm. 1936
- Fudalewski Władysław - zm. 1918
- Fulman Marian - zm. 1945 (autor, M.F.)
- Gajkowski Jan - zm. 1919
- Gawroński Feliks - zm. 1919
- Gawrychowski Jan - zm. 1922
- Gorzelański Mikołaj - zm. 1896
- Goyski Marian - zm. 1922
- Gromnicki Tadeusz - zm. 1939
- Jaczewski Franciszek - zm. 1914
- Jagodziński Teofil - zm. 1907
- Jamiołkowski Stanisław - zm. 1885
- Janczak Łukasz - zm. 1918
- Janiszewski Jan Chyrzostom - zm. przed 1911
- Jarniński Franciszek - zm. 1922
- Jaźwiński Stanisław - zm. przed 1936
- Kluczewski Erazm - zm. 1915
- Kłopotowski Bolesław - zm. 1903
- Knapiński Władysław - zm. 1910
- Kossowski Henryk - zm. przed 1911
- Krajewski Aleksander - zm 1903
- Krynicki Władysław - zm. 1928
- Krukowski Józef - zm. przed 1911
- Kruszyński (Józef?) - zm. 1953
- Kureczko (Jan?) - zm. 1925
- Laus Bronisław - zm. 1941 (autor, X.B.L.)
- Lenkiewicz Zygmunt - zm. 1913
- Leśniak Franciszek - zm. 1915
- Likowski Edward - zm. 1915
- Lipnicki Augustyn - zm. 1912
- Liske Ksawery - zm. przed 1891
- Łopaciński Hieronim - zm. przed 1911
- Łuszczkiewicz Władysław - zm. przed 1911
- Magnuski Władysław - zm. 1907
- Majewski Florjan - zm. przed 1881
- Maks (Karol) - zm. 1915
- Matuszewski Teofil - zm. 1914
- Michalak Józef - zm. 1941
- Modzelewski Adolf - zm. 1936
- Nadratowski Jan - zm. 1929
- Niedziałkowski Karol - zm. przed 1911
- Niemirowski Adam - zm. 1921
- Nowodworski Michał - zm. 1896
- Nowodworski Jan - zm. 1893
- Nowodworski Franciszek - zm. 1924
- Nowowiejski Antoni - zm. 1941
- Pawlicki Stefan - zm. 1916
- Pęski Adam - ? (autor, Ks. A.P.)
- Polkowski Ignacy - zm. przed 1891
- Popławski Aleksander - ? (autor, X.A.P.)
- Pranajtys Justyn - zm. 1917
- Radziszewski Idzi - zm. 1922
- Retke Andrzej - zm. przed 1911
- Rewera Antoni - zm. 1942 (autor, A.R.)
- Rokoszny Józef - zm. 1915
- Ruszkiewicz Kazimierz - zm. 1925
- Rutski Stefan - zm. 1932
- Rzewuski Gracjan - zm. przed 1911
- Semkowicz Aleksander - zm. 1923
- Siarkowski Władysław - zm. przed 1911
- Skrochowski Ignacy - zm. 1912
- Skrochowski E. - zm. przed 1911
- Smoleński Maciej - zm. przed 1911
- Sotkiewicz Antoni - zm. 1901
- Spiss Stanisław - zm. 1920
- Surzyński Józef - zm. 1919
- Symon Franiczek - zm. 1918
- Syski Aleksander - zm. 1945 (autor, Ks. A.S.)
- Szaniawski Antoni - zm. przed 1911
- Szcześniak Władysław - zm. 1926
- Szelążek Adolf - zm. 1950
- Tomkowicz Stanisław - zm. 1933
- Urban Jan - zm. 1940 (autor, Ks. J.U.)
- Waberski Konstanty - zm. 1907
- Wadowski Jan Ambroży - zm. 1907
- Zaborski Władysław - zm. przed 1911
- Zajc Ludwik - zm. przed 1911
- Załęski Stanisław - zm. przed 1911
- Zaremba Aleksander - zm. przed 1911
Znak zapytania oznacza, że daty śmierci nie udało mi się ustalić. Sądzę, że w takich przypadkach lepiej założyć, że prawa nie wygasły.
Jak widać z powyższego zestawienia, mamy dziesięciu autorów, twórczość których objęta jest jeszcze autorskimi prawami majątkowymi. Są to: Dębiński Karol (zm. 1943, Ks.K.D.), Dmochowski Piotr (zm. 1941, P.D.), Fulman Marian (zm. 1945, M.F.), Jaźwiński Stanisław (zm ?, M.Ś.T.), Krajewski Aleksander (zm ?, A.K.), Laus Bronisław (zm. 1941, X.B.L.), Pęski Adam (zm. ? Ks.A.P.), Rewera Antoni (zm. 1942, A.R.), Syski Aleksander (zm. 1945, Ks.A.S.), Urban Jan (zm. 1940, Ks.J.U.). Z tego względu, wstrzymałem dodawanie kolejnych tomów (te z 1873 r. są raczej w całości bezpieczne). Sprawę proponuję rozwiązać w sposób następujący: encyklopedię opracowujemy normalnie, zwracając uwagę na inicjały pod hasłem. Jeżeli trafimy na hasło do którego prawa nie wygasły, po prostu go nie przepisujemy. Ponieważ na Commons encyklopedia jest w osobnych plikach jpg, nie będzie też problemu z ewentualnym usunięciem kilku stron. Przejrzałem też to, co dotychczas zostało opublikowane w przestrzeni głównej, i z tego co widzę, nie trzeba niczego usuwać. --Teukros (dyskusja) 19:59, 6 cze 2010 (CEST)
- Przy czym, dla porządku, warto zrobić listę usuwanych skanów, z rokiem w którym można je będzie odtworzyć, bo z tego co widzę, w kilku przypadkach będzie to już w niedalekiej przyszłości — EMeczKa dyskusja 20:11, 6 cze 2010 (CEST)
- Pełna lista inicjałów autorów poszczególnych tomów:
- Tom I: ... (w PBI brak str. 6-7,68-9,308-9,384-5)
- Tom II: ... (w PBI 1x178 nieczytelna, jest 2x130-131, 2x172-3, 2x178-9, 2x246-7, 2x390-1)
- Tom III: ... (w PBI brak str. 238-9)
- Tom IV: ... (w PBI brak str. 148,376-7)
- Tom V: ...
- Tom VI: A.B., H.K., J., J.N., Ks.Ig.Polk., Ks.W.F., N., S.S., W.Ch., W.F., X.A.S., X.F.S., X.I.Polk., X.S.Ch., X.S.J., X.W.K., X.Z.Ch
- Tom VII: H.K., J., J.N., Ks.M.S., N., S.S., W.Ch., W.F., X.A.S., X.M.S., X.S.Ch., X.S.J., X.W.K., X.Z.Ch. (w PBI brak str. 100-1, 590-1)
- Tom VIII: J.N., N., S., X.A.S., X.G.R., X.S., X.S.Ch, X.S.J., X.W.K., X.Z.Ch (w PBI brak str. 49,248-9,261 i dalszych; jest 2x2,3x3,4x244-5)
- Tom IX: H.K., J.N., Ks.A.K.(str.512-6), Ks.M.S., N., W.F., X.A.S., X.A.Z., X.F.G., X.G.R., X.K.N., X.M.S., X.S.Ch., X.S.J., X.W.K., X.Z.Ch. (w PBI brak str. 66-7, 424-5; jest 2x276)
- Tom X: H.K., J.N., Ks.M.S., Ks. W.S., L.Z., N., X.A.L., X.A.S., X.F.G., X.G.R., X.K.N, X.L.Z., X.S.Ch., Z.S.J., X.W.K (w PBI brak str. 8-9, 242-3, 409 i dalszych)
- Tom XI: H.K., J.N., L.Z., N., S.S., St.St., St.Str., X.A.S., X.F.G., X.I.P., X.S.J., X.W.K., X.Z.Ch.
- Tom XII: A.N., H.K., Ks.A.W., Ks.K.R., Ks.Tad.Gromnicki, Ks.Tadeusz Gromnicki, L.Z., M.hr.D., N., S.S., St.St., X.A.W., X.F.G., X.I.P., X.I.Polk., X.J.Polk., X.K.N., X.L.J., X.S.Ch., X.S.J., X.W.K., X.Z.Ch. (w PBI brak str. 624-5)
- Tom XIII: Ad.Ch., A.K. (str.6-12,113-21,357-8,382-4,405-11,527-34,574-6), A.N., H.K., J.J., Ks.A.W., Ks.M.S., N., Wł.Łuszczkiewicz, X.A.S., X.G.R., X.M.S., X.S.J., X.W.F., X.W.K., X.Z.Ch. (w PBI brak str. 190-1, 296-7)
- Ankry (dyskusja) 12:10, 30 lis 2010 (CET)
- Pełna lista inicjałów autorów poszczególnych tomów:
Popatrzyłem na zestawienie sporządzone przez Tommy'ego_Jantarka, i powiem tak - nie wygląda to za dobrze. Pół biedy z autorami wymienionymi w tabelce, znając ich inicjały będzie można pomijać napisane przez nich hasła (jak konkretnie, to do ustalenia). Natomiast niepokoją mnie spore braki jeżeli chodzi o daty śmierci na liście autorów pod tabelką. Brakuje 41. autorów, czyli sporo, a z tego co widać w tabelce, jest całkiem prawdopodobne że z tych 41. przynajmniej kilku przeżyło II wojnę. Zignorować tego nie można.
Widzę dwa wyjścia z sytuacji. Pierwsze, to zamknięcie projektu. Poddaję to pod rozwagę całkiem serio - przy 46. autorach (41 + tabelka), których hasła trzeba będzie omijać, to będzie mordęga okropna, przede wszystkim z bawieniem się w wycinanki na Commons, przeładowywaniem indeksu, majstrowaniem przy plikach djvu i to już od samego początku.
Druga możliwość to brnięcie dalej w ten słownik, ze wszystkimi konsekwencjami opisanymi wyżej.
Patrząc na sprawę z praktycznego punktu widzenia, preferuję rozwiązanie pierwsze - tzn. słownik usuwamy, i niech się nasi następcy (albo i my, kto wie) w 2030 r. martwią, czy mimo braku daty śmierci autora słownik można opracowywać, czy nie. Teoretycznie możemy się bawić w wycinanie grafik, przeskakiwanie haseł itp., ale wątpię, czy będziemy mieć do tego dość siły i cierpliwości. Żeby nie marnować włożonej już w projekt pracy, można by ewentualnie pierwszy tom zamieścić i na tym zakończyć, bo zdaje się że jest on bezpieczny w całości albo znacznej części. --Teukros (dyskusja) 12:18, 26 lip 2010 (CEST)
- A kto miał prawa autorskie do tego słownika bo jeśli autorzy scedowali je na wydawnictwo to taka praca staje się PD po 70 latach od pierwszego wydania. Nie jestem do końca pewien ale czy w takich pracach zbiorowych nawet gdy autorzy nie scedowali praw autorskich na kogoś innego to czy nie liczy się jednak ich stanu PD po 70 latach od pierwszego wydania? Bo w przeciwnym wypadku ustalenie stanu faktycznego co do statusu dzieła może być kłopotliwe i awykonalne...Electron <Odpisz> 12:47, 26 lip 2010 (CEST)
- OK. Lektura poprzedniego wątku mnie trochę oświeciła w materii dzieł zbiorowych ;) Tym niemniej jakby autorzy scedowali prawa na wydawnictwo sprawa by była jasna. Ale nie wiem czy to jest do ustalenia. Electron <Odpisz> 12:52, 26 lip 2010 (CEST)
- Niestety, tak to właśnie wygląda. Nie można wykluczyć, że autorzy przenieśli autorskie prawa majątkowe na wydawców (tzn. tak naprawdę też nie bardzo wiadomo, na kogo), ale nie wiemy tego na pewno. Po prawdzie, raczej w to wątpię - Słownik był tworzony korespondencyjnie, przez ponad 150 osób z trzech zaborów, i wątpię czy wydawcy zawracali sobie głowę zawieraniem umów o przeniesienie praw autorskich w trzech różnych systemach prawnych, szczególnie że nie musieli tego robić. Ale cóż, wszystko to domysły, bo dowiedzieć się nie ma jak, mi przynajmniej żaden sposób nie przychodzi do głowy. --Teukros (dyskusja) 13:14, 26 lip 2010 (CEST)
- No szkoda, że u nas nie ustalono jakiejś sztywnej cezury czasowej, np. amerykanie mają cezurę roku 1923, wszystko co powstało wcześniej jest PD. Bo czasami nigdy nie będzie pewności, zawsze można powiedzieć, że np. jakiś nieznany autor dzieła sprzed 200 lat może dalej żyć, bo nie ma pewnych danych, że już zmarł (chociaż tu od razu widać absurd ale spróbuj to udowodnić)... I chcąc upublicznić takie dzieło - ryzykujemy. Ale to takie moje wynurzenia są - prawo jest prawem, chociaż nie zawsze jest rozsądne. Będąc legalistą można tylko je przestrzegać lub dążyć do jego zmiany. Electron <Odpisz> 16:02, 26 lip 2010 (CEST)
- BTW. Tak sobie głośno myślę - jeśli to dzieło nie powstało w Polsce, bo Polski, jako podmiotu prawnego wtedy nie było, to jak jest z tzw. ciągłością prawną. Czy nie trzeba by było stosować tu jednak prawo państw zaborczych i na ile prawo polskie czuje się kontynuatorką tych systemów prawnych. Electron <Odpisz> 16:11, 26 lip 2010 (CEST)
- Tak naprawdę, to nie wiem jakie prawo stosować do materiałów na Wikiźródłach - polskie, amerykańskie czy holenderskie. Prawo polskie stosuję na wszelki wypadek, i głównie dlatego, że potencjalny użytkownik Wikiźródeł będzie korzystał ze zgromadzonych tu materiałów zgodnie właśnie z prawem polskim, a poza tym, jest ono dosyć restrykcyjne, więc co u nas dozwolone, to raczej i gdzie indziej będzie. Co do kwestii ciągłości, to owszem, może się zdarzyć, że w jakiejś sytuacji będziemy korzystać z ustaw państw zaborczych. Sam kiedyś miałem sytuację, że strona w procesie powołała się na przepisy ABGB. Tyle, że jeżeli chodzi o prawa autorskie, to szczęśliwie dla nas art. 75 ustawy z 1926 r. poddał stosunki prawno-autorskie nowym, już polskim regulacjom (za wyjątkiem umów, vide art. 76 tejże ustawy). --Teukros (dyskusja) 18:30, 26 lip 2010 (CEST)
- Tak naprawdę, to nie wiem jakie prawo stosować do materiałów na Wikiźródłach - polskie, amerykańskie czy holenderskie - z tego co kojarzę chyba jest stosowane prawo państwa w którym jest umiejscowiony serwer, nie wiem tylko czy akurat w tym przypadku ma to zastosowanie. Tommy J. (pisz) 00:02, 28 lip 2010 (CEST)
- Na Commons mają ogólną zasadę, że plik powinien być wolny wg prawa amerykańskiego, prawa kraju skąd pochodzi i prawa kraju skąd jest ładowany. Ale prawdę powiedziawszy są liczne wyjątki - np. można tam ładowac pliki zawierające portrety osób nie będących osobami publicznymi bez ich zgody (co wg polskiego prawa jest dyskusyjne), czy też honoruje się prawo do ładowania plików na zasadzie "free panorama", czyli np. zdjęcia nowych pomników umieszczonych w przestrzeni publicznej pochodzące z krajów gdzie jest "wolność panoramy", czyli np. polskich (chociaż prawo amerykańskie nie przewiduje takiej wolnosci)... Electron <Odpisz> 11:01, 28 lip 2010 (CEST)
- Tak naprawdę, to nie wiem jakie prawo stosować do materiałów na Wikiźródłach - polskie, amerykańskie czy holenderskie - z tego co kojarzę chyba jest stosowane prawo państwa w którym jest umiejscowiony serwer, nie wiem tylko czy akurat w tym przypadku ma to zastosowanie. Tommy J. (pisz) 00:02, 28 lip 2010 (CEST)
- Tak naprawdę, to nie wiem jakie prawo stosować do materiałów na Wikiźródłach - polskie, amerykańskie czy holenderskie. Prawo polskie stosuję na wszelki wypadek, i głównie dlatego, że potencjalny użytkownik Wikiźródeł będzie korzystał ze zgromadzonych tu materiałów zgodnie właśnie z prawem polskim, a poza tym, jest ono dosyć restrykcyjne, więc co u nas dozwolone, to raczej i gdzie indziej będzie. Co do kwestii ciągłości, to owszem, może się zdarzyć, że w jakiejś sytuacji będziemy korzystać z ustaw państw zaborczych. Sam kiedyś miałem sytuację, że strona w procesie powołała się na przepisy ABGB. Tyle, że jeżeli chodzi o prawa autorskie, to szczęśliwie dla nas art. 75 ustawy z 1926 r. poddał stosunki prawno-autorskie nowym, już polskim regulacjom (za wyjątkiem umów, vide art. 76 tejże ustawy). --Teukros (dyskusja) 18:30, 26 lip 2010 (CEST)
- Niestety, tak to właśnie wygląda. Nie można wykluczyć, że autorzy przenieśli autorskie prawa majątkowe na wydawców (tzn. tak naprawdę też nie bardzo wiadomo, na kogo), ale nie wiemy tego na pewno. Po prawdzie, raczej w to wątpię - Słownik był tworzony korespondencyjnie, przez ponad 150 osób z trzech zaborów, i wątpię czy wydawcy zawracali sobie głowę zawieraniem umów o przeniesienie praw autorskich w trzech różnych systemach prawnych, szczególnie że nie musieli tego robić. Ale cóż, wszystko to domysły, bo dowiedzieć się nie ma jak, mi przynajmniej żaden sposób nie przychodzi do głowy. --Teukros (dyskusja) 13:14, 26 lip 2010 (CEST)
- Można poprosić też innych wydawców, aby się wspólnie pogłowić. Ekipa z ICM na pewno pomogłaby ten problem rozwiązać/rozwiązywać. Przykuta (dyskusja) 21:48, 26 lip 2010 (CEST)
Mnie też zastanawia inna rzecz, na jakiej zasadzie ten słownik jest tak bardzo ogólnie dostępny w sieci Nie bardzo chce mi się wierzyć żeby to było tak bardzo powszechne i tak bardzo bezkarne łamanie praw autorskich. To takie moje przemyślenia na szybko i teraz. --Tommy J. (pisz) 23:10, 26 lip 2010 (CEST)
- Pewno nikt nie zwraca aż takiej uwagi na te prawa jak my. Jak ktoś widzi, że rzecz była wydana 131 lat temu to mu do głowy nie przyjdzie, że ktoś po tylu latach będzie dochodzić praw autorskich. Bo prawdę powiedziawszy to jest bardzo mało prawdopodobne... Czasami nawet poważne wydawnictwa "olewają" te sprawy. Electron <Odpisz> 13:13, 27 lip 2010 (CEST)
- W najgorszym przypadku trzeba by wyeksportować te pliki na własny komp czy gdzieś na toolsy, poczekać te kilka lat i zaimportować... ee hmm jak tu nie utracić historii edycji i nie pokazać, ze to było edytowane wcześniej. Jak by nie było "aktów twórczych" - ewentualnie listę autorów dodać w opisie/opisach zmian. Przykuta (dyskusja) 23:26, 27 lip 2010 (CEST)
- Tak sobie myślę, że można by było je przechować korzystając z możliwości usunięcia danej wersji pliku, która jest dostępna od jakiegoś czasu. Można utworzyć dany tekstu z zawartoscią objętą prawami autorskimi a potem nadpisać nową wersją z informacją, że zawartość tego tekstu będzie dostępna dopiero od xxxx roku i skasować pierwszą wersję. Jak wiadomo na wiki nic nie można w trwały sposób usunąć bo każda skasowana informacja i tak siedzi w systemie - nie jest po prostu widoczna dla ogółu ale w każdej chwili można ją odtworzyć. Tak więc admin w roku xxxx mógły tylko przywrócić tę opracowaną wersję i po krzyku... Nikt nie zabrania opracowywać dla własnych potrzeb tekstów chronionych prawem autorskim, nie można ich tylko udostępniać innym lub czerpać z tego korzyści. Tak więc wszystko byłoby w miarę legalne. Podobnie przecież i teraz się tak robi z tekstami skasowanymi w latach ubiegłych z powodu npa jeśli mija okres ich ochrony. Electron <Odpisz> 08:59, 28 lip 2010 (CEST)
- W najgorszym przypadku trzeba by wyeksportować te pliki na własny komp czy gdzieś na toolsy, poczekać te kilka lat i zaimportować... ee hmm jak tu nie utracić historii edycji i nie pokazać, ze to było edytowane wcześniej. Jak by nie było "aktów twórczych" - ewentualnie listę autorów dodać w opisie/opisach zmian. Przykuta (dyskusja) 23:26, 27 lip 2010 (CEST)
- Wysłałem zapytanie do ICM jak jest ta sprawa u nich rozwiązana, może w ich odpowiedzi znajdzie się coś o czym nie wiemy (oby). Oprócz tego szukam też gdzie indziej jakiś informacji dotyczących słownika. Ja myślę sobie tak: póki co pracujmy sobie nad I i II tomem, i tak jest w nich sporo pracy. Artykuły objęte prawem pomijamy. Mam propozycję, żeby zachować już ostateczne linkowanie po wygaśnięciu praw, by na stronach obecnie "zakazanych" haseł wprowadzać formułę (np. "prawa autorskie do tego hasła nie wygasły" lub coś podobnego). Problem tylko co to przestrzeni indeksu. Tylko tu także się zastanawiam, gdyż de facto przestrzeń indeksowa jest przestrzenią roboczą, nie publikacją. Czy się mylę? Tommy J. (pisz) 00:02, 28 lip 2010 (CEST)
- Odnosząc się zarówno do tego, co napisał Electron, jak i tego, co napisał Tommy_Jantarek - problem leży właśnie w indeksie (czyli na Commons, tak naprawdę). Patrząc tylko z punktu widzenia naszej przestrzeni głównej, problemu prawie nie ma, bo tak jak zostało to wyżej napisane, zawsze można dać jakiś tekst zastępczy, czy przeskoczyć hasło. Niestety, publikowanie skanów z treścią objętą prawem autorskim jest zupełnie sprzeczne z naszymi zasadami (wolne teksty źródłowe itp.), jak również z polskim prawem (którego naprawdę wolałbym przestrzegać). Przestrzeń "indeks" jest tak samo dostępna, jak każda inna na Wikiźródłach, a co więcej, niedawno odkryłem że znakomicie ją łapią wyszukiwarki. Możliwe, że dałoby się tak pokombinować z indeksem (i chyba nawet wiem jak), żeby konkretne strony nie były wyświetlane, ale nie rozwiązuje to problemu, co zrobić z plikami na Commons. Ponieważ są to pliki djvu, trzeba by je usunąć, i wrzucić na nowo jako pliki jpg (dla ułatwienia późniejszego uzupełniania) bez stron, do których prawa nie wygasły. Stąd właśnie moja sugestia zamknięcia projektu Słownika - wszystko to jest niby do zrobienia, ale wymaga ogromnego nakładu pracy, który chyba lepiej zużyć na projekty słabiej dostępne (albo i zupełnie niedostępne) w sieci.
- I tak to wygląda, chyba że ICM powie coś ciekawego. --Teukros (dyskusja) 10:05, 28 lip 2010 (CEST)
- Jeśli ICM nie powie nic ciekawego, to skoro napsułem wrzucając ciężki temat, to podejmę się pracy zamiany plików djvu na jpg i wstawię odpowiednie pliki na commons. Mimo wszystko mnóstwo haseł jest wolnych a jest to zbyt cenne źródło nawet dla wikipedystów żebym się tak łatwo poddał :) Tommy J. (pisz) 10:41, 28 lip 2010 (CEST)
- To samo można robić i z plikami graficznymi, tzn. najpierw ładować pełną stronę a potem nadpisać plik stroną z wyblanowanym tekstem a potem skasować (czyli ukryć) stronę pełną i dać o tym info w opisie. Oczywiście trzeba by mieć uprawnienia na Commons, czyli być adminem. Nie wiem czy byłby któryś z naszych zainteresowany. Oczywiście ktoś nowy zainteresowany tematem może tam poddać się głosowaniu... Druga opcja - takie wyblankowane pliki ładować tylko do nas lokalnie na Wikiźródła (oczywiście reszta może leżeć na Commons) - dla mechanizmu proofread to zdaje się nie ma różnicy. Zgadzam się, że to dużo pracy by było i zabawy. Czy to ma sens to już trzeba po prostu zapytać się wszystkich zainteresowanych. Electron <Odpisz> 10:45, 28 lip 2010 (CEST)
Ostatecznie Słownik został przeniesiony na międzynarodowe Wikisource, i jest obecnie dostępny pod tym adresem (tom pierwszy). Skorzystaliśmy tu z zasady, że międzynarodowe Wikiźródła dopuszczają każdy tekst opublikowany przed 1923 r. --Teukros (dyskusja) 22:50, 31 lip 2010 (CEST)
- Może to jest najlepsze wyjście. Trzeba by było dać od nas przekierowanie na słownik na oldwikisource bo nie każdy zainteresowany tam tak łatwo trafi. Nie każdy wie, że coś takiego istnieje (oczywiście oprócz tych narodowości, które nie dorobiły się jeszcze swoich własnych domen). Electron <Odpisz> 00:48, 1 sie 2010 (CEST)
- Słusznie, dam przekierowania między projektami gdzie trzeba. --Teukros (dyskusja) 00:54, 1 sie 2010 (CEST)
Zgoda na wykorzystanie materiałów
Otrzymałem maila od p. Bohdana Rudawca, syna p. Anny Rudawcowej (poetki-sybiraczki), który pragnie abyśmy zamieścili jej wiersze w naszym serwisie. I tu mam pytanie: mamy jakiś opracowany tekst zezwolenia na wykorzystanie materiałów chronionych prawem autorskim, które mógłby podpisać autor lub jego spadkobierca? Bo jakoś nie mogę się doszukać... Wprawdzie da się coś przerobić z wiki, ale jak ktoś już to przerobił to byłbym wdzięczny za linka lub podrzucenie tekstu. Electron <Odpisz> 04:06, 24 sie 2010 (CEST)
- Kiedyś już coś podobnego tworzyłem. Oto opracowany przeze mnie wzór:
Niniejszym oświadczam, że jestem jedynym właścicielem autorskich praw majątkowych do następujących utworów: .................... Wyrażam zgodę na wykorzystanie wyżej wymienionych utworów na zasadach licencji Licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported (Creative Commons Attribution-ShareAlike 3.0 Unported). Jestem świadomy, że udostępniając wyżej wymienione utwory na Licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Na tych samych warunkach 3.0 Unported zgadzam się na ich komercyjne wykorzystanie i modyfikacje w zależności od potrzeb użytkowników. Przyjmuję do wiadomości, że wyrażonej niniejszym zgody nie mogę cofnąć i że teksty, na których wykorzystanie wyraziłem zgodę mogą być bezterminowo przechowywane w projektach Wikimedia.
- Wzorowane na oświadczeniu z Wikipedii. Skrócone, bo w wersji pierwotnej nijak nie chciało pasować do sytuacji, gdy prawami rozporządza spadkobierca.
- Dobrze byłoby się dopytać, czy Bydgoskie Towarzystwo Naukowe nie ma praw do tych wierszy. Tak na wszelki wypadek zapytałbym też p. Rudawca, czy jest jedynym spadkobiercą. Jeżeli nie, to ww. zgodę powinni wyrazić także i pozostali spadkobiercy.
- Sugeruję też wybadanie, na ile p. Rudawcowi zależy na kwestiach prawnych. Jeżeli przywiązuje do tego wagę, to może należałoby mu wyjaśnić, że w świetle polskiego prawa status zgody i samej licencji CC jest co najmniej wątpliwy. --Teukros (dyskusja) 14:39, 24 sie 2010 (CEST)
- OK. Wielkie dzięki za tekst i porady. Zaraz wyślę stosownego maila. Electron <Odpisz> 10:04, 25 sie 2010 (CEST)
- Otrzymałem od p. Bohdana Rudawca (który działa także w imieniu swojej siostry p. Haliny Łupinowicz) oświadczenie ze zgodą na umieszczenie na Wikiźródłach twórczości ich matki p. Anny Rudawcowej (oboje są jej spadkobiercami). Przesłałem ją do Sp5uhe, który obsługuje system OTRS. Jak już wszystko będzie załatwione to można będzie zacząć kopiować jej twórczość ze stron: http://www.poezjasybirska.republika.pl , http://www.wierszykirudawcowej.strefa.pl , http://www.inscenizacje.strefa.pl do naszych zasobów. Electron <Odpisz> 17:01, 8 gru 2010 (CET)
- A dopytałeś się o te prawa wydawnictwa? Na pewno nie dostali wyłączności na jakimś polu? --Teukros (dyskusja) 17:29, 8 gru 2010 (CET)
- Okazuje się, że sprawa jednak upadła. Dostałem przed chwilą kopię maila przesłanego do Sp5uhe, z którego wynika, że po głębszym przemyśleniu konsekwencji jakie ono implikuje (zwłaszcza możliwości nieodpłatnego wykorzystania komercyjnego utworów) p. Rudawiec wycofuje się z tego oświadczenia. Electron <Odpisz> 11:16, 9 gru 2010 (CET)
- A dopytałeś się o te prawa wydawnictwa? Na pewno nie dostali wyłączności na jakimś polu? --Teukros (dyskusja) 17:29, 8 gru 2010 (CET)
- Otrzymałem od p. Bohdana Rudawca (który działa także w imieniu swojej siostry p. Haliny Łupinowicz) oświadczenie ze zgodą na umieszczenie na Wikiźródłach twórczości ich matki p. Anny Rudawcowej (oboje są jej spadkobiercami). Przesłałem ją do Sp5uhe, który obsługuje system OTRS. Jak już wszystko będzie załatwione to można będzie zacząć kopiować jej twórczość ze stron: http://www.poezjasybirska.republika.pl , http://www.wierszykirudawcowej.strefa.pl , http://www.inscenizacje.strefa.pl do naszych zasobów. Electron <Odpisz> 17:01, 8 gru 2010 (CET)
- OK. Wielkie dzięki za tekst i porady. Zaraz wyślę stosownego maila. Electron <Odpisz> 10:04, 25 sie 2010 (CEST)
Inskrypcje na tablicach pamiątkowych i nagrobkach
Mam pytanie odnośnie takich źródeł jak napisy na tablicach pamiątkowych, pomnikach, starych nagrobkach w kościołach. Czy można je dodawać do wikiźródeł, jeśli nie były opublikowane w wydaniu "papierowym" (w książce lub czasopiśmie)? Wydaje mi się, że należałoby dopuścić taką możliwość. Wprawdzie napisy tego typu przeważnie występują tylko w jednym egzemplarzu, ale są umieszczane w miejscach powszechnie dostępnych i ich zweryfikowanie nie stanowi większego problemu.--Gathasper (dyskusja) 10:10, 28 sie 2010 (CEST)
- Sądzę, że można by to rozwiązać w taki sposób, że wykonywane jest dobrej jakości zdjęcie tablicy (pomnika, nagrobka itd.), ładowane na Commons, a u nas następnie tworzony jest projekt proofread. Rozwiązanie takie miałoby i tą zaletę, że można by od razu ocenić, czy dany napis nadaje się do przepisania na Wikiźródła (czy np. nie jest zbyt nieczytelny, albo w języku obcym). Natomiast byłbym zdecydowanie przeciwny dopuszczaniu napisów bez poparcia w zdjęciu (na zasadzie "wikiskryba widział i przepisał"). --Teukros (dyskusja) 14:21, 28 sie 2010 (CEST)
- Niewątpliwie wykucie w kamieniu lub odlanie w spiżu jest bardzo trwałą formą publikacji... Tak czy owak takie materiały też są chronione przez prawo autorskie jeśli mają wartość artystyczną (są PD dopiero 70 lat po śmierci autora lub tyleż lat po publikacji gdy autor jest anonimowy). Electron <Odpisz> 01:11, 29 sie 2010 (CEST)
- Dla ścisłości: zdjęcie każdej tablicy, pomnika lub nagrobka wystawionego na widok publiczny zawsze możemy zrobić i wrzucić na commons (bo w Polsce mamy tzw. "wolność panoramy") ale już opracować taki tekst jeśli jeszcze nie jest PD to chyba już nie (bo chronią go prawa autorskie). Electron <Odpisz> 21:46, 29 sie 2010 (CEST)
- Oczywiście. Poza tym, co tu piszemy, stosujemy normalnie przepisy prawa autorskiego. --Teukros (dyskusja) 21:48, 29 sie 2010 (CEST)
- Dla ścisłości: zdjęcie każdej tablicy, pomnika lub nagrobka wystawionego na widok publiczny zawsze możemy zrobić i wrzucić na commons (bo w Polsce mamy tzw. "wolność panoramy") ale już opracować taki tekst jeśli jeszcze nie jest PD to chyba już nie (bo chronią go prawa autorskie). Electron <Odpisz> 21:46, 29 sie 2010 (CEST)
Copyleft
Akir wybrał dla swego przekładu Księgi Welesa licencję typu "copyleft". Przeszukałem naszą składnicę licencji -> Wikiźródła:Szablony/Licencje i jedyne co by było najbardziej "podchadziaszcze" to licencja OPL. Zdrugiej strony to chyba nie jest do końca to, bo na Commons znalazłem coś takiego -> FAL, tu jest opis -> w:Free Art License. No i mam zagwozdkę. Można oczywiście by przekopowiać szablon FAL do nas; ma on już nawet polskie tłumaczenie. Ale może niech się wypowie jeszcze ktoś, kto bardziej zna się na licencjach... Electron <Odpisz> 13:25, 13 paź 2010 (CEST)
- A można prosić link (albo tekst) tego wyboru Akira odnośnie licencji? --Teukros (dyskusja) 13:45, 13 paź 2010 (CEST)
- Jest tutaj -> Wikiźródła:Strony do usunięcia#Księga Welesa. Electron <Odpisz> 13:59, 13 paź 2010 (CEST)
- A można prosić całość? Bo jest urwane (dosyć istotne) zdanie "Licencja tłumaczenia Copy left czyli każdy może" - co może? --Teukros (dyskusja) 15:16, 13 paź 2010 (CEST)
- No tak się właśnie ten mail urywa, chyba autorowi chodziło o to, że każdy może zrobić z nim co mu się podoba. Dalej jest tylko kopia mojej prośby... Całość przesłałem Ci mailem. Electron <Odpisz> 15:49, 13 paź 2010 (CEST)
- Tak, dostałem kopię. No cóż, "copyleft" to idea, rodzaju ruchu, ale nie licencja. W czasach, kiedy Akir publikował na Wikipedii, obowiązywała tam GNU FDL. Można by ją przyjąć jako domyślną, acz przyznam, że bez wyraźnej zgody autora raczej niechętny jestem przyjmowaniu takich założeń. --Teukros (dyskusja) 16:01, 13 paź 2010 (CEST)
- Z drugiej strony nie chciałbym mu dalej zawracać głowy, może rzeczywiście wstawić GNU FDL, która też "jest licencją typu copyleft" -> w:GNU Free Documentation License. Pierwotnie było to publikowane na Wikipedii więc siłą rzeczy musiało podlegać tej licencji. Electron <Odpisz> 16:12, 13 paź 2010 (CEST)
- Tak, dostałem kopię. No cóż, "copyleft" to idea, rodzaju ruchu, ale nie licencja. W czasach, kiedy Akir publikował na Wikipedii, obowiązywała tam GNU FDL. Można by ją przyjąć jako domyślną, acz przyznam, że bez wyraźnej zgody autora raczej niechętny jestem przyjmowaniu takich założeń. --Teukros (dyskusja) 16:01, 13 paź 2010 (CEST)
- No tak się właśnie ten mail urywa, chyba autorowi chodziło o to, że każdy może zrobić z nim co mu się podoba. Dalej jest tylko kopia mojej prośby... Całość przesłałem Ci mailem. Electron <Odpisz> 15:49, 13 paź 2010 (CEST)
- A można prosić całość? Bo jest urwane (dosyć istotne) zdanie "Licencja tłumaczenia Copy left czyli każdy może" - co może? --Teukros (dyskusja) 15:16, 13 paź 2010 (CEST)
- Jest tutaj -> Wikiźródła:Strony do usunięcia#Księga Welesa. Electron <Odpisz> 13:59, 13 paź 2010 (CEST)
Dodałem cztery teksty tego autora, lecz chyba uczyniłem to zbyt pochopnie. Posiłkowałem się antologią "Z fraszką przez stulecia (XV-XX wiek)" Józefa Bułatowicza, jest to pozycja z 2005 roku, ale nie było w niej wzmianki o tym, że zawarte tam wiersze nie są zgodne z oryginałami. A istnieje takie podejrzenie. Autor w bibliografii odwołuje się do wielu innych pozycji, nie wskazując na to, w której z nich należy szukać danych tekstów. Dlatego nie jestem w stanie tego sprawdzić. Powinienem zatem skasować swoje edycje, czy widzicie jakieś inne wyjście z tej sytuacji? --Gaci (dyskusja) 13:20, 18 lut 2011 (CET)
- Wydaje mi się, że Dantyszek pisał jedynie po łacinie (a wręcz jestem prawie pewny) i to są jakieś tłumaczenia. Pozdrawiam. — Paelius (dyskusja) 14:36, 18 lut 2011 (CET)
- Zgadza się. Co oznacza, że trzeba będzie sprawdzić także i inne zamieszczone u nas teksty Dantyszka, bo w żadnym tłumacz nie został oznaczony. Przyjdzie pewnie własny wkład kasować, ale nie ma innego wyjścia. --Teukros (dyskusja) 16:40, 18 lut 2011 (CET)
Z ciekawości: dlaczego Ortografija polska została usunięta jako naruszenie praw autorskich? Do kogo należą te prawa? // tsca [re] 01:32, 24 lut 2011 (CET)
- Z powodu braku źródła i związanej z tym niepewności co do praw autorskich. Szczegóły można znaleźć na nieusuniętej stronie dyskusji tekstu. Nie zamieszczamy nie tylko tekstów co do których majątkowe prawa autorskie nie wygasły, ale także tekstów, co do których istnieją wątpliwości odnośnie ich statusu prawnego. W tym przypadku chodziło o wątpliwość, czy jest to tekst oryginalny, czy też opracowanie, którego autor zmarł mniej niż 70 lat temu. W sumie, rozwianie tych wątpliwości powinno skutkować przywróceniem tekstu. Ankry (dyskusja) 09:07, 24 lut 2011 (CET)
- Nie zauważyłem dyskusji. Dziękuję za informację. Faktycznie, to zmienia postać rzeczy. // tsca (dyskusja) 11:20, 24 lut 2011 (CET)
Domena publiczna - publikacje LOPP, MSW
Witam! Być może tutaj ktoś będzie znał odpowiedź na pytanie: czemu dwie poniższe książki znajdują się w domenie publicznej?
- Vademecum obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej ludności cywilnej
- Wskazówki dla ogółu ludności o obronie przeciwlotniczej i przeciwgazowej
W obydwu przypadkach nie ma zastosowania 70 lat od śmierci autora. Pytam, bo mam kilka książek podobnych, a które warte by były moim zdaniem opublikowania w formie elektronicznej. ∼Wostr (dyskusja) 02:44, 10 sie 2011 (CEST)
- Ad. poz. I - praca zbiorowa, podani są autorzy rozdziałów, jeśli wszyscy zmarli przed 1941 to całość jest PD, jeśli nie, to poszczególne części mogą być chronione (jeśli mogą stanowić oddzielną całość a tu wygląda, że mogą). Trzeba by było też rozważyć, czy nie praca nie "łapie się" na {{szablon:PD-PRL-tekst}}, więcej: zobacz -> Wikiźródła:Teksty podejrzane o naruszenie praw autorskich/archiwum#Wielki Hymn do Atona
- Ad. poz. druga - brak podanych autorów, praca anonimowa wydana przed 1941, a więc PD.
- Pozdrawiam Electron <Odpisz> 10:51, 10 sie 2011 (CEST)
- Jest tak, jak pisze Electron. Niestety, żadna z ww. prac nie łapie się na PD-PRL-tekst, ale całkiem możliwe, że autorskie prawa majątkowe do obu wygasły w całości. W przypadku Vademecum obrony przeciwlotniczej i przeciwgazowej ludności cywilnej oczywiście trzeba będzie ustalić daty śmierci wszystkich autorów. --Teukros (dyskusja) 11:00, 10 sie 2011 (CEST)
- Dziękuję za odpowiedzi. Mam jednak jeszcze jedno pytanie i wybaczcie jeśli odpowiedzi są oczywiste, ale dla mnie to czarna magia.
- Ad 1: Czy w tym przypadku zmieniło by coś, gdyby ci autorzy napisali tę książkę w ramach swojej pracy „(...) podziękowania Panom Szefom Departamentów Zdrowia i Uzbrojenia Ministerstwa Spraw Wojskowych za udzielenie zgody na wykonanie tak wielkiej pracy przez podległy Im personel, (...)”.
- Pozdrawiam, ∼Wostr (dyskusja) 13:36, 10 sie 2011 (CEST)
- Same podziękowania raczej trudno uznać za przekonujący argument na to, że książka została napisana w ramach stosunku pracy. Jeżeli chcesz wykazać, że autorskie prawa majątkowe przeszły na inny podmiot niż autorzy, to moim zdaniem wymagałoby to przedłożenia umowy (licencji lub umowy o pracę), względnie wiarygodnej informacji że utwór został sporządzony w ramach takiej umowy. --Teukros (dyskusja) 14:17, 10 sie 2011 (CEST)
- Zastanawiam się po prostu na jakiej podstawie ta biblioteka umieściła tę książkę w domenie publicznej. Dziękuję za odpowiedź. Teraz muszę poszukać informacji o śmierci kilku osób, których książki posiadam. Pozdrawiam, ∼Wostr (dyskusja) 21:17, 11 sie 2011 (CEST)
- Biblioteki często publikują książki o niejasnym statusie prawnym (np. gdy data śmierci autora jest nieznana). My nie możemy sobie na to pozwolić. Ankry (dyskusja) 21:46, 11 sie 2011 (CEST)
- W przypadku poz. I istnieje duże prawdopodobieństwo, że autorzy (lub ich część) poległa w kampanii wrześniowej (lub potem w czasie wojny), bo to byli zawodowi żołnierze. Zakrawać to może na (może niezbyt wysokiego lotu) czarny humor, ale taka była niestety brutalna prawda tamtego okresu. Ale to oczywiście trzeba by było sprawdzić. Electron <Odpisz> 09:23, 12 sie 2011 (CEST)
- Zastanawiam się po prostu na jakiej podstawie ta biblioteka umieściła tę książkę w domenie publicznej. Dziękuję za odpowiedź. Teraz muszę poszukać informacji o śmierci kilku osób, których książki posiadam. Pozdrawiam, ∼Wostr (dyskusja) 21:17, 11 sie 2011 (CEST)
- Same podziękowania raczej trudno uznać za przekonujący argument na to, że książka została napisana w ramach stosunku pracy. Jeżeli chcesz wykazać, że autorskie prawa majątkowe przeszły na inny podmiot niż autorzy, to moim zdaniem wymagałoby to przedłożenia umowy (licencji lub umowy o pracę), względnie wiarygodnej informacji że utwór został sporządzony w ramach takiej umowy. --Teukros (dyskusja) 14:17, 10 sie 2011 (CEST)
To ja z jeszcze jednym pytaniem: Category:26 mm Pistolet sygnałowy wz. 1978 i wz. 1944 - opis i użytkowanie, czy to rzeczywiście jest domena publiczna? MON wydawał wtedy wiele takich instrukcji i podręczników, więc jeśli rzeczywiście jest to PD, to bardzo by mnie to ucieszyło. Pozdrawiam, ∼Wostr (dyskusja) 13:20, 14 sie 2011 (CEST)
- Można oprzeć się o to: "Załącznik do Zarządzenia nr 47/Uzbr. z 4 grudnia 1984 Szefostwa Służby Uzbrojenia i Elektroniki MON". Zgodnie z art. 4. pkt 2 prawa autorskiego, nie stanowią przedmiotu prawa autorskiego urzędowe dokumenty, materiały, znaki i symbole. Jak dla mnie podpada pod ten artykuł. --Teukros (dyskusja) 14:19, 14 sie 2011 (CEST)
- Rozumiem. Dziękuję. Muszę zobaczyć czy to co posiadam jest w rzeczywistości czymś podobnym (tzn. załącznikami do jakichś dokumentów, dokumentami itp.), bo jak rozumiem samo bycie instrukcją wojskową nie przesądza o zastosowaniu tego artykułu. Pozdrawiam, ∼Wostr (dyskusja) 14:57, 14 sie 2011 (CEST)
Polskie teksty na Oldwikisource
Btw. Na Oldwikisource toczy się dyskusja, co począć z "osieroconymi" tekstami, które tam leżą (a których języki mają już swoje domeny) ze względów prawnych (sławne amerykańskie prawo PD dla tekstów zagranicznych opublikowanych przed 1923) -> [15]. Z polskich, tekstów dotyczy to Słownika geograficznego Królestwa Polskiego. Jeśli ktoś ma coś do powiedzenia to wypadało by aby się wypowiedział, bo dyskusja może zakończyć się jego kasacją. Electron <Odpisz> 11:26, 19 sie 2011 (CEST)
Brak informacji a prawo autorskie
Mam pewien problem z małą instrukcją/broszurą. Otóż całość (licząca 15 stron) zawiera jedynie napis „Zakład nr 172”, tytuł, treść i krótką informację na ostatniej stronie „siw. tg. z. 2447/77 450.000 A-6”. Co począć z takim czymś? Nie ma autora, wydawcy, daty wydania, niczego. Pochodzi zapewne z lat 1974–1988. ∼Wostr (dyskusja) 15:01, 22 sie 2011 (CEST)
- Nowe, czyli ryzykowne. Przy współczesnych tekstach trzeba mieć absolutną pewność, że nie są one objęte autorskimi prawami majątkowymi lub prawami pokrewnymi. Trzeba dalej szukać, a jeżeli poszukiwania nie dadzą rezultatu - zdecydowanie odradzam publikowanie broszury. --Teukros (dyskusja) 15:12, 22 sie 2011 (CEST)
- Czyli autor anonimowy, czyli PD 70 lat od roku I publikacji. To wiemy. Pewnie to 77 to będzie rok publikacji (lub coś koło tego) ale to tylko przypuszczenia. Polskie PA jest właśnie dlatego takie piękne, słuszne i nadobne, że nie wie co począć z takim przypadkiem. Amerykanie mają magiczną datę 1923 przed którą wszystko jest PD a polskie nie (bo to by było za proste - polskie PA wychodzi, ze słusznego założenia, że przeciętny Polak nie jest aż tak mało inteligentny jak przeciętny Amerykanin i pewno coś tam zawsze wykombinuje ;). No i niech się ruszy i poszuka - ruch to przecież samo zdrowie. A i szczypta hazardu nie zawadzi - "kto nie riskujet - szampańskawo nie piot" ;) Electron <Odpisz> 15:17, 22 sie 2011 (CEST)
- Electronie, proszę nie rób z Wikiźródeł platformy kontestowania przepisów PA w Polsce. Pisaniem interpelacji do naszych polityków na pewno zyskasz więcej, a projekt nie będzie postrzegany jako kontestujący PA. Pozdrawiam. — Paelius (dyskusja) 15:25, 22 sie 2011 (CEST)
- OK. Masz rację. Pozostańmy przy tym, że Polskie PA jest (...) piękne, słuszne i nadobne. I proszę mnie nie namawiać do rzeczy niemożliwych. Nie mam nic z natury Syzyfa ;) Electron <Odpisz> 15:33, 22 sie 2011 (CEST)
- No i znowu ironizujesz/kontestujesz itd. itp. PA w Polsce jest i obowiązuje. Takie proste zdanie, a jakie wywołuje (niepotrzebne, moim zdaniem, bo niemożliwe, poprzez próbę dezawuowania go na Wikiźródłach, próby jego zmiany) niezdrowe napięcia. Pozdrawiam. — Paelius (dyskusja) 15:40, 22 sie 2011 (CEST)
- E, chyba źle mnie zrozumiałeś. Pisałem to absolutnie szczerze, z prawą ręką umieszczoną na sercu i ze wzrokiem utkwionym, hen, gdzieś tam w dali, gdzie prawda absolutna leży. Minę miałem też tak poważną, że długo trzeba by czekać na drugi tak podniosły moment. Serio, serio... Electron <Odpisz> 15:48, 22 sie 2011 (CEST)
- Ech... dlaczego uwziąłeś się na nas, małych robaczkach, którzy tylko chcą być w zgodzie z zapisami ustawowymi i nie mają misji czynienia zmian w PA, tudzież jego ciągłej kontestacji... — Paelius (dyskusja) 15:53, 22 sie 2011 (CEST)
- Już taki jestem zimny drań i mam niewyparzoną gębę ;) Ale jednak chyba naprawdę źle mnie rozumiesz. Krytyka nie zawsze oznacza kontestacji (czyli w domyśle "olewania/łamania"). Ja wbrew pozorom jestem obywatelem praworządnym i bardzo akuratnym w tej dziedzinie. Aż sam się sobie dziwię jaki ze mnie jest porządny obywatel. Przestrzeganie prawa (nawet jeśli jest takie sobie i nie do końca się z nim zgadzam) a prawo do (konstruktywnej) krytyki (które jest przyrodzoną cechą człowieka) to jest zupełnie co innego... W skrócie: prawo przestrzegam ale krytykuję. Bo mam do tego prawo :) Electron <Odpisz> 16:14, 22 sie 2011 (CEST)
- Napisałem kontestacja, bo chciałem uwypuklić aspekt publiczny, ale skoro trochę inaczej rozumiesz to słowo niż ja, to napiszę, że chodziło mi o krytykę publiczną. Twoje "prywatne" krytykowanie to rzecz, do której nie zamierzałem się odnosić. — Paelius (dyskusja) 16:57, 22 sie 2011 (CEST)
- Ale ja tu (od jakiegoś czasu) występuję całkiem prywatnie, więc wszystko co piszę to piszę prywatnie. To chyba oczywiste. Niby kogo miałbym reprezentować jak nie siebie samego i to osobiście? Jestem ino userem i "szarym obywatelem" a taki ma o tyle dobrze, że nie ma specjalnych ograniczeń formalnych i może mówić to co rzeczywiście wie, myśli i czuje. Ale łokej, ze względu na to, że ci to przeszkadza na przyszłość spróbuję się bardziej trzymać zasadniczego tematu danej dyskusji... Też mam sumienie i nie będę dręczył biednych adminów bez potrzeby ;) Electron <Odpisz> 17:12, 22 sie 2011 (CEST)
- No właśnie. Kontestacja była lepszym słowem. Nie chodziło mi o to czy wypowiadasz się jako osoba prywatna, czy nie. Zresztą, administratora wikiźródeł trudno uznać za osobę publiczną/pełniącą funkcje publiczne (przynajmniej jak dla mnie). Chodziło mi o wypowiedź publiczną, a nie krytykę wyrażoną w prywatnej rozmowie. Trudno mi bowiem uznać to swoiste forum, jakim są wikiźródła za "teren prywatny". — Paelius (dyskusja) 17:28, 22 sie 2011 (CEST)
- Podsumowując: teren może publiczny ale moje wypowiedzi są prywatne (choć wygłoszone przy nabitej publiką sali ;) bo jestem osobą prywatną, tzn. nikogo nie reprezentuje (oprócz siebie) i nikt za mną nie stoi. Taką więc sobie prywatę uprawiam ;) Electron <Odpisz> 10:26, 23 sie 2011 (CEST)
- No właśnie. Kontestacja była lepszym słowem. Nie chodziło mi o to czy wypowiadasz się jako osoba prywatna, czy nie. Zresztą, administratora wikiźródeł trudno uznać za osobę publiczną/pełniącą funkcje publiczne (przynajmniej jak dla mnie). Chodziło mi o wypowiedź publiczną, a nie krytykę wyrażoną w prywatnej rozmowie. Trudno mi bowiem uznać to swoiste forum, jakim są wikiźródła za "teren prywatny". — Paelius (dyskusja) 17:28, 22 sie 2011 (CEST)
- Ale ja tu (od jakiegoś czasu) występuję całkiem prywatnie, więc wszystko co piszę to piszę prywatnie. To chyba oczywiste. Niby kogo miałbym reprezentować jak nie siebie samego i to osobiście? Jestem ino userem i "szarym obywatelem" a taki ma o tyle dobrze, że nie ma specjalnych ograniczeń formalnych i może mówić to co rzeczywiście wie, myśli i czuje. Ale łokej, ze względu na to, że ci to przeszkadza na przyszłość spróbuję się bardziej trzymać zasadniczego tematu danej dyskusji... Też mam sumienie i nie będę dręczył biednych adminów bez potrzeby ;) Electron <Odpisz> 17:12, 22 sie 2011 (CEST)
- Napisałem kontestacja, bo chciałem uwypuklić aspekt publiczny, ale skoro trochę inaczej rozumiesz to słowo niż ja, to napiszę, że chodziło mi o krytykę publiczną. Twoje "prywatne" krytykowanie to rzecz, do której nie zamierzałem się odnosić. — Paelius (dyskusja) 16:57, 22 sie 2011 (CEST)
- Już taki jestem zimny drań i mam niewyparzoną gębę ;) Ale jednak chyba naprawdę źle mnie rozumiesz. Krytyka nie zawsze oznacza kontestacji (czyli w domyśle "olewania/łamania"). Ja wbrew pozorom jestem obywatelem praworządnym i bardzo akuratnym w tej dziedzinie. Aż sam się sobie dziwię jaki ze mnie jest porządny obywatel. Przestrzeganie prawa (nawet jeśli jest takie sobie i nie do końca się z nim zgadzam) a prawo do (konstruktywnej) krytyki (które jest przyrodzoną cechą człowieka) to jest zupełnie co innego... W skrócie: prawo przestrzegam ale krytykuję. Bo mam do tego prawo :) Electron <Odpisz> 16:14, 22 sie 2011 (CEST)
- Ech... dlaczego uwziąłeś się na nas, małych robaczkach, którzy tylko chcą być w zgodzie z zapisami ustawowymi i nie mają misji czynienia zmian w PA, tudzież jego ciągłej kontestacji... — Paelius (dyskusja) 15:53, 22 sie 2011 (CEST)
- E, chyba źle mnie zrozumiałeś. Pisałem to absolutnie szczerze, z prawą ręką umieszczoną na sercu i ze wzrokiem utkwionym, hen, gdzieś tam w dali, gdzie prawda absolutna leży. Minę miałem też tak poważną, że długo trzeba by czekać na drugi tak podniosły moment. Serio, serio... Electron <Odpisz> 15:48, 22 sie 2011 (CEST)
- No i znowu ironizujesz/kontestujesz itd. itp. PA w Polsce jest i obowiązuje. Takie proste zdanie, a jakie wywołuje (niepotrzebne, moim zdaniem, bo niemożliwe, poprzez próbę dezawuowania go na Wikiźródłach, próby jego zmiany) niezdrowe napięcia. Pozdrawiam. — Paelius (dyskusja) 15:40, 22 sie 2011 (CEST)
- OK. Masz rację. Pozostańmy przy tym, że Polskie PA jest (...) piękne, słuszne i nadobne. I proszę mnie nie namawiać do rzeczy niemożliwych. Nie mam nic z natury Syzyfa ;) Electron <Odpisz> 15:33, 22 sie 2011 (CEST)
- Dziękuję za odpowiedzi :). Pozdrawiam, ∼Wostr (dyskusja) 12:08, 24 sie 2011 (CEST)
- Electronie, proszę nie rób z Wikiźródeł platformy kontestowania przepisów PA w Polsce. Pisaniem interpelacji do naszych polityków na pewno zyskasz więcej, a projekt nie będzie postrzegany jako kontestujący PA. Pozdrawiam. — Paelius (dyskusja) 15:25, 22 sie 2011 (CEST)
Encyklopedja Kościelna a prawa autorskie po raz drugi
Po bardziej gruntownym przebadaniu list autorów encyklopedii (listy autorów pojawiły się dopiero w XIII tomie) i stosowanych przez nich pseudonimów stwierdziłem, że:
- wielu pseudonimów nie udało mi się dopasować jednoznacznie do żadnego z autorów z sumarycznej listy; ale chyba tych "niedopasowanych" potrzktujemy jako anonimów.
- wersja listy z ostatniego tomu nie jest wcale kompletna; parę nazwisk występujących w tomach wcześniejszych, znika później (zwykle w okolicach t. XV); nie mam pojęcia dlaczego. Może ktoś ma koncepcję?
W związku z tym, lista autorów, których daty śmierci nie znamy jest dłuższa - powiększona o kilku autorów z pierwszych tomów encyklopedii. - najbardziej problematyczne obecnie jest jedno nazwisko na tej liście - Wojciech Bartkiewicz (W. B.), który publikował w tomach I-III (lata 1873-4; pełna lista stron na których znalazłem jego artykuły jest w moim brudnopisie) - o którym wiemy właściwie tylko tyle, że był osobą świecką, że jego nazwisko zniknęło z listy autorów w t. XV (1883) i że być może w 1902 tłumaczył Miltona (nie ma jednak pewności, że to a sama osoba; być może inny "meteor").
Pytanie co z tym zrobić? Możliwości jest kilka:
- zostawiamy jak jest; autor tworzył minimum 67 lat przed 1941, w tamtych czasach młodzika by do encyklopedii nie dopuścili, więc przez domniemanie przyjmujemy, że jest NPA; na stronie Autor: będzie tylko nazwisko.
- j.w., ale bez strony autora
- tworzymy nowe strony, wycinając jego teksty (znalazłem 43 strony; może ktoś chętny?) i podmieniamy je w indeksie; na commons pełne wersje zostają [z praktyki wiem, że skoro nie ma ewidentnego NPA i na dodatek jest PD w US (publikacja przed 1923), to szanse na usunięcie nikłe
- prosimy Akirę o wniosek na commons o usunięcie stron; wrzucamy wersje przerobione z wyciętym tekstem (do wniosku uploadera być może się przychylą)
- wywalamy całe pierwsze 3 tomy E.K. (wiem, skrajność, PPNMSP)
Wiem z IRC-a, że Teukros i Paelius są za pkt.3.; W prywatnym mailu rdrozd sugerował pkt.1./2. Ja nie jestem jeszcze zdecydowany, ale głównie dlatego, że nie chce mi się tego samemu robić. Może są inne opinie?
W przypadku usunięcia pozostaje pytanie na jak długo? Paelius sugerował jeszcze 10-15 lat, czyli do 2021-26. Czy stulatek miał szansę przeżyć wichry wojny? A może ad calendas graecas? Ankry (dyskusja) 23:53, 5 lis 2011 (CET)
- Ja tam bym był za zdroworozsądkową zasadą, że teksty z XIX w. o autorach, których nic nie wiemy (oprócz nazwiska lub pseudonimu, co czasami na jedno wychodzi, bo to może być też pseudonim) są z dużym prawdopodobieństwem PD i nie ma się o co dalej z nimi szczypać (chyba, że ktoś udowodni, że jest inaczej). Taki jest np. usus na Commons. Tam działają ludzie z wielu krajów i wspólnie do takiego wniosku doszli, a my mądrzejsi na pewno nie jesteśmy... Electron <Odpisz> 15:57, 6 lis 2011 (CET)
- Rozwiązanie pośrednie: hasła autorstwa WB zamieszczamy na oldwikisource, zachowując u nas strukturę linkowania. Czytelnik nie obeznany z wikimechanizmami raczej nie powinien nic zauważyć (mało kto odróżnia Wikipedię od Wikiźródeł, to tym bardziej nie odróżni jednego projektu source od drugiego). W hasłach na oldwikisource przywalamy amerykański szablon PD-US-1923-abroad/PL. Zalety rozwiązania - nie wymaga majstrowania na Commons, nie udajemy że nie ma problemu, informacja że coś tu może być nie tak jest widoczna dla czytelnika. --Teukros (dyskusja) 16:18, 6 lis 2011 (CET)
- Powyższe rozwiązanie Teukrosa jest zwykłym brzydkim (w tym wypadku prawniczym) obejściem. Nie podoba mi się ono, ale nie będę czynił obstrukcji:). Na pewno lepsze niż czyjeś "zdrowe rozsądki". Tym niemniej podważa ono w zasadzie sens istnienia polskich wikiźródeł jako osobnego projektu. — Paelius (dyskusja) 16:39, 6 lis 2011 (CET)
- Na jedno wychodzi. Pewno jeden i drugi projekt siedzą na tym samym serwerze. Ale nie będę się szczypał. Dalej wierzę w zdrowy rozsądek. Nie kosą go to pałką ;) Electron <Odpisz> 16:43, 6 lis 2011 (CET)
- Rozpocząłem zatem przenoszenie stron autora "W.B." na oldwikisource. Miejmy nadzieję, że kiedyś uda się te dwa kawałki zintegrować. Ankry (dyskusja) 00:45, 7 lis 2011 (CET)
- Na jedno wychodzi. Pewno jeden i drugi projekt siedzą na tym samym serwerze. Ale nie będę się szczypał. Dalej wierzę w zdrowy rozsądek. Nie kosą go to pałką ;) Electron <Odpisz> 16:43, 6 lis 2011 (CET)
- Powyższe rozwiązanie Teukrosa jest zwykłym brzydkim (w tym wypadku prawniczym) obejściem. Nie podoba mi się ono, ale nie będę czynił obstrukcji:). Na pewno lepsze niż czyjeś "zdrowe rozsądki". Tym niemniej podważa ono w zasadzie sens istnienia polskich wikiźródeł jako osobnego projektu. — Paelius (dyskusja) 16:39, 6 lis 2011 (CET)
Broniewski
Pytanie raczej do kogo się zwrócić z tym problemem. Bo, że jest to jakiś "zdroworozsądkowy" kruczek, od których mnie mierzi, to pewne. Tyle że — nie jestem prawnikiem. Ja to traktuję jako typowe NPA. — Paelius (dyskusja) 14:11, 7 lis 2011 (CET)
- Pytanie, czy istnieje jakaś poważna opinia prawna, która uzasadnia, że prawa, które w PRL powstały i wygasły, nie zostały w świetle obecnej ustawy przywrócone. Ankry (dyskusja) 14:24, 7 lis 2011 (CET)
- W szczególności patrz Prawo_autorskie_(ustawa) Art. 124 pkt 1. ppkt 3) Ankry (dyskusja) 14:35, 7 lis 2011 (CET)
- Ustawa PA z 1994 przywraca ochronę ale tylko tych prac, które w międzyczasie nie stały się PD z mocy poprzedniej ustawy a tak jest dla tych prac Broniewskiego (Broniewski zmarł w 1962 + 25 lat = od 1977 te prace są PD), więcej -> [16], [17]. Wiem, że to jest czasami dość kłopotliwe w dowiedzeniu, że utwór spełnia warunki szablonu: {{PD-PRL-tekst}} ale tak to już jest z naszym prawem. Nikt nie obiecał, że będzie łatwo (jak powiedział Kloss. Hans Kloss ;) Electron <Odpisz> 15:27, 7 lis 2011 (CET)
- Jeśli chodzi o utwory obywateli polskich, to właśnie przywraca. Patrz mój odsyłacz do Art. 124 powyżej. Być może ustawa pozwala na nieusuwanie z internetu stron z tekstami zamieszczonymi przed 1994 r. (ale na pewno nie można tworzyć nowych stron z tekstami). Nie jestem prawnikiem. Ankry (dyskusja) 16:15, 7 lis 2011 (CET)
- Obcych przywraca pod warunkiem wzajemności, co oczywiście też jest do sprawdzenia. A że to nie jest takie proste... Electron <Odpisz> 16:42, 7 lis 2011 (CET)
- Zależy co rozumieć pod pojęciem "własności egzemplarzy utworów". Ja to rozumiem tak, że te kopie utworów są PD a kopia z kopii PD jest PD, czyż nie?.. I nie tylko ja tak rozumuję, zobacz -> [18]. Electron <Odpisz> 16:50, 7 lis 2011 (CET)
- Nie. PD są tylko te teksty, które zostały opublikowane w momencie działania ustawy. W momencie powrotu osobnika X pod przepisy prawa autorskiego każda kolejna publikacja nie jest już PD. Ja to tak rozumiem. Mówię, chciałbym poznać opinię prawnika od prawa autorskiego. A najchętniej opinię prawną względem stosowania tej ustawy zamówioną przez Stowarzyszenie. — Paelius (dyskusja) 16:57, 7 lis 2011 (CET)
- Też bym chętnie ją poznał ale jak znam życie to i tak nie przekonało by to wielu "którzy wiedzą lepiej", patrz sprawa zdjęć legitymacyjnych, które wg opinii prawników nie posiadają "cech twórczych" ale są tacy co wiedzą to lepiej. Electron <Odpisz> 17:03, 7 lis 2011 (CET)
- Nie. PD są tylko te teksty, które zostały opublikowane w momencie działania ustawy. W momencie powrotu osobnika X pod przepisy prawa autorskiego każda kolejna publikacja nie jest już PD. Ja to tak rozumiem. Mówię, chciałbym poznać opinię prawnika od prawa autorskiego. A najchętniej opinię prawną względem stosowania tej ustawy zamówioną przez Stowarzyszenie. — Paelius (dyskusja) 16:57, 7 lis 2011 (CET)
- Btw. Nie bardzo wyobrażam sobie więc po co jest ta wzmianka o "nie naruszaniu własności egzemplarzy"? Co to miało by niby dawać w praktyce? Nawet w internecie każde "oglądnięcie strony" powoduje utworzenie jej kopii w pamięci komputera, więc jest już kolejnym zwielokrotnieniem (według tego co ty twierdzisz). To się w takim wypadku kupy nie trzyma. Ma sens tylko przy "mojej" i Polimerka interpretacji... Electron <Odpisz> 17:12, 7 lis 2011 (CET)
- Elektronie — przerabialiśmy już to. W myśl PA zdjęcie legitymacyjne może zostać uznane przez autora za mające znamiona twórcze. Już samo to może powoduje jego "niewolność". — Paelius (dyskusja) 17:18, 7 lis 2011 (CET)
- Wprawdzie to nie miejsce na taką dyskusję ale to nie sprawą autora jest uznawać, czy jego zdjęcia mają znamiona twórcze. To jest po prostu fakt obiektywny i pojęcie prawne. A jeśli tak to o tym powinni się wypowiedzieć prawnicy, co też uczynili i jasno się wypowiedzieli. Zdaje się, że jaśniej już nie można (jak na prawników ;) Electron <Odpisz> 17:28, 7 lis 2011 (CET)
- Może taki przykład: wydawca wydrukował 1000 egzemplarzy książki, gdy tekst był PD ale nie udało mu się sprzedać wszystkich przed zmianą ustawy. Po wejściu ustawy w życie może nadal sprzedawać wydrukowane wcześniej egzemplarze, które do niego należą, bez konieczności płacenia honorarium twórcy. To samo dotyczy osób sprzedających te książki na rynku wtórnym. Natomiast nie ma wg mnie większego sensu pojęcie "egzemplarz" w przypadku publikacji cyfrowej, chyba że będziemy przez to rozumieć zapis konkretnego pliku na określonym dysku np. serwera. Wg mnie zapisy dotyczące własności "egzemplarzy" nie maja lub mają niewielkie zastosowanie do publikowania w internecie. Ankry (dyskusja) 17:28, 7 lis 2011 (CET)
- Właśnie... No dobrze. Przypuśćmy, że to internetowe (komputerowe) zwielokrotnienie nie jest zwielokrotnieniem i się nie liczy to o czym my tu rozprawiamy? To wtedy to nie jest nawet publikacja. Więc Prawu Autorskiemu nic do tego ;) To dalej nie trzyma się kupy... Electron <Odpisz> 17:36, 7 lis 2011 (CET)
- Zwielokrotnianiem jest na pewno, I moment tego zwielokrotnienia jest dosyc dobrze zazwyczaj okreslony. Problematyczne jest, czy to bedzie "dodruk" nowych egzemplarzy starego wydania (tego wydawcy bez zgody wlasciciela PA nie wolno) czy nowe wydanie. Ulomnosc PA nie oznacza, ze nalezy je obchodzic/ignorowac. Ankry (dyskusja) 17:51, 7 lis 2011 (CET)
- No proszę, a niedawno gdzieś czytałem zgodę na takie obejście (coś jakby topic wcześniej ;)... Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia?.. Electron <Odpisz> 17:56, 7 lis 2011 (CET)
- Zwielokrotnianiem jest na pewno, I moment tego zwielokrotnienia jest dosyc dobrze zazwyczaj okreslony. Problematyczne jest, czy to bedzie "dodruk" nowych egzemplarzy starego wydania (tego wydawcy bez zgody wlasciciela PA nie wolno) czy nowe wydanie. Ulomnosc PA nie oznacza, ze nalezy je obchodzic/ignorowac. Ankry (dyskusja) 17:51, 7 lis 2011 (CET)
- Właśnie... No dobrze. Przypuśćmy, że to internetowe (komputerowe) zwielokrotnienie nie jest zwielokrotnieniem i się nie liczy to o czym my tu rozprawiamy? To wtedy to nie jest nawet publikacja. Więc Prawu Autorskiemu nic do tego ;) To dalej nie trzyma się kupy... Electron <Odpisz> 17:36, 7 lis 2011 (CET)
- Elektronie — przerabialiśmy już to. W myśl PA zdjęcie legitymacyjne może zostać uznane przez autora za mające znamiona twórcze. Już samo to może powoduje jego "niewolność". — Paelius (dyskusja) 17:18, 7 lis 2011 (CET)
- Jeśli chodzi o utwory obywateli polskich, to właśnie przywraca. Patrz mój odsyłacz do Art. 124 powyżej. Być może ustawa pozwala na nieusuwanie z internetu stron z tekstami zamieszczonymi przed 1994 r. (ale na pewno nie można tworzyć nowych stron z tekstami). Nie jestem prawnikiem. Ankry (dyskusja) 16:15, 7 lis 2011 (CET)
Z Wikiźródła:Zasady Wikiźródeł: "Ściśle przestrzegamy prawa autorskiego, dlatego przed umieszczeniem na Wikiźródłach tekstu należy mieć pewność, że wygasły co do niego prawa autorskie majątkowe, lub jego autor udzielił zgody na rozpowszechnianie swojej pracy na jednej z wolnych licencji." Jak dla mnie jest to dość jasno sprecyzowane, nie widzę podstaw do żenującego lawirowania i kombinowania jak to zrobić żeby legalnie nielegalne zrobić. Jak ktoś chce kombinować, to niech kombinuje na swoich śmieciach. Póki co jest to projekt publiczny, wspólny i dla czytelników, nie na użytek własny. Wikiźródła to nie chomikuj.pl, gdzie można sobie do woli przesyłać nielegalne lub prawie legalne pliki. Tommy J. (pisz) 17:21, 7 lis 2011 (CET)
- Ja uważam, że ta dyskusja jest po to, żeby sie upewnić. Należy sprawę wyjaśnić do końca, a nie zamiatać problem pod dywan. Ankry (dyskusja) 17:28, 7 lis 2011 (CET)
- Święte słowa ;) Electron <Odpisz> 17:29, 7 lis 2011 (CET)
- No to upewniliśmy się, że nie mamy pewności. — Paelius (dyskusja) 17:43, 7 lis 2011 (CET)
- Zatem proponuje na razie wstawic szablon {{NPA}} a po zakonczeniu dyskusji strony lub szablony usunac. Ankry (dyskusja) 17:51, 7 lis 2011 (CET)
- PS. liczylem, ze zajmie sie tym jakis admin, ktory ma na temat wyrobiony poglad.
- Ankry, wiesz przecież, że w tej chwili adminów działających jest de facto dwóch: ja i Teukros. Możemy rzucać monetą, kto się tym zajmie. — Paelius (dyskusja) 17:59, 7 lis 2011 (CET)
- Teukros przyznaje się do skrzywienia prawniczego, więc... Co do ilości adminów - a mówili szanuj admina swego, bo nie będziesz miał żadnego. Mądry Polak po szkodzie ;) Electron <Odpisz> 18:04, 7 lis 2011 (CET)
- Ankry, wiesz przecież, że w tej chwili adminów działających jest de facto dwóch: ja i Teukros. Możemy rzucać monetą, kto się tym zajmie. — Paelius (dyskusja) 17:59, 7 lis 2011 (CET)
- No to upewniliśmy się, że nie mamy pewności. — Paelius (dyskusja) 17:43, 7 lis 2011 (CET)
- Święte słowa ;) Electron <Odpisz> 17:29, 7 lis 2011 (CET)
Ten Władysław Broniewski? No cóż, oczywiste NPA. Art. 124 ust. 1 pkt 3 przywrócił prawa autorskie do utworów, do których prawa te wygasły pod rządami ustawy z 1952 r. Broniewski był "wolny" tylko w okresie od 19771987 do 1994 r.; po wejściu w życie nowej ustawy - już nie. --Teukros (dyskusja) 18:06, 7 lis 2011 (CET)
- 1977 czy 1987? — Paelius (dyskusja) 18:09, 7 lis 2011 (CET)
- Dokladniej, to pewnie 1988, ale to chyba juz nie istotne? Ankry (dyskusja) 18:13, 7 lis 2011 (CET)
- Zatem moze zaproponuje ponownie (poprzednio rozmawialismy o tym na IRC-u) usuniecie szablonu {{PD-PRL-tekst}}. Czy uwazasz, ze ma on w obecnej formie jakies zastosowanie (np. autorzy zagraniczni + zasada wzajemnosci z Art. 124 ust.2) ? Ankry (dyskusja) 18:11, 7 lis 2011 (CET)
- Dla mnie (i nie tylko dla mnie) to nie jest takie oczywiste (jak widać z powyższej dyskusji), ale jeśli tak twierdzisz... Słowo Cezara - prawem ;) Electron <Odpisz> 18:15, 7 lis 2011 (CET)
- Przyznam, że nie potrafię wymyślić sytuacji, w której szablon PD-PRL-tekst mógłby zostać zastosowany. Przede wszystkim do takiego tekstu nie mogłoby się stosować obecne prawo autorskie, a ono obejmuje wszystkie utwory. Nie jestem do końca pewny (ustawę z 1952 r. znam o tyle o ile), ale to chyba możliwość tylko teoretyczna. --Teukros (dyskusja) 18:37, 7 lis 2011 (CET)
Mickiewicz z wydania z 1993 (1994)
[19]. — mamy takich tekstów 30. Skądinąd wiadomo, że wydanie powyższe (to z 1993/1994 — kwestia daty wydania, a tego co znalazło się finalnie na stronach książki) składa się z przedruków pochodzących z wydania "Czytelnika" z 1955. Sęk w tym, że wydanie "Czytelnika" jest typowym wydaniem krytycznym opracowanym przez wielu znanych profesorów literatury polskiej. W myśl obecnie obowiązującej ustawy są to opracowania chronione. Uprzedzając, z tego co pamiętam tego typu obostrzeń nie było pod rządami ustawy z 1954, stąd taka pozycja mogła zostać w owym, 1993 lub 1994, opublikowana. Obecnie jej publikacja jest naruszeniem praw autorskich. — Paelius (dyskusja) 20:17, 6 sty 2012 (CET)
- Sprawa ma się tak że edycje są Jos, adminki Wikicytatów a tam takie źródło jest jak najbardziej na miejscu :) Dobrze że tylko 30 ich jest, poprawię to stopniowo na źródła PD, na razie pogubiłem się które zrobiłem, a nie umiem odświeżyć wyszukiwania. Sprawa wg mnie załatwiona. Tommy J. (pisz) 23:23, 7 sty 2012 (CET)
- Załatwione Tommy J. (pisz) 18:12, 8 sty 2012 (CET)
Sindbad Ż(ż)eglarz
Mamy dwa wydania Przygód... jedno sproofreadowane: Przygody Sindbada żeglarza, drugie Przygody Sindbada Żeglarza — nie. To drugie dodatkowo ma problematyczną proweniencję Dyskusja:Przygody Sindbada Żeglarza. Zastanawiam się więc czy powinniśmy dalej je trzymać. Co brać wikiźródłowa na to? — Paelius (dyskusja) 11:29, 18 sty 2012 (CET)
- Proweniencja rzeczywiście nie za ciekawa - Wirtualna Biblioteka Literatury Polskiej była jedyną stroną, która kiedykolwiek zażądała od nas usunięcia tekstów z powołaniem się na prawo autorskie. Przy czym z tego co widzę, to wersja z WBLP różni się jedynie uwspółcześnieniem, więc myślę że można by ją usunąć. --Teukros (dyskusja) 11:46, 18 sty 2012 (CET)
Dziwne są te Stany - URAA a Commons
Chciałbym zwrócić uwagę, że na skutek dziwnej decyzji Sądu Najwyższego USA z dn. 18.12.2012 w sprawie wdrożenia URRA (Uruguay Round Agreements Act) Światowej Organizacji Handlu wszystkie zagraniczne (w stosunku do USA) prace artystyczne (czyli m.in. polskie), które były tam pod ochroną praw autorskich w dn. podpisania tego aktu (1 stycznia 1996) a opublikowane po 1923 r., są nadal w USA pod ochroną przez okres 95 lat od czasu ich pierwszej publikacji (albo nie krócej niż do 2047 roku jeśli były opublikowane między 1978 s 2002). Nie ma przy tym znaczenia, że w np. w Polsce są one już PD. W związku z czym trzymanie takich prac (np. skanów książek) na Commons grozi ich skasowaniem... Obecnie toczy się tam debata co z tym fantem zrobić -> Commons:Commons:Deletion requests/All files copyrighted in the US under the URAA. Padają nawet propozycje aby serwery Commons przenieść do innego kraju, np. Kanady lub do Europy... W każdym bądź razie nie zawadzi chyba przenieść nasze skany prac opublikowanych po 1923 roku na nasz projekt... Electron <Odpisz> 01:27, 20 sty 2012 (CET)
- A "nasz" projekt jest na jakimś innym, polskim serwerze? Tommy J. (pisz) 02:11, 20 sty 2012 (CET)
- Nie jest. Ale z tego co wyczytałem w rzeczonej dyskusji w Stanach liczy się, do jakich odbiorców jest projekt skierowany. Nasz jest skierowany głównie do odbiorców z Polski. Więc wszystko jest OK. Wtedy można stosować prawo lokalne. Electron <Odpisz> 02:23, 20 sty 2012 (CET)
- Czy zwróciłeś uwagę na różnicę pomiędzy "do odbiorców" a "głównie do odbiorców"? Zapominasz o Polonii amerykańskiej. Niemniej pewnie warto gdzieś przechować skany książek wydanych w roku 1923 i nowszych. Ankry (dyskusja) 08:00, 20 sty 2012 (CET)
- Właśnie widzę z tego co piszą, że w przypadku Polski (i innych krajów europejskich) datą krytyczną będzie 1.01.1926.
- Ale jest gorzej: dotyczy to pewnie nie tylko skanów, ale także tekstów na nich opartych... Ankry (dyskusja) 08:45, 20 sty 2012 (CET)
- No nie wiem. Może lepiej by było wykupić jakiś serwer w Polsce albo przerzucić na razie takie pliki do wikilivres.info, które stoi w Kanadzie a tam mają PD po 50 latach p.m. Nie ma tam jeszcze polskiej sekcji ale można ją utworzyć. Electron <Odpisz> 09:07, 20 sty 2012 (CET)
- Więcej, tutaj -> w:Wikipedia:Kawiarenka/Zasady#Dziwne_s.C4.85_te_Stany_-_URAA_a_Commons. Electron <Odpisz> 09:28, 20 sty 2012 (CET)
- Nie jest. Ale z tego co wyczytałem w rzeczonej dyskusji w Stanach liczy się, do jakich odbiorców jest projekt skierowany. Nasz jest skierowany głównie do odbiorców z Polski. Więc wszystko jest OK. Wtedy można stosować prawo lokalne. Electron <Odpisz> 02:23, 20 sty 2012 (CET)
Szczerze pisząc, myślałem aby stworzyć polskiego forka (na serwerze europejskim). Jeżeli na Commons nie wymyślą czegoś naprawdę sprytnego, nasza sytuacja jest bardzo niekorzystna, bo oznacza blokadę w tworzeniu projektów z tekstami wydanymi po 1923 r. Wikilivres też rozważałem, ale nie widzę z uczestnictwa w tym projekcie dla nas jakichś specjalnych korzyści; tyle tylko, że nie trzeba by stawiać wiki od nowa, ale jaki to problem postawić teraz wiki. --Teukros (dyskusja) 11:00, 20 sty 2012 (CET) A, i oczywiście, o ile dla Wikipedii problemem są głownie zdjęcia, dla nas problem jest o wiele poważniejszy, mianowicie teksty. Tu nie pomoże samo przeniesienie skanów na inny serwer. --Teukros (dyskusja) 11:19, 20 sty 2012 (CET)
- Masur twierdzi, że w przypadku naszych plików, wszystko jest raczej OK. Poczytaj jego rozumowanie w Wikipedii. Ale oczywiście można się też rozglądnąć za jakimś serwerkiem gdyby jednak... Electron <Odpisz> 12:04, 20 sty 2012 (CET)
- Widziałem. Problem w tym, że Masur pisze o zdjęciach, co do których polska ustawa z 1952 była niezwykle liberalna (słynny art. 2 par. 2 ustawy z 1952). A my mamy problem z tekstami. --Teukros (dyskusja) 12:40, 20 sty 2012 (CET)
- Kwestia problematyczna, ale raczej skłaniałbym się do usunięcia tekstów/mediów jeśli już, a nie do parcelacji zbiorów na różnych zarządców. — Paelius (dyskusja) 13:10, 20 sty 2012 (CET)
- Ja też. Dzisiaj wieczorem spróbuję porozmawiać o tej sprawie z Beau, tj. jakie mamy środki techniczne, aby coś w tej sprawie zaradzić. --Teukros (dyskusja) 13:33, 20 sty 2012 (CET)
- Szkoda pracy wielu wikiskrybów. Już lepiej przenieść do wikilivres. Tam nie łamią żadnego prawa - ani polskiego, ani kanadyjskiego. Btw. oni mają też zainstalowany proofread (w każdym bądź razie figuruje w spisie roszerzeń). Nic tak nie zniechęca jak zmarnowana praca. Electron <Odpisz> 14:14, 20 sty 2012 (CET)
- Dla jasności - spróbuję pogodzić zachowanie integralności projektu z utrzymaniem wszystkich tekstów zgodnych z polskim prawem autorskim. Jeżeli okaże się to niemożliwe w ramach Wikimedów, to cóż, na Wikimediach świat się nie kończy. --Teukros (dyskusja) 14:36, 20 sty 2012 (CET)
- OK. Rozumiem... Electron <Odpisz> 14:43, 20 sty 2012 (CET)
- Dla jasności - spróbuję pogodzić zachowanie integralności projektu z utrzymaniem wszystkich tekstów zgodnych z polskim prawem autorskim. Jeżeli okaże się to niemożliwe w ramach Wikimedów, to cóż, na Wikimediach świat się nie kończy. --Teukros (dyskusja) 14:36, 20 sty 2012 (CET)
- Szkoda pracy wielu wikiskrybów. Już lepiej przenieść do wikilivres. Tam nie łamią żadnego prawa - ani polskiego, ani kanadyjskiego. Btw. oni mają też zainstalowany proofread (w każdym bądź razie figuruje w spisie roszerzeń). Nic tak nie zniechęca jak zmarnowana praca. Electron <Odpisz> 14:14, 20 sty 2012 (CET)
- Ja też. Dzisiaj wieczorem spróbuję porozmawiać o tej sprawie z Beau, tj. jakie mamy środki techniczne, aby coś w tej sprawie zaradzić. --Teukros (dyskusja) 13:33, 20 sty 2012 (CET)
- Pytanie: czy teksty z Polski mogą być PD na jakiejś innej podstawie niż "z od śmierci/publikacji w przypadku nieznanego"? Bo w stosunku do tekstów, co do których w 1996 roku prawo autorskie wygasło z powodu "wysługi" lat, to nie ma problemu. Problem dotyczy wyłącznie tych tekstów, które były PD-USA, ale jeszcze nie PD w Polsce, czyli... ? Masur (dyskusja) 14:56, 20 sty 2012 (CET) ps. a już wiem. Nie wiem niestety, co z tekstami, które stały się PD normalnei w kolejnych latach (po 1996). Czy one będą PD w USA, czy nie. A już wiem2. Wychodzi na to, że jak coś weszło do PD po 1996 (czyli wszystkie rzeczy z 1926 do 1940, o ile dobrze rachuje), to w USA i tak jest to objęte PA i to na 95 lat, zatem dłużej, niż w kraju pochodzenia. Chore. I dotyczy to też fotek w sumie. Masur (dyskusja) 15:00, 20 sty 2012 (CET)
- Takie małe uściślenie, bo chyba w powyżej chyba wkradła się pewna nieścisłość. Nie chodzi o wszystkie teksty, które powstały w latach 1926-41, ale jedynie o te, których autorzy również zeszli z tego padołu w powyższych ramach czasowych. — Paelius (dyskusja) 15:55, 20 sty 2012 (CET)
- Ni mniej ni więcej, tylko naturalna konsekwencja w działaniu Konwencji berneńskiej. USA same się załatwiły tak długą ochroną, pewnie nikt nie pomyślał że to będzie działać i w stosunku do obcych utworów. Trudno nie zgodzić się z tym orzeczeniem amerykańskiego SN, on w zasadzie pokazał palcem paragraf i powiedział "przeczytajcie co tu jest napisane". --Teukros (dyskusja) 15:18, 20 sty 2012 (CET)
- Tak jeszcze ode mnie, osobiście. Heca z wyrokiem sądu jest z kolei łaskawsza dla tekstów powstałych przed 1923, do których prawa autorskie nie wygasły. Czyli o ile wcześniej staliśmy na stanowisku, że na przykład taki Przewodnik Naukowy i Literacki z 1891, żeby go na pl.wikisource.org opublikować trzeba by ciachać, bo jeden z autorów zmarł dopiero w 1950 (wiem, skrajny przypadek, ale się zdarza, zwłaszcza wśród naukowców, że, niestety, bywają długowieczni), a drugiego nie można ustalić, to obecnie, jak rozumiem, jest to ze wszech miar możliwe? Czy, tu pytanie do prawnika, jest jednak jeszcze inaczej? — Paelius (dyskusja) 16:12, 20 sty 2012 (CET)
- Jeżeli pytasz o prawo amerykańskie, to odpowiedź brzmi "nie wiem". Całkiem możliwe, że można, ale głowy (ani nawet zapewnienia) dać za to nie mogę. Z tym, że gdybyś miał ochotę coś takiego publikować, to chyba lepiej na oldwikisource, i z szablonem Template:PD-US-1923-abroad/PL. --Teukros (dyskusja) 18:12, 20 sty 2012 (CET)
- Przepraszam za produkowanie, ale jeszcze sobie coś policzyłem. Otóż zważywszy, że w tym feralnym 1996 obowiązywała u nas ustawa z 1994 (bez noweli z 2003/04) to w tzw. PD były u nas teksty autorów zmarłych do 1945. W momencie kiedy wprowadzono nowelę związaną z UE w PD byli autorzy zmarli w 1932 (ewentualnie 1933), czyli zgodnie z zapisem tego wyroku "pod" PA w USA "wróciły" tylko osoby zmarłe po 1932. Czyli de facto martwy okres to tylko/aż 1933-1941. I znowu, o ile się nie mylę. — Paelius (dyskusja) 16:23, 20 sty 2012 (CET)
- Niestety, prawa amerykańskiego nie zinterpretuję. Precedensy związane z wygaszaniem autorskich praw majątkowych są tak skomplikowane, że nawet w przypadku jednego autora ustalenie które jego utwory są wolne, a które nie może być problematyczne (tutaj masz np. obszerne opracowanie poświęcone tylko i wyłącznie prawom do utworów Roberta E. Howarda). Na Commons piszą, że zagrożone są utwory powstałe w latach 1923-1977, i przyznam że jest to dla mnie główne źródło wiedzy. --Teukros (dyskusja) 18:12, 20 sty 2012 (CET)
- Howard nie jest najlepszym przykładem z powodu rozproszenia utworów, fragmentaryczności wydań i różnych wydań pośmiertnych. To akurat jeden z bardziej "zakręconych" od strony prawnej przykładów. — Paelius (dyskusja) 19:17, 20 sty 2012 (CET)
- Z tego co piszą na commons URAA przywróciło prawa autorskie w USA tylko tym tekstom, które w kraju pochodzenia były chronione 1.01.1996. To co było u nas wolne w 1996 i jest wolne dziś możemy w świetle tego obrabiać. A to, co nie było wolne w 1996, jest w USA chronione 95 lat od publikacji. A jeśli wtedy mieliśmy 50 lat od śmierci twórcy, to w przypadku autorów zmarłych przed 1.01.1946 nie powinniśmy się URAA przejmować. Problemy mogą się pojawić później... Ankry (dyskusja) 18:30, 20 sty 2012 (CET)
- Jeżeli tak jest, to policzmy. W 1996 r. w Polsce były wolne utwory autorów którzy zmarli w 1945 r. Czyli moglibyśmy ładować na Wikimedia wszystko to, co zostało stworzone przez autorów zmarłych w 1945 r. lub wcześniej. Natomiast co do autorów zmarłych w 1946 r. i później, liczymy 95 lat od publikacji; czyli w przypadku autorów zmarłych w 1946 r. lub później możemy ładować utwory opublikowane nie później niż w 1921 r. (2016 - 95). No, jakby to tak wyglądało, to na razie możemy działać. Ale później zostaniemy całkowicie zastopowani jeżeli chodzi o nowych autorów. Marnie mi to wygląda. --Teukros (dyskusja) 18:48, 20 sty 2012 (CET)
- Nie jest do końca tak, że ważne są tylko te utwory, które były PD w 1996. W związku z przywróceniem praw autorskich części utworów w związku z wejściem do UE może się okazać, że także te z przywróconymi prawami autorskimi nie są PD-US. W tym wypadku wypadają właśnie utwory z lat 1933 do 1945, tak jak to pisałem powyżej. — Paelius (dyskusja) 19:11, 20 sty 2012 (CET)
- Gdyby nowelizacja polskiego prawa miała tu znaczenie, to byłoby o wiele gorzej. Mielibyśmy wtedy sytuację taką: w 1996 r. byłyby wolne utwory autorów którzy zmarli nie później niż w 1925 r. Czyli wszystkie utwory autorów zmarłych w 1926 r. i później by wypadały. Nie moglibyśmy również publikować utworów, które zostały wydane przed 1917 r. To byłaby katastrofa, i właściwie przyczynek do zamknięcia projektu. --Teukros (dyskusja) 19:16, 20 sty 2012 (CET)
- Teukrosie, albo ja czegoś nie łapię, albo sprawa jest dziwna. Utwory z lat 1926-1932 nie "wróciły" pod ochronę praw autorskich w PL, więc inkryminowany wyrok jej nie dotyczy. Czy ja coś źle odczytuję? — Paelius (dyskusja) 19:20, 20 sty 2012 (CET)
- Wyrok dotyczy wyłącznie tego, czy w USA stosuje się w pełni Konwencję berneńską, czy nie. SN orzekł że tak, stosuje się w całości. To znaczy, że autorskie prawa majątkowe utworów zagranicznych wygasają w USA tak, jak prawa do utworów amerykańskich. Nagle z ustroju "polskiego" przechodzimy na "amerykański"; każdego autora i każdy utwór musimy analizować z punktu widzenia prawa amerykańskiego. Do tego dochodzą jeszcze te szczegółowe postanowienia z urugwajskiej rundy negocjacyjnej. W zasadzie od tej pory moja wiedza przestaje grać rolę - przeczytanie ww. wyroku sprawiło, że jestem całkowicie pewny, że nie umiem doradzić nic, jeżeli chodzi o prawo amerykańskie. Moje powyższe spekulacje są na takim poziomie, i tego rodzaju, co zwykłego użytkownika Commons czy Wikipedii. --Teukros (dyskusja) 19:39, 20 sty 2012 (CET)
- A interpretując to, co piszą na commons: problem może się pojawić w PL dopiero w 2017 i dotyczyć utworów autorów zmarłych w 1946 opublikowanych po raz pierwszy po 1.01.1923. Oczywiście o ile znowu po drodze nie pojawi się w PL lub US jakaś zmiana prawa lub jego interpretacji. Ankry (dyskusja) 19:42, 20 sty 2012 (CET)
- Mniej więcej tak to rozumiem (wyżej pomyliłem się chyba o jeden rok). Przy czym uwaga - zmarłych w 1946 lub opublikowanych po raz pierwszy po 1.01.1923. --Teukros (dyskusja) 19:45, 20 sty 2012 (CET)
- Twierdzą, że w USA nie są przywracane prawa autorskie, które 1.01.1996 w kraju pochodzenia były wygaszone. Czyli, jeżeli autor zmarł przed 1.01.1946 (w PL obowiązywało wtedy 50 lat), to nie ma znaczenia, kiedy tekst został opublikowany. Czy coś przeoczyłem? Ankry (dyskusja) 20:04, 20 sty 2012 (CET)
- Tak, mogłeś przeoczyć to, że prawa nie musiały być przywracane, jeżeli nie było takiej potrzeby. Tam cały czas jest mowa o przywracaniu, ale to nie znaczy że tych praw wcale nie było... --Teukros (dyskusja) 20:06, 20 sty 2012 (CET)
- Twierdzą, że w USA nie są przywracane prawa autorskie, które 1.01.1996 w kraju pochodzenia były wygaszone. Czyli, jeżeli autor zmarł przed 1.01.1946 (w PL obowiązywało wtedy 50 lat), to nie ma znaczenia, kiedy tekst został opublikowany. Czy coś przeoczyłem? Ankry (dyskusja) 20:04, 20 sty 2012 (CET)
- Mniej więcej tak to rozumiem (wyżej pomyliłem się chyba o jeden rok). Przy czym uwaga - zmarłych w 1946 lub opublikowanych po raz pierwszy po 1.01.1923. --Teukros (dyskusja) 19:45, 20 sty 2012 (CET)
- Teukrosie, albo ja czegoś nie łapię, albo sprawa jest dziwna. Utwory z lat 1926-1932 nie "wróciły" pod ochronę praw autorskich w PL, więc inkryminowany wyrok jej nie dotyczy. Czy ja coś źle odczytuję? — Paelius (dyskusja) 19:20, 20 sty 2012 (CET)
- Gdyby nowelizacja polskiego prawa miała tu znaczenie, to byłoby o wiele gorzej. Mielibyśmy wtedy sytuację taką: w 1996 r. byłyby wolne utwory autorów którzy zmarli nie później niż w 1925 r. Czyli wszystkie utwory autorów zmarłych w 1926 r. i później by wypadały. Nie moglibyśmy również publikować utworów, które zostały wydane przed 1917 r. To byłaby katastrofa, i właściwie przyczynek do zamknięcia projektu. --Teukros (dyskusja) 19:16, 20 sty 2012 (CET)
- Nie jest do końca tak, że ważne są tylko te utwory, które były PD w 1996. W związku z przywróceniem praw autorskich części utworów w związku z wejściem do UE może się okazać, że także te z przywróconymi prawami autorskimi nie są PD-US. W tym wypadku wypadają właśnie utwory z lat 1933 do 1945, tak jak to pisałem powyżej. — Paelius (dyskusja) 19:11, 20 sty 2012 (CET)
- Jeżeli tak jest, to policzmy. W 1996 r. w Polsce były wolne utwory autorów którzy zmarli w 1945 r. Czyli moglibyśmy ładować na Wikimedia wszystko to, co zostało stworzone przez autorów zmarłych w 1945 r. lub wcześniej. Natomiast co do autorów zmarłych w 1946 r. i później, liczymy 95 lat od publikacji; czyli w przypadku autorów zmarłych w 1946 r. lub później możemy ładować utwory opublikowane nie później niż w 1921 r. (2016 - 95). No, jakby to tak wyglądało, to na razie możemy działać. Ale później zostaniemy całkowicie zastopowani jeżeli chodzi o nowych autorów. Marnie mi to wygląda. --Teukros (dyskusja) 18:48, 20 sty 2012 (CET)
- Niestety, prawa amerykańskiego nie zinterpretuję. Precedensy związane z wygaszaniem autorskich praw majątkowych są tak skomplikowane, że nawet w przypadku jednego autora ustalenie które jego utwory są wolne, a które nie może być problematyczne (tutaj masz np. obszerne opracowanie poświęcone tylko i wyłącznie prawom do utworów Roberta E. Howarda). Na Commons piszą, że zagrożone są utwory powstałe w latach 1923-1977, i przyznam że jest to dla mnie główne źródło wiedzy. --Teukros (dyskusja) 18:12, 20 sty 2012 (CET)
- W takiej sytuacji chyba rzeczywiście najlepszym rozwiązaniem dla nas byłoby stworzenie polskiego forka, dzięki czemu nie musielibyśmy przejmować się kombinacjami amerykańskiego prawa, ale stosować się do przepisów prawa polskiego. Pomysł ten bardzo mi się podoba, ale na razie czysto teoretycznie, bo nie mam najmniejszego pojęcia, jakie są możliwości stworzenia takiego forka, jak to się robi i ile pracy by to wymagało. Remedios44 (dyskusja) 10:03, 21 sty 2012 (CET)
- To nie jest zły pomysł ale ma kilka wad: trzeba się samemu troszczyć o finanse i sprawy techniczne (instalacje/aktualizację oprogramowania, usuwanie bugów, instalację rozszerzeń, itp.). No i projekt wypada spod skrzydeł Wikimedii, więc zwykłe linkowanie do wikimediów odpada... Ale jak nie będzie lepszego wyjścia, to czemu nie. Na razie proponował bym taktycznie odczekać i zobaczyć jak się będzie rozwijać sytuacja. I może kilka spraw się wyjaśni. Może zapadną jakieś decyzje ze strony Wikimedii. Bo w tej chwili to wiemy, że nic nie wiemy. W każdym razie jest za dużo niewiadomych... Electron <Odpisz> 16:56, 21 sty 2012 (CET)
- Podstawową wadą MZ jest odcięcie się od użytkowników i środowiska wikimediów. Natomiast póki co, to nie my mamy z tym największy problem. Więc poczekałbym, aby zobaczyć, co inni wymyślą. Poza tym jeśli będzie trzeba odciąwszy się od prawa amerykańskiego, zamieszczać książki na innym projekcie, to niekoniecznie wszystkie. Jest i pozostanie nadal mnóstwo pozycji, które są PD i u nas i w US: choćby wszystkie tłumaczenia Boya. Ankry (dyskusja) 18:26, 21 sty 2012 (CET)
- To nie jest zły pomysł ale ma kilka wad: trzeba się samemu troszczyć o finanse i sprawy techniczne (instalacje/aktualizację oprogramowania, usuwanie bugów, instalację rozszerzeń, itp.). No i projekt wypada spod skrzydeł Wikimedii, więc zwykłe linkowanie do wikimediów odpada... Ale jak nie będzie lepszego wyjścia, to czemu nie. Na razie proponował bym taktycznie odczekać i zobaczyć jak się będzie rozwijać sytuacja. I może kilka spraw się wyjaśni. Może zapadną jakieś decyzje ze strony Wikimedii. Bo w tej chwili to wiemy, że nic nie wiemy. W każdym razie jest za dużo niewiadomych... Electron <Odpisz> 16:56, 21 sty 2012 (CET)
Beau archiwizuje nasze skany z Commons - nawet jeżeli zostaną usunięte, nic nie stracimy. Z tego co pisał na IRCu wynika również, że odpalenie forka na innym serwerze nie powinno być problemem. W tej sytuacji możemy pozwolić sobie na luksus poczekania na wyjaśnienie sytuacji. Niemniej jednak, trzeba powiedzieć że sytuacja uległa nieodwracalnemu pogorszeniu - odtąd musimy nie tylko zważać na prawo polskie (czego wymagają od nas zasady Wikiźródeł, i co jest podejściem zgodnym ze zdrowym rozsądkiem, wszak większość czytelników mamy w Polsce), ale i na amerykańskie. To zaś w porównaniu do polskiego jest o wiele bardziej skomplikowane, i co gorsza, nie mamy na jego temat zbyt dużej wiedzy. Jeżeli dodać do tego "problem roku 1946" to cóż, kwestię stworzenia forka trzeba będzie poważnie rozważyć. Tyle dobrego, że nie musimy tego robić na szybko. --Teukros (dyskusja) 13:22, 22 sty 2012 (CET)
- Niekompatybilny z projektami WM zewnetrzny (polonocentryczny przy tym) fork bylby tu IMO jedynie jedną z ostatnich desek ratunku, a o ile czas na to pozwala mozna pomyslec o ewentualnych mozliwych lepszych rozwiązaniach w ramach projektow WM. Swiat nie konczy sie na polskich edycjach, a wrecz z zerowym licznikiem lokalnie zapisanych w PL-WP plikow, mamy tu w porownaniu z innymi edycjami stosunkowo maly problem:) Inne europejskie edycje jezykowe WP mają lokalnie zgromadzonych po kilka-, stokilkadziesiat tys. plikow niekompatybilnych z prawem USA. IMO docelowo najlepszym mozliwym i przy tym produktywnym rozwiazaniem bylaby tu jakas wspolna w ramach projektow WM cross-jezykowa forma repozytorium na jakims "prawie EUropejskim", by wyeliminowac stanowiące w tych przypadkach ograniczenie prawo autorskie USA w przypadkach utworow wolnych np. w ramach (kilku) panstw EU, a zapewne sporo by sie tego znalazlo, co obecnie "bunkrowane" jest lokalnie w poszczegolnych autarkicznych edycjach jezykowych na chwiejnych przy tym podstawach prawnych. Zapewne daloby sie w wielu przypadkach znalezc wspolny prawny mianownik, gdzie to zgromadzone lokalnie pliki wolne bylyby rowniez w innych krajach europejskich. Kluczową zaletą takiego rozwiązania byloby to, ze nie byloby to jedynie lokalnojezykowe ograniczanie amerykanskoprawnych szkod kolateralnych, a ucieczka do przodu, ktora w optymistycznym wariancie umozliwilaby regionalne udostepnienie obecnie lokalnie w europejskich edycjach jez. zgromadzonych potencjalnych kilkuset tys. plikow. Nie wiem na ile EUropejskie są tu pod wzgledem praw autorskich np. edycje FR, ES, PT, ale np. DE, IT (jak i kilka mniejszych edycji) z duzymi lokalnymi zasobami plikow są juz dosc stricte EUropejskie i bez komponentow zamorskich. Wg mojej WP-realnopolitycznej oceny, takowa potencjalna europejska koncepcja mialaby ewentualne szanse na realizacje (w perspektywie zapewne kilku lat) przy zainicjowaniu/wsparciu projektu przez WMDE, bo DE-WP jest tu najwiekszą europejską edycją jezykową, z najwiekszym lokalnym zasobem plikow, najwiekszym europejskich chapterem z duzym potencjalem organizacyjnym i etatowymi pracownikami, kontaktami w WMF, by sie na takowy projekt porywac (krotko mowiac, nie od dzis wiadomo, ze Europa mowi po niemiecku;). IMO moznaby tu ewentualnie wstepnie wysondować, co oni na ten temat sądzą? -- Alan ffm (dyskusja) 20:02, 1 lut 2012 (CET)
- To by było jakieś wyjście. Z tym zastrzeżeniem, że nie wiem jak oni by traktowali nasz PD-Poland w stosunku do zdjęć zrobionych przez ich dzielnych przedstawicieli na naszych terenach pod ich okupacją w czasie II wojny światowej a opublikowanych u nas po raz pierwszy po wojnie. Mają tutaj jakąś dziwną tendencję, do skrupulatnego przestrzegania swojego prawa, zwłaszcza gdy te zdjęcia nie świadczą o nich zbyt dobrze... Electron <Odpisz> 09:14, 2 lut 2012 (CET)
- Kwestia zdefiniowania jakiegos autorskoprawnego "wspolnego EUropejskiego mianownika" (albo moze jeszcze w jakichs bardziej szczegolowych podgrupach) to bardzo kompleksowy temat, wymagający szczegolowej analizy prawnej. Co do zdjec autorstwa "dzielnych przedstawicieli", to IMO mamy tu problem przede wszystkim wyraznie na wlasne zyczenie, bedący konsekwencją upychania na sile do Commons plikow o bardzo chwiejnej pozycji prawnej. W konsekwencji czego pierwszy lepszy początkujacy (do wyboru:) delecjonista/pieniacz/frustrat/troll moze sobie je wziąc dla rozgrzewki na celownik, jako wyjątkowo latwy do ustrzelenia łup. I w ten to sposob co i raz trzeba ich w kolko bronic "do kwi ostatniej" przed delecjonistycznymi atakami niczym Czestochowy. Na niuansach prawa autorskiego sie szczegolnie nie znam, ale pierwsze co mi w ogole przychodzi w kontekscie Commons do glowy, to zasada, ze utwor ma byc wolny wg prawa amerykanskiego jak i stosownego prawa miejscowego, a w przypadku wątpliwosci co do wolnej licencji ze wskazaniem na usuniecie. A w tym przypadku wątpliwosci co do zastosowania miejscowego krajowego prawa są IMO na tyle ewidentne, ze dyskutowanie na ten temat sprowadza sie do wywodow na poziomie dogmatyczno-teologicznym...:) bo dopoki istnieją ku temu w miare uzasadnione regulacyjne podstawy to i kto mialby niby tymze poszczegolnym uzytkownikom zabronic sie na nie powolywac? Ja tez mam tendencje do czepiania sie w DE-WP wszystkiego co mi sie nie spodoba i kto mi tu zabroni:) Dopoki znajduje ku temu wystarczające uzasadnienie, to mogą sobie protestowac gdzie i ile chcą, ze przyłażą im tu z PL i czepiają sie do wszystkiego co im niewygodne, powolujac sie przy tym na zrodla w jezyku w praktyce niemozliwym do zweryfikowania:)) -- Alan ffm (dyskusja) 20:01, 2 lut 2012 (CET)
- To by było jakieś wyjście. Z tym zastrzeżeniem, że nie wiem jak oni by traktowali nasz PD-Poland w stosunku do zdjęć zrobionych przez ich dzielnych przedstawicieli na naszych terenach pod ich okupacją w czasie II wojny światowej a opublikowanych u nas po raz pierwszy po wojnie. Mają tutaj jakąś dziwną tendencję, do skrupulatnego przestrzegania swojego prawa, zwłaszcza gdy te zdjęcia nie świadczą o nich zbyt dobrze... Electron <Odpisz> 09:14, 2 lut 2012 (CET)
Z kategorii Teksty o licencji nieznanej
Czy kilka stron bez źródeł, tkwiących w niej od 2008 roku, co do których wyjaśnienia autor jakoś się nie kwapi, nie powinny zostać usunięte?
- Instrukcja dotycząca utworzenia Komisji Koordynacyjnych z WBW
- Instrukcja nr 1 o organizacji pracy Kół Pracy Społecznej
- Instrukcja w sprawie akcji demobilizacyjnej w jednostkach WP
- Nazajutrz po referendum - to prawdopodobnie jest część składowa jakiejś pozycji
- Plan pracy polityczno-wychowawczej Wojska Polskiego na okres od 1 listopada do 31 grudnia 1945 roku
- W sprawie VIII sesji Krajowej Rady Narodowej
Tommy J. (pisz) 04:27, 23 sty 2012 (CET)
A czy i jak autor został poproszony o wyjaśnienie? Na jego stronie dyskusji nic nie widzę w tej materii. Ankry (dyskusja) 10:13, 23 sty 2012 (CET)
- Witam ponownie. Cieszę się, że wróciłeś na Wikiźródła, jest bowiem cały szereg tekstów, co do których powinieneś zająć stanowisko. Chodzi o teksty związane z historią ZSRR, Polski i Ukrainy, bez określonej licencji oraz autorstwa tłumaczenia, a dodane przez Ciebie. Tommy J. (pisz) 10:22, 23 sty 2012 (CET)
- Przeoczyłem, bo linków nie było. Skoro jednak został zawiadomiony, to za usunięciem. Ankry (dyskusja) 10:25, 23 sty 2012 (CET)
Lista kodów pocztowych w Polsce i podstrony
Chyba to NPA - na [20] widnieje zastrzeżenie kopiowania i przetwarzania fragmentów bazy. — Paelius (dyskusja) 23:58, 3 maj 2012 (CEST)
- No cóż, bazy danych spełniające cechy utworu też są chronione. Biorąc pod uwagę zastrzeżenie i w interesie użytkowników, tu proponuję być ostrożnym i usunąć. --Teukros (dyskusja) 20:56, 4 maj 2012 (CEST)
- Kiedyś opracowałem kody pocztowe na podstawie publicznie dostępnych informacji na stronach internetowych. Przede wszystkim były to informacje ze stron Poczty Polskiej, ale nie tylko. Wtedy na stronach Poczty Polskiej była wyszukiwarka kodów pocztowych, która czasem zwracała błędne informacje. Nie znalazłem wtedy takiego ładnego zestawienia jak cytowany PDF. Możliwe, że powstało ono na skutek tego, że mamy ładne tabele na Wikiźródłach. Robiąc nasze zestawienie porównywałem nazwy miejscowości i ulic z innymi źródłami. Strony z kodami były później poprawiane i uzupełniane przez Internautów. Kody pocztowe wykorzystywane są przez bardzo różne instytucje do geolokalizacji - trudno mi wyobrazić sobie, aby od którejś z nich Poczta Polska zażyczyła sobie opłat licencyjnych za ponumerowanie urzędów pocztowych. Według mnie kody pocztowe mają charakter dokumentu urzędowego ponieważ zostały powołane do życia 1 stycznia 1973 na mocy rozporządzenia nr 89 Ministerstwa Łączności z 17 listopada 1972. Problemem nie jest więc to, że my robimy NPA, a to, że Poczta Polska usiłuje zawłaszczyć własność publiczną. sp5uhe dyskusja edycje 11:03, 5 maj 2012 (CEST)
Zmarli w czasie II wojny światowej. Nie ustalono dokłądnej daty śmierci.
[21] — do poczytania i przetrawienia. — Paelius (dyskusja) 17:23, 24 cze 2012 (CEST)
URAA jeszcze raz
Chyba jednak możemy mieć problem z URAA. Pokażę to na przykładzie Autor:Rainer Maria Rilke. Zakładam, że jest Austriakiem i wszystkie jego teksty są chronione przez austriackie PA. Zmarł w roku 1926. URAA w stosunku do utworów Austriaków wszedł w życie w USA 1.1.1996, tzn. objął teksty chronione w Austrii 1.1.1996. Tzn. teksty autorów zmarłych po 31.12.1925 (ochrona 70 lat po śmierci autora). URAA objął te teksty ochroną w USA na 95 lat od pierwszego wydania. Według mnie oznacza to, że nie możemy publikować żadnych tekstów Rilkego ani ich tłumaczeń, które nie były wydane przed 1.1.1918. Zatem z opracowaniem Indeks:Księga godzin (Rilke) powinniśmy jeszcze 17 lat poczekać. Komentarze? Ankry (dyskusja) 21:47, 1 lut 2013 (CET)
- Wrzuć na Wikilivres i po krzyku. Electron <Odpisz> 00:59, 2 lut 2013 (CET)
- Wygląda, że jest OK (commons:Commons:Village pump/Copyright#URAA and derived works). Na szczęście źródłowe teksty po niemiecku były dostatecznie stare. Zatem zamykam ten temat. Ankry (dyskusja) 01:45, 2 lut 2013 (CET)
- No ale jakby co... Dużo prac tam ostatnio ląduje z Commons aby przeczekać. Oczywiście większość to grafiki. Electron <Odpisz> 02:14, 2 lut 2013 (CET)
- Wygląda, że jest OK (commons:Commons:Village pump/Copyright#URAA and derived works). Na szczęście źródłowe teksty po niemiecku były dostatecznie stare. Zatem zamykam ten temat. Ankry (dyskusja) 01:45, 2 lut 2013 (CET)
Licencja Otwartej Gry
Licencja Otwartej Gry jest "wikipedyjna" i pozwala na publikację objętych nią elementów w Wikiźródłach, tak? [Na angielskim Scriptorium udzielono mi odpowiedzi "może" z nachyleniem w stronę "tak" i po przeczytaniu licencji skłaniałbym się także w tą stronę, ale chciałbym jeszcze zasięgnąć rady doświadczonych Wikipedystów] --Kaworu1992 (dyskusja) 17:10, 31 lip 2013 (CEST)
A, potrzebny by był także nowy szablon licencyjny - nie mam bladego pojęcia jak się je tworzyDobra, jakoś zrobiłem szablon i nawet umieściłem w tabelce --Kaworu1992 (dyskusja) 17:29, 31 lip 2013 (CEST)- Poza problemem ze zgodnością i kwestią praw do tłumaczenia tekstu licencji, pozostaje jeszcze kwestia: jakie teksty chciałbyś publikować, żeby było to zgodne z polityką publikacji? Czy wspomniane przez ciebie gry zawierają teksty w języku polskim? Jeśli nie, to może być problem: w tekście licencji nie widzę wymienionych explicite praw do tłumaczenia, a dodanie takiego elementu jest niezgodne z tekstem licencji. Ankry (dyskusja) 20:38, 31 lip 2013 (CEST)
- PS. jest to jeden z punktów, gdzie mam wątpliwości odnośnie zgodności OGL z cc-by-sa. Inne wątpliwości wyraziłem na twojej stronie dyskusji w wikipedii.
- Tak, odpisałem tam. Wybacz, ale nawet nie wiem, co Ci odpisać. Zdaje mi się, że czytałeś tą licencję dość wnikliwie, ale chyba nie dostrzegasz, iż poza faktem, iż licencja została przetłumaczona na język polski przez wydawcę, (który także wydał książkę w języku polskim), licencja pozwala na tworzenie dzieł pochodnych. Nawet, gdyby nie było tłumaczenia, licencja pozwala na jego zrobienie. Raczej bym nie pisał na polskiej stronie, gdyby chodziło o wersję angielską, prawda? ;-)
- Nie wiem. Nie jestem w stanie zrozumieć podlinkowanego tekstu. Oczywiście, mechanika (tak jaką ją zdefiniowano w ww. tekście) jest wolna, ale to wynika wprost z art. 1 ust. 21 prawa autorskiego, zgodnie z którym Ochroną objęty może być wyłącznie sposób wyrażenia; nie są objęte ochroną odkrycia, idee, procedury, metody i zasady działania oraz koncepcje matematyczne. Tu jednak trzeba rozstrzygnąć, czy utwory powstałe na podstawie mechaniki (Otwartej Zawartości Gry) są objęte licencją, czy nie. Nie umiem na to pytanie odpowiedzieć. --Teukros (dyskusja) 12:44, 1 sie 2013 (CEST)
Uzupełnić w roku
Niechętnie poruszam ten temat, tym bardziej że zbyt późno go poruszam. Zastanawia mnie ta kategoria. Coś co kiedyś na Wikiźródłach było wyjątkiem, czymś dozwolonym tylko sporadycznie, gdy wstawiający projekt nie zauważył jednego tekstu chronionego prawem autorskim, obecnie staje się regułą. Po pierwsze, ustanowienie takiej reguły wg mnie wymagałoby konsultacji całej społeczności. Dlaczego? Bo takie postępowanie dość mocno zmienia wizerunek projektu. Projekt który do tej pory szczycił się uczciwością zaczyna zbaczać w kierunku na pierwszy rzut oka typowy dla polskiej społeczności, czyli jak dobrze wykombinować, jak znaleźć drogę pozwalajacą omijać prawo. Projekt który zawsze mógł się pochwalić niewygodną dla samego projektu uczciwością wobec PA, powoli staje się wzorem jak omijać prawo autorskie. Po drugie, rozumiem tęsknotę za tekstami które są w PD ale nie mogą być wstawione bo cała książka nie jest wolna. Do tej pory jakoś z tym się godziliśmy, szukaliśmy innych źródeł lub poprzestawaliśmy na niczym. Teraz wstawiane projekty zaczynają być kpiną z czytelnika. Czytelnik wchodzi znajdując w wyszukiwarkach upragnioną pozycję, po czym dowiaduje się że może sobie poczytać ledwie fragmenty, a resztę poczyta w 2028, ba, a nawet w 2054 roku, pod warunkiem że oczywiście dożyje (czytelnik). Jak wyglądają takie projekty? Jak oznaczać taki projekt jako ukończony? Bo de facto on nie będzie ukończony przez kolejne kilkadziesiąt (już samo to słowo brzmi jak kpina) lat. Już rok temu miałem ochotę wstawić Lirykę francuską, jednak po przejrzeniu z żalem odstąpiłem od tego. Nie zgłosiłem też bibliotece cyfrowej, że powinna usunąć tę pozycję gdyż łamie prawo autorskie. Teraz tego żałuję, bo teraz Wikiźródła stały się dzięki temu kpiną z prawa autorskiego i z czytelnika. Wiem że koloryzuję, ale może dojdziemy do takiej perfekcji, że wstawimy projekt, gdzie tylko przedmowa będzie w PD a kilkuset stronowa zawartość książki będzie do uzupełnienia w 2090 roku. Rozumiem gdyby wstawiający projekt nie zauważył pojedyńczego tekstu czy grafiki, rozumiem zastosowanie takiego wyjątku, ale robienie z wyjątku reguły (98 podstron w kategorii) i sposobu na pomijanie PA, oferowanie czytelnikowi książki z de facto powyrywanymi kilkudziesięciu stronami, to już zakrawa na ironię. Tommy J. (pisz) 17:48, 22 wrz 2013 (CEST)
Jeszcze jedno, zastanawia mnie mozliwość bytu takich projektów. Bo tak naprawdę jako szanujący PA, wikiskrybowie powinni zgłosić bibliotece cyfrowej konieczność usunięcia skanów, gdyż zamieszczenie ich łamie prawo autorskie. Co dalej za tym idzie, odebralibyśmy sobie mozliwość wykorzystania tych skanów i podawania biblioteki cyfrowej jako źródła. Czyli projekt nie mógłby istnieć. A co my robimy? Przemilczamy łamanie prawa i korzystamy z nielegalnych źródeł, czyli jesteśmy współodpowiedzialni za łamanie prawa przez bibliotekę cyfrową. Tommy J. (pisz) 17:57, 22 wrz 2013 (CEST)
- Twoje zarzuty odnośnie łamania przez nas praw autorskich są bezpodstawne. Zgodnie z ustawą „prawa do poszczególnych części utworu zbiorowego mających samodzielne znaczenie, mają ich twórcy. Odrębna ich więc eksploatacja, pozostaje w dyspozycji konkretnego autora”. W tym konkretnym przypadku zastosowaliśmy więc prawo odrębnej eksploatacji tych treści, które były możliwe do prezentacji.
- Co do reszty - wybacz, Tommy. Gdy Cię nie było, podejmowaliśmy nowe projekty i nowe decyzje. Omawialiśmy je bardzo szczegółowo w jednym z miejsc do tego przeznaczonych, czyli na kanale IRC. Zdecydowaliśmy się na częściową prezentację antologii, na częściową prezentację wydań bez przedmów i innych tekstów dodatkowych nie będących w PD oraz na częściową prezentację książek bez ilustracji, które jeszcze nie są w PD. Oczywiście — jak wszystko, co ziemskie, także i to rozwiązanie skażone jest grzechem pierworodnym, czyli ma swoje dobre i złe strony ;-) Naturalnie, możemy o nich dyskutować w nieskończoność... i każda ze stron będzie mieć rację. Czasami trzeba wybierać — a my wybraliśmy właśnie tak. Przykro mi, że ta decyzja Cię dotknęła. Tym niemniej zawsze możesz postawić w Skryptorium wniosek o głosowanie ogólne.
Wieralee (dyskusja) 18:55, 22 wrz 2013 (CEST)
- Czy na pewno bezpodstawne? Jak juz zaznaczyłem, jako wikiskrybowie, widząc taką książkę w zasobach biblioteki cyfrowej, winniśmy nie tylko z niej nie korzystać ale również uczciwie powinniśmy zgłosić bibliotece cyfrowej konieczność usunięcia skanów, co zresztą dotąd niejednokrotnie robiliśmy. Tym razem jednak część społeczności podejmuje decyzję o przemilczeniu faktu łamania prawa przez bibliotekę cyfrową na własny użytek Wikiźródeł. Na kanale IRC, nie dla każdego dostępnym, nie na forum publicznym, nie w Skryptorium, gdzie tak istotne sprawy się omawia, zwłaszcza gdy dotyczą zmiany polityki i wizerunku projektu. Czyli podjęto decyzję poza plecami społeczności, bo przykładowo ja nigdy bym się nie zgodził na takie posunięcie i nie wierzę że wszyscy zgodziliby się. Podjęto decyzję w wąskiej grupie osób zbyt ryzykowną, i w efekcie niestety nie do końca czystą i uczciwą. Dalej, co z wiarygodnością? Skoro uczciwie ktoś zgłosi bibliotece cyfrowej konieczność usunięcia skanów ze względu na łamanie PA, jak podac źródło na Commons, a co za tym idzie i na Wikiźródłach? Nie dotknęła mnie decyzja, dotknęło mnie to, że osoby do tej pory uczciwe i przylepiajace sobie etykietę szanujących prawo autorskie dokonują myku, kombinacji, bo tak w tym wypadku jest wygodnie, dotyka mnie to, że niestety projekt mimo wzrastającej ilości z jakością i uczciwością spada na pysk. Tommy J. (pisz) 19:09, 22 wrz 2013 (CEST)
a my wybraliśmy właśnie tak. - kto my? Z tego co pamiętam na IRC zwykle było około 5 osób, w porywach do 8, czy to się zmieniło? Czy obecnie na IRC przebywa cała społeczność poza mną? Bo jeśli nadal jest tam tyle osób z około 30 redaktorów, to śmiem uważać że o kształcie Wikiźródeł i dość istotnej kwestii podjęła decyzję zaledwie mała część, choć dość istotna, społeczności Wikiźródeł, liczniejszej niż 5 do 8 osób. Tommy J. (pisz) 19:15, 22 wrz 2013 (CEST)
- Czy na pewno bezpodstawne? Jak juz zaznaczyłem, jako wikiskrybowie, widząc taką książkę w zasobach biblioteki cyfrowej, winniśmy nie tylko z niej nie korzystać ale również uczciwie powinniśmy zgłosić bibliotece cyfrowej konieczność usunięcia skanów, co zresztą dotąd niejednokrotnie robiliśmy. Tym razem jednak część społeczności podejmuje decyzję o przemilczeniu faktu łamania prawa przez bibliotekę cyfrową na własny użytek Wikiźródeł. Na kanale IRC, nie dla każdego dostępnym, nie na forum publicznym, nie w Skryptorium, gdzie tak istotne sprawy się omawia, zwłaszcza gdy dotyczą zmiany polityki i wizerunku projektu. Czyli podjęto decyzję poza plecami społeczności, bo przykładowo ja nigdy bym się nie zgodził na takie posunięcie i nie wierzę że wszyscy zgodziliby się. Podjęto decyzję w wąskiej grupie osób zbyt ryzykowną, i w efekcie niestety nie do końca czystą i uczciwą. Dalej, co z wiarygodnością? Skoro uczciwie ktoś zgłosi bibliotece cyfrowej konieczność usunięcia skanów ze względu na łamanie PA, jak podac źródło na Commons, a co za tym idzie i na Wikiźródłach? Nie dotknęła mnie decyzja, dotknęło mnie to, że osoby do tej pory uczciwe i przylepiajace sobie etykietę szanujących prawo autorskie dokonują myku, kombinacji, bo tak w tym wypadku jest wygodnie, dotyka mnie to, że niestety projekt mimo wzrastającej ilości z jakością i uczciwością spada na pysk. Tommy J. (pisz) 19:09, 22 wrz 2013 (CEST)
- Wieralee, tylko że takie omawianie i postanawianie na IRCu, bez wspomnienia o danym temacie choćby słowem na samych Wikiźródłach, ogranicza i to bardzo mocno dostęp społeczności do możliwości brania udziału czy choćby tylko śledzenia dyskusji. Logi z IRCa nie są nigdzie publicznie dostępne, a wiadomo jak mała garstka Wikiskrybów tam bywa (czy inni nie chcą, nie umieją czy nie mogą z niego korzystać, to nie ma znaczenia – obecność na IRCu nie jest żadnym obowiązkiem a nieobecność uzasadnieniem do pominięcia osoby w dyskusji). Wypadałoby więc chociaż powiadomić resztę społeczności w Skryptorium o tym, że na IRCu doszliście do takiego a nie innego rozwiązania, jeżeli problem jest na tyle ważny i skomplikowany, co w tym wypadku, co umożliwiłoby innym użytkownikom także wyrazić swoje zdanie (lub przynajmniej się dowiedzieć o tym nowym rozwiązaniu). Remedios44 (dyskusja) 19:17, 22 wrz 2013 (CEST) P.S. Ja sama np. dowiaduję się o istnieniu tej kategorii z niniejszego tematu założonego przez TJ i niestety w pełni podzielam jego wątpliwości. Remedios44 (dyskusja) 19:22, 22 wrz 2013 (CEST)
- Co do koloryzowania... Na 252 strony Liryki francuskiej uzupełnienia wymaga 6 stron źródłowych i 2 strony pokrewne (strony całości), czyli stanowi to w przybliżeniu 2% treści nie udostępnionej. Ale dzięki temu, co napisał Tommy, przyszło mi do głowy, że może jest to dobry czas na postawienie innego wniosku, który nie pozwoliłby na nadużycia w przyszłości - np. na wniosek, iż treść udostępniona powinna stanowić minimum 80% całości?
Co do zamieszczania niepełnych wydań — nie było mnie tutaj w sierpniu 2012 roku, bo wtedy właśnie zamieszczano Ziemię polską w pieśni, więc na ten temat się nie wypowiem. Ale z tego, co wiem - każdy, kto był wtedy obecny, mógł się wypowiedzieć. To samo w zakresie grafik nie PD, których jest dużo na Wikiźródłach od wielu lat... Nie wiem, dlaczego się wtedy nie wypowiedzieliście w tej kwestii... Przecież właśnie wtedy poczyniono te ryzykowne wyłomy...
Co do kanału IRC - tak, omawiamy tam mniej ważne sprawy. I sprawa tych nieszczęsnych 2% Liryki francuskiej się właśnie taką błahą sprawą wydawała...
Wieralee (dyskusja) 19:32, 22 wrz 2013 (CEST)
- Indeks Ziemi polskiej w pieśni był rzeczywiście rozpoczęty w sierpniu 2012, ale była wtedy załadowana tylko część stron, wszystkie PD. W nowy sposób tworzyłaś je ty sama, w czerwcu 2013... Remedios44 (dyskusja) 19:42, 22 wrz 2013 (CEST) Z Ziemią polską w pieśni jest jeszcze o tyle inna sprawa, że skany nie pochodzą z żadnej z bibliotek cyfrowych, ale z prywatnej biblioteki Wikiskryby, odpada więc problem przemilczania przed biblioteką cyfrową łamania przez nią praw autorskich – pozostaje jednak książka z powyrywanymi niektórymi kartkami ze środka. Remedios44 (dyskusja) 20:11, 22 wrz 2013 (CEST)
- Przyznam, że nie rozumiem: jakie masz zastrzeżenia dotyczące PA w odniesieniu do wskazanych przez ciebie stron? Wg mnie to co mamy na Wikiźródłach jest ciągle PA. Różnica wskazana przez ciebie jest zmianą czysto techniczną. Ankry (dyskusja) 22:25, 22 wrz 2013 (CEST)
- Jak dotąd była stosowana metoda wyjątkowosci, stosowana tylko i wyłącznie w przypadku, gdy Wikiskryba przez niedopatrzenie, nie celowo wstawił projekt nie w pełni PD. Co do grafik, pamiętam dyskusję na IRC gdy Ankry wstawiał projekty z grafikami chronionymi prawem, niechętnie wtedy zgodzono się na takie czynnosci jak blankowanie stron i tylko w drodze wyjątku, z naciskiem na staranie się, by omijać takie sytuacje. Nie mówił Ci o tym? Co do Ziemi polskiej w pieśni, to nie wiedziałem że tej pozycji dotyczy ten sam problem, bo poruszylbym problem wcześniej, póki żelazo gorące. Póki co jedno wiem, niechętnie ale zamierzam zgłosić jednak bibliotece konieczność usunięcia skanów, jak wiesz co za tym idzie, plik z Commons pozostanie bez źródła. Kiepsko to wygląda. Kiepsko też wygląda to, że jako wikiskrybowie przemilczamy niewygodny nam fakt łamania prawa przez bibliotekę cyfrową, nie po to, by nie robić jej kłopotów, ale dlatego, że mamy w tym interes. Co do 2%, co z czytelnikiem? Czy szanowałabyś księgarnię gdyby sprzedała Ci książkę z powyrywanymi 2 procentami treści? Tommy J. (pisz) 19:49, 22 wrz 2013 (CEST)
- Indeks Ziemi polskiej w pieśni był rzeczywiście rozpoczęty w sierpniu 2012, ale była wtedy załadowana tylko część stron, wszystkie PD. W nowy sposób tworzyłaś je ty sama, w czerwcu 2013... Remedios44 (dyskusja) 19:42, 22 wrz 2013 (CEST) Z Ziemią polską w pieśni jest jeszcze o tyle inna sprawa, że skany nie pochodzą z żadnej z bibliotek cyfrowych, ale z prywatnej biblioteki Wikiskryby, odpada więc problem przemilczania przed biblioteką cyfrową łamania przez nią praw autorskich – pozostaje jednak książka z powyrywanymi niektórymi kartkami ze środka. Remedios44 (dyskusja) 20:11, 22 wrz 2013 (CEST)
- Nie rozumiem Twojego zarzutu, Remedios. Tak, "przepisywałam" ten indeks, tak samo zresztą jak wiele innych, też niepełnych — ale nie ja go zamieszczałam. Do tej pory zetknęłam się z wieloma niepełnymi indeksami, więc nie widziałam w nich niczego złego. Z tego, co wiem, zamieszczamy np. pojedyncze ustawy, a nie całe Dzienniki Ustaw.
- A to, że zaznaczyłam strony, których brakuje, to chyba dobrze? Dzięki temu nic nie zostało ukryte — i dzięki temu każdy może sprawdzić, jaka część wydania nie jest zamieszczona. Czy chodzi Ci o to, że nie powinno się zamieszczać niepełnych wydań, czy o to, że nie powinno się informować innych o ich niekompletności? Ja zamieściłam tylko rzetelną i łatwą do znalezienia informację... której dotąd na Wikiźródłach brakowało.
- Tommy, tak, jeżeli byłabym poinformowana, że z przyczyn prawnych nie mogę mieć dostępu do 100% treści, chętnie zadowoliłabym się dostępem 98%. Jeżeli ktoś kocha poezję, to cieszy się z każdego udostępnionego wiersza, gdyż w przypadku poezji każdy wiersz jest przecież osobną całością.
- Co do źródła - jeśli książka zniknie z FBC, to ją kupię na Allegro. Wbrew powszechnej opinii, przedwojenne wydanie książek są tańsze od współczesnych. Nie widzę więc istotnego interesu w tym, że FBC tej pozycji nie zablokowała. Co do życzliwego donoszenia o łamaniu prawa, to jeżeli ktoś czuje się w obowiązku, jest naturalnym, że powinien tego obowiązku dopełnić. Wieralee (dyskusja) 20:15, 22 wrz 2013 (CEST)
- Nie zrozumiałyśmy się. Twój komentarz wydawał mi się sugerować, że nie masz nic wspólnego z zamieszczaniem nie-PD-stron Ziemi polskiej w pieśni, ani w ogóle z tym indeksem (a wręcz jakbyś o nim nie wiedziała). Moja odpowiedź nie tyle jest zarzutem, co sprostowaniem, bo te edycje, które podlinkowałam, (zwłaszcza opis zmian w edycji indeksu) wskazują na to, że decyzja na temat nie-PD-stron w Ziemi... również zapadła za twoją wiedzą (i tylko o to mi chodziło). Remedios44 (dyskusja) 20:30, 22 wrz 2013 (CEST) Natomiast co do tej części twojej wypowiedzi: Nie wiem, dlaczego się wtedy nie wypowiedzieliście w tej kwestii... Przecież właśnie wtedy poczyniono te ryzykowne wyłomy... – załadowanie niepełnego indeksu inni użytkownicy mogą łatwo przeoczyć, zwłaszcza przy takiej ilości jaka jest ich ładowana, problem jest w tym, że gdy już problem niepełnych indeksów został zauważony i została podjęta dyskusja na jego temat (Omawialiśmy je bardzo szczegółowo, Naturalnie, możemy o nich dyskutować w nieskończoność... i każda ze stron będzie mieć rację. Czasami trzeba wybierać — a my wybraliśmy właśnie tak.), to toczyła się ona w małym kółku, bez wiedzy innych użytkowników, i bez ich wiedzy została podjęta decyzja. Dlatego komentarz w duchu "przecież mogliście to sobie przedyskutować wcześniej, więc nie miejcie pretensji, że teraz zrobiliśmy to za was" jest nie całkiem fair. Remedios44 (dyskusja) 20:41, 22 wrz 2013 (CEST)
- Do tej pory zetknęłam się z wieloma niepełnymi indeksami, więc nie widziałam w nich niczego złego. Z wieloma czyli zaledwie ze znikomym procentem, podejrzewam że nawet nie dwuprocentowym, wszystkich naszych projektów. Druga ważna sprawa, te niepełne indeksy dotąd były dopuszczane na zasadzie wyjątkowości, niedopatrzenia, nie celowego działania. Co do grafik to niestety również zostaliśmy swego czsu postawieni przed faktem dokonanym i wyjątkowo ale niechętnie zgodziliśmy się na sporadyczne zablankowanie stron. Z zaznaczeniem jednakże by starać się tego nie robić i że nie jest to mile widziane. Więc tym bardziej mnie dziwi to my w Waszej decyzji. Ja w celowym wstawianiu widzę wiele złego, przedstawia mi się obraz Wikiźródeł wskazującej drogę innym do skutecznego omijania prawa autorskiego. Tommy J. (pisz) 20:38, 22 wrz 2013 (CEST)
- Przez wiele lat zamieszczano na Wikiźródłach pojedyncze teksty, w ogóle się nie martwiąc o jakiekolwiek wydanie książkowe — mamy wiele tekstów, które nie mają wpisanego źródła pochodzenia nawet w dyskusji. I do tej pory Wikiźródła je udostępniają, nie mając żadnego, choćby częściowego źródła książkowego.
- Jeszcze raz powtarzam — zgodnie z ustawą „prawa do poszczególnych części utworu zbiorowego mających samodzielne znaczenie, mają ich twórcy. Odrębna ich więc eksploatacja, pozostaje w dyspozycji konkretnego autora”. Pamiętajmy, iż prawo dopuszcza częściową eksploatację, jeżeli dany utwór ma samodzielne znaczenie. Tam, gdzie zastosowaliśmy prawo odrębnej eksploatacji treści, które były możliwe do prezentacji, pozostajemy w zgodzie z prawem — i to bez żadnego omijania. Jeżeli prawa wydawcy przeszły do PD i prawa autora przeszły do PD, to możemy zamieścić tę część wydania, która nie narusza praw osób trzech. Przy uchwalaniu prawa autorskiego przewidziano takie sytuacje i specjalnie dla nich zamieszczono odpowiedni paragraf, który zacytowałam powyżej. Nie wiem, dlaczego stosowanie się do paragrafów uściślających paragrafy ogólne Tommy nazywa omijaniem... To chyba znów koloryzowanie?
- Wracając do tematu - jeżeli któraś strona narusza prawo - bardzo proszę Was o zgłoszenie jej do SDU z wskazaniem konkretnej przyczyny.
- Co do wprowadzenia zasady nie zamieszczania antologii wcale, gdyż jakaś mała jej część nie jest w PD — każdy, kto uważa, iż taka zasada jest potrzebna, może postawić wniosek pod głosowanie. Jeżeli taka zasada zostanie wprowadzona, to usuniemy wszystkie indeksy, które jej nie spełniają.
- Tak, jak mówiłam na początku — zamieszczanie części antologii lub zamieszczanie treści bez ilustracji — ma swoje dobre i złe strony i możemy dyskutować o nich w nieskończoność... co jednak nie przybliża nas do decyzji w tej sprawie. Rozstrzygnięcie może dać jedynie głosowanie. Wieralee (dyskusja) 21:19, 22 wrz 2013 (CEST)
- mamy wiele tekstów, które nie mają wpisanego źródła pochodzenia nawet w dyskusji. - to jest argument? to że kiedyś panowało niechlujstwo które do dziś naprawiamy i to ciężko, jest argumentem?????? Chyba sobie teraz żartujesz? Dlaczego nazywam omijaniem? Bo wiedząc że pozycja książkowa nie jest PD, jednak zdecydowałaś się świadomie zamieścić ją na commons, podając źródło łamiące prawo autorskie. To jest już nielegalne na projektach wiki.
Bo dotąd na Wikiźródłach powstrzymywaliśmy się od zamieszczania takich pozycji ksiązkowych i nikomu to nie szkodziło, choc nie raz serce bolało. Bo to że wyjątkowo dopuszczaliśmy wybryki Ankry'ego ze stawianiem nas przed faktem dokonanym, gdy wstawiał ksiązki z grafikami chonionymi prawem autorskim. Skoro takie wybryki i wyjątki (na które jak wspomniałem niechętnie przystano i tylko wyjątkowo) mają się stać regułą i psuć wizerunek Wikiźródeł, że zaczyna się tu po trupach iść do celu, bez względu na to jak to jest odbierane, to masz rację, trzeba usunąć w takim razie wszystkie projekty, gdzie część jest chroniona przez prawo autorskie. Wikiźródła korzystające z nielegalnie i omyłkowo zamieszczonych skanów? I to świadomie i celowo? Porażka. Porażka i wstyd. Tommy J. (pisz) 21:31, 22 wrz 2013 (CEST) - Pytasz gdzie jest omijanie prawa autorskiego? Choćby tutaj. Zawsze czekaliśmy z zamieszczaniem takich książek, tu wystarczyłoby poczekać zaledwie pół roku, ale po co, przecięż lepiej dać przykład innym użytkownikom, jak ominąć prawo autorskie, i wyciąć współautora, wyciąć grafiki które stanowią przecież integralną część książki. Świadomie i celowo pominąć prawo, wyciąć niewygodne rzeczy, bo ciężko poczekać pół roku. Wobec tego jak powyżej wspomniałąś, rzeczywiście trzeba usunąć wszystkie takie indeksy, skoro one stały się przyczyną na Wikiźródłach do robienia sobie z praw autorskich wała. Tommy J. (pisz) 21:50, 22 wrz 2013 (CEST)
- mamy wiele tekstów, które nie mają wpisanego źródła pochodzenia nawet w dyskusji. - to jest argument? to że kiedyś panowało niechlujstwo które do dziś naprawiamy i to ciężko, jest argumentem?????? Chyba sobie teraz żartujesz? Dlaczego nazywam omijaniem? Bo wiedząc że pozycja książkowa nie jest PD, jednak zdecydowałaś się świadomie zamieścić ją na commons, podając źródło łamiące prawo autorskie. To jest już nielegalne na projektach wiki.
- Tommy, z przyjemnością informuję, iż właśnie nabyłam w Antykwariacie Atticus egzemplarz książki Liryka francuska Serya druga i jak tylko ta książeczka do mnie dojdzie, zmienię źródło na Commons na "own collection", co pozwoli jej być w pełni legalnie zamieszczoną. Przypominam o zasadzie kulturalnego wypowiadania się, bo wydaje mi się, że świadomie i celowo ją łamiesz? ;-) Wieralee (dyskusja) 21:57, 22 wrz 2013 (CEST)
- Z przyjemnością informuję, że nie zamieszczamy tu fragmentów książek, a antologia jest całością do której wyboru dokonał tłumacz nie Ty. Oczywiście, najlepsze wyjście z sytuacji, użyć machlojki byle wybrnąć i ominąć prawo, wobec którego winniśmy szacunek. Bardzo czyste i uczciwe podejście.
Jesli to możliwe, to ciekaw jestem kim są te osoby spośród IRCowego my, które poza społecznością chcą decydować o jakże odmiennym kształcie Wikiźródeł? Z tego co ja pamiętam IRCowych rozmówców, nie było zgody przychylności na takie zachowanie, było to niemile widziane i niechętnie pozwalano na takie procedury blankowania stron. Z wielu powodów. Aż tak zmieniła się ekipa decyzyjnych na IRCu czy aż tak zmienili się dotychczasowi rozmówcy w swych poglądach?
Przypominasz mi o zasadach? Świadomie lawirując i świadomie wstawiając projekty korzystając z nielegalnie zamieszczonych skanów? A potem kupując książkę i wstawiając tekst "own collection"? Ty mi piszesz o zasadach? Właśnie ryczę ze śmiechu. Tommy J. (pisz) 22:03, 22 wrz 2013 (CEST)- W zasadach jest mowa o niezamieszczaniu fragmentów tekstów. Tekst != książka. Zwłaszcza antologia: nie jest pojedynczym tekstem, to jest zbiór tekstów. Całego zbioru zamieścić nie możemy Całe teksty - jak najbardziej; tyle, że nie wszystkie.
- Na której konkretnie stronie widzisz nielegalnie zamieszczone skany?
- Ankry (dyskusja) 22:19, 22 wrz 2013 (CEST)
- Kilka uwag odnośnie wypowiedzi moich przedpiśców:
- Nie kojarzę, żeby zapadła jakaś decyzja w temacie: zamieszczanie pojedynczych tekstów vs. zamieszczanie całych książek. Nie kojarzę również dyskusji na ten temat (ale może jest starsza niż mój żywot na Wikiźródłach lub moja pamięć jest zawodna, więc jeśli ktoś kojarzy, to proszę o wskazanie). Owszem, w dyskusjach na IRC-u pojawiały się wypowiedzi, że de facto zamieszczamy całe książki, ale raczej jako stwierdzenie faktu, niż jako standard, zasadę, czy choćby zalecenie. Owszem, narzędzie ProofreadPage jest naturalnie dostosowane do opracowywania całych książek, lecz istotna część aktywnych wikiskrybów wykorzystuje je np. opracowując tylko wybrane ich fragmenty (np. te, które były dotychczas dostępne w formie nie-proofred).
- Co do obecności na WIkiźródłach fragmentów książek nie-PD: wg mojej wiedzy nie ma obecnie dostępnych takich fragmentów. Jeśli jakieś fragmenty zostały na chwilę zamieszczone na commons, winny być stamtąd usunięte lub zastąpione wersjami okrojonymi. Jednak polityka zamieszczania plików na commons nie powinna być dyskutowana tutaj, lecz na commons. Dodam tylko, że procedura zamieszczania tam książek i ich fragmentów została uzgodniona z tamtejszymi administratorami.
- Co do Ziemi...: zamieściłem początkowo ten indeks wyłącznie ze względu na kilka wierszy, których nie udało mi się znaleźć gdzie indziej; nie planowałem opracowywania całości. Tommy zwrócił mi słusznie uwagę, że trafiło się tam przez przeoczenie kilka tekstów nie-PD, ale zostało to przeze mnie szybko poprawione i w chwili obecnej nie powinno tam być żadnego tekstu nie-PD. Wieralee natomiast poprosiła mnie swego czasu o dodanie pozostałych stron (tych, których zamieszczenie ze względów prawnoautorskich było możliwe), gdyż zamierzała je opracować. Jak już sygnalizowałem, nie jestem zasadniczo zainteresowany poezją i nie śledzę wszystkiego co jest wśród poezji zamieszczane. Pozostawiam to innym wikiskrybom.
Jednakże przy opracowywaniu tego indeksu, doszliśmy z Wieralee do wniosku, że ze względu na skomplikowane zależności prawnoautorskie w tym indeksie warto je w jakiś sposób zaindeksować, aby sukcesywnie zamieszczać teksty wchodzące do domeny PD. Nie planując samemu się tym wówczas zajmować zostawiłem Wieralee wolną rękę sugerując wzorowanie się na commons. Zwłaszcza, że nie było u nas określonych żadnych zasad postępowania z takimi informacjami. - Wnioskując po niewielkim zainteresowaniu społeczności wcześniej stawianymi kwestiami technicznymi, nie sugerowałem Wieralee próby przedyskutowania sposobu, jak ma to zrobić, wychodząc z założenia, że jeśli ktoś będzie miał zastrzeżenia, to się odezwie. Przeoczeniem był brak ogłoszenia o zastosowaniu konkretnego rozwiązania. Prawdopodobnie dlatego, że nie uznałem go za ukończone, a wśród innych zajęć o nim zapomniałem.
- Antologie mają to do siebie, że rzadko można je będzie zamieszczać od razu w całości. Jeśli w poezji francuskiej na commons są jakiś strony nie-PD, to uważam, że należy je szybko usunąć. I tylko te strony.
- Co do treści zamieszczanych przez biblioteki cyfrowe: w większości przypadków nie jest wcale powiedziane na jakich zasadach biblioteka upublicznia daną książkę: może mieć niezależną zgodę, może to być kwestia innej interpretacji PA (np. prawa autora vs. prawa wydawcy) niż stosowana u nas, innego podejścia do sytuacji wątpliwych, innego statusu prawnego bibliotek czy wreszcie przeoczenie. Nie jest naszym obowiązkiem zgłaszanie przypadków wątpliwych bibliotekom; chociaż oczywiście, jeśli ktoś chce, to może to robić. Z drugiej strony weryfikacja, czy dana pozycja zamieszczona w bibliotece jest rzeczywiście PD przez nas jest konieczna.
- Ankry (dyskusja) 22:12, 22 wrz 2013 (CEST)
- Ach, to juz wiem kto to jest to decyzyjne o kształcie Wikiźródeł dwuosobowe my. Zapomniałeś dodać, że nie tylko w wypadku Ziemi ale już wiele wcześniej wielokrotnie zgłaszano Tobie o wstawionych grafikach niePD i wielokrotnie niechętnie przystawano na blankowanie stron. Wielokrotnie też dawałem Ci sam do zrozumienia, że nie podoba mi się Twoje zbyt lawirujące i bardzo liberalne podejście do poszanowania prawa autorskiego, że nie podoba mi się usilne szukanie możliwości omijania tego prawa. O tym też chyba zapomniałeś. I zapomnieliście też o jednym, że podejmując takie decyzje, to Wy powinniście skonsultować to ze społecznością a nie stawiać ich przed faktem dokonanym, zwłaszcza wiedząc o braku przychylności choćby części z nich. Tak, mamy obowiązek sprawdzać czy książka w bibliotece jest PD, i również powinniśmy jako wikiskrybowie z niej nie korzystać. Ale dwuosobowe my wbrew temu co dotąd było praktykowane na Wikiźródłąch uważa inaczej. Wiec jak zrobić żeby ugrać? Postawć przed faktem, a potem kupić książkę na Allegro i wstawić do skanów z nielegalnie zamieszczonego źródła tekścik że kolekcja jest własna. Brawo. Akurat w wykonaniu Ankry takie działanie mnie nie dziwi. Dziwi mnie że znalazł się w tej społeczności kto podziela takie podejście do PA, bo to akurat na Wikiźródłach jest dość nowe. Tommy J. (pisz) 22:26, 22 wrz 2013 (CEST)
- Nie odebrałem tego jako niechętne przystawanie i nigdy nie znalazło odwzorowania w żadnych zasadach ani nawet ich oficjalnie zgłoszonych propozycjach. Masz prawo się nie zgadzać z moją opinią w tej (i nie tylko w tej) materii tak samo, jak ja mam prawo się nie zgadzać z twoimi opiniami. Ale dopóki nie stanie się to zasadą przyjętą przez społeczność mamy jedynie różne opinie. Nic więcej. Jeśli zamierzasz zaproponować jakąś nową zasadę lub uściślenie starej - proponuj śmiało. Jeśli chcesz tylko podyskutować - zapraszam na kanał IRC. Tym razem ja nie zamierzam się zajmować biciem piany; wolę przepisać parę stron. Ankry (dyskusja) 22:42, 22 wrz 2013 (CEST)
- Ach, to juz wiem kto to jest to decyzyjne o kształcie Wikiźródeł dwuosobowe my. Zapomniałeś dodać, że nie tylko w wypadku Ziemi ale już wiele wcześniej wielokrotnie zgłaszano Tobie o wstawionych grafikach niePD i wielokrotnie niechętnie przystawano na blankowanie stron. Wielokrotnie też dawałem Ci sam do zrozumienia, że nie podoba mi się Twoje zbyt lawirujące i bardzo liberalne podejście do poszanowania prawa autorskiego, że nie podoba mi się usilne szukanie możliwości omijania tego prawa. O tym też chyba zapomniałeś. I zapomnieliście też o jednym, że podejmując takie decyzje, to Wy powinniście skonsultować to ze społecznością a nie stawiać ich przed faktem dokonanym, zwłaszcza wiedząc o braku przychylności choćby części z nich. Tak, mamy obowiązek sprawdzać czy książka w bibliotece jest PD, i również powinniśmy jako wikiskrybowie z niej nie korzystać. Ale dwuosobowe my wbrew temu co dotąd było praktykowane na Wikiźródłąch uważa inaczej. Wiec jak zrobić żeby ugrać? Postawć przed faktem, a potem kupić książkę na Allegro i wstawić do skanów z nielegalnie zamieszczonego źródła tekścik że kolekcja jest własna. Brawo. Akurat w wykonaniu Ankry takie działanie mnie nie dziwi. Dziwi mnie że znalazł się w tej społeczności kto podziela takie podejście do PA, bo to akurat na Wikiźródłach jest dość nowe. Tommy J. (pisz) 22:26, 22 wrz 2013 (CEST)
- Tommy, myślałam, że się ucieszysz z powodu usunięcia usterek prawnych i z tego, że będziemy mogli mieć na Wikiźródłach udostępnionych więcej ciekawych tekstów... Przecież po to tutaj jesteśmy, prawda? Ja się zawsze cieszę, gdy ktoś zamieszcza skany z własnych kolekcji (jest to legalne i jak najbardziej wskazane). To sprawia, że stajemy się miejscem wyjątkowym, prezentującym teksty, których nie ma gdzie indziej. Nie wiem, dlaczego wzięcie pod uwagę tego, co napisałeś i zastosowanie się do Twoich uwag Cię tak złości? To źle, że traktuję to, co mówisz, z szacunkiem? Wieralee (dyskusja) 22:40, 22 wrz 2013 (CEST)
- Usunięcia usterek prawnych???? Ale w czym? W ustawie o prawie autorskim? Nie wiem już po co tu jesteśmy, dotąd byliśmy żeby uczciwie i legalnie zamieszczać teksty, nie kombinując, uczciwie choć nie zawsze zgodnie z wolą serca. I tym się szczyciliśmy. A teraz? Teraz mi się niedobrze robi, jak widzę że na Wikiźródłach lawiranctwo Ankry'ego z prawem autorskim, staranie się za wszelką cenę by te prawo pominąć, mimo że jest w poglądowej mniejszosci wygrywa, bo społeczność stawia się przed faktem dokonanym, choć ona do tej pory nieprzychylnie na takie działąnia patrzyła. Z tego mam się cieszyć? Że Wikiźródła lecą z jakością i uczciwością na pysk? Mam się cieszyć? Wybacz, póki co niedobrze mi się robi. Może kiedyś było nas mniej, ale nie robiło się z PA wała, a na dokonujących machinacji patrzono z niechęcią i brakiem zaufania. Wyjątkowi byliśmy też w podejściu do PA, nie zamieszczaliśmy książek które nie były w pełni PD, nie korzystaliśmy ze skanów nielegalnie przez biblioteki zamieszczonych, chyba że przez niedopatrzenie. Jedynie świadomie robił to Ankry i stawiał nas przed faktem, co nie było dobrze przyjmowane. Nie, nie cieszę się, gdy widzę że wspaniały i najlepszy z projektów wiki przekształca się w nieuczciwy, dążący po trupach do celu, dążący do ilości i wysokich statystyk, a nie jakości rzetelności i uczciwości. Tommy J. (pisz) 22:51, 22 wrz 2013 (CEST)
- Ja się zawsze cieszę, gdy ktoś zamieszcza skany z własnych kolekcji (jest to legalne i jak najbardziej wskazane). tak ja też, ale rzygać mi się chce gdy ktoś świadomie korzysta z nielegalnie zamieszczonych skanów, obcina teksty i grafiki niePD, a potem gdy ktoś na to zwraca uwagę, kupuje książke na Allegro, i pod te same skany wstawia tylko tekst "own collection". Mam się cieszyć z czego, że admin projektu, do ktorego powinienem mieć zaufanie, dokonuje machlojek a mi każe przymknąć oko i się cieszyć? Tommy J. (pisz) 23:02, 22 wrz 2013 (CEST)
- Nie dokonuję machlojek, Tommy — tylko się uczę na błędach. Przyznam, że taką interpretację legalności źródła, jaką podałeś - nie wpadłam — więc postanowiłam naprawić swój błąd... I tyle. Myślałam, że się ucieszysz, naprawdę. Co do zaufania — do kogo z aktywnych adminów masz zaufanie? ;-) Wieralee (dyskusja) 23:14, 22 wrz 2013 (CEST)
- Machlojką jest korzystanie z książki, która w części nie jest PD, wycinanie skanów, zamiast poczekać i robienie tego świadomie, przerażające jest dla mnie to że to robi Wikiskryba. Do tej pory poza jednym wyjątkiem zdarzało się to sporadycznie przez niedopatrzenie. Celowe takie działania są według mnie nieprzystające do wikiskryby, nieuczciwe. Co do zaufania? Obecnie do żadnego, bo Ankry w ogóle nie jest dla mnie adminem i nigdy nie miał mojego zaufania, miałem nadzieję że mogę mieć go do Ciebie ale się pomyliłem jak widać, z czego się nie cieszę a jest mi niewymownie przykro. Miałem go do nieaktywnych adminów, mimo różnic poglądowych i niejednej kłótni, miałem go nawet do R44, tylko jedna różnica, ich cechowała uczciwość wobec PA, bezwzględna, coś za co ich szanowałem a co Ankry'emu i Tobie jest jak widzę obce. Może kiepski sobie wzór obrałaś, szkoda że nie trafiłaś tu wcześniej, miałabyś lepsze wzorce. Tommy J. (pisz) 23:23, 22 wrz 2013 (CEST)
- Korzystanie z takiej książki nie jest machlojką. Machlojką byłoby twierdzenie, że zamieszczamy książkę, która jest kompletna, gdy nie jest. Jeśli gdzieś takie stwierdzenie występuje, to zgadzam się z tobą, że trzeba je usunąć. Separowania treści, które są PD od tych, które PD nie są, nie uważam za żadną machlojkę. Jest to czynność, którą bardzo często wykonujemy, wybierając teksty do publikacji. Kwestia formy. Bardzo często korzystamy z fragmentarycznych źródeł i dotychczas nikt nie twierdził, że jest to niezgodne z zasadami, ani nie proponował zmiany obecnych zasad w tym kierunku.
- Z drugiej strony, jeśli bardzo ci zależy na publikacji kompletnej książki, to w tym przypadku jest to możliwe w oparciu o amerykańskie PA, np. na oldwikisource (Książka i wszystkie teksty w niej zawarte są PD w USA, bo minęło 95 lat od wydania).
Publikacja niepełnych wydań
Dobra, starczy flejmu, zacznijmy jakąś konstruktywną dyskusję. W tym momencie widzę do wspólnego przemyślenia następujące kwestie (poprawcie lub uzupełnijcie, jeśli będą nieścisłe):
1. Czy zamieszczać na Wikiźródłach niepełne wydania? Jeśli tak, to w jakich przypadkach jest to dopuszczalne (antologie?) Teksty zamieszczone w czasach "przedproofreadowych" z oczywistych względów nie mogą służyć za precedens, gdyż wtedy była zupełnie inna metoda publikacji (zamieszczane były utwory, podczas gdy teraz zamieszczane są wydania)
2. Jeżeli zgodzimy się na publikację niepełnych wydań:
2a. Co robić, gdy w bibliotece cyfrowej znajdziemy wydanie, którego część nie jest PD? Czy możemy mimo to pobrać część skanów (te PD) i zamieścić je na Commons i Wikiźródłach, podając jako źródło stronę, co do której zachodzi poważne prawdopodobieństwo (jak napisał Ankry – niekoniecznie pewność), że łamie ona prawo autorskie?
2b. Co robić, gdy takie wydanie mamy w swojej prywatnej kolekcji? Jeżeli zamieszczenie jej, po wycięciu stron nie-PD, jest całkowicie zgodne z literą prawa, to czy pozwoli nam na to uczciwość? Czy może zostawiać tą kwestię już do osobistej decyzji osoby ładującej skany i do jej sumienia?
- 2c. Co robić, gdy biblioteki cyfrowe udostępniają dany tekst jako kombinację kilku wydań, np. Stach z Konar, czy Jaszka Orfanem zwanego...
- 2d. Co z pozycjami w których brakuje kilku stron (fragment powieści, kilka wierszy): wywalamy, zamieszczamy bez tych kilku stron, staramy się uzupełnić na podstawie innego wydania. A co, gdy brakuje fragmentu kartki, w skrajnym przypadku jednej literki? Gdzieś trzeba postawić granicę. Dla przeciętnego czytelnika nie ma najmniejszego znaczenia czy brak "fragmentu książki" wynika z kwestii prawnych, wady lub uszkodzenia egzemplarza, czy niedbalstwa skanującego. Ankry (dyskusja) 08:17, 23 wrz 2013 (CEST)
- 2e. Co z wydmuszkami (jak to kiedyś ładnie określił Beau), czyli indeksami pozaczynanymi przez nas i zostawionymi, by pracować nad kolejnymi? Czy jeżeli jesteśmy przeciwni zamieszczaniu wydań fragmentarycznie, to czy nie powinniśmy być konsekwentni i dawać czytelnikowi faktycznie całe wydanie, a więc gdy już rozpoczniemy pracę nad jakimś indeksem, to postarać się go w możliwie krótkim czasie ukończyć, zamiast porzucać i rozpoczynać kolejne? Takich wydmuszek jest mnóstwo, mniejsza już o te, w których prace zostały przerwane z powodu zbyt dużej trudności technicznej indeksu, ale są i takie, z których zostały przepisane tylko strony uźródławiające wyrywkowe rozdziały zamieszczone wcześniej na Wikiźródłach (a więc fragmentaryczne wydanie nieproofread zostało zastąpione fragmentarycznym wydaniem proofread), albo które zostały załadowane i w małym fragmencie przepisane jedynie w tym celu, by postawić na swoim w jakiejś dyskusji. Remedios44 (dyskusja) 15:17, 23 wrz 2013 (CEST) P.S. Przyszedł mi właśnie do głowy pomysł organizowania co jakiś czas (raz na miesiąc?) akcji Tygodnia Napełniania Wydmuszek, czyli wspólnego ratowania tych dziurawych indeksów :) Remedios44 (dyskusja) 15:24, 23 wrz 2013 (CEST)
3. Co zrobić (to będzie już zależało od odpowiedzi na poprzednie pytania) z już załadowanymi niepełnymi indeksami? Tu przydałoby się dla porządku zrobić pełną listę takich indeksów (1. Indeks:Liryka francuska (antologia), 2. Indeks:Ziemia polska w pieśni, 3. Indeks:Sępie gniazdo (Bogdanowicz), 4. Indeks:Kołysanka jodłowa, 5. Indeks:Murzyn z załogi Narcyza (Joseph Conrad), 6. jakie jeszcze?)
Przestańmy roztrząsać, co kto kiedy i dlaczego, dyskutujmy merytorycznie, i dajmy też czas i szansę na wypowiedzenie się użytkownikom, którzy rzadziej biorą udział w dyskusjach. Remedios44 (dyskusja) 00:02, 23 wrz 2013 (CEST)
- Do tej pory wycinanie części książek było wyjątkiem wynikającym z pojedynczych przypadków niedopatrzenia. Niestety zostało to wykorzystane jako argument żeby świadomie i celowo omijać PA. Do tej pory stawiano nacisk na Wikiźródłach, żeby skany nie budziły żadnych wątpliwości, na to, by wikiskryba wstawiając projekt był jak najbardziej pewny że dzieło jest PD. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości zwykle rezygnowano z wstawiania projektu. To nie był zły zwyczaj. Zamieszczamy wydania, jako całość, więc zamieszczajmy całość. Jeśli więc wyjątki wynikające z niedopatrzenia mają stać się argumentem dla nieuczciwości do tego nieuczciwości popełnianej przez wikiskrybów świadomie, jestem przeciw wstawianiu wydań fragmentarycznie i niestety za usunięciem dotychczas wstawionych niepełnych wydań. Niemiłe i kosztowne, ale wg mnie wizerunek uczciwych Wikiźródeł jest o stokroć cenniejszy. Tommy J. (pisz) 00:10, 23 wrz 2013 (CEST)
- Ad. 2b. Jak widać po ostatnich dokonaniach, nie można liczyć na potencjalną uczciwość wstawiającego projekt wikiskryby. A projekt jako taki musi być uczciwy i rzetelny, i bezpieczny. Wobec czego nie widzę możliwości już polegania na poszczególnych użytkownikach, więc pozostaje poleganie na literze, na pewności wynikającej z książki, danych bibliograficznych, skanów. Jeśli nie ma 100% pewności, nie ma co polegać na uczciwości bądź co bądź człowieka, i lepiej nie wstawiać niepewnego projektu. Tommy J. (pisz) 00:19, 23 wrz 2013 (CEST)
- Ad. 1. Czy zamieszczać na Wikiźródłach niepełne wydania? Jeśli tak, to w jakich przypadkach jest to dopuszczalne (antologie?) - a kto będzie decyzyjny i miał podstawy merytoryczne do decydowania czy antologia nie jest zbiorem powiazanych w jakikolwiek sposób utworów? Powiązanych tematycznie lub w inny sposób? Kto ma podstawy merytoryczne do ocenienia, czy antologia nie stanowi integralnej całości i czy dokonując cięcia nie kaleczymy świadomie dobranego cyklu utworów, redakcji, nie kaleczymy książki? Mamy tu kompetentnego krytyka literackiego? Tommy J. (pisz) 00:27, 23 wrz 2013 (CEST)
- Chciałem też zwrócić uwagę, że:
- o obowiązujących u nas zasadach decyduje de facto społeczność, a nie kompetencje merytoryczne któregokolwiek z użytkowników (które oczywiście możemy wziąć pod uwagę) oraz WMF (na zasadzie weta); nie jesteśmy formalnie portalem literackim (a czy mamy ambicję się nim stać, to już zupełnie inna sprawa): przekrój zamieszzonych tekstów jest rozmaity - od algorytmów informatycznych, poprzez projekty ustaw i dokumenty sądowe po poezję. Zasady powinny obejmować je wszystkie.
- nasze obecne zasady dopuszczają zamieszczanie wersji nie-proofread tekstów w sytuacjach, gdy nie ma możliwości zrobienia odpowiedniego projektu proofread: oznacza to, że usunięcie kontrowersyjnych projektów proofread może oznaczać automatyczne zamieszczenie zawartych w nich tekstów w postaci nie-proofread.
- I jeszcze jedno: jeśli ktoś uważa, że kategorie stron zawierających teksty nie-PD, do opracowania w przyszłości rażą potencjalnego czytelnika, to można je oznaczyć jako ukryte. Mnie nie rażą Ankry (dyskusja) 08:17, 23 wrz 2013 (CEST)
- od algorytmów informatycznych, poprzez projekty ustaw i dokumenty sądowe po poezję. Zasady powinny obejmować je wszystkie. - to zdanie to też argument żeby nie wstawiać fragmentarycznych projektów, bo nie tylko że nie lubisz projektów poetyckich, ale kompletnie nie masz o tym pojęcia. Więc lepiej żeby tego typu wikiskryba zamieścił całą antologię, zamiast nie znającemu się na tym wikiskrybie dać możliwość podejmowania decyzji o cięciu i kaleczeniu dzieła. Tommy J. (pisz) 23:30, 23 wrz 2013 (CEST)
- Chciałem też zwrócić uwagę, że:
Ad 2e. A co mają wydmuszki wspólnego z omawianymi niepełnymi z natury indeksami?? Każdy projekt który jest rozpoczęty przez długi czas jest wydmuszką, bo nie wstawiamy od razu całego tekstu. Nie widzę powodu rozpaczać nad wydmuszkami, bo zwykle najwięcej mają na ich temat do powiedzenia osoby które nawet nie mają zamiaru się za nie zabrać. Nawet jeśli przepisze się taką wydmuszkę, to te osoby nie korygują przez długi czas bo nawet nie mają takiego zamiaru (sprawdzone osobiście przeze mnie). Ale za to mają mnóstwo na ich temat do powiedzenia, choć w każdej chwili można do nich przysiąść, i nie trzeba czekać z przepisaniem do 2054 roku. Rozmowa o wydmuszkach była co najmniej rok temu, nie zauważyłem by żywo wtenczas zainteresowani dyskutanci zajęli się przez ten czas którąkolwiek z nich. Gadać każdy potrafi, szkoda że łatwiej ruszać językiem niż palcami po klawiaturze.
Tu jest rozmowa o projektach, które celowo są wprowadzane w części, bo nie jest możliwe obecnie zamieszczenie ich w całości. Po pierwsze jest to robienie sobie jaj z czytelnika, który znajdując w wyszukiwarce tytuł po wejściu dowiaduje się, że dostanie zaledwie fragment a na resztę musi sobie poczekać kilka do kilkudziesięciu lat, bo wikiskryba korzysta ze źródła łamiącego prawo autorskie. Co więcej, nawet nie ma możliwości przepisania tego wcześniej, ani przez nas, ani przez poszukujących pozycji czytelników. Po drugie, mowa tu o niepełnych wydaniach z powodu zaniedbania lub celowego, omijającego prawo autorskie działania wikiskryby, wydmuszki nie są takimi projektami, bo te projekty są zamieszczone w całości, wystarczy usiąść i przepisać. Nie możemy od kogokolwiek wymagać, żeby w określonym czasie przepisał projekt, ale możemy i powinniśmy wymagać, by wikiskryba był uczciwy i rzetelny i szanował prawo autorskie. Więc nie mylmy tematów. Tommy J. (pisz) 23:01, 23 wrz 2013 (CEST)
Ad 1. Antologia jest "utworem" jako wybór i poszczególne jej składniki są samodzielnymi utworami. Gdyby tak nie było, to byśmy mówili o pracy zbiorowej, a nie o zbiorze utworów. Więc wg mnie nie ma tu o czym decydować. To, czy utwory są powiązane, czy nie, nie ma nic wspólnego z faktem, że są niezależnymi, samodzielnymi utworami, i jednocześnie tekstami które możemy publikować.
Ad 2e. Z punktu widzenia czytelnika (i tzw. "szacunku do niego") nie ma żadnej różnicy pomiędzy wydaniem niekompletnym z powodu PA a wydaniem niekompletnym, bo się komuś nie chciało przepisać całości. I tak żadnego z nich nie przeczyta w naszym serwisie w całości. W wielu przypadkach może się zresztą okazać, że to drugie wydanie będzie dłużej czekało na ukończenie.
Natomiast odnośnie wszystkich punktów, uważam, że nie ma na razie potrzeby wprowadzać dodatkowych zasad. przynajmniej dopóki nie mamy natłoku spraw dotyczących niekompletnych z powodu PA utworów na SDU. A o ile pamiętam, szczegółowe regulacje polityki publikacji miały służyć właśnie odciążeniu SDU. Sugeruję wrócić do tematu po przepuszczeniu kilku zgłoszeń przez SDU. Jeżeli ktoś uważa, że jakiś utwór lub jego fragment nie powinien się znajdować na Wikiźródłach, to właśnie SDU jest najlepszym miejscem na dyskusję na ten temat. Ankry (dyskusja) 17:37, 27 wrz 2013 (CEST)
- Korzystanie z takiej książki nie jest machlojką - z tego powodu sławne IRCowe my, z tego co wynika i co dotąd wywnioskowałem zaledwie dwie osoby, podjęło nowe projekty i nowe decyzje omawiając je bardzo szczegółowo. Zdecydowano się na częściową prezentację antologii, na częściową prezentację wydań bez przedmów i innych tekstów dodatkowych nie będących w PD oraz na częściową prezentację książek bez ilustracji, które jeszcze nie są w PD. Jak już zauważyła Remedios, decyzja została podjęta bez wiedzy społeczności. Przy okazji tej dyskusji podjęliśmy decyzję o publikacji na Wikiźródłach wydań, nie poszczególnych tekstów, o tym Ankry zapewne także nie pamieta, tak jak nie pamieta niechęci wobec wycinania przez niego grafik i o uwagach by robić to tylko w ostateczności. Przecież Ankry nie kojarzy, żeby zapadła jakaś decyzja w temacie: zamieszczanie pojedynczych tekstów vs. zamieszczanie całych książek. Jak pisze, doszliśmy z Wieralee do wniosku, że ze względu na skomplikowane zależności prawnoautorskie w tym indeksie warto je w jakiś sposób zaindeksować, aby sukcesywnie zamieszczać teksty wchodzące do domeny PD. Nie planując samemu się tym wówczas zajmować zostawiłem Wieralee wolną rękę sugerując wzorowanie się na commons. Zwłaszcza, że nie było u nas określonych żadnych zasad postępowania z takimi informacjami. Wnioskując po niewielkim zainteresowaniu społeczności wcześniej stawianymi kwestiami technicznymi, nie sugerowałem Wieralee próby przedyskutowania sposobu, jak ma to zrobić, wychodząc z założenia, że jeśli ktoś będzie miał zastrzeżenia, to się odezwie. Przeoczeniem był brak ogłoszenia o zastosowaniu konkretnego rozwiązania. Dziwny wniosek o tym małym zainteresowaniu społeczności, skoro aktywność na projekcie wzrosłą nie tylko za przyczyną jednej osoby. Dziwny wniosek o daniu wolnej ręki jednemu uzytkownikowi, gdy zależności prawnoautorskie są tak skomplikowane, zwłaszcza, że nie było u nas określonych żadnych zasad postępowania z takimi informacjami. Zastrzeżenia do wycinanych książek były już od dawna na IRC i są obecne obecnie, Ankry problemu nie dostrzega i powodu do dyskusji społeczności również. Dalej weryfikacja, czy dana pozycja zamieszczona w bibliotece jest rzeczywiście PD przez nas jest konieczna. - a po co, wystarczy wstawić książkę a jak będzie niePD to się powycina. W ten sposób nie ciąży na nas żaden obowiązek.
Antologia jest "utworem" jako wybór i poszczególne jej składniki są samodzielnymi utworami. Gdyby tak nie było, to byśmy mówili o pracy zbiorowej, a nie o zbiorze utworów. Więc wg mnie nie ma tu o czym decydować. To, czy utwory są powiązane, czy nie, nie ma nic wspólnego z faktem, że są niezależnymi, samodzielnymi utworami, i jednocześnie tekstami które możemy publikować. - wybór? wybór czego i ze wzgledu na co? na pewno nie powiązany? Poszczegolne skłądniki są samodzielnymi utworami, ale poza antologią, jeśli część antologii nie jest PD to czy cała antologia jako wydanie jest PD?
Z punktu widzenia czytelnika (i tzw. "szacunku do niego") nie ma żadnej różnicy pomiędzy wydaniem niekompletnym z powodu PA a wydaniem niekompletnym, bo się komuś nie chciało przepisać całości. I tak żadnego z nich nie przeczyta w naszym serwisie w całości. - a skąd ta pewność? W wielu przypadkach może się zresztą okazać, że to drugie wydanie będzie dłużej czekało na ukończenie. - tak, z pewnością wiele projektów czy wydmuszek przepiszemy później niż 2054 i kolejne lata. W wielu przypadkach niestety do roku 2054 czytelnik znajdując w wyszukiwarce tytuł poszukiwanej pozycji i majac nadzieję że znajdzie ją w całości, będzie się niestety natykał jedynie na jej fragmenty.
Natomiast odnośnie wszystkich punktów, uważam, że nie ma na razie potrzeby wprowadzać dodatkowych zasad. przynajmniej dopóki nie mamy natłoku spraw dotyczących niekompletnych z powodu PA utworów na SDU. - Dziwna nowa procedura? Dwie osoby podjęły jak widać kontrowersyjną zasadę publikacji i nie widzą one potrzeby przedyskutowania tego ze społecznością, bo nie było zgłoszeń na SDU? Od kiedy taka procedura jest na Wikiźródłach? A o ile pamiętam, szczegółowe regulacje polityki publikacji miały służyć właśnie odciążeniu SDU. Możesz mi wskazać takie informacje? Bo pierwszy raz to czytam. Sugeruję wrócić do tematu po przepuszczeniu kilku zgłoszeń przez SDU. Sugerowałbym przy podejmowaniu tak ważkich decyzji po pierwsze poćwiczyć pamięć (która jak sam zauważyłeś jest dość zawodna), oraz nie wyprowadzać dziwnych wniosków o społeczności Wikiźródeł i zamiast ustalać coś za jej plecami, wpierw z nią to przedyskutować, zwłaszcza gdy jak się okazuje, decyzja dwu osób jest bardzo kontrowersyjna. Tommy J. (pisz) 18:44, 27 wrz 2013 (CEST)
- Korzystanie z takiej książki nie jest machlojką - z tego powodu sławne IRCowe my, z tego co wynika i co dotąd wywnioskowałem zaledwie dwie osoby, podjęło nowe projekty i nowe decyzje omawiając je bardzo szczegółowo. Zdecydowano się na częściową prezentację antologii, na częściową prezentację wydań bez przedmów i innych tekstów dodatkowych nie będących w PD oraz na częściową prezentację książek bez ilustracji, które jeszcze nie są w PD. Jak już zauważyła Remedios, decyzja została podjęta bez wiedzy społeczności. Przy okazji tej dyskusji podjęliśmy decyzję o publikacji na Wikiźródłach wydań, nie poszczególnych tekstów, o tym Ankry zapewne także nie pamieta, tak jak nie pamieta niechęci wobec wycinania przez niego grafik i o uwagach by robić to tylko w ostateczności. Przecież Ankry nie kojarzy, żeby zapadła jakaś decyzja w temacie: zamieszczanie pojedynczych tekstów vs. zamieszczanie całych książek. Jak pisze, doszliśmy z Wieralee do wniosku, że ze względu na skomplikowane zależności prawnoautorskie w tym indeksie warto je w jakiś sposób zaindeksować, aby sukcesywnie zamieszczać teksty wchodzące do domeny PD. Nie planując samemu się tym wówczas zajmować zostawiłem Wieralee wolną rękę sugerując wzorowanie się na commons. Zwłaszcza, że nie było u nas określonych żadnych zasad postępowania z takimi informacjami. Wnioskując po niewielkim zainteresowaniu społeczności wcześniej stawianymi kwestiami technicznymi, nie sugerowałem Wieralee próby przedyskutowania sposobu, jak ma to zrobić, wychodząc z założenia, że jeśli ktoś będzie miał zastrzeżenia, to się odezwie. Przeoczeniem był brak ogłoszenia o zastosowaniu konkretnego rozwiązania. Dziwny wniosek o tym małym zainteresowaniu społeczności, skoro aktywność na projekcie wzrosłą nie tylko za przyczyną jednej osoby. Dziwny wniosek o daniu wolnej ręki jednemu uzytkownikowi, gdy zależności prawnoautorskie są tak skomplikowane, zwłaszcza, że nie było u nas określonych żadnych zasad postępowania z takimi informacjami. Zastrzeżenia do wycinanych książek były już od dawna na IRC i są obecne obecnie, Ankry problemu nie dostrzega i powodu do dyskusji społeczności również. Dalej weryfikacja, czy dana pozycja zamieszczona w bibliotece jest rzeczywiście PD przez nas jest konieczna. - a po co, wystarczy wstawić książkę a jak będzie niePD to się powycina. W ten sposób nie ciąży na nas żaden obowiązek.
- Wykręcasz kota ogonem: (Przy okazji tej dyskusji podjęliśmy decyzję o publikacji na Wikiźródłach wydań, nie poszczególnych tekstów). Wcale nie podjęliśmy decyzji o publikacji wyłącznie kompletnych książek, a jedynie postawiliśmy wymóg, aby zamieszczony tekst pochodził z konkretnej książki, dopuszczając jednocześnie wiele wersji tego samego tekstu (wiele wydań jakiejś książki lub tekst — np. wiersza — zamieszczony w kilku książkach). Jak widać pamięć mam całkiem niezłą.
- Póki co, na stronie głównej mamy jako cel utworzenie wolnego repozytorium repozytorium tekstów źródłowych a nie repozytorium (kopii) książek. M. in. to nas różni od bibliotek cyfrowych. Ankry (dyskusja) 19:24, 27 wrz 2013 (CEST)
- Jak widać pamięć do dyskusji IRC masz całkiem wybiórczą, pamiętamy tylko to co wygodne? Dobra metoda. Tommy J. (pisz) 19:27, 27 wrz 2013 (CEST)
Zrobiłem sobie troszkę dłuższy wikiurlop na mały odpoczynek, a tu chyba zaczęła się dyskusja, która dotyczy prawdopodobnie jednej z wprowadzanych przeze mnie książek: Księga pamiątkowa miasta Poznania. W mojej książce autorzy jednych rozdziałów żyli dłużej, innych krócej. Spora część rozdziałów jest już PD. Rozumiem, że w świetle rozważanych problemów w tym wątku, cała książka mogłaby być usunięta, bo część rozdziałów nie jest wolna? Ale to byłaby duża strata, bo te rozdziały, które są PD są zamkniętymi formami tematycznymi i stanowią jakby niezależne pozycje. Cała książka to jakby zbiór artykułów i każdy z tych artykułów nie potrzebuje pozostałych rozdziałów by istnieć i kompletnie omówić jakiś temat. Dlaczego by to miało być usunięte? Liteman (dyskusja) 18:48, 27 wrz 2013 (CEST)
- Dlatego że wydanie tej książki zamieszczone na WBC jest wciąż chronione PA i jako takie nie powinno byc nawet na WBC umieszczone, co za tym idzie skorzystałeś ze źródła łamiącego PA. każdy z tych artykułów nie potrzebuje pozostałych rozdziałów by istnieć i kompletnie omówić jakiś temat. Czyżby? I Poznań w czasach przedhistorycznych przez Józefa Kostrzewskiego nie jest częścią Przeglądu dziejów miasta Poznania.? I ostatecznie dlatego, że wyjątki dopuszczenia niedopatrzenia wikiskrybów stają się regułą omijania PA. Tommy J. (pisz) 19:16, 27 wrz 2013 (CEST)
- Ad. 1. Skorzystałem tylko ze stron, których umieszczenie PA nie łamie, równie dobrze mógłbym je sam zeskanować, bo akurat mam i dobry skaner, i własny egzemplarz tej książki w domu, więc WBC nie ma tu nic do rzeczy. Ad. 2. Przeczytaj Poznań w czasach przedhistorycznych przez Józefa Kostrzewskiego a zobaczysz, że zawartość tego rozdziału nie nawiązuje do innych rozdziałów całej książki. Ad. 3. Nie wiem o czym mówisz, wiem tylko że ja nie omijam PA, tylko staram się w jego ramach zaprezentować wartościową treść, i ktoś tu próbuje mi to odebrać. Liteman (dyskusja) 19:34, 27 wrz 2013 (CEST)
- A Przegląd dziejów miasta Poznania. nie potrzebuje tego rozdziału by kompletnie omówić temat? I redaktor Zaleski dokonał wyboru artykułów całkiem losowo? Czyli wydanie tej książki chronione PA będzie kompletne i bez braków bez tego rozdziału? Bo ten rozdział się nie odwołuje do innych. Nie czytałem tej książki jeszcze, nie wiem czy czasem pozostałe rozdziały nie odwołują się do tego rozdziału. Skąd wniosek że pozostałe rozdziały są zamkniętymi formami tematycznymi i stanowią jakby niezależne pozycje? Jak patrzeć na spis treści to nie wynika to z niego. Wiele wartościowej treści nie da się zamieścić, jak juz zauważyłem, dotąd z bólem serca niejednokrotnie szanowaliśmy to w ramach PA, teraz jak widzę robione jest wszystko, by to prawo omijać jak się da. Godne Wikiźródeł. Tommy J. (pisz) 19:54, 27 wrz 2013 (CEST)
- Skąd wniosek... - stąd że kupiłem tę książkę 30 lat temu w antykwariacie i od tego czasu dziesiątki razy wertowałem w obie strony, czytałem, zapoznawałem się z treścią i zastanawiałem się jak z niej zrobić legalnie użytek szanując PA. I z szacunku dla PA, dla tej książki i dla jej autorów umieściłem tę publikację w takiej a nie innej formie, dzięki czemu w Wikiźródłach pojawił się cenny materiał źródłowy dla wszelkich publikacji o historii Poznania. Przyjmując Twoją konserwatywną postawę sieć byłaby jeszcze przez wiele lat tej treści pozbawiona a Wikiźródła nie działały by tak jak siebie opisują na stronie głównej. Liteman (dyskusja) 20:03, 27 wrz 2013 (CEST)
- A Przegląd dziejów miasta Poznania. nie potrzebuje tego rozdziału by kompletnie omówić temat? I redaktor Zaleski dokonał wyboru artykułów całkiem losowo? Czyli wydanie tej książki chronione PA będzie kompletne i bez braków bez tego rozdziału? Bo ten rozdział się nie odwołuje do innych. Nie czytałem tej książki jeszcze, nie wiem czy czasem pozostałe rozdziały nie odwołują się do tego rozdziału. Skąd wniosek że pozostałe rozdziały są zamkniętymi formami tematycznymi i stanowią jakby niezależne pozycje? Jak patrzeć na spis treści to nie wynika to z niego. Wiele wartościowej treści nie da się zamieścić, jak juz zauważyłem, dotąd z bólem serca niejednokrotnie szanowaliśmy to w ramach PA, teraz jak widzę robione jest wszystko, by to prawo omijać jak się da. Godne Wikiźródeł. Tommy J. (pisz) 19:54, 27 wrz 2013 (CEST)
- Ad. 1. Skorzystałem tylko ze stron, których umieszczenie PA nie łamie, równie dobrze mógłbym je sam zeskanować, bo akurat mam i dobry skaner, i własny egzemplarz tej książki w domu, więc WBC nie ma tu nic do rzeczy. Ad. 2. Przeczytaj Poznań w czasach przedhistorycznych przez Józefa Kostrzewskiego a zobaczysz, że zawartość tego rozdziału nie nawiązuje do innych rozdziałów całej książki. Ad. 3. Nie wiem o czym mówisz, wiem tylko że ja nie omijam PA, tylko staram się w jego ramach zaprezentować wartościową treść, i ktoś tu próbuje mi to odebrać. Liteman (dyskusja) 19:34, 27 wrz 2013 (CEST)
Witam, planuję zamieścić z niedługim czasie mój autorski przekład artykułu z białoruskich Wikiźródeł.
Tekst oryginału dostępny jest pod adresem oraz tu.
Pochodzenie da się więc zweryfikować, tekst oryginału jest PD, bo autor zmarł w 1938 r.
Powiedziano mi, że muszę zamieścić źródło drukowane, ale to jest zbyt kłopotliwe. Poza tym liczę na to, że białoruscy wikiskrybowie już wcześniej musieli zweryfikować ten tekst - a zamieścili go ponad 2 lata temu.
Czy mogę więc z czystym sumieniem zamieścić przekład na licencji CC-2.5?
Superjurek (Dyskusja) 20:21, 27 wrz 2013 (CEST)
- Z polityki publikacji: Za wiarygodne uznaje się publikacje identyfikowalne w katalogach bibliotecznych. Za wiarygodne uznaje się także strony internetowe, pod warunkiem że podają informacje o pochodzeniu wydania tekstu z publikacji identyfikowalnej w katalogach bibliotecznych. Z tego co widziałem wskazana przez Ciebie strona nie podaje takich informacji? Tommy J. (pisz) 20:29, 27 wrz 2013 (CEST)
- No dobrze, właśnie znalazłem alibi! Mam adres do skanów pierwowzoru.Superjurek (Dyskusja) 20:46, 27 wrz 2013 (CEST)
- Jednak strona internetowa nie podaje tego źródła, nota bene niepełnego, jako źródło, więc nie spełnia warunków, same skany póki co, są niepełne również. Tommy J. (pisz) 20:54, 27 wrz 2013 (CEST)
- Spełnia, polecam ściągnąć z tej strony plik dvju, który ma w sumie 32 strony i przedstawia kompletną książkę, a to co widzisz tam na głównej to tylko slajdy poglądowe. Tam jest nawet więcej niż na stronie html, do której się pierwotnie odwoływałem. Superjurek (Dyskusja) 21:05, 27 wrz 2013 (CEST)
- Więc niestety możesz opublikować swoje tłumaczenie, choć najbliższe prawdy źródło to ta strona, jako pełny plik. Tommy J. (pisz) 21:15, 27 wrz 2013 (CEST)
- Teksty autora są PD na Białorusi, książka też. Tyle, że książka wydana w Berlinie w 1944 podpada raczej pod prawo niemieckie (przydałby sie specjalista od konwencji berneńskiej i prawa międzynarodowego, żeby to zweryfikować). Autor jest PD w Niemczech, natomiast skany książki zapewne nie. W 1996 Niemcy mieli w PA 70 p.m., więc wtedy autor nie był jeszcze PD. I jego teksty opublikowane mniej niż 95 lat temu nie są prawdopodobnie PD w USA (podpadają pod URAA). Wg polskiego prawa, tłumaczyć możesz, ale wg amerykańskiego chyba powinieneś mieć zgodę spadkobierców autora. Opublikowanie tłumaczenia na serwerach amerykańskich wydaje się w związku z tym problematyczne. Chyba, że to berlińskie wydanie nie było pierwsze, albo dla PA większe znaczenie ma narodowość autora niż kraj publikacji. Niemniej, potencjalnie jest problem. Tekst byłby PD w USA, gdyby był wcześniej opublikowany np. w ZSRR lub gdziekolwiek przed 1918. Ankry (dyskusja) 21:53, 27 wrz 2013 (CEST)
- Wg mojego laickiego rozumowania kontekstowe podczepianie się tu z tłumaczeniem pod niemieckie wydanie tego dzieła z okresu III Rzeszy (1944) komplikuje tu całą inicjatywę IMO w zasadzie chyba do poziomu dyskwalifikacji. Bo nie dość, że IMO na prawie niemieckim wydanie to nie będzie dostępne jako PD, to w Niemczech rozpowszechnianie tego typu publikacji z okresu III Rzeszy (zawierającej IMO ideologicznie wycieczki po nazistowskich manowcach) jest w zasadzie zabronione i tego typu publikacje nie mogą być tam nawet publicznie udostępniane w żadnych bibliotekach, a co najwyżej tylko w zamkniętych księgozbiorach w celach naukowych.
- Przy tym nasuwa się w tym przypadku też kluczowe pytanie, co ww. autor z tego pierwotnie sam (przy tym kiedy i w jakim kontekście społeczno-historycznym) napisał, np. wywody o aryjskiej rasie Białorusinów, Niemcach jako największym na świecie narodzie (chyba z dość mocno przeszacowanymi danymi, bo tylu to ich w realistycznych szacunkach pewnie i do dziś nie będzie), a dziwnym zbiegiem okoliczności wyliczając najróżniejsze kilkumilionowe narodowe drobnice całkiem przeoczył przy tym Polaków, czy też całe osobliwe (pojawiające się i znikające w zależności od źródła) rozdziały XII-XIV o wzorcach postaw/zachowań "Białorusina-Nacjonalisty". Tak więc nasuwa się tu IMO kluczowe pytanie, co z tego i kiedy autor sam napisał, i czy ewentualnie nie dorobiono mu tu pośmiertnie stosownej do ówczesnego "ducha miejsca i czasów" tego wydania "propagandowej gęby". Próba tłumaczenia tego jako III-rzeszowej publikacji stanowi tu IMO ślepą uliczkę i w tym niepochlebnym kontekście (z którym nie wiem czy autor miał w praktyce cokolwiek wspólnego) z góry dyskwalifikuje całe przedsięwzięcie. --Alan ffm (dyskusja) 14:53, 5 mar 2014 (CET)
- Mam wątpliwości, czy ponowne otwieranie dyskusji na temat tego tekstu w tym miejscu ma sens. A to z następujących powodów:
- niemieckie prawo autorskie jest w gruncie rzeczy dla polskich wikiźródeł całkowicie obojętne; zgodnie z przyjętymi zasadami wymagamy, by tekst był wolny na bazie PA USA i polskiego,
- wymóg, żeby skany były PD nie jest u nas obligatoryjny,
- pozostałe przytoczone przez ciebie argumenty bardziej kwalifikują się do dyskusji w SDU lub do indywidualnego wyjaśnienia z tłumaczem (w zależności od celu, który ci przy otwieraniu tej dyskusji przyświeca).
- Ankry (dyskusja) 22:22, 5 mar 2014 (CET)
- Ad. 4. Ja to akurat natknąłem się na ten wątek przelotem i znając co nieco niemieckie wikirealia dorzuciłem tu pod tym kątem kilka swoich uwag. Ale jak nam niemieckie prawo w niczym nie przeszkada to nic jak się już cieszyć, że za niecałe 2 lata wzbogacimy się o przechodzącą do PD twórczość Wujka Adolfa ;)
- Co do kwestii celu, to nasuwa mi się tu przede wszystkim kluczowe pytanie co celu wyboru akurat tego bardzo osobliwego wydania? Czy jest to jedynie wynik niefrasobliwości, czy też wybór i inwestowanie energii w tłumaczenie akurat tego a nie innego wydania, z osobliwymi sekcjami nie pojawiającymi się np. wersji w BE (->be:Што трэба ведаць кажнаму беларусу) i od którego to siłą rzeczy będzie na odległość powiewać kontekstowym odiekołonem o dość wątpliwych walorach zapachowych:) był tu z jakichś powodów zamierzony? --Alan ffm (dyskusja) 01:43, 6 mar 2014 (CET)
- Sądzę, że jest to jedyne wydanie, którego skany tłumacz znalazł, ale odnośnie szczegółów, musiałbyś zapytać jego. Nie jest ostatnio aktywny. Na Białorusi mają mniej restrykcyjne PA. Temat pana A. na pewno powróci i może być jednym z powodów podjęcia w przyszłości przez społeczność decyzji o ograniczeniu możliwości publikowania tłumaczeń Wikiskrybów lub jej całkowitym wyeliminowaniu. Zobaczymy. Mamy prawie dwa lata. Ankry (dyskusja) 09:13, 6 mar 2014 (CET)
- Mam wątpliwości, czy ponowne otwieranie dyskusji na temat tego tekstu w tym miejscu ma sens. A to z następujących powodów:
- Teksty autora są PD na Białorusi, książka też. Tyle, że książka wydana w Berlinie w 1944 podpada raczej pod prawo niemieckie (przydałby sie specjalista od konwencji berneńskiej i prawa międzynarodowego, żeby to zweryfikować). Autor jest PD w Niemczech, natomiast skany książki zapewne nie. W 1996 Niemcy mieli w PA 70 p.m., więc wtedy autor nie był jeszcze PD. I jego teksty opublikowane mniej niż 95 lat temu nie są prawdopodobnie PD w USA (podpadają pod URAA). Wg polskiego prawa, tłumaczyć możesz, ale wg amerykańskiego chyba powinieneś mieć zgodę spadkobierców autora. Opublikowanie tłumaczenia na serwerach amerykańskich wydaje się w związku z tym problematyczne. Chyba, że to berlińskie wydanie nie było pierwsze, albo dla PA większe znaczenie ma narodowość autora niż kraj publikacji. Niemniej, potencjalnie jest problem. Tekst byłby PD w USA, gdyby był wcześniej opublikowany np. w ZSRR lub gdziekolwiek przed 1918. Ankry (dyskusja) 21:53, 27 wrz 2013 (CEST)
- Więc niestety możesz opublikować swoje tłumaczenie, choć najbliższe prawdy źródło to ta strona, jako pełny plik. Tommy J. (pisz) 21:15, 27 wrz 2013 (CEST)
- Ok dzięki, tylko jeszcze chciałbym wiedzieć, czym różni zastosowanie licencji CC-1.0, CC-2.0, CC-2.5, CC-3.0 etc. I mam, rozumieć, że moje cosiu podchodzi pod CC-2.5?Superjurek (Dyskusja) 21:25, 27 wrz 2013 (CEST)
- Na tłumaczenie Ty określasz licencję na jakiej publikujesz. O licencjach masz tu, teksty licencji tu, CC-2.5, tutaj, CC-3.0 tu. Ale wydaje mi się że do publikacji na Wikiźródłąch potrzebna jest Ci licencja 3.0 Tommy J. (pisz) 21:49, 27 wrz 2013 (CEST)
- No dobrze, właśnie znalazłem alibi! Mam adres do skanów pierwowzoru.Superjurek (Dyskusja) 20:46, 27 wrz 2013 (CEST)
Czasopismo - Biologia w Szkole
Witam, ostatnio udało mi się wejść w posiadanie sporej kolekcji numerów archiwalnych z serii Biologia w Szkole. Numery te są z lat 1970-80. Wówczas wydawnictwem tego czasopisma były Państwowe Zakłady Wydawnictw Szkolnych, obecnie WSiP. Czasopismo istnieje nadal, a obecnym wydawcą jest Dr Josef Raabe Spółka Wydawnicza Sp. z o.o.. Niby na ich stronie głównej można czytać numery archiwalne, ale są one z przed co najwyżej 10 lat, (to co ja mam jest z przed 40!). Nigdzie w Internecie nie mogłem znaleźć tych numerów i w sumie bym się zdziwił, gdyby właściciel praw majątkowych chciał jeszcze upatrywać w tych skamieniałościach działalności komercyjnej.
Moje pytanie jest: Jak ująć prośbę o zezwolenie, aby móc opublikować te najstarsze numery u nas?
Kolekcja jest spora, a gra jest warta świeczki.
Superjurek (Dyskusja) 17:27, 2 paź 2013 (CEST)
- Aby zamieścić dokument na Wikiźródłach, najpierw zamieszczamy go na Commons — i właśnie tam znajdziesz artykuły regulujące tę sprawę, np. OTRS i Pozwolenia.
O tym, jak się to robi w praktyce, możesz zapytać Jantarka :-) Wieralee (dyskusja) 18:24, 2 paź 2013 (CEST)
- I aby zamieścić na Wikiżródłach czy Commons musi to być zgoda na publikację na licencji CC-BY-SA 2.5 lub CC-BY-SA 3.0. Inne licencje zasadniczo nie są akceptowane na projektach WMF. Ankry (dyskusja) 19:00, 2 paź 2013 (CEST)
- Rozumiem, to jeszcze mam inną sprawę. Pomimo, że do numerów czasopisma prawa majątkowe ma wydawnictwo, to na każdy numer składają się artykuły, a te są imienne. Czy wobec tego, że muszę uzyskać pozwolenie od wydawnictwa, to muszę również dochodzić do każdego autora z osobna? Superjurek (Dyskusja) 14:33, 3 paź 2013 (CEST)
- Z tego, co wiem, to przy periodykach całość praw autorskich przysługuje wydawcy. Można znaleźć w google ciekawy materiał pt. "Gazeta jako przedmiot prawa autorskiego". Ale porozmawiaj o tym jeszcze z innymi osobami. Wieralee (dyskusja) 14:59, 3 paź 2013 (CEST)
- Trochę mnie nie było a tu takie zabawy. Nie, nie możesz umieścić czasopisma choćby określony numer miał i 60 lat. Nie jest PD, więc nie możesz (chyba że zgłosisz się do Raabego i dostaniesz od niego na OTRS zbycie majątkowych praw autorskich i zgodę na umieszczenie lub zgłosisz się do autora — w zależności od umowy na linii wydawca—autor). Ergo, lepiej nie dodawać. — Paelius (dyskusja) 18:16, 3 paź 2013 (CEST)
- Przecież o tym właśnie w tym temacie mowa, jak i do kogo zwrócić się z zapytaniem o zgodę. Remedios44 (dyskusja) 18:26, 3 paź 2013 (CEST)
- No to właśnie napisałem. Pozwoliłem sobie również, jak rozumiem, nieprawomyślnie, wyrazić swoją opinię. — Paelius (dyskusja) 19:01, 3 paź 2013 (CEST)
- Nie nieprawomyślnie :) tylko wydawało mi się, że nie zrozumiałeś intencji Superjurka, który nie pytał, czy może zamieścić u nas numery tego czasopisma, ale jak i kogo pytać o zgodę na to, bo wie, że bez zapytania o zgodę zamieścić ich nie może (dlatego to surowe "Nie, nie możesz" jest tu zbędne :)). Remedios44 (dyskusja) 19:14, 3 paź 2013 (CEST)
- Trochę mnie nie było a tu takie zabawy. Nie, nie możesz umieścić czasopisma choćby określony numer miał i 60 lat. Nie jest PD, więc nie możesz (chyba że zgłosisz się do Raabego i dostaniesz od niego na OTRS zbycie majątkowych praw autorskich i zgodę na umieszczenie lub zgłosisz się do autora — w zależności od umowy na linii wydawca—autor). Ergo, lepiej nie dodawać. — Paelius (dyskusja) 18:16, 3 paź 2013 (CEST)
- Z Ustawy o prawie prasowym:
Art. 41.
Przenoszenie majątkowych praw autorskich do utworu – zasady ogólne.
1. Jeżeli ustawa nie stanowi inaczej:
1) autorskie prawa majątkowe mogą przejść na inne osoby w drodze dziedziczenia lub na podstawie umowy;
2) nabywca autorskich praw majątkowych może przenieść je na inne osoby, chyba że umowa stanowi inaczej.
2. Umowa o przeniesienie autorskich praw majątkowych lub umowa o korzystanie z utworu, zwana dalej „licencją”, obejmuje pola eksploatacji wyraźnie w niej wymienione.
3. Nieważna jest umowa w części dotyczącej wszystkich utworów lub wszystkich utworów określonego rodzaju tego samego twórcy mających powstać w przyszłości.
4. Umowa może dotyczyć tylko pól eksploatacji, które są znane w chwili jej zawarcia.
5. Twórca utworu wykorzystanego lub włączonego do utworu audiowizualnego oraz utworu wchodzącego w skład utworu zbiorowego, po powstaniu nowych sposobów eksploatacji utworów, nie może bez ważnego powodu odmówić udzielenia zezwolenia na korzystanie z tego utworu w ramach utworu audiowizualnego lub utworu zbiorowego na polach eksploatacji nieznanych w chwili zawarcia umowy.
Superjurek, wychodzi na to, że należałoby także dotrzeć do tego, czy autorzy artykułów podpisywali umowy o przeniesieniu praw autorskich na Wydawcę. Dyskusyjne są także "pola eksploatacji". 40 lat temu nie znano internetu, więc dyskusyjnym jest, czy autorzy mogli wtedy wyrazić zgodę na publikację w internecie. Nie wiadomo także, czy nowy Wydawca przejął tylko tytuł, czy także i prawa autorskie do materiałów poprzedniego wydawnictwa. Jeżeli te sprawy nie są jednoznacznie uregulowane prawnie, to nawet zgoda nowego Wydawcy nic nie pomoże, gdyż to Ty jesteś odpowiedzialny za ustalenie, do kogo należą prawa autorskie. Czasami jakimś osobom WYDAJE SIĘ, że są właścicielami praw autorskich, ale nie mają racji. Ale nawet i w takim przypadku odpowiedzialność spada na osobę, która dany utwór rozpowszechniła, czyli w tym przypadku - na Ciebie. Wieralee (dyskusja) 09:45, 4 paź 2013 (CEST)
Tlumaczenia z łaciny
Cos mi sie wydaje, ze mamy problem. Artykuły henrykowskie i Pacta conventa nie posiadaja zadnej informacji o zrodle, autorze (tlumaczu) z laciny. O ile zrodlo w lacinie jest w PD (choc chyba powinno byc na lacinskim wikisource?), to tlumaczenie polskie jest objete prawem autorskim... --Piotrus (dyskusja) 11:23, 25 paź 2013 (CEST)
- Artykuły henrykowskie wydają się uwspółcześnioną wersją tłumaczenia zawartego w Volumina Legum II (s. 151). Wnioskując po tym, że na Wikiźródłach mamy już m.in. Volumina Legum. Tom VII, możliwe że jest już PD. --ajsmen91 dyskusja 12:43, 25 paź 2013 (CEST)
- sugeruję po opracowaniu Voumina legum zastąpienie Artykułów henrykowskich wersją stamtąd. Będziemy przynajmniej mieli dobrze określone źródło. Ankry (dyskusja) 19:36, 25 paź 2013 (CEST)
- Jesli ktos moze dodac Tom II, podejme sie przepisania artykulow. Znajdzie sie ktos do pomocy? Niestety nie potrafie skanowac, ani obslugiwac proofreada. Wogole byloby milo dodac wszystkie tomy VL. A propo, co z pacta conventa? Do skasowania? :( --Piotrus (dyskusja) 06:41, 28 paź 2013 (CET)
- Zapraszam: Indeks:Volumina legum. Tom II. Jakbyś miał jakieś uwagi czy wątpliwości nie krępuj się pytać. Ankry (dyskusja) 08:26, 28 paź 2013 (CET)
Tsca.bot i brak zrodel
Tsca.bot, dzialajacy ok. 2005 r., nie dodawal zrodel. I co raz jak patrze w tekscie, w ktorym nie ma zrodel, to autorem jest ten bot, z komentarzem "content transfer from wikisource.org" (przykladowa strony z problem: Orlątko). Zakladam, ze pewnie wtedy powstawalo pl wikizrodla? Co z tym fantem zrobic? Wlasciwie, co zrobic z bardzo licznymi stronami bez zrodel? Bo dowiaduje sie ostatnio, ze jak nie ma zrodla, to kasujemy... jakbysmy sie za to powaznie zabrali, boje sie troche myslec, ile wysilku pojdzie na marne, z polowe pl wikizrodel ciachniemy? Ale jak trzeba... dajcie znac, jakim szablonem oznaczac strony bez zrodel, a jaki wrzucac na strone autora, pomoge od czasu do czasu jak mi cos wpadnie w oko. Niestety, kasowanie jest latwiejsze niz dodawanie :/ --Piotrus (dyskusja) 06:39, 28 paź 2013 (CET)
- Starych nie kasujemy. Natomiast nie akceptujemy dodawania nowych bez podania źródła i/lub skanów. Stare strony bez źródeł staramy się zastąpić wersjami proofread. Wg tych statystyk stron nie-proofread mamy mniej niż 30%. Niektóre z nich maja podane źródło na stronie dyskusji, a jeśli takowego nie ma, to chyba tylko autor strony jest w stanie określił, z czego to przepisał. Nie chodzi o podanie jakiegokolwiek źródła, lecz o podanie źródła zawierającego dokładnie tę wersję tekstu, która jest u nas zamieszczona. Ankry (dyskusja) 08:46, 28 paź 2013 (CET)
Witam, słuchajcie mam pytanie. Czy mogę zamieścić na Wikibooks wszystkie te przepisy z Praktycznej Kucharki? Mam taki pomysł dlatego, bo wikiźródła są tak różnorodne, że bardzo mało osób może chcieć dłubać tu w poszukiwaniu przepisów kulinarnych (wiele z nich nie zdaje sobie sprawy, że takie coś w ogóle tu istnieje). Tymczasem na Wikibooks już na samej stronie głównej mamy zakładkę przepisy kulinarne, a tam jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś się tym zainteresuje. Te przepisy nie są moim wynalazkiem, tylko tego gościa, który napisał to 200 lat temu i nie wiem, czy takie plagiowanie byłoby na miejscu. Czekam na waszą opinię.
Superjurek (Dyskusja) 10:59, 29 cze 2014 (CEST)
- Wikibooks to sekcja książek pisanych przez użytkowników. Zamieszczenie tam całej książki w nie zmienionej formie nie jest chyba możliwe/wskazane, gdyż w każdej chwili mogą być one zmienione/nadpisane przez innych użytkowników. Myślę, że musiałbyś te przepisy uwspółcześnić. Dobrze by było także, żebyś znalazł/zrobił do nich ilustracje.
- U nas książka zostałaby w nie zmienionej wersji. Po pewnym czasie zapewne obydwie wersje znacząco różniłyby się od siebie ;-) Ale chyba najlepiej byłoby zadać to pytanie na Wikibooks. Nie znam do końca specyfiki ich projektu, więc może moja odpowiedź nie jest do końca trafna? Wieralee (dyskusja) 22:21, 29 cze 2014 (CEST)
- Wikibooks to sekcja książek pisanych przez użytkowników. Zamieszczenie tam całej książki w nie zmienionej formie nie jest chyba możliwe/wskazane, gdyż w każdej chwili mogą być one zmienione/nadpisane przez innych użytkowników. Myślę, że musiałbyś te przepisy uwspółcześnić. Dobrze by było także, żebyś znalazł/zrobił do nich ilustracje.
- Tylko dlaczego rozmawiamy o tym przy stoliku "Prawo autorskie" ? Ankry (dyskusja) 23:17, 29 cze 2014 (CEST)
- Na początku chciałem poruszyć to na pulpicie ogólnych, ale sprawa idzie o to, czy nie byłby to plagiat, więc postanowiłem zaklasyfikować ten problem do praw autorskich. Superjurek (Dyskusja) 17:55, 30 cze 2014 (CEST)
- Jeżeli podasz autora pierwotnego tekstu, to możesz z nim robić co ci się żywnie podoba, bo PA majątkowe już wygasły. Należy je odróżnić od praw osobistych (czyli autorstwa), które nie wygasają nigdy, bo autorem się jest albo się nie jest. Więc możesz go przerabiać, skracać, dzielić, mielić i obracać ;) pod warunkiem podania nazwiska autora pierwotnego - i nie będzie to plagiat (w sensie prawnym). Plagiatem jest podszywanie się pod cudze autorstwo, jego fałszowanie. A tu nie zachodzi taki przypadek. I możesz wtedy dopisać swoje nazwisko (a nawet jest to wskazane, aby można było w łatwy sposób odróżnić pracę oryginalną od przeróbki) jako współautora/autora przeróbki; patrz np. tutaj -> Przedwiośnie Żywych Trupów (klasyka w nowym, być może już trochę nieświeżym wydaniu, bo mocno zalatującym smrodkiem niekoniecznie dydaktycznym ;). Electron <Odpisz> 09:34, 2 lip 2014 (CEST)
- Na początku chciałem poruszyć to na pulpicie ogólnych, ale sprawa idzie o to, czy nie byłby to plagiat, więc postanowiłem zaklasyfikować ten problem do praw autorskich. Superjurek (Dyskusja) 17:55, 30 cze 2014 (CEST)
Władysław Szlengel
Hello, My apologise for this message in (a bad) english. I just wrote an article on fr:WP about Władysław Szlengel. He was killed in the Warsaw Ghetto in 1943. I think his poems are now in the public domain. As far as I know his texts exist in hebrew and in polish language. Do you confirm that those poems are now in the public domain? Do you have a section which could help to translate some of his texts in french (with wikisource?). Best regards, --Madelgarius (dyskusja) 20:03, 13 lip 2014 (CEST)
W związku z problemem ujawnionym przez Ankrego w zgodzie, udzielonej w systemie OTRS przez Kierownika Biura Sekretariatu KEP, niezbędne jest podjęcie decyzji co do dalszej publikacji ww. tekstu na Wikiźródłach. Streszczając sprawę - okazało się, że zgoda zarchiwizowana w systemie OTRS dotyczy jedynie publikacji, natomiast nie ma zgody na przetwarzanie, korzystanie, tworzenie utworów zależnych itp., czyli pisząc w skrócie nie została udzielona licencja. Można także zauważyć, że zgoda została udzielona przez Kierownika Biura Sekretariatu, a nie przez Przewodniczącego Konferencji.
Sądzę, że mamy w tej sytuacji dwie możliwości. Pierwsza - usunięcie tekstu. Druga - wystąpienie do KEP o zgodę na publikację na warunkach wolnej licencji. Jeżeli przyjmiemy drugie rozwiązanie, w moim przekonaniu niezbędne będzie dokładne omówienie w mailu sprawy - w szczególności wyjaśnienie czym jest wolna licencja i z czym wiąże się uwolnienie tekstu (zgoda na swobodne, nieodpłatne wykorzystywanie).
Osobiście zdecydowanie rekomenduję usunięcie tekstu. Pisanie do KEP to proszenie się o problemy - niekoniecznie dla nas, ale dla osób które dopuściły tekst do publikacji owszem. Będąc skrajnym (niejako z zawodu) pesymistą w tych kwestiach obawiam się, że nasze wyjaśnienia odnośnie wolnych licencji nie zostaną potraktowane poważnie, a jedyne co zostanie w takim mailu zauważone to to, że tekst Kodeksu został zamieszczony niezgodnie z udzielonym zezwoleniem. Trzeba też pamiętać do kogo piszemy - Kościół do spraw majątkowych podchodzi bardzo serio, rzeczowo, i ze świadomością obowiązującego prawa. Wątpię, aby ktoś w KEP dał się porwać naszemu pragnieniu uwalniania wiedzy. Zwykła odmowa przez żadnych przykrych następstw byłaby w takiej sytuacji traktowana przeze mnie jak sukces.
Zaznaczę może, że takie samo stanowisko zająłbym odnośnie pisania o "następczą" zgodę do wszystkich innych dużych, sformalizowanych instytucji, vide moje zdanie o pisaniu do Kancelarii Prezydenta RP.
Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie? --Teukros (dyskusja) 14:41, 8 paź 2014 (CEST)
- Zgadzam się, że uzyskanie zgody, jakiej wymagamy jest mało prawdopodobne. Zwłaszcza, że w udzielonej już zgodzie jest wzmianka o określonej wersji tekstu, co by sugerowało brak zgody na jakiekolwiek zmiany. Natomiast uważam za mało prawdopodobne, żeby mogły z tytułu publikacji tego tekstu wyniknąć jakieś problemy dla osób, które w procesie publikacji uczestniczyły. Polityka WMF i fakt, ze został zamieszczony dość dawno, czyni mało realnym uzyskanie odpowiednich danych osobowych przez osoby, które by chciały podjąć działania prawne wobec użytkowników. Ankry (dyskusja) 18:21, 8 paź 2014 (CEST)
- Ankry, Wieralee i ja uradziliśmy na IRCu następujące działania. Na wstępie usuwamy Kodeks; już po usunięciu do KEP idzie mail w którym występujemy o zgodę na publikację na wolnej licencji (myślę żeby to wysłać za pośrednictwem Stowarzyszenia, żeby poważniej wyglądało). Jeżeli dostaniemy zgodę, Kodeks zostanie odtworzony. Jeżeli zgody nie będzie (albo nie będzie odpowiedzi), odtworzenie nie nastąpi. --Teukros (dyskusja) 09:33, 10 paź 2014 (CEST)
- Hmm, zatem potwierdzę, że właśnie taki pogląd wyraziłem w swoim komentarzu na IRC-u przedwczoraj. :) Ankry (dyskusja) 17:03, 10 paź 2014 (CEST)
- Ankry, Wieralee i ja uradziliśmy na IRCu następujące działania. Na wstępie usuwamy Kodeks; już po usunięciu do KEP idzie mail w którym występujemy o zgodę na publikację na wolnej licencji (myślę żeby to wysłać za pośrednictwem Stowarzyszenia, żeby poważniej wyglądało). Jeżeli dostaniemy zgodę, Kodeks zostanie odtworzony. Jeżeli zgody nie będzie (albo nie będzie odpowiedzi), odtworzenie nie nastąpi. --Teukros (dyskusja) 09:33, 10 paź 2014 (CEST)
Jeżeli nie będzie sprzeciwu, jutro usunę tekst Kodeksu. --Teukros (dyskusja) 17:34, 13 paź 2014 (CEST)
Jak wynika z informacji zawartych na stronach dyskusji (np. Dyskusja:Recenzje Lalki/Powieść mieszczańska), teksty recenzji pochodzą z książki Prus. Z dziejów recepcji twórczości pod red. Edwarda Pieścikowskiego z 1988 r. Zgodnie z art. 99(2) prawa autorskiego do wydania krytycznego lub naukowego wygasają po 30 latach, w r. 2019 (biorąc pod uwagę osobę redaktora, jak również to że teksty zostały poskracane i wyraźnie są uwspółcześnione, sądzę że mamy tu do czynienia z wydaniem naukowym). Teksty mogą też podpadać pod ogólną ochronę opracowania, aczkolwiek tu już nie mam pewności. Jak sądzicie, co z tym zrobić? --Teukros (dyskusja) 15:38, 10 paź 2014 (CEST)
- Wydaje mi się, że oceny czy jest wydanie naukowe, czy nie i co w ogóle się pod tym pojęciem mieści, powinien dokonać specjalista od literatury. Ja nie czuję się kompetentny w tej materii. Ankry (dyskusja) 17:01, 10 paź 2014 (CEST)
- Nie widzę powodu, by to w ogóle roztrząsać. Wszystko jest do zrobienia. Powinniśmy usuwać to, co musimy, a to, co się da — uźródłowić, a nie usuwać. Ktoś poświęcił swój czas na wprowadzenie tego tekstu, a my powinniśmy (w miarę możliwości) to uszanować — i pomóc. Jest ogólnie wiadomym, że sukcesywnie proofreadujemy wszystko, co jest możliwe do sproofreadowania ze starych artykułów. Jeżeli któryś z zamieszczonych u nas tekstów ma wersję, która nie narusza praw autorskich, jest zeskanowany, a skany są dostępne w FBC, to na pewno tekst będzie wymieniony na oryginalne źródło. Przez ostatni rok sproofreadowaliśmy 2500 starych nie uźródłowionych artykułów — i powoli ich ilość się kurczy. Myślę, że dobrze by było po prostu sprawdzać dostępność skanów w wyszukiwarce FBC i nie tracić czasu na dyskusje nad tym, co da się poprawić.
- Podpięłam już skany pod Powieść mieszczańską, reszta sukcesywnie... Wieralee (dyskusja) 17:23, 10 paź 2014 (CEST)
- Nie widzę powodu, by to w ogóle roztrząsać. Wszystko jest do zrobienia. Powinniśmy usuwać to, co musimy, a to, co się da — uźródłowić, a nie usuwać. Ktoś poświęcił swój czas na wprowadzenie tego tekstu, a my powinniśmy (w miarę możliwości) to uszanować — i pomóc. Jest ogólnie wiadomym, że sukcesywnie proofreadujemy wszystko, co jest możliwe do sproofreadowania ze starych artykułów. Jeżeli któryś z zamieszczonych u nas tekstów ma wersję, która nie narusza praw autorskich, jest zeskanowany, a skany są dostępne w FBC, to na pewno tekst będzie wymieniony na oryginalne źródło. Przez ostatni rok sproofreadowaliśmy 2500 starych nie uźródłowionych artykułów — i powoli ich ilość się kurczy. Myślę, że dobrze by było po prostu sprawdzać dostępność skanów w wyszukiwarce FBC i nie tracić czasu na dyskusje nad tym, co da się poprawić.
Ankry poprosił mnie o analizę zgód zamieszczonych na stronie Wikiźródła:Zapytania o zgodę na wykorzystanie. Po jej przeprowadzeniu zamieszczam wątpliwe przypadki, wraz z sugestiami co do dalszego postępowania:
- Petycja producentów świec - brak zgody w systemie OTRS, zgodę uzyskał wikiskryba, nieznana treść zgody. Proponuję wystąpienie do wikiskryby o podanie szczegółów zapytania i zgody, dalsze postępowanie po uzyskaniu informacji (lub braku odpowiedzi),
- Legenda o Mistrzu Hiramie - brak zgody w systemie OTRS, zgodę uzyskał wikiskryba, nieznana treść zgody. Proponuję wystąpienie do wikiskryby o podanie szczegółów zapytania i zgody, dalsze postępowanie po uzyskaniu informacji (lub braku odpowiedzi),
- Liberatura. Aneks do słownika terminów literackich - z treści zapytania i odpowiedzi wynika jednoznacznie, że zgoda dotyczy jedynie publikacji. Z tego względu proponuję usunięcie,
- W kręgu kabaretu Potem - z treści zgody wynika, że pozwolenie zostało udzielone jedynie na publikację na Wikipedii (i tylko w tym zakresie). Z tego względu proponuję usunięcie.
GFDL
Nieco prowokacyjnie wywołałem parę miesięcy temu dyskusję na enwikisource na temat zamieszczania tam tekstów udostępnionych na licencji GFDL. Pomimo ewidentnej niezgodności z zasadami określonymi przez WMF, najwyraźniej nikt nie jest chętny, żeby takie teksty usuwać. Jednak w toku dyskusji zwróciła moją uwagę jedna opinia dotycząca możliwości stosowania pewnych odstępstw od ogólnych zasad przez poszczególne projekty Wikimedia (mieści się tu np. dopuszczenie w enwiki grafik na zasadach dozwolonego użytku). Dosłowna interpretacja zasad wykluczałaby również na przykład zamieszczanie na Commons na licencji GFDL skanów tekstów z dołączonym OCR-em (podczas gdy same skany, bez OCR, zamieszczać wolno).
Nie zamierzam proponować nic aż tak odbiegającego od zasad, jak Fair Use na enwiki, jednak chciałem poprosić was o opinie, co myślicie o dopuszczeniu zamieszczania na Wikiźródłach tekstów zewnętrznych autorów (nie wikiskrybów) na zasadach licencji GFDL?
- czy uważacie, że wprowadzenie takiego wyjątku jest u nas w ogóle możliwe
- czy chcecie tego
- (jeśli odpowiedź na oba powyższe jest pozytywna) w jakim trybie powinno to być uczynione?
Zaznaczam, to jest prośba o opinie, sugestie, a nie żadne głosowanie. Ankry (dyskusja) 15:36, 15 sty 2015 (CET)
- Mam mieszane uczucia... W razie problemów odpowiedzialność spoczywa na osobie, która rozpowszechniła dany tekst. Nie wiem więc, czy jest to dla zamieszczającego całkowicie bezpieczne. Może ktoś bardziej biegły w tych sprawach powie nam więcej? Czy zagrożenia są, czy też tak naprawdę ich nie ma. Ale jeśli nawet... Teraz „trochę można“, potem odgórnie coś uchwalą — i każą nam kasować... i napracujemy się na próżno... Może dopuścić „na własną odpowiedzialność“, a indeksy specjalnie oznaczyć? Jeśli o mnie chodzi — wolę pracować w projektach, które na pewno nie będą usunięte, dlatego wolałabym z góry wiedzieć, że jest to indeks różniący się stanem prawnym od innych... Ale to też zależy od rangi tekstu... Czasami „Paryż wart jest mszy“, więc może dla niektórych tekstów zmienię zdanie i uznam, że jednak warto... ;) Wieralee (dyskusja) 17:42, 15 sty 2015 (CET)
Licencja stron z elementami CC-BY-SA 3.0
Przepraszam, jeśli pytam o oczywistą rzecz, ale chciałbym się upewnić. Czy kawałek "Share alike" ("Na tych samych warunkach") w licencji CC-BY-SA 3.0 oznacza, że po dodaniu np. nagrania udostępnianego na tej licencji, dana strona tekstu staje się w całości CC-BY-SA 3.0? Nawet jeśli sam tekst jest w Domenie publicznej? Czy powinniśmy wtedy zmieniać licencję tekstu?
Ogólniej mówiąc, czy w ogóle możliwe są utwory "mozaikowe", gdzie tekst jest na jednej licencji, ilustracje na innej, nagranie na jeszcze innej? Czy licencja takiego utworu w całości to musi być najbardziej restrykcyjna spośród licencji jego elementów? Ashaio (dyskusja) 11:36, 6 lut 2016 (CET)
- Ja mam z tymi stronami inny problem. Otóż dodany do nich szablon {{Cc-by-sa-3.0-audio}} staje się integralną częścią utworu i jako taki eksportowany jest do plików epub, mobi., pdf. Jako, iż siłą rzeczy żaden plik dźwiękowy nie zostaje zapisany w plikach pdf, epub, mobi, to treść tego szablonu "zaśmieca" treść tam zawartą i wygląda "dziwnie". Jeżeli nikt nie przedstawi zatem zdania przeciwnego wyłączę pobieranie jego treści (szablonu cc-audio) przez eksporter plików epub, mobi, pdf. Zdzislaw (dyskusja) 11:48, 6 lut 2016 (CET)
- Popieram wyłączenie "treści" szablonu przez eksporter. Bonvol (dyskusja) 12:04, 6 lut 2016 (CET)
- Też jestem za tym, żeby eksporter nie pobierał tego szablonu (przepraszam @Zdzislaw: że dokładam Ci pracy). Problem wygląda tak: czy cała strona z nagraniem powinna mieć licencję CC-BY-SA 3.0 (domyślną zresztą w naszym projekcie)? I dodatkowo: czy i jak zmieniać tę licencję w takich zastosowaniach, które z nagrania nie korzystają (np. w plikach epub)? Ashaio (dyskusja) 12:40, 6 lut 2016 (CET)
- Tego ja nie jestem w stanie stwierdzić... (nie znam się), nie wiem nawet czy dobrze rozumiem, co masz na myśli pisząc cała strona z nagraniem powinna mieć licencję CC-BY-SA 3.0, czym jest toto cała i czego teraz ta cała nie ma? Wg mnie wszystkie wymagane info są na stronie... lecz nie ja powinienem się w tej sprawie wypowiadać i nie chcę aby moje wypowiedzi zaciemniały tutaj dyskusję... Zdzislaw (dyskusja) 13:19, 6 lut 2016 (CET)
- Tekst w domenie publicznej znajduje się w domenie publicznej. Koniec, kropka. Chyba, że został opracowany, cokolwiek to znaczy. W tym przypadku został odczytany, więc całość została "opracowana" (bo odczytanie niesie przeważnie jakąś twórczą interpretację) i można na tę całość użyć nowej licencji. Nie zmienia to faktu, że jeśli było on tylko odczytany bez naniesienia jakichkolwiek zmian (w tekście), to ktoś może go ponownie zapisać (z tego odczytania) jako czysty tekst i wtedy znowu znajdzie się w domenie publicznej ;)
- Co do utworów "mozaikowych" to ja bym stosował oddzielne licencje na poszczególne części (jeśli są one różne) lub wspólną jeśli się pokrywają - tak jest potem łatwiej dla użytkownika, jeśli chce wykorzystać te części oddzielnie. Zwłaszcza utwory znajdujące się w domenie publicznej powinny być wyraźnie wyodrębnione - bo jest to najbardziej wolna quasi-licencja z dowolnych wolnych. Gniewko, syn rybaka (dyskusja) 14:05, 6 lut 2016 (CET)
- Przeglądając ten indeks teraz, nabrałem pewnych wątpliwości. Redaktorem tego indeksu jest Łąpiński - ale poszczególne teksty są różnych autorów. Na stronie [KPBC|http://kpbc.umk.pl/dlibra/doccontent?id=78315] nie ma żadnych informacji na temat roku śmierci redaktora, jak i tych autorów. Tekst jest opatrzony w bibliotece statusem 'domena publiczna'. Ale myślę, że dla Wikiźródeł to nie jest wystarczające. Moje pytanie tutaj: co w takiej sytuacji jest bezpieczniej zrobić? --Matlin (dyskusja) 18:02, 25 wrz 2016 (CEST)
- Jeśli autorzy poszczególnych sekcji nie są podani to ich praca jest anonimowa, czyli przechodzi do domeny publicznej po 70 latach od pierwszej publikacji, o ile autorzy się do tego czasu nie ujawnili. Wieralee (dyskusja) 18:18, 25 wrz 2016 (CEST)
- Są właśnie podani na końcu każdego bodaj rozdziału, ale to chyba rzecz ekstremalna dowiedzieć się kiedy poumierali. --Matlin (dyskusja) 18:25, 25 wrz 2016 (CEST)
- Można też wrzucić do oldwikisource:Category:Polski, bo już PD-US-pre1923. Electron <Odpisz> 18:29, 25 wrz 2016 (CEST)
- Są właśnie podani na końcu każdego bodaj rozdziału, ale to chyba rzecz ekstremalna dowiedzieć się kiedy poumierali. --Matlin (dyskusja) 18:25, 25 wrz 2016 (CEST)
Suma teologiczna
Mam pytanie,
Załóżmy, że chciałbym wstawić tutaj polski przekład Sumy teologicznej Tomasza z Akwinu (źródło ogólnodostępne: http://www.katedra.uksw.edu.pl/suma/suma_indeks.htm )
1. Czy mogę to w ogóle zrobić? Sama Suma jest chyba na licencji publicznej (średniowiecze), ale polski przekład? Czy jakieś prawa autorskie przysługują tłumaczowi? (1962-1986)
2. Jeśli mogę to zrobić, to co z takimi rzeczami, jak słowo od tłumacza, błogosławieństwo Jana XXIII dla polskiego wydania, list Pawła VI z okazji 700-lecia śmierci św. Tomasza? Były zawarte w polskim wydaniu. Czy są jakoś specjalnie objęte prawami autorskimi?
Pytania może niezwiązane z prawami autorskimi, ale i tak istotne:
1. Co z oczywistymi literówkami, obecnymi w źródle z UKSW? („nmiejętność”) Poprawić je, czy zostawić jak są?
2. Dzieło jest monumentalne i gigantyczne; czy mogę rozłożyć sobie pracę na dłuższy okres czasu, wrzucając do maina np. ileśtam stron na tydzień, czy muszę robić to w brudnopisie i do maina wrzucić od razu całość?
Dzięki, Marcgalrespons 14:09, 10 lis 2016 (CET)
- @Marcgal: jeżeli chodzi o to konkretne wydanie, to sprawa jest trudna... Okres ochrony autorsich praw majątkowych dla tłumaczy wynosi w Polsce 70 lat po ich śmierci, czyli to tłumaczenie podlega ochronie do 2057 roku... Są jeszcze prawa wydawcy... Gdybyś jednak uzyskał zgodę spadkobierców tłumacza (a żeby zamieścić skany także zgodę wydawcy), można zamieścić.
- Z książek, które możemy zamieścić już teraz bez żadnych formalności dostępne są:
- Niestety, RCiN wykorzystuje właśnie długi weekend na aktualizację oprogramowania i książki są czasowo niedostępne. Mam nadzieję, że za kilka godzin już wszystko będzie OK.
- Gdybyś chciał wprowadzać którąś z wymienionych przeze mnie książek, to napisz, a zrobimy dla Ciebie indeks (chyba, że wolisz zrobić indeks samodzielnie ;-))
- Do poprawy błędów w druku służy szablon {{korekta}}. Więcej o podstawach wprowadzenia tekstów przeczytasz tutaj: Wikiźródła:Pierwsze kroki. W razie kolejnych pytań, pisz śmiało. Pozdrawiam :-) Wieralee (dyskusja) 14:40, 10 lis 2016 (CET)
- @Marcgal: Tłumaczowi przysługują takie same prawa jak autorowi: jeśli jest znany, a żyje lub zmarł mniej niż 70 lat temu, trzeba uzyskać jego zgodę na CC-BY-SA-wersja; jeśli jest nieznany, a tekst opublikowany ponad 70 lat temu, to jest PD.
- 70-letnie prawa autorskie dotyczą każdego tekstu i każdego autora (przedmowy/listu też). Samo Imprimatur pewnie jest tekstem zbyt uniwesalnym / prostym, żeby pod PA podlegać. Teksty, które nie są PD lub gdy ich status prawnoautorski jest niejasny, pomijamy / wycinamy.
- Literówki zawarte w źródle korygujemy szablonem {{korekta}}.
- Pytanie: czy to wystarczy? http://katedra.uksw.edu.pl/ramka_pliki/acta.htm UKSW (który upublicznił polski przekład Sumy) twierdzi, że:
„ | 1) wszystkie pliki na www.katedra.uksw.edu.pl [a więc również Suma Teologiczna] są legalne (posiadamy majątkowe prawa autorskie lub one wygasły).
2) zgadzamy się na ich dowolne utrwalenie, kopiowanie, powielanie, drukowanie i inne formy wprowadzania do obrotu, w szczególności rozsyłanie, przekazywanie, upowszechnianie we wszelki dowolny sposób, z zachowaniem informacji o autorstwie (osobiste prawo autorskie). 3) jakiekolwiek i przez kogokolwiek dokonywane próby ograniczenia pkt. 2) są bezprawne. |
” |
Marcgalrespons 13:06, 17 lis 2016 (CET)
- Poprosiłbym o odpowiedź, zdaje się, że jej nie ma. --Matlin (dyskusja) 17:09, 24 kwi 2018 (CEST)
- Wydaje mi się, że aby to było zgodne z CC-BY, brakuje prawa do tworzenia utworów pochodnych. Ale przydałaby się chyba opinia kogoś bardziej kompetentnego. @Teukros: ? Ankry (dyskusja) 20:27, 24 kwi 2018 (CEST)
Karol Tomasz Prausmüller i St. Tuchołka
Czy ktoś mógłby mi pomóc w ustaleniu roku zgonu tych dwóch panów? Pierwszym zajmowano się chyba już tutaj. Spotykana jest również pisownia "Prausmueller", a jako autograf na rycinach jako "C. T. Prausmüller" (widać wyraźnie na lepszych skanach stron 337, 343, 346 niż te w DJVU z wbc. Ale chyba nie ma śladu po tym panu w latach późniejszych. Natomiast St. Tuchołka nie jest wymieniony wśród tutaj, ale jest podpisany pod 3 ilustracjami na stronach 506, 507 i 510 w DJVU. Jest całkiem możliwe, że jego potomkiem jest jego imiennik i mógłby pomóc w ustaleniu roku zgonu. Branża w jakiej pracuje ten potencjalny potomek sugeruje, że być może ktoś z tu obecnych ma z nim bezpośredni lub pośredni kontakt. Stąd właśnie moja prośba o pomoc. Mam oryginał tej książki i mogę wykonać skany lepszej jakości na potrzeby wikiźródeł, ale bez podanego roku nie mogę ich wgrać :/ Ewentualnie jeśli ktoś jest zainteresowany, mogę przekazać na email lepsze jakościowo skany celem konsultacji. Mą Ka (mące nierówna)jak odmieniać? (dyskusja) 20:59, 19 sty 2017 (CET)
Fotosy czy kadry z filmu
Czy ktoś kto ma dostęp do tego filmu mógłby sprawdzić, czy fotosy z tego DjVu są faktycznie fotosami, czy w rzeczywistości kadrami z filmu. Jeśli kadrami, to do kogo należą prawa autorskie? Do reżysera (zm. 1965) czy do autora zdjęć w filmie (zm. 1945). Możliwe, że kadry są też zaczerpnięte z tej kontynuacji, wtedy rok 1950 jeszcze by doszedł. Więc jak to wygląda z kadrami? Obowiązuje data śmierci autora zdjęć czy reżysera? Bo w sumie temat ciekawy i po rozstrzygnięciu możnaby się zastanowić szerzej, czy można (po dostosowaniu proofread do video) stosować wikiźródła do tworzenia napisów na podstawie ścieżki dźwiękowej do dawnych filmów co przydałoby się niesłyszącym. Kadry zaś, po rozstrzygnięciu, przydałyby się w innych projektach wiki. Mam K. a się nie chwalę (dyskusja) 06:56, 27 sty 2017 (CET)
Biblia Gdańska
Cześć wszyscy, chcę wiedźeć czy myślicie że to odpowiednie wysłać to wydanie Biblii Gdańskiej? Gherkinmad (dyskusja) 19:00, 1 kwi 2017 (CEST)
- Jestem Przeciw, to ogromna książka, a przez 7 lat dostępności skanów wydania z 1632 na Wikiźródłach nawet 10 stron nie zostało przepisanych. Nowsze wydanie z 1840 jest trochę przepisywane, ale idzie to ślamazarnie i końca nie widać. Bonvol (dyskusja) 19:08, 1 kwi 2017 (CEST)
- Ja już się wypowiedziałem w swojej dyskusji, ale podsumuję: uważam, że o ile tekst możemy zamieścić, to skanów nie. Jednak, może @Teukros: jest w okolicy i ma coś do powiedzenia? Ankry (dyskusja) 19:46, 1 kwi 2017 (CEST)
- @Gherkinmad: gdzie chcesz to wysłać? Wieralee (dyskusja) 20:31, 1 kwi 2017 (CEST)
- Tylko na Wikiźródła. Gherkinmad (dyskusja) 19:24, 2 kwi 2017 (CEST)
- @Gherkinmad: to wydanie jest oparte na tekście z 1632 roku. Nie jest to oficjalne wydanie katalogowane w jakimkolwiek katalogu wydawniczym/bibliotecznym => brak numeru ISBN, brak autora opracowania, miejsca i roku wydania. Plik pdf został oznaczony we właściwościach jako, cytuję "jesuswanted 'Jezus poszukiwany' swiniopas biblia", a w polu autor wpisano "Pawel Zelwan". Wygląda to niepoważnie. Niejasny jest więc status prawno-autorski. Należy także pamiętać, że to, że coś jest dostępne w sieci, nie oznacza, że można to legalnie wykorzystać. Jeśli przepisujący dokonał uwspółcześnienia, może dochodzić swoich praw autorskich do tekstu, a na pewno do układu graficznego. Gdyby wydał on (jeżeli to on jest autorem opracowania) legalnego ebooka z numerem ISBN i opublikował go na którejś z wolnych licencji Creative Commons (np. CC-3.0), moglibyśmy zamieścić, ale tak naprawdę o tym pliku niczego nie wiadomo. Moim zdaniem nie spełnia wymogów: Wikiźródła:Polityka publikacji. Wieralee (dyskusja) 20:02, 2 kwi 2017 (CEST)
- Przepraszam, tylko proponuję wysłać tekst z tego wydania. Wydania z 1632 i 1840 są oba we starej ortografii i myślę, że ważne, żeby był też tekst we współczesnej ortografii. Gherkinmad (dyskusja) 19:33, 3 kwi 2017 (CEST)
- @Gherkinmad: Nie ma za co przepraszać, po prostu ten akurat plik jest problematyczny. Może uda się wyszperać coś innego? Wieralee (dyskusja) 22:37, 3 kwi 2017 (CEST)
- Dziękuję za wyjaśnienie. Kontynuuję szukać. Gherkinmad (dyskusja) 23:05, 4 kwi 2017 (CEST)
Prawa autorskie redaktora
Zajrzałem właśnie do http://m.e-prawnik.pl/porady-prawne/redakcja-naukowa-publikacji.html i jeśli dobrze zrozumiałem wymienienie kogoś w wydaniu jako "pod redakcją" powoduje że jesli nie ma innego objasnienia to ten ktoś ma domniemane prawo autorskie do dzieła wymagające uwzględnienie roku jego śmierci w polityce publikacji Wikiźródeł? Czy mylę się? Chodzi mi tu dokładnie o rocznicę śmierci https://pl.wikipedia.org/wiki/Maria_Buyno-Arctowa i publikacje redagowane przez nią (obecnie chyba dwie). 194.149.88.126 (dyskusja) 18:42, 4 kwi 2017 (CEST)
- Jeżeli nie ma wyraźnych oznak ingerencji redaktora w tekst książki, prawa autorskie redaktora wchodzą w ogólne prawa wydawcy, które wynoszą 70 lat od wydania. Tym bardziej, gdy mamy do czynienia z pracownikiem wydawnictwa, będącego redaktorem serii. Niektóre platformy określają prawa wydawcy na 30 lat od wydania książki (np. WL), ale Wikiźródła trzymają się bezpiecznej, 70-letniej interpretacji.
- Czasami jednak redaktor jest istotnym twórcą => tak bywa przy antologiach, gdzie redaktor nie jest pracownikiem wydawcy, a które polegają na twórczym wyborze, zestawieniu i opracowaniu tekstów, działów i podrozdziałów i przy wydaniach krytycznych (wydania krytyczne są jednak objęte tylko 30-letnią ochroną). Wieralee (dyskusja) 19:05, 4 kwi 2017 (CEST)
- Redaktor wydawnictwa (nawet redaktor odpowiedzialny) a redaktor tomu to jednak dwie różne rzeczy. A antologista jest de facto takim samym autorem jak na przykład autor podręcznika literatury polskiej, choćby nie napisał w książce ani jednego zdania. A taki Garcia de Resende jako autor Cancioneiro Geral wszedł na stałe do historii literatury portugalskiej. (Anagram16 (dyskusja) 21:29, 24 kwi 2018 (CEST))
Szablony i prawo autorskie
W nawiązaniu do dyskusji o zmianie zachowania szablonu {{Korekta}}. Jeśli ta zmiana wejdzie w życie, to jak rozumiem epub wykonany przed zmianą i epub wykonany po zmianie będą różne, prawda? To znaczy, że autor zmiany powinien być w spisie autorów drugiego z tych epubów. Pytając wprost: czemu na końcu tekstu są autorzy tekstów, a nie ma autorów szablonów? Przecież oni też mają prawa autorskie do ostatecznego wyglądu tekstu: wcięć, formatowania przypisów, układu spisu treści. Można ich wypisać drobnym mączkiem, ciągłym tekstem, w osobnej grupie, ale czy pomijane ich nie jest naruszeniem zasad podawania autorów w Wikimedia? 194.149.88.126 (dyskusja) 21:08, 25 maj 2017 (CEST)
W spisie autorów nie są wymienieni edytorzy, których wkład jest mniejszy niż 5%.(jak się okazuje, już nieaktualne). Wieralee (dyskusja) 21:18, 25 maj 2017 (CEST)- O tym decyduje jakaś ustawa? Punkt w licencji CC? Jak liczony jest udział procentowy szablonu {{tab}} w tekście? W pikselach, znakach wikikodu, czy znakach wygenerowanego html? Jak liczony jest ten udział dla szablonu, który dodaje podkreślenie? Albo czy udział szablonu spisu treści uwzględnia każdą z wielu kropek między tytułem rozdziału a numerem strony? 194.149.88.126 (dyskusja) 21:36, 25 maj 2017 (CEST)
- Obecnie zestawienie Skrybów obejmuje każdego Skrybę, który chociaż raz edytował daną pozycję zarówno w przestrzeni głównej jak i Page. Jest to bardzo (bardzo, bardzo...) obciążające dla serwerów mediawiki, były niedawno wprowadzone zmiany wynikające z rezygnacji z umieszczania w spisie edytorów z przestrzeni Page właśnie w celu odciążenia serwerów. Zmiany te zostały jednak wycofane, również w odpowiedzi na nasze usilne prośby. Proponowane dodatkowe (szablonowe edycje) nie zostaną umieszczone w spisie, nie są zawarte na żadnej natywnej stronie wiki, zresztą wystarczy wspomnieć, iż natywny (mediawikowy) generator pdf-ów nie umieszcza żadnych informacji o edytorach (jedynie link do źródła), tak więc nasz wikiźródłowy eksporter jest pod tym względem bardziej rozbudowany. Dyskusja na chwilę obecną byłaby jałowa, zarówno pod względem technicznych jak i merytorycznym. Zdzislaw (dyskusja) 00:00, 26 maj 2017 (CEST)
na marginesie URAA
Chciałem zwrócić uwagę, że w związku z URAA może być też problem z pewnymi tekstami anonimowymi (tj. wydanymi pod pseudonimem lub nieustalonego autorstwa): zgodnie z URAA, wszystkie teksty, które były PD w Polsce 1.1.1996 (czyli w przypadku anonimowych opublikowane do końca 1945) są PD w USA. Natomiast, zgodnie z konwencją berneńską, w odniesieniu do pozostałych należy stosować amerykańskie prawo autorskie bezpośrednio. A w USA teksty anonimowe są chronione 95 lat od pierwszej publikacji lub 120 lat od powstania (np. w przypadku niepublikowanych listów), w zależności od tego, który z tych terminów upłynie wcześniej. Trzeba będzie mocno uważać z anonimowymi publikacjami czy przekładami post-1945. Ankry (dyskusja) 11:21, 4 lis 2017 (CET)
Konarski J.
Przy szkolnej broszurce z wypisem z De Re Publica Cycerona (polona) natknąłem się na tłumacza J. Konarskiego. W Polonie tekst jest w PD, ale nie jest napisane, kiedy zmarł tłumacz. Szukałem książek w katalogu Biblioteki Narodowej, jest tylko kilka pozycji z tym imieniem i nazwiskiem, ale niestety bez dat życia ([https://katalogi.bn.org.pl/iii/encore/record/C__Rb2076488__SKonarski%2C%20J.__P0%2C5__Orightresult__X3?lang=pol&suite=cobalt Katalog BN). Jeżeli ktoś by posiadał jakiekolwiek informacje o tym tłumaczu, to byłbym bardzo wdzięczny. --Matlin (dyskusja) 17:08, 24 kwi 2018 (CEST)
- Z tego co kojarzę, poszukiwałem już kiedyś bezskutecznie informacji o tym autorze. Myślę, ze musimy przyjąć "niejasny status prawnoautorski" dla jego tekstów. Przynajmniej do czasu upłynięcia 140 lat od publikacji pierwszego z nich. Biblioteki mogą sobie przyjąć, że jest PD, niczym nie ryzykują: jeśli posiadacz praw zgłosi się i zaprotestuje, to najwyżej ukryją. Zaś my zakładamy, że nasze zasoby można wykorzystywać komercyjnie... Ankry (dyskusja) 20:44, 24 kwi 2018 (CEST)
- No nie przesadzajmy z tym ryzykiem, i tak w końcu spada ono na tego, który chce rzecz wykorzystać komercyjnie... To on powinien (dla własnego dobra) upewnić się co do skutków prawnych swoich poczynań i ewentualnie podjąć ryzyku lub też jego nie podjąć. Zdawanie się na innych nie zawsze popłaca. A po ewentualnym proteście rzecz ukryć można i tutaj. Głowy za to nikomu nie utną ;) A w przypadku takich autorów sprzed wieku szansa na to, że autor (lub jego zstępni) się uaktywni jest praktycznie równa zeru. Najpewniej nawet jego zstępni nie mają pojęcia o tym kto to mógł być zacz. Ja w każdym bądź razie nie słyszałem o takim przypadku cudownym ujawnienia się po takim czasie. Ale de gustibus, można dmuchać też na zimne... Na pewno nie zaszkodzi, ale czy to coś komuś pomoże, to już nie jestem tego pewny ;) Electron <Odpisz> 22:43, 24 kwi 2018 (CEST)
Wiadomości o reformie prawa autorskiego
Jak być może już wiecie, w Unii Europejskiej trwa obecnie proces reformowania prawa autorskiego, który wpłynie na Wikipedię i inne projekty związane z wolną wiedzą. W lipcu Parlament Europejski omawiał propozycję, która byłaby szkodliwa dla swobody ekspresji i współpracy online. W czerwcu i lipcu wiele lokalnych organizacji i społeczności Wikimedia podjęło działania, mające wyrażać ich sprzeciw i które przyczyniły się do odrzucenia tej wersji propozycji.
Po przerwie wakacyjnej, 12 września, w Parlamencie Europejskim odbędzie się głosowanie nad nowymi poprawkami do propozycji Komisji Europejskiej. Europarlamentarzyści mogą zgłaszać własne propozycje poprawek do 5 września. Europejskie organizacje ruchu Wikimedia, członkowie grupy Free Knowledge Advocacy Group EU oraz pracownicy Wikimedia Foundation wspólnie pracują nad tym, by w dyskusji zaproponowano poprawki gwarantujące ochronę i rozwój wolnych treści, w tym nowe spojrzenie na artykuł 13, czy ochronę domeny publicznej, wolności panoramy i treści tworzonych przez użytkowników.
W nadchodzących tygodniach dla świata Wikimediów ważne będzie promowanie naszej wizji ochrony prawnoautorskiej, która wspierać będzie współdzielenie w Internecie sumy ludzkiej wiedzy. Jeśli Wasza społeczność chce włączyć się w kolejne działania związane z dyskursem prawnoautorskim, docenimy podjęcie współpracy z nami, by nasz głos brzmiał tak samo w wielu krajach (eupolicy@wikimedia.be lub policy@wikimedia.org). Chcemy promować sensowne zasady prawa autorskiego, ułatwiające dostęp do informacji i wiedzy, nie zaś jedynie doprowadzić do zatrzymania niefortunnych proponowanych rozwiązań.
Pomóc możecie tłumacząc i rozpowszechniając materiały informacyjne w Waszym języku, rozsyłając notki prasowe do krajowych mediów, kontaktując się z europarlamentarzystami z Waszego regionu i przekazując im sugestie sensownych poprawek dyrektywy prawnoautorskiej lub biorąc udział w wydarzeniach organizowanych w Brukseli i Strasburgu.
Niedługo udostępnimy informacje o działaniach społecznych, które planujemy przeprowadzić 6 i 11 września. Podzielimy się też ważnymi informacjami o dyskutowanych i proponowanych poprawkach do dyrektywy prawnoautorskiej.--Dimi z (dyskusja) 11:50, 21 sie 2018 (CEST)
- @Dimi z: Drogi kolego, bardzo Cie proszę o nie wyrażanie stanowiska w imieniu bliżej nieokreślonej grupy osób, ani stawianie tez nie popartych konkretami. Nie wydaje mi się abyś był kiedykolwiek aktywnym członkiem naszej społeczności, i jako, że nie znam Cię w najmniejszym stopniu, na wstępnie proszę o odpowiedź na kilka prostych pytań, które nasuwają mi się po przeczytaniu tego manifestu: Cóż bowiem znaczy propozycję, która byłaby szkodliwa dla swobody ekspresji i współpracy online - nie wiem o jaką propozycję chodzi, ani co w niej szkodliwego; wiele (...) społeczności Wikimedia podjęło działania - cóż znaczy wiele, my nie podejmowaliśmy, więc postawie tezę, że niewiele. Dalej, promowanie naszej wizji - co znaczy naszej, w czyim imieniu ten potok słów? ; docenimy podjęcie współpracy z nami - co znaczy nami? w czyim imieniu?; Chcemy promować sensowne zasady praw, kto chce? kim jesteście? co znaczy sensowne, czy to oznacza, że obecne są bezsensowne? kto autorytatywnie o tym przesądził? kto będzie uznawał, co jest, a co nie jest sensowne? wy?; Pomóc możecie tłumacząc i rozpowszechniając materiały informacyjne w Waszym języku, rozsyłając notki prasowe do krajowych mediów - w czyim imieniu? to chyba żart. ; Niedługo udostępnimy - kto udostępni? w czyim imieniu? jak jest umocowany? Zdzislaw (dyskusja) 22:16, 21 sie 2018 (CEST)
Lenin i "Dziecięca choroba lewicowości"
Poproszę o pomoc w identyfikacji, czy utwór może zostać umieszczony na Commons i Wikiźródłach.
- Lenin zmarł w 1924 r., minęło więc 94 lat od jego śmierci
- "Dziecięca choroba lewicowości" została wydana po raz pierwszy w 1920 roku, 98 lat temu
- Wskazane wydanie polskie jest przekładem anonimowym, zostało wydane w 1948 roku, 70 lat temu, jest to trzecie wydanie polskie, w tym drugie wydanie anonimowe (pierwsze wydanie anonimowe jest z 1945 roku --Matlin (dyskusja) 09:35, 25 sie 2018 (CEST)
- Zamieszczająca skan Polona opatrzyła książkę notką: „prawa do utworu: Domena Publiczna. Wolno zwielokrotniać, zmieniać i rozpowszechniać oraz wykonywać utwór, nawet w celach komercyjnych, bez konieczności pytania o zgodę. Wykorzystując utwór należy pamiętać o poszanowaniu autorskich praw osobistych Twórcy” (panel boczny po prawej stronie, pierwszy element od góry, przewijana lista z informacjami o książce). Maitake (dyskusja) 10:17, 25 sie 2018 (CEST)
- Tak, i w Polsce może to być PD (bo mogło upłynąć 70 lat od publikacji anonimowego tłumaczenia), jednakowoż w USA (w kraju, gdzie są serwery Wikipedii [chociaż mi wyskakuje, że serwer Wikisource jest w Holandii :P]) też musi być w PD, abyśmy mogli zamieścić. --Matlin (dyskusja) 11:04, 25 sie 2018 (CEST)
- Chyba że trzeba wziąć pod uwagę ten dopisek. Chyba że przekład z 1948 jest tym samym co ten z 1945. --Matlin (dyskusja) 12:09, 25 sie 2018 (CEST)
- Wg. mnie niestety nie może zostać zamieszczony na Commons i Wikiźródłach. W przypadku tekstów anonimowych (przekład), tekst ten, patrząc przez pryzmat PD w USA, nie łapie się pod nasze 50 lat, ponieważ musiałby być PD w pl w 1996 (URAA), a tak nie było. W związku z tym zastosowane do przekładu tutaj musi zostać: 95 lat od publikacji LUB 120 lat od utworzenia (do terminu, który upłynie wcześniej). (notki dot. PD w bibliotekach cyfrowych nie powinny być w żadnym razie jakimkolwiek odniesieniem, wielokrotnie znajdowaliśmy tak opisywane teksty, w których musieliśmy np, usuwać ilustracje, ponieważ nie były one jeszcze nawet PD w pl). Zdzislaw (dyskusja) 12:40, 25 sie 2018 (CEST)
- Wg mnie (jeśli rzeczywiście przekład jest anonimowy, a żadne dotychczasowe opracowania - przynajmniej te wydane do 1996 - nie identyfikują tłumacza), to można by zamieścić wydanie z 1945 (nie łapie się na URAA, bo było PD w kraju wydania w 1996), a późniejsze - jeśli uda się zweryfikować - np. porównując literalnie kilka stron - że jest to ten sam przekład. Ankry (dyskusja) 10:09, 28 sie 2018 (CEST)
Redakcja a prawo autorskie
- Czy autorskie prawa majątkowe obejmują także redaktora? Mamy bowiem nadbitkę z Wielkiej Literatury Powszechnej (dane bibliograficzne z NUKAT), której redaktorem jest Stanisław Lam, który zmarł w 1965 roku. Tenże jest jeszcze redaktorem, ale całej serii, mianowicie Bibljoteki Dzieł Wyborowych, z której mamy np. Czterech jeźdźców Apokalipsy. --Matlin (dyskusja) 10:28, 9 wrz 2018 (CEST)
- Dopisek: Najprawdopodobniej redakcja też powoduje przesunięcie daty uwolnienia autorskich praw majątkowych, ale, na razie, taki wniosek wyciągam wyłącznie z przykładu indeksu w :mul, mianowicie Nauka i Hypoteza, którego to (indeksu, czyli książki) redaktorem jest Ludwik Silberstein, zmarły w 1948 roku, a więc objęty zasadami URAA; pomimo tego, że tłumaczem jest Maksymilian Horwitz, zmarły w 1937 roku, którego twórczość przeszła do Domeny Publicznej. --Matlin (dyskusja) 16:35, 11 wrz 2018 (CEST)
- Z redakcją to jest tak, że to czy redaktorowi przysługują prawa autorskie i jakie zależy od tego, na czym dokładnie konkretna redakcja polega.
- Jeśli redaktor (np. serii) jedynie zatwierdza pozycje do druku, to jest to działanie stricte administracyjne i nie ma żadnych praw.
- Jeśli natomiast dokonuje wyboru pozycji, to przysługują mu prawa do wyboru, ale nie do poszczególnych utworów.
- Jeśli napisze przedmowę, to ma pełne prawa do przedmowy
- Jeśli doda przypisy, to ma co najmniej prawa do opracowania (30 lat)
- Jeśli zmodernizuje ortografię, to nie ma żadnych praw, ale jeśli zmodernizuje gramatykę to sprawa nie jest już taka oczywista.
- Jeśli dokona skrótu, to ma wg mnie prawa do opracowania (30 lat); natomiast jeżeli zażąda skrócenia tekstu od autora, to nie ma żadnych praw.
- Jeśli przepisze manuskrypt, to wg mnie nie ma żadnych praw, choć User:Paelius wyraził kiedyś w tej materii inne zdanie.
- Ergo, zwykle nie znając zakresu jego pracy, nie wiemy jakie dokładnie prawa mu przysługują i musimy podejmować decyzje indywidualnie w każdym przypadku bazując na własnej ocenie. Ankry (dyskusja) 19:13, 11 wrz 2018 (CEST)
- Z redakcją to jest tak, że to czy redaktorowi przysługują prawa autorskie i jakie zależy od tego, na czym dokładnie konkretna redakcja polega.
Dzwonnik z Notre Dame
W Polonie możemy znaleźć (tom I tutaj) opublikowany w 1948 r. pod tym tytułem bez podania nazwiska tłumacza przekład powieści Victora Hugo. Po przyjrzeniu się innym polskim wydaniom tej powieści widać, że jest to nieznacznie przeredagowany i uwspółcześniony tekst wydania opublikowanego w 1925 r. pod tytułem Dzwonnik katedry "Notre Dame" w Paryżu również bez podania informacji o tłumaczu. Dalej widzimy, że to ostatnie wydanie jest po prostu przedrukiem (ta sama typografia) wydania z 1876 r. pod tytułem Katedra Najświętszej Panny Paryzkiej opublikowanego tako przekład tłumacza posługującego się pseudonimem J. T. Hodi, czyli Józefa Tokarzewicza (zm. 1919). Oczywiście dwa ostatnie wydania są już ewidentnie PD niezależnie od tego kiedy pseudonim Tokarzewicza został zidentyfikowany i do niego przypisany, czyli niezależnie od tego czy je traktujemy jako anonimowe, czy jako przekłady Tokarzewicza.
Natomiast pozostaje wciąż kwestia wydania z 1948. Co prawda w Polsce też jest ono PD, jako opublikowane anonimowo ponad 70 lat temu. Natomiast nieoczywista jest kwestia czy jest ono PD w USA. I wbrew pozorom, wątpliwości nie są związane z prawem USA, tylko z prawem polskim, albowiem aby status w USA określić trzeba stwierdzić, czy wydanie to zawiera utwór, który podlegał ochronie polskiego prawa autorskiego w dniu 1.1.1996 i jaki to jest konkretnie utwór (kto jest autorem)?
Krótko mówiąc, chodzi przede wszystkim o to, czy mamy do czynienia z nowym utworem zależnym, opracowaniem utworu (o którym mowa Art. 992 polskiego Prawa autorskiego, czy może w ogóle nie ma mowy o jakimkolwiek nowym utworze ze względu na brak znamion pracy twórczej? Ciekaw jestem waszej opinii.
W pierwszym przypadku, należałoby zapewne przyjąć, ze okres ochrony takiego nowo powstałego utworu biegnie 70 lat od jego wydania (czyli upływa po 1.1.1996). W drugim przypadku upłynąłby on z końcem 1978 roku (co i tak jest nieistotne, bo tego przepisu w 1996 r. nie było). A w trzecim nie ma w ogóle o czym mówić.
Poruszam ten temat nie dlatego, że zależy mi na zamieszczeniu tego konkretnego wydania, ale dlatego, że w miarę pojawiania się skanów nowszych wydań na pewno znajdą się osoby chcące je tutaj opracować. Musimy zatem ustalić, czy będzie to zgodne z naszymi zasadami i jeśli nie, to dlaczego. Ankry (dyskusja) 10:14, 20 paź 2018 (CEST)
- Nie jestem pewien, czy stosuje się do tego utworu art.99^2. Prawa do takiego opracowania przysługują wtedy, kiedy w momencie wydania utwór oryginalny był w PD (tak literalnie wynika z przepisu). Jeżeli uznamy, że przepis ten trzeba zastosować: nie jestem pewien, czy można takie wydanie (jak owe z 1948 roku) uznać za krytyczne bądź naukowe. Sama modernizacja ortografii (o ile taki proces w ogóle nastąpił, bo nie porównywałem wydań) chyba nie stanowi jakiejś działalności twórczej (mogę się tu szczególnie mylić), a są nią przypisy, zestawianie różnych lekcji, jak to ma miejsce w PŚ, jakiś szczególny układ tekstu. Opracowania tego typu to np. wydania Biblioteki Narodowej. Patrząc na Wolne Lektury (proszę nie odczytywać tego jako argumentum a simile, na Wikiźródłach jesteśmy ograniczeni więcej niż jednym reżimem prawnym) widzimy, że podstawą materiału źródłowego są często wydania nowsze (np. tu, w zakładce informacje). Sam tekst utworu, mimo że często modernizowany, redaktorzy Wolnych Lektur pozostawiają jako tekst w PD, a przypisy są już w jednej z licencji CC. Być może taka polityka publikacji jest podyktowana także (ale nie tylko) koniecznością oznaczenia tekstu taką licencją. --Matlin (dyskusja) 16:01, 20 paź 2018 (CEST)
- Ten przekład mógł być PD w 1948. Nie jestem pewien, czy prawo autorskie z 1926 chroniło tłumaczy. Nie ma w nim wyraźnej wzmianki o przekładach. Poza tym, prawa Tokarzewicza mogły wygasnąć przed 1926 rokiem lub nie być przedłużone w 1926 (zależy od tego kto je wtedy posiadał i czy Tokarzewicz ujawnił sam swój pseudonim przed śmiercią w 1919: jeśli prawami dysponował wydawca, a nie spadkobiercy Tokarzewicza, to ustawa z 1926 ich nie przedłużała do 50 lat po śmierci; podobnie jeśli nie ujawnił się to prawa do utworu opublikowanego w 1876 pod pseudonimem wygasły z końcem 1926). Nie wiem, jaka była ochrona prawnoautorska wg przepisów zaborców (przed 1926). Natomiast istotne według mnie jest nie tyle to, czy ten konkretny przepis rzeczywiście stosuje się do tego przekładu, ile to, czy ten przepis jest przepisem rozszerzającym ogólną ochronę prawnoautorską (na coś co nie było chronione w oparciu o wcześniejsze przepisy) czy zawężającym (ograniczającym z 50/70 lat po śmierci/publikacji do 30 lat po publikacji). I czy w ogóle taka kwalifikacja do tak zmodernizowanego wydania ma zastosowanie. Ankry (dyskusja) 18:48, 20 paź 2018 (CEST)
Anonimowe ilustracje a URAA
Na marginesie tego indeksu, chciałem zwrócić uwagę, że zgodnie z prawem USA w przypadku utworów anonimowych i nieustalonego autorstwa ochrona prawnoautorska w USA trwa 95 lat od ich publikacji (lub 120 lat od powstania), a nie, jak w Europie, 70 lat od publikacji. Te opublikowane w Polsce do 1945 są PD na mocy URAA, natomiast opublikowane później już nie. I ta zasada dotyczy również współcześnie publikowanych utworów, także w sytuacji gdy pierwotnym właścicielem praw autorskich nie jest autor, lecz jego pracodawca.
Uważać trzeba będzie również (a może zwłaszcza) w przypadku anonimowych przekładów niepublikowanych przed 1946. Ankry (dyskusja) 09:17, 20 gru 2018 (CET)
Tłumacz utworu W drodze, oznaczony weń jako L. Sz., to, najprawdopodobniej, według Biblioteki Narodowej, Ludwik Szczepański, zmarły w 1954 roku. Jest on nawet także wydawcą tego tygodnika. Pobieżne użycie wyszukiwarki Wikiźródeł nie wskazało na inne tłumaczenia onegoż. --Matlin (dyskusja) 22:37, 30 lis 2019 (CET)
- Czyli cóż? Na mul: z tym. Ankry (dyskusja) 22:45, 30 lis 2019 (CET)
- @Wieralee: to był twój wybór; jak proponujesz to rozwiązać? Usuwamy stronę z djvu i renumerujemy? Bo jeśli mielibyśmy tylko ukryć tekst wiersza, to nie bardzo rozumiem, jak ta strona miałaby być potem identyfikowana w oryginalnym źródle? (tzn. gdyby ktoś ją chciał później uzupełniać z oryginały, to w oparciu o co?) Ankry (dyskusja) 22:29, 1 gru 2019 (CET)
- Usunięte i przeniesione na mul. Pozostaje kwestia pliku djvu na Commons. Dla mnie on jest bez sensu i bym go najchętniej zgłosił do usunięcia, pozostawiając same wycinki PNG, ale może ktoś chce się zajmować jego bieżącą aktualizacją (gdy kolejne teksty z tego wydania będą wchodzić w PD)? Ankry (dyskusja) 23:07, 1 gru 2019 (CET)
Pierwsi ludzie na księżycu
Trochę pospieszyłem się i dodałem indeks powieści H. G. Wellsa w tłumaczeniu Stanisława Mazanowskiego bez dokładnego sprawdzenia tłumacza. O Mazanowskim w kontekście tłumaczeń brak informacji w sieci poza tą książką i tłumaczeniem „Przed Adamem” Jacka Londona (wyd. 1926). Czy to możliwe, że tłumaczem był ten Mazanowski 2 3 (1893-1940)? --Wierzbowski (dyskusja) 08:08, 3 kwi 2020 (CEST)
- Możliwe jest, ale według mnie nie mamy najmniejszych podstaw by tak twierdzić. Może jest jakaś wzmianka o jego działalności literackiej za młodu w PSB? Ale biblioteki teraz zamknięte, ciężko dotrzeć. Ankry (dyskusja) 09:10, 3 kwi 2020 (CEST)
- Indeks, w każdym razie, można przenieść na mul:. Nawet z okładką. Ankry (dyskusja) 09:13, 3 kwi 2020 (CEST)
Kwestia przepisywania książek, które jeszcze nie są w domenie publicznej
Cześć, jak pewnie wiecie, zaangażowany jestem w inicjatywę dotyczącą książek, które jeszcze nie są w domenie publicznej, ale będą np. za około 25 lat?
Jako przykład podam „Ze świetlicy harcerskiej”
- ► Dąbrowski, Juliusz (1909-1940)
- ten autor zmarł przed 1950 więc jego twórczość jest w Domenie publicznej.
- ten autor zmarł przed 1950 więc jego twórczość jest w Domenie publicznej.
- ► Sosnowski, Józef (1904-1975)
- ten autor napisał Przedmowę do tej książki, więc ta część książki będzie w domenie publicznej dopiero po roku 2045.
Czy wówczas można...?
- zeskanować całą książkę
- przy składaniu
.djvu
zmontować osoby plik dla przedmowy - oba wstawić na W.Commons, ale dla pliku z przedmową usunąć z poziomu administratora ze względu na NPA, lecz zaznaczyć, żeby automatycznie się "od-usunęła" w roku 2045
- wówczas linki do stron przedmowy też byłyby odbezpieczone i gotowe do uzupełnienia (do
To samo pytanie w kwestii „Książki Zastępowej” Józefiny Łapińskiej, która zmarła w roku 1986.
Czy można zrobić w taki sposób, że skany zamieściłoby się na W.Commons, utworzyło Indeks na Wikiźródłach i od razu po tym usunęło plik na Commons, jednocześnie ustawiając, żeby automatycznie plik został przywrócony w 2056 roku?
Moja sugestia takiego działania podyktowana jest tym, że teraz mój znajomy z harcerstwa dysponuje tą książką i nie wiem, czy jeszcze kiedyś uda mi się z nim skontaktować w 2056 roku. Ta książka z racji praw autorskich, które jeszcze nie wygasły nie byłaby dostępna, bo byłaby "usunięta", ale nie utracilibyśmy jej z punktu widzenia następnych pokoleń wikiskrybów. Takie nietypowe działanie byłoby kompromisem pomiędzy koniecznością poszanowania praw autorskich i dbałością o zachowanie tekstów kultury, które i tak za te 36 lat będą w Domenie Publicznej.
Superjurek (Dyskusja) 15:51, 13 maj 2020 (CEST)
- Da się, ale wówczas nie jest mowa o książkach, które nie są w domenie publicznej, tylko o książkach, które częściowo są w domenie publicznej. Trzeba przygotować dwa pliki: jeden z całością książki, drugi z zaślepkami w miejscach przedmowy (1 zaślepka na 1 stronę). Wgrać na Commons najpierw wersję nie-PD, potem wersję PD, poprosić administratora (podać mu dlaczego nie-pd i kiedy przejdzie do pd) i on ukryje pierwszą wersję. Natomiast nie wyobrażam sobie, żeby wstawiać na Commons czy Wikiźródła książkę, która w całości nie jest w domenie publicznej. Niby w Commons można przywracać usunięte pliki, jest do tego specjalna kategoria... Musi się co do tego wypowiedzieć ktoś inny.
Tylko zauważ, że pierwsza książka jest już w bibliotekach cyfrowych - więc nie wiem, po co skanować - chyba że jakość pliku w bibliotece cyfrowej jest kiepska... Matlin (dyskusja) 16:03, 13 maj 2020 (CEST)
Kapitał społeczny ludzi starych.pdf
Czy tą książkę możemy przepisać na Wikiźródłach? Superjurek (Dyskusja) 20:05, 20 maj 2020 (CEST)
- @Superjurek: Tak, jest opublikowana na zgodnej z naszą licencji. Sam właśnie koryguję inną współczesną, opublikowaną na podobnych warunkach Miasto jako idea polityczna Bonvol (dyskusja) 20:33, 20 maj 2020 (CEST)
Chciałem tutaj prosić o opinię, jak waszym zdaniem należy traktować na Wikiźródłach teksty opublikowane pod tym pseudonimem (właściwie to rzecz dotyczy tylko jednego tekstu:
- potraktować jako utwory o dwóch współautorach (wtedy prawa w Polsce wygasają 70 lat po śmierci ostatniego, czyli na razie należałoby przenieść na mul:)
- potraktować jako utwory opublikowane pod pseudonimem, gdzie nie jest możliwe jednoznaczne ustalenie autorstwa (wtedy prawa wygasają 70 lat od publikacji, czyli już są PD)
Ja skłaniam się ku drugiej opcji, ale nie chcę tu arbitralnie podejmować żadnej decyzji. Ankry (dyskusja) 09:04, 1 paź 2020 (CEST)
Propozycja opublikowania moich prac dyplomowych
Chciałbym opublikować na Wikiźródłach obie swoje prace dyplomowe:
- pracę licencjacką z lipca 2017
- pracę magisterską z listopada 2019
Z tego co się orientuję, to mam do tego prawo nawet bez pytania swojej uczelni, co wynika z
„ | Art. 15a
Uczelni w rozumieniu przepisów o szkolnictwie wyższym przysługuje pierwszeństwo w opublikowaniu pracy dyplomowej studenta. Jeżeli uczelnia nie opublikowała pracy dyplomowej w ciągu 6 miesięcy od jej obrony, student, który ją przygotował, może ją opublikować, chyba że praca dyplomowa jest częścią utworu zbiorowego. |
” |
—art. 15a Ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych, Komu przysługują prawa autorskie do pracy dyplomowej? |
Nie przypominam sobie, aby uczelnia publikowała moją pracę. Gdyby tak było to by się do mnie zwrócili z pytaniem o zgodę, lub przynajmniej by mnie poinformowali. Od publikacji obu tych prac minęło więcej niż 6 miesięcy, więc siłą rzeczy wychodzi na to, że mogę to zrobić.
W związku z tym, czy mógłbym poprosić Was o pomoc w przeprowadzeniu procedury OTRS?
Z góry dziękuję :) Superjurek (Dyskusja) 15:28, 15 mar 2021 (CET)
- Jeśli chodzi o OTRS, to nie widzę wielkiego problemu: weź polskojęzyczny formularz z Commons lub plwiki i prześlij na podany tam adres. Natomiast należałoby się zastanowić, czy nieopublikowane wcześniej prace dyplomowe mieszczą się w zakresie projektu? Osobiście nie widzę z tym problemu, jednak dla pewności zapytałbym społeczność na sąsiednim pulpicie. Ankry (dyskusja) 10:39, 16 mar 2021 (CET)
- @Ankry: Stosowne zapytanie napisałem na sądziednim pulpicie. Superjurek (Dyskusja) 13:57, 16 mar 2021 (CET)
Wygląda na to, że z tą książką jest pewien problem: jest ona PD w Polsce i w USA, ale nie jest PD w kraju pochodzenia, czyli w Rosji (patrz dyskusja). Zatem powinna wylecieć z Commons. Co z tym zrobimy? Widzę dwa wyjścia:
- załadować ją lokalnie na Wikiźródła,
- przenieść na mul:.
Ja optuje za pierwszą opcją, ale posłuchałbym waszych opinii przed podjęciem ostatecznej decyzji. Ankry (dyskusja) 23:09, 18 maj 2021 (CEST)
Są cztery możliwości, Ankry te najgorsze od razu wykluczył:
pomysł | za | przeciw |
zostawić na commons |
| |
usunąć plik i indeks |
|
|
załadować na polskie Wikiźródła |
|
|
załadować na mul |
|
|
generalnie, jak Ankry byłbym za lokalnie u nas na WŹ
Wydaje mi się, że ta strona narusza prawo autorskie. Na dole strony widnieje informacja "Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons". Klikam na link licencji i widzę "You are free to: (...) Adapt — remix, transform, and build upon the material for any purpose". Tymczasem w źródle na samej górze tego rozdziału "Zezwala się na kopiowanie i rozpowszechnianie wiernych kopii niniejszego dokumentu, bez prawa dokonywania zmian." Wydaje mi się że autor książki "Miasto jako idea polityczna" miał prawo udostępnić swoją książkę z wyjątkiem samej licencji GNU, co do której nie miał prawa do udostępniania na licencji Creative Commons. Rozdział z licencją GNU powinien być usunięty zarówno z Wikiźródeł jak i Commons, lub oznaczona jako udostępniona wyłącznie na licencji GNU. Co prawda na Commons jest książka oznaczona jako licencja GNU, ale jednocześnie jako Creative Commons, a rozdziału z licencją GNU nie można ot tak sobie udostępnić na licencji Creative Commons. Poprawcie mnie jeśli się mylę. 77.65.95.103 (dyskusja) 08:00, 19 maj 2021 (CEST)
- Prawdopodobnie masz rację. Ankry (dyskusja) 08:53, 19 maj 2021 (CEST)
Wg mnie co najmniej strona ze spisem treści to NPA. Dokonanie wyboru, czy zaproponowanie konkretnego układu jest uważane za działanie twórcze i stanowi utwór pochodny. Zatem, ten konkretny wybór i układ jest autorstwa Jerzego Kwiatkowskiego (@Fallaner: kiedy on zmarł i dlaczego nie jest wymieniony jako współautor?). Poszczególne wiersze mogą zostać, gdyż zapewne są PD, jednak sama książka, odwzorowująca układ Kwiatkowskiego już prawdopodobnie nie jest (ale to dyskusja na Commons, nie tu). Chyba, że zadeklarowane w książce autorstwo Jerzego Kwiatkowskiego jest fikcyjne, a sam układ został zaproponowany przez Or-Ota w którymś ze wcześniejszych wydań?
Dodam, że lata temu mieliśmy podobny przypadek ze zbiorem Kategoria:Co słonko widziało Konopnickiej, który się okazał współczesnym wyborem Ireny Skowronkówny z 1954 i dlatego musiał wylecieć (a poszczególne wiersze zostały sukcesywnie zastąpione wersjami z innych wydań). Ankry (dyskusja) 23:56, 27 maj 2021 (CEST) Ankry (dyskusja) 23:56, 27 maj 2021 (CEST)
Wątpliwość co do wierszy Lipszyca
Sprawdzałem teksty z zamieszczonym szablonem tekstif, czy część nie jest już uźródłowiona przez proofread. Trafiłem na teksty Lipszyca z tak podanym uzasadnieniem jak tu. Czy taki apel jest zgodą na zamieszczenie tekstu na wolnej licencji. Wiem że autor jest za wolną licencją, że większość swoich utworów zamieszcza na wolnej licencji. Tylko takiej treści apel wg mnie nie upoważnia do zamieszczania konkretnego utworu. Zwłaszcza że słowa "wszystkie powinny wcześniej lub później trafić na wikiźródła." nie określają dokładnie kiedy mają teksty trafić na wikiźródła. Czy na pewno możemy zamieszczać w ten sposób teksty Lipszyca na podstawie niekonkretnego apelu (który nie istnieje pod wskazanym adresem) z podawaniem licencji wziętej z kosmosu? Tommy J. (pisz) 15:39, 10 cze 2021 (CEST)
- Podzielam wątpliwości, zwłaszcza odnośnie licencji: w 2011 nie było (na mocy ToU) możliwości publikowania na GFDL, czy relicencjonowania do CC-BY-SA tekstów wcześniej zamieszczonych na GFDL. Natomiast gdy podczas jednej z konferencji WMPL (chyba w Bydgoszczy) prosiłem Lipszyca o zgodę na publikację na CC-BY-SA, odpowiedział, że takiej zgody nie udzieli. Przypuszczam, że ma jakąś awersję do tej konkretnej licencji, ale o co dokładnie chodzi - nie wiem. Ankry (dyskusja) 16:18, 10 cze 2021 (CEST)
- Niniejszym udzialam zgodę na publikację na GFDL i/lub na Free Art License. Obecnie wszystkie teksty są dostępne także na https://wolnelektury.pl/katalog/autor/jaroslaw-lipszyc/, na licencji FAL. Mam nadzieję, że to usuwa wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie! Rekrutacja (dyskusja) 16:11, 15 lut 2022 (CET)
@Electron: jako że w przypadku publikacji tekstów, do których majątkowe prawa autorskie jeszcze nie wygasły wikiskryba zamieszczający tekst na Wikiźródłach ma obowiązek wykazać istnienie zgody na jego opublikowanie
- prosiłbym o wyjaśnienie i sprostowanie informacji w tekstach słowa na zamówienie, na skróty przez ciągle ten sam, hydra (Lipszyc), 1+1=11, słowa które się mówi cicho, Dyptyk Obłędny (albo rozprawka z językiem), W kwestii smaku raz jeszcze, Kamera Obskóra, główne nurty moich zainteresowań..., gaz łzawiący, Miasteczka 2.1, Słuchaj, zęby bolą, getto/głowa, dykceja, się, kineret. W archive jest strona zawierająca wskazany apel (przestała funkcjonować 18 kwietnia 2015 r.). Wg mnie ta informacja nic nie daje, nie jest jasno sprecyzowane do jakich konkretnie tekstów odnosi się apel (nawet nie ma mowy o tym, o czyje teksty literackie chodzi), co oznacza zwrot wszystkie powinny wcześniej lub później trafić na wikiźródła? To znaczy kiedy? To żadne odkrycie bo wcześniej lub później i tak trafią, gdy majątkowe prawa autorskie ustaną 70 lat po śmierci autora. Więc należałoby ustalić czy autorowi chodziło o jego teksty literackie, czy o wszystkie jego teksty literackie (nawet te opublikowane po wskazanym apelu). Równie dobrze prezydent Rzeczypospolitej może stwierdzić, że wcześniej czy później odbędzie się jego pogrzeb, co nie oznacza że mamy kupować wieńce i otwierać szampana.
- wskazany apel zawiera słowa możesz mnie w tym wyręczyć, oczywiście, jeśli masz dostęp do drukowanych tomików, skanera i OCR. Więc, jeśli masz dostęp, możnaby je wstawić do proofread, tym bardziej, że z pewnością zawierają informację na temat licencji. Tym bardziej że byłoby to pewniejsze niż kopiowanie ze stron nieszuflady (nie odnalazłem informacji o możliwości korzystania z materiałów zawartych na ich stronach) darta.art.pl/lampa (nie odnalazłem informacji o możliwości korzystania z materiałów), barmleczny.com (© 2000-2013 BarMleczny.com???), old.fzp.net.pl (brak informacji)
- należałoby uściślić licencję. Na archiwalnej stronie z apelem jest informacja w prawym górnym rogu o licencji CC BY-SA 3.0. Dotyczy ona jednak jedynie materiałów zamieszczonych na tej konkretnie stronie.
Myślę, że najprościej i najbezpieczniej byłoby wysłać do autora prośbę o zgodę na wykorzystanie wskazanych tekstów na konkretnej licencji i zamieszczenie hipotetycznej zgody na OTRS Tommy J. (pisz) 16:00, 11 cze 2021 (CEST)
- @Rekrutacja:. Matlin (dyskusja) 21:40, 11 cze 2021 (CEST)
- Oczywiście masz rację i byłbym ogromnie wdzięczny gdybyś Ty (lub ktoś inny) mógł mnie w tym wyręczyć. Ostatnio, w związku z chorobą, na źródła i w ogóle do netu, zaglądam sporadycznie i obawiam się że w najbliższym czasie nie będę mógł sprawy doprowadzić do końca. Być może jednak, że ping Matlina w tym pomoże. Electron <Odpisz> 12:05, 21 cze 2021 (CEST)
- Zapytanie do autora mogę wysłać i zrobię to na dniach. Tylko co ze źródłami gdy autor tekstów wyrazi zgodę? Nie mam żadnych skanów i plików, co z możliwością kopiowania ze stron na których brak informacji co do praw? Tommy J. (pisz) 16:24, 21 cze 2021 (CEST)
- O ile pamiętam, autor też chyba nie miał wszystkich tomików swych wierszy w formie drukowanej. Oczywiście można je uzupełniać gdy wpadną komuś w ręce. Można się także oczywiście zawsze powołać na jego zgodę ogólną. Ale najlepiej aby sam to wyjaśnił. Electron <Odpisz> 23:01, 5 lip 2021 (CEST)
- @Elektron: nie miał i małe szanse że ktoś jest w posiadaniu. Nie sądzę żebyśmy się mogli powoływać na jakieś gdzieś pisemne czy słownie wyrażane zgody. Wydaje mi się, że każdy tekst powinien mieć jasno i wyraźnie wykazaną licencję. Choćby na wypadek, żeby za 40 i oby więcej lat media nie rozpisywały się o żalach i walkach potomków, jak dziś pisują o Krawczykach bo gdy znikł cień ojca to się naraz synuś pojawił i przy okazji rodzina. Zapytania do autora jeszcze nie wysłałem bo nie wiem jak ugryźć temat pochodzenia wierszy, źródeł skąd pochodzą, tak żeby nie łamać praw stron internetowych i być zgodnym z polityką publikacji wikiźródeł. Nie ma sensu pytać o zgodę autora na publikację tekstu którego nie ma się skąd zaczerpnąć. Tommy J. (pisz) 00:00, 6 lip 2021 (CEST)
- Moim zdaniem autor w dowolnej chwili może przyznać się do autorstwa swojego dzieła i opublikować je na dowolnej uznanej licencji, nie koniecznie zgodnej z tą na jakiej je publikował w przeszłości. Nie jest też na Wikiźródłach kategorycznie wymagany skan pracy pierwotnej, jeśli są z tym problemy (ale oczywiście nie zaszkodzi.). Po za tym o ile pamiętam, to te tomiki były w swoim czasie w sprzedaży internetowej, więc jeszcze nic straconego co do pozyskania ich skanów. Być może są w posiadaniu np. BN, która gromadzi wszystkie wydawnictwa. Electron <Odpisz> 21:59, 12 lip 2021 (CEST)
- @Electron: wiem co może autor ze swoimi tekstami, może wszystko, nawet podetrzeć. Ale to nie autor wstawił te teksty, tylko Ty, bardzo swobodnie i mocno nadinterpretując domyślną wolę autora. Tak naprawdę ta dyskusja powinna być na innym dziale, ale chcę tego uniknąć. Dawno bym uderzył do autora o zgodę, ale jest to bez sensu, skoro nie mam skąd tych tekstów wziąć. Nie chodzi tylko o skany, ale według polityki wikiźródeł dopuszczalne jest zamieszczenie wydania tekstu z pominięciem rozszerzenia Proofread, pod warunkiem jednak, że tekst pochodzi z wiarygodnego źródła. Za wiarygodne uznaje się publikacje identyfikowalne w katalogach bibliotecznych. Za wiarygodne uznaje się także strony internetowe, pod warunkiem że podają informacje o pochodzeniu wydania tekstu z publikacji identyfikowalnej w katalogach bibliotecznych. Czy wskazane źródła w tych tekstach posiadają informacje o pochodzeniu wydania tekstu z publikacji identyfikowalnej w katalogach bibliotecznych? Sam sobie odpowiedz. Więc nie podejmujmy czczej dyskusji co wolno autorowi ale znajdźmy sposób jak odnaleźć teksty, zdobyć zgodę i uratować wiersze przed usunięciem. Tommy J. (pisz) 22:42, 12 lip 2021 (CEST)
- Zdaje się, że jednak nie doczytałeś polityki do końca. Na końcu jest zamieszczona dodatkowa: Uwaga — dotyczy tekstów publikowanych na Wikiźródłach od dnia 25 stycznia 2012 r. Te były opublikowane wcześniej... Electron <Odpisz> 00:24, 13 lip 2021 (CEST)
- Niniejszym udzialam zgody na publikację na GFDL i/lub na Free Art License. Obecnie wszystkie teksty są dostępne także na https://wolnelektury.pl/katalog/autor/jaroslaw-lipszyc/, na licencji FAL. Mam nadzieję, że to usuwa wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie! Rekrutacja (dyskusja) 16:12, 15 lut 2022 (CET)
- Zdaje się, że jednak nie doczytałeś polityki do końca. Na końcu jest zamieszczona dodatkowa: Uwaga — dotyczy tekstów publikowanych na Wikiźródłach od dnia 25 stycznia 2012 r. Te były opublikowane wcześniej... Electron <Odpisz> 00:24, 13 lip 2021 (CEST)
- @Electron: wiem co może autor ze swoimi tekstami, może wszystko, nawet podetrzeć. Ale to nie autor wstawił te teksty, tylko Ty, bardzo swobodnie i mocno nadinterpretując domyślną wolę autora. Tak naprawdę ta dyskusja powinna być na innym dziale, ale chcę tego uniknąć. Dawno bym uderzył do autora o zgodę, ale jest to bez sensu, skoro nie mam skąd tych tekstów wziąć. Nie chodzi tylko o skany, ale według polityki wikiźródeł dopuszczalne jest zamieszczenie wydania tekstu z pominięciem rozszerzenia Proofread, pod warunkiem jednak, że tekst pochodzi z wiarygodnego źródła. Za wiarygodne uznaje się publikacje identyfikowalne w katalogach bibliotecznych. Za wiarygodne uznaje się także strony internetowe, pod warunkiem że podają informacje o pochodzeniu wydania tekstu z publikacji identyfikowalnej w katalogach bibliotecznych. Czy wskazane źródła w tych tekstach posiadają informacje o pochodzeniu wydania tekstu z publikacji identyfikowalnej w katalogach bibliotecznych? Sam sobie odpowiedz. Więc nie podejmujmy czczej dyskusji co wolno autorowi ale znajdźmy sposób jak odnaleźć teksty, zdobyć zgodę i uratować wiersze przed usunięciem. Tommy J. (pisz) 22:42, 12 lip 2021 (CEST)
- Moim zdaniem autor w dowolnej chwili może przyznać się do autorstwa swojego dzieła i opublikować je na dowolnej uznanej licencji, nie koniecznie zgodnej z tą na jakiej je publikował w przeszłości. Nie jest też na Wikiźródłach kategorycznie wymagany skan pracy pierwotnej, jeśli są z tym problemy (ale oczywiście nie zaszkodzi.). Po za tym o ile pamiętam, to te tomiki były w swoim czasie w sprzedaży internetowej, więc jeszcze nic straconego co do pozyskania ich skanów. Być może są w posiadaniu np. BN, która gromadzi wszystkie wydawnictwa. Electron <Odpisz> 21:59, 12 lip 2021 (CEST)
- @Elektron: nie miał i małe szanse że ktoś jest w posiadaniu. Nie sądzę żebyśmy się mogli powoływać na jakieś gdzieś pisemne czy słownie wyrażane zgody. Wydaje mi się, że każdy tekst powinien mieć jasno i wyraźnie wykazaną licencję. Choćby na wypadek, żeby za 40 i oby więcej lat media nie rozpisywały się o żalach i walkach potomków, jak dziś pisują o Krawczykach bo gdy znikł cień ojca to się naraz synuś pojawił i przy okazji rodzina. Zapytania do autora jeszcze nie wysłałem bo nie wiem jak ugryźć temat pochodzenia wierszy, źródeł skąd pochodzą, tak żeby nie łamać praw stron internetowych i być zgodnym z polityką publikacji wikiźródeł. Nie ma sensu pytać o zgodę autora na publikację tekstu którego nie ma się skąd zaczerpnąć. Tommy J. (pisz) 00:00, 6 lip 2021 (CEST)
- O ile pamiętam, autor też chyba nie miał wszystkich tomików swych wierszy w formie drukowanej. Oczywiście można je uzupełniać gdy wpadną komuś w ręce. Można się także oczywiście zawsze powołać na jego zgodę ogólną. Ale najlepiej aby sam to wyjaśnił. Electron <Odpisz> 23:01, 5 lip 2021 (CEST)
- Zapytanie do autora mogę wysłać i zrobię to na dniach. Tylko co ze źródłami gdy autor tekstów wyrazi zgodę? Nie mam żadnych skanów i plików, co z możliwością kopiowania ze stron na których brak informacji co do praw? Tommy J. (pisz) 16:24, 21 cze 2021 (CEST)
- Bólion w kostce, Poczytalnia, Mnemotechniki. Ankry (dyskusja) 23:07, 12 lip 2021 (CEST)
- @Ankry: ok, pytanie czy te wskazane przeze mnie wiersze tam są (obawiam się że nie skoro wstawiający je u nas autor ich nie wstawił). Nawet gdy autor wyrazi zgodę musimy wstawić zgodną z polityką publikacji adnotację o źródle. I jeszcze co do nieszuflady, możnaby przypuszczać że pochodzą one tam od autora lub administrujących nieszuflą, choć też nie wiem jak miałoby wyglądać podanie źródła. Ale co do innych wskazanych stron (po części już nie istniejących)? Zadna z tych stron nie podaje informacji bibliograficznych o pochodzeniu tekstu. Tommy J. (pisz) 23:40, 12 lip 2021 (CEST)
- No właśnie - dzięki za linki. Przypuszczam jednak, że nie da się tak po prostu wstawić ich skanów bo są to dość nowe publikacje (tomiki opublikowano mniej niż 25 lat temu) i może być chroniony ich układ typograficzny, więc mogą jedynie posłużyć do weryfikacji poprawności tekstu. Electron <Odpisz> 00:24, 13 lip 2021 (CEST)
- Bez pisemnej zgody posiadacza praw w OTRS? Bez szans. A kto posiada prawa - sam nie wiem. Może tylko autor, może autor i wydawca (zależy od umowy). Ankry (dyskusja) 02:11, 13 lip 2021 (CEST)
- Tak, czy owak, z deklaracji autora wynikało, że zależy mu na tym aby wszystkie jego prace były opublikowane na Wikiźródłach. Ja co mogłem to zrobiłem, w miarę moich ówczesnych możliwości. Jeśli są jakieś do nich zastrzeżenia, to moim zdaniem sam autor powinien osobiście je wyjaśnić. Bo bez pewnych informacji, znanych tylko jemu trudno tu dalej merytorycznie deliberować na powyższy temat. Electron <Odpisz> 06:15, 13 lip 2021 (CEST)
- @Electron: z tej deklaracji autora nie wynika nic, ani o jakiej dacie myśli autor (prędzej czy później to znaczy kiedy? wtedy, dziś, 70 lat po śmierci autora?) ani czyje teksty (autor w deklaracji nie wskazuje że chodzi o jego teksty literackie). Nie, nie zrobiłeś tego co mogłeś, nie zrobiłeś nawet tego co powinieneś. Obowiązkiem zamieszczającego tekst jest uzyskanie zgody autora i udokumentowanie tego na OTRS lub w źródle tekstu jeśli tekst w oryginale był opublikowany na wolnej licencji. Ten obowiązek spoczywa na Tobie. I tak naprawdę powinienem wszystkie te teksty oznaczyć szablonem {{NPA}} a nie szukać rozwiązań jakbym to ja miał poprawiać swój błąd. Ale nie po to poddałem te teksty tu pod dyskusję, żeby je usunąć i żeby dyskutować co może a czego nie autor, ale po to, żeby znaleźć rozwiązanie, znaleźć źródła tekstów, poprosić autora o zgodę (przypominam że brak odzewu autora na zapytanie czy na ten wątek z zasady oznacza brak zgody) oraz uzupełnić u nas wszystkie niezbędne informacje. Co do polityki Wikiźrodeł masz rację, te teksty nie łapią się pod ten zapis. Tommy J. (pisz) 16:42, 13 lip 2021 (CEST)
- Zapominasz, że kiedyś były inne standardy -> https://pl.wikisource.org/wiki/Wiki%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a:Zapytania_o_zgod%C4%99_na_wykorzystanie. Nie istniało wtedy chyba jeszcze OTRS. I wtedy uznałem, że taka zgoda autora jest całkiem OK, tym bardziej, że zdaje się dopytywałem się go także dodatkowo osobiście na jakiejś stronie internetowej. Z drugiej strony, prawdę powiedziawszy nie zależy mi na tych wierszach aż tak bardzo. Tym bardziej, że nawet autorowi przez tyle lat nie chciało się uporządkować ich spraw prawnych. Ja uważam, że na razie one nikomu nie wadzą, autor o nich wie i też nie czyni żadnych zastrzeżeń. Jeśli jednak uważasz, że lepiej je skasować to je kieruj do kasowania. Na razie nie mam ani siły ani woli aby nimi się zająć. Jak już wspominałem mam ważniejszy problem na głowie - jestem po ciężkiej chorobie, mocno osłabiony i ledwo się ruszam... Electron <Odpisz> 15:44, 14 lip 2021 (CEST)
- Jesteś pewien że dobrze zalinkowałeś? Bo z tej strony wynika Jeśli dostaniesz zgodę lub odmowę zamieść tutaj o tym informację. Brak odpowiedzi na zapytanie oznacza brak zgody autora. Materiały można wykorzystać dopiero PO UZYSKANIU ZGODY !!! Uzyskane zgody należy celem archiwizacji wysyłać na adres permissions-pl@wikimedia.org. Te samo brzmienie miała ta strona 17 kwietnia 2010 roku, OTRS istnieje od września 2004 roku, wiersze wstawiałeś w maju 2011 roku. Prosiłbym ze swej strony o prowadzenie dyskusji na temat wątku i nie poruszanie spraw prywatnych, bo to tutaj nikogo nie powinno interesować ( mnie z pewnością), tym bardziej że masz siły na nic nie wnoszące dyskusje, więc może lepiej te siły zachować na szukanie rozwiązania tego problemu, tak żeby te teksty mogły na Wikiźródłach pozostać i być zgodnie z prawem.
P. S. Coś mi nie pasowało w Twojej wypowiedzi. Jak ówczesny admin mógłby nie wiedzieć o istnieniu OTRS? W tym sęk że zapomniałeś iż już co najmniej w styczniu 2011 roku, czyli cztery miesiące przed wstawieniem wierszy, musiałeś wiedzieć. Tommy J. (pisz) 16:15, 14 lip 2021 (CEST)- Chciałbym tutaj zwrócić uwagę, że pewne sprawy nie są takie oczywiste. Po pierwsze, fakt istnienia OTRS wcale nie oznacza, że całe Wikimedia o nim wiedziały i gnały by go używać. Np. na Commons zaczęto go używać w marcu 2006, a stał się standardem w 2007. OTRS-wiki powstała w listopadzie 2007; co się działo w systemie przed t a datą, mogą wiedzieć tylko jego admini z tamtych czasów. U nas, o ile pamiętam, pierwsza oficjalna wzmianka o OTRS w zasadach pojawiła się w kwietniu 2011, co nie znaczy, że wcześniej nie był używany, ale czy można twierdzić, że był powszechnie znany, a zwłaszcza, że był standardem? Mogę coś źle pamiętać, więc jak ktoś potrafi wskazać inne/starsze linki, to proszę mnie poprawić. Inna sprawa, że to właśnie zamieszczający teksty powinien być w stanie udokumentować, że dostał pisemną zgodę od autora na publikację na dokładnie tej, wskazanej wyraźnie licencji. I tu prawo nie dopuszcza żadnego domniemania: ważne jest tylko to, co jest na piśmie (na marginesie, nawet jeśli ktoś tworzy utwór pochodny w oparciu o utwór na licencji typu -SA- to wcale to nie oznacza, że udzielił na niego tejże licencji; może po prostu naruszył PA i powinien jedynie ponieść przewidziane w takich sytuacjach konsekwencje).
- Natomiast wracając do mojej rozmowy z autorem w Bydgoszczy, oświadczył mi wtedy w przelocie (choć mogę coś źle pamiętać), że uważa iż licencje CC są złe i takowej na piśmie nie udzieli. Natomiast chętnie udzieli licencji FAL (która nota bene jest w jedną stronę zgodna z CC-BY-SA 4.0, ale już nie z CC-BY-SA 3.0). Była wtedy mowa na meta o ewentualnym przelicencjonowaniu projektów Wikimedia do 4.0, więc nie drążyłem tematu. Później już z nim nie osobiście rozmawiałem. Ankry (dyskusja) 15:06, 18 lip 2021 (CEST)
- Niniejszym udzialam zgody na publikację na GFDL i/lub na Free Art License. Obecnie wszystkie teksty są dostępne także na https://wolnelektury.pl/katalog/autor/jaroslaw-lipszyc/, na licencji FAL. Mam nadzieję, że to usuwa wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie! Rekrutacja (dyskusja) 16:14, 15 lut 2022 (CET)
- Jesteś pewien że dobrze zalinkowałeś? Bo z tej strony wynika Jeśli dostaniesz zgodę lub odmowę zamieść tutaj o tym informację. Brak odpowiedzi na zapytanie oznacza brak zgody autora. Materiały można wykorzystać dopiero PO UZYSKANIU ZGODY !!! Uzyskane zgody należy celem archiwizacji wysyłać na adres permissions-pl@wikimedia.org. Te samo brzmienie miała ta strona 17 kwietnia 2010 roku, OTRS istnieje od września 2004 roku, wiersze wstawiałeś w maju 2011 roku. Prosiłbym ze swej strony o prowadzenie dyskusji na temat wątku i nie poruszanie spraw prywatnych, bo to tutaj nikogo nie powinno interesować ( mnie z pewnością), tym bardziej że masz siły na nic nie wnoszące dyskusje, więc może lepiej te siły zachować na szukanie rozwiązania tego problemu, tak żeby te teksty mogły na Wikiźródłach pozostać i być zgodnie z prawem.
- Zapominasz, że kiedyś były inne standardy -> https://pl.wikisource.org/wiki/Wiki%C5%BAr%C3%B3d%C5%82a:Zapytania_o_zgod%C4%99_na_wykorzystanie. Nie istniało wtedy chyba jeszcze OTRS. I wtedy uznałem, że taka zgoda autora jest całkiem OK, tym bardziej, że zdaje się dopytywałem się go także dodatkowo osobiście na jakiejś stronie internetowej. Z drugiej strony, prawdę powiedziawszy nie zależy mi na tych wierszach aż tak bardzo. Tym bardziej, że nawet autorowi przez tyle lat nie chciało się uporządkować ich spraw prawnych. Ja uważam, że na razie one nikomu nie wadzą, autor o nich wie i też nie czyni żadnych zastrzeżeń. Jeśli jednak uważasz, że lepiej je skasować to je kieruj do kasowania. Na razie nie mam ani siły ani woli aby nimi się zająć. Jak już wspominałem mam ważniejszy problem na głowie - jestem po ciężkiej chorobie, mocno osłabiony i ledwo się ruszam... Electron <Odpisz> 15:44, 14 lip 2021 (CEST)
- @Electron: z tej deklaracji autora nie wynika nic, ani o jakiej dacie myśli autor (prędzej czy później to znaczy kiedy? wtedy, dziś, 70 lat po śmierci autora?) ani czyje teksty (autor w deklaracji nie wskazuje że chodzi o jego teksty literackie). Nie, nie zrobiłeś tego co mogłeś, nie zrobiłeś nawet tego co powinieneś. Obowiązkiem zamieszczającego tekst jest uzyskanie zgody autora i udokumentowanie tego na OTRS lub w źródle tekstu jeśli tekst w oryginale był opublikowany na wolnej licencji. Ten obowiązek spoczywa na Tobie. I tak naprawdę powinienem wszystkie te teksty oznaczyć szablonem {{NPA}} a nie szukać rozwiązań jakbym to ja miał poprawiać swój błąd. Ale nie po to poddałem te teksty tu pod dyskusję, żeby je usunąć i żeby dyskutować co może a czego nie autor, ale po to, żeby znaleźć rozwiązanie, znaleźć źródła tekstów, poprosić autora o zgodę (przypominam że brak odzewu autora na zapytanie czy na ten wątek z zasady oznacza brak zgody) oraz uzupełnić u nas wszystkie niezbędne informacje. Co do polityki Wikiźrodeł masz rację, te teksty nie łapią się pod ten zapis. Tommy J. (pisz) 16:42, 13 lip 2021 (CEST)
- Tak, czy owak, z deklaracji autora wynikało, że zależy mu na tym aby wszystkie jego prace były opublikowane na Wikiźródłach. Ja co mogłem to zrobiłem, w miarę moich ówczesnych możliwości. Jeśli są jakieś do nich zastrzeżenia, to moim zdaniem sam autor powinien osobiście je wyjaśnić. Bo bez pewnych informacji, znanych tylko jemu trudno tu dalej merytorycznie deliberować na powyższy temat. Electron <Odpisz> 06:15, 13 lip 2021 (CEST)
- Bez pisemnej zgody posiadacza praw w OTRS? Bez szans. A kto posiada prawa - sam nie wiem. Może tylko autor, może autor i wydawca (zależy od umowy). Ankry (dyskusja) 02:11, 13 lip 2021 (CEST)
- Rozmawiałam kiedyś z User:Rekrutacja o jego nie uźródłowionych wierszach na IRC i obiecał mi, że prześle nam skany wydania papierowego ze zgodą. Potem na którejś konferencji WikiMedia, bodajże w Bydgoszczy, rozmawiałam z nim ponownie. Powiedział, że nie ma sprawy, jak wróci do domu, to prześle mi skany ze zgodą, po czym... nigdy tego nie zrobił... Przypomniałam się mu potem jeszcze raz, a potem dałam spokój. Nie wygląda na to, żeby autorowi zależało na wyjaśnieniu tej sprawy. Biorąc pod uwagę wszystkie wątpliwości prawne, jestem za przeniesieniem wątku na Wikiźródła:Strony do usunięcia i rozpoczęcie głosowania. Jeżeli autor wierszy nie zajmie się tą sprawą, będę głosowała za ich usunięciem. Wieralee (dyskusja) 23:24, 17 lip 2021 (CEST)
- Niniejszym udzialam zgodę na publikację na GFDL i/lub na Free Art License. Obecnie wszystkie teksty są dostępne także na https://wolnelektury.pl/katalog/autor/jaroslaw-lipszyc/, na licencji FAL. Mam nadzieję, że to usuwa wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie! Rekrutacja (dyskusja) 16:13, 15 lut 2022 (CET)
- Na Wolnych Lekturach pojawiły się dwa tomiki Jarosława Lipszyca poczytalnia oraz bólion w kostce. Mam pytanie jaka jest możliwość ich wykorzystania na Wikiźródłach? Na Wolnych Lekturach tomiki te opublikowane są na licencji Wolnej Sztuki. Tommy J. (pisz) 22:19, 30 gru 2021 (CET)
- Niniejszym udzialam zgodę na publikację na GFDL i/lub na Free Art License. Obecnie wszystkie teksty są dostępne także na https://wolnelektury.pl/katalog/autor/jaroslaw-lipszyc/, na licencji FAL. Mam nadzieję, że to usuwa wątpliwości. Pozdrawiam serdecznie! Rekrutacja (dyskusja) 16:13, 15 lut 2022 (CET)
Zwracam się z pytaniem, czy ten autor jest PD. Niestety nie wiem, gdzie znaleźć mogę odpowiednie wykazy takowych. Przymierzam się do przepisywania tej oto książki Indeks:PL Harcerstwo poznańskie w pierwszem dziesięcioleciu M. Lissowski.pdf, a nie chcę się napracować na daremno, jeśli by się okazało że i to dzieło nie jest PD. Z góry dzięki za rozwianie moich wątpliwości. Superjurek (Dyskusja) 10:11, 18 sie 2021 (CEST)
- Ja póki co nie znalazłem nic. Z tego co wiem, na Wikiźródłach stosowano zasadę, że jęśli nie da się ustalić daty śmierci dopuszcza się dzieła 140 lat po dacie publikacji (nie wiem czy wciąż to aktualne). Tak na przyszłość, takie rzeczy sprawdza się przed wstawieniem skanu na commons i source. Tommy J. (pisz) 22:13, 18 sie 2021 (CEST)
Nieznana data śmierci autora a okres ochrony praw autorskich
Wg mojej najlepszej wiedzy mamy nie do końca uregulowany na Wikiźródłach problem autorów, którzy opublikowali jakiś tekst lub ich pewną liczbę, by potem zniknąć. Mimo naszej starannej pracy researcherskiej często nie ustalimy nigdy daty śmierci autora, a jest to kluczowe dla ustalenia praw autorskich w Polsce.
Na takie wypadki na commons istnieją dwie licencje PD-old-70-expired (gdy po prostu fizycznie nie jest możliwe, by ta osoba żyła lub w ciągu ostatnich 71 lat zmarła (np. data publikacji 1830) oraz PD-old-assumed-expired, gdy trzeba poczynić pewne założenia.
Na nasz użytek przygotowałem dwie tabele czasu życia osób urodzonych w 1871 i 1892 (sprzed 1871 nie mam, ale daje to pewien obraz), oparte na niemieckich tabelach przeżywalności. Liczby dotyczą młodych dorosłych osób (a więc pomijają śmiertelność niemowląt).
* 1871 | ||
♂ | ♀ | |
90 | 1,508% | 2,499% |
95 | 0,180% | 0,369% |
100 | 0,017% | 0,043% |
* 1892 | ||
♂ | ♀ | |
90 | 2,559% | 5,878% |
95 | 0,410% | 1,151% |
100 | 0,052% | 0,176% |
Drugie konieczne założenie to czas pierwszej publikacji. Możemy zrobić to na sztywno, możemy zaszyć w naszych zasadach pewną heurystykę. Na przykład: pierwszy wierszyk, pierwsze opowiadania można opublikować w wieku 15 lat, pierwszy dłuższy tekst, zbiór wierszy po 20 roku życia, w encyklopediach i słownikach pisały osoby po 30 rż., osoby posługujące się tytułem lub stopniem naukowym również ksiądz - po 35 rż.
Dla jasności: Dla osób które opublikowały jakiś utwór w latach 1840-1900 a nie znamy daty ani roku śmierci można domniemywać, że zmarły ponad 71 lat temu, a więc prawa autorskie do ich tekstów wygasły. Proponuję dyskusję na ten temat, czy takie domniemanie jest uzasadnione. W żaden sposób nie może to zastąpić sumiennych poszukiwań, raczej należy dopuścić jedynie alarmowe (wyjątkowe) użycie. W pierwszej części proszę o skrót swojej propozycji wg schematu. W drugiej części dyskusji – ewentualne rozwinięcie. Jeśli dyskusja będzie konstruktywna, proponuję potem przegłosowanie (w następnym, osobnym etapie). Ponieważ materia nie jest prosta i łatwo się pomylić (ostrożniej 15 czy 20 , 90 czy 95 ?), proponuję pod spodem jednak jakoś uzasadniać, by móc ewentualnie skorygować swoją wypowiedź. Chętnie też oczywiście jestem dostępny w dyskusji.
Mimo że w większości wypadków nikt nie wie, że jego prapradziad opublikował tomik wierszy, zobowiązani jesteśmy szanować prawa autorskie.
Proponowany schemat:
K-15 D-20 E-30 T-30 ♂-90 ♀-95 (krótkie teksty mógł ktoś opublikować po 15. roku życia, długie - po dwudziestym, od encyklopedysty oczekujemy wieku co najmniej 30 lat, od osoby z tytułem- 30, mężczyźni żyli ok. 90 lat, kobiety 95
K-20 D-20 E-30 T-35 ♂-95 ♀-95 (krótkie teksty mógł ktoś opublikować po 20. roku życia, długie - po dwudziestym, od encyklopedysty oczekujemy wieku co najmniej 30 lat, od osoby z tytułem- 35, mężczyźni żyli ok. 95 lat, kobiety 95
To ostatnie na przykład efektywnie daje okres ochrony praw autorskich dla wierszyka i powieści 145 lat, dla encyklopedii kościelnej 135 lat, dla tekstu podpisanego Prof. Dr. Martin Mendelsohn - 130 (jego datę śmierci znamy akurat).
Ostrożniej jest przyjąć maksymalny oczekiwany wiek życia 95 lat niż na przykład 90, podobnie ostrożniej jest przyjąć, że ktoś krótki tekścik mógł opublikować w wieku 15 lat. Niemniej jednak im ostrożniej będziemy postępować, tym bardziej będziemy ograniczać ilość dostępnych tekstów.
Propozycje
- K-15 D-20 E-30 T-30 ♂-95 ♀-95 Draco flavus (dyskusja) 20:44, 16 gru 2021 (CET)
Rozbudowana opinia
ad 1. Uważam, że o ile wierszyk, opowiadanie może opublikować nastolatek, o tyle dłuższy tekst opublikować w tym wieku jest znacznie trudniej (znaleźć wydawcę, przekonać, zawrzeć umowę). Z kolei do encyklopedii, słowników brano głównie ekspertów (na zasadzie analogii osoby z tytułem doktora, profesora, księdza musiały mieć za sobą jakąś dłuższą drogę edukacji i kariery. Nie rozróżniam wieku osób różnej płci. Być może za ileś lat trzeba będzie oczekiwany wiek życia podnieść, ale na najbliższych 30 lat wydaje mi się rozsądny. (Efektywnie więc proponuję chronić pierwszy wierszyk przez 150 lat, powieść, tomik wierszy 145 lat, encyklopedię kościelną 135 lat, tak samo 135 lat dla tekstu Prof. Dr. Mendelsohna.) Draco flavus (dyskusja) 20:44, 16 gru 2021 (CET)
- Z tego, co pamiętam, stosujemy już 140 lat od pierwszej publikacji. Nie widzę przesłanek, by to zmieniać. Wydłużanie tego okresu wydaje mi się przesadne, mimo wyjątku, jakim była Iłłakowiczówna. Moim zdaniem jest ona złym przykładem, bo jej data śmierci zawsze była znana. Jest za to dowodem na to, że jednak ci, którzy żyli długo, mieli większą szansę nie zniknąć bez śladu. Wieralee (dyskusja) 22:11, 16 gru 2021 (CET)
- Moim zdaniem takiej reguły nie ma. To co Wiera proponuje to efektywnie jest K-20 D-20 E-20 T-20 ♂-90 ♀-90 Być może w przypadku jakiegoś krótkiego wierszyka to trochę przykrótko, dla takie publikacji jak np. Encyklopedii to trochę przydługo... Tak sobie wyobrażam tego eksperta w jakiejś materii, którego poproszono o napisanie hasła w encyklopedii i ma w chwili pisania 20 lat a żyje do dziewięćdziesiątki... Wiem, że reguły krótkie (np. 140) są czasem lepsze niż uznaniowe ale wolałbym to przedyskutować i ew. przegłosować. Draco flavus (dyskusja) 22:24, 16 gru 2021 (CET)
- Efektywnie więc proponuję chronić pierwszy wierszyk przez 150 lat, powieść, tomik wierszy 145 lat, encyklopedię kościelną 135 lat osobiście nie rozdzielałbym ochrony ze względu na rodzaj działalności, autor haseł encyklopedycznych mógł być wcześniej autorem pojedynczych mniej ważkich utworów. Przychylałbym się do ustalenia jednej konkretnej wartości czasowej. Tommy J. (pisz) 00:06, 17 gru 2021 (CET)
- "autor haseł encyklopedycznych mógł być wcześniej autorem pojedynczych mniej ważkich utworów" -- tak ale możesz liczyć te 140-150 lat od pierwszego wierszyka albo 130-135 od encyklopedii i wyjdzie zapewne na to samo. To zróżnicowanie nie bierze się z tego, że wierszyki chcemy dłużej chronić niż encyklopedie ale z tego, że wychodzimy od jakiejś długości życia (90-95 lat pewnie, może ktoś zaproponuje 100) i zastanawiamy się w którym roku życia mógł autor opublikować ten rodzaj utworu. I przede wszystkim jaką wartość (tę jedną byś postulował? 140, 145, 150 lat?) Draco flavus (dyskusja) 00:38, 17 gru 2021 (CET)
- Przyjmując że kobieta przed wojną mogła stać się "samodzielną dorosłą" już w wieku lat 15-stu (pytanie czy ktokolwiek potraktowałby poważnie twórczość takiej dzierlatki żeby ją drukować), nie zmarła wcześniej na skutek licznych porodów i chorób przed upływem 95 lat, to bezpiecznym okresem ochronnym byłoby 165-170 lat od daty narodzin. Tylko czy takie wczesne kariery były wtedy możliwe i czy występowały? Tommy J. (pisz) 04:29, 17 gru 2021 (CET)
- "ochronnym byłoby 165-170 lat od daty narodzin" - no nie, 95 − 15 + 70 = 150, a więc wierszyk długowiecznej dzierlatki byłby chroniony 150 lat. Nie chodzi tu też raczej o "samodzielną dorosłą" raczej o jakiś wierszyk wysłany i drukowany w gazecie. Draco flavus (dyskusja) 08:13, 17 gru 2021 (CET)
- @Draco flavus: 150 lat od daty wydania 15-latki to tyle samo co 165 lat od daty jej urodzin :) Tommy J. (pisz) 19:45, 17 gru 2021 (CET)
- tak, mówisz o specyficznym i rzadszym przypadku znanej daty publikacji i znanej dacie urodzenia. Częściej mamy problem zgadywania daty urodzenia na podstawie daty publikacji Draco flavus (dyskusja) 19:53, 17 gru 2021 (CET)
- @Draco flavus, @Wieralee: biorąc za punkt wyjścia datę wydania, absolutnie "bezpiecznym" okresem dla projektu byłoby przyjęcie daty 15 lat (zdolność intelektualna i emocjonalna do utworzenia dzieła nadającego się do publikacji, wykluczam geniuszy, ich daty raczej są znane), przyjęcie wieku najdłużej żyjących ludzi (ok. 115 lat) i do tego doliczenie 70 lat. Czyli jedyne co absolutnie chroniłoby Wikiźródła to przyjęcie 170 lat od daty publikacji.
Na stronie Prawo kultury wyczytałem "Osobne przepisy regulują sytuacje, w których taki akt nie został sporządzony lub zaginął." Ma ktoś dostęp do treści tych osobnych przepisów? I mam też pytanie, czy można mówić o odpowiedzialności prawnej zamieszczającego tekst w przypadku, gdy prawo autorskie nie reguluje takiego przypadku i gdy data śmierci autora tekstu była w momencie zamieszczania go na projekcie nie do ustalenia? Tommy J. (pisz) 22:04, 17 gru 2021 (CET)- Mnie się wydaje, że chodzi procedurę sądową uznania kogoś za zmarłego - ale to bardzo na wyrost (składasz do sądu wniosek o uznanie kogoś za zmarłego, przedstawiasz wszystko, co o nim wiesz, swój interes faktyczny lub prawny i sobie sąd działa). Nawet jeśli aktu zgonu osoby obcej ci nie wydadzą, to zazwyczaj poinformują o istotnych danych, ale trzeba wiedzieć gdzie i kogo szukać. Tu nie chodzi o jakichś Sienkiewiczów czy innych tytanów literatury, naszym problemem są a) krótkie teksty (np. zbiorki, gdzie natrafiamy na jakichś nikomu nieznanych autorów b) tłumacze książek z drugiej połowy XIX wieku, c) autorzy dzieł zbiorowych (Encyklopedia Kościelna) d) inni pomniejsi autorzy. Piszesz "z grubej rury" absolutnie pewne, to wydaje mi się czysto teoretyczne rozważanie. Żeby na taki przypadek natrafić to by trzeba było na odwrót szukać, poszukać artykułów w szkolnych gazetkach najstarszych ludzi (a i tak ci się ta sztuka nie uda). Draco flavus (dyskusja) 22:21, 17 gru 2021 (CET)
- @Tommy Jantarek: Nie ma czegoś takiego że prawo autorskie nie reguluje takiego przypadku. Jeśli mówimy o odpowiedzialności karnej (czy cywilnej, to na jedno wychodzi w tym przypadku), to ściganie się odbywa na wniosek właściciela praw. Czyli po pierwsze, prawa muszą istnieć, po drugie musi być określony właściciel tych praw i wreszcie po trzecie właściciel praw musi swoich praw dowieść, czego się nie da zrobić, jeśli data śmierci autora nie jest w jakiś sposób określona. Dlatego należy uznać, że w przypadku autorów o nieustalonej dacie śmierci, jeśli stan wiedzy pozostanie na obecnym poziomie, to ryzyko jakiejkolwiek odpowiedzialności jest zerowe. Może się jednak teoretycznie zdarzyć, że data śmierci zostanie w przyszłości ustalona, znajdą się spadkobiercy i zechcą dochodzić swych praw. A że w prawie nie ma pojęcia domeny publicznej, że system prawny określa, kiedy praw autorskich można dochodzić, a nie kiedy nie można, na to nic nie poradzimy. Inna rzecz, że 100% "bezpiecznego" terminu nie ma: teoretycznie jakiś sąd może uznać, że osoba urodzona 300 lat temu zmarła wczoraj. I jej prace będą na mocy tego wyroku nadal chronione przez prawo autorskie. A to, czy zechcemy zdefiniować, jak bardzo paranoicznie chcemy podchodzić do takich spraw, to jest nasza wewnętrzna decyzja, która może być oparta na jakichś racjonalnych szacunkach zawsze niezerowego ryzyka, ale wcale nie musi. A możemy też paranoicznie uznać, że autorów o nieznanej dacie śmierci absolutnie nie akceptujemy (w tym anonimowych, bo może wcale anonimowymi niebyli, a nam się tylko tak wydaje), jak też, że odrzucamy autorów, których data śmierci jest w jakikolwiek sposób niepewna. Osobiście jestem za tym, by przyjąć jakieś kryterium (lub kryteria), co ułatwiłoby działanie w projekcie nowicjuszom a nam godzin straconych na tłumaczenie im zasad projektu. Natomiast jakie to konkretnie będzie kryterium, jest mi obojętne. Ankry (dyskusja) 01:13, 22 gru 2021 (CET)
- @Draco flavus, @Wieralee: biorąc za punkt wyjścia datę wydania, absolutnie "bezpiecznym" okresem dla projektu byłoby przyjęcie daty 15 lat (zdolność intelektualna i emocjonalna do utworzenia dzieła nadającego się do publikacji, wykluczam geniuszy, ich daty raczej są znane), przyjęcie wieku najdłużej żyjących ludzi (ok. 115 lat) i do tego doliczenie 70 lat. Czyli jedyne co absolutnie chroniłoby Wikiźródła to przyjęcie 170 lat od daty publikacji.
- tak, mówisz o specyficznym i rzadszym przypadku znanej daty publikacji i znanej dacie urodzenia. Częściej mamy problem zgadywania daty urodzenia na podstawie daty publikacji Draco flavus (dyskusja) 19:53, 17 gru 2021 (CET)
- @Draco flavus: 150 lat od daty wydania 15-latki to tyle samo co 165 lat od daty jej urodzin :) Tommy J. (pisz) 19:45, 17 gru 2021 (CET)
- "ochronnym byłoby 165-170 lat od daty narodzin" - no nie, 95 − 15 + 70 = 150, a więc wierszyk długowiecznej dzierlatki byłby chroniony 150 lat. Nie chodzi tu też raczej o "samodzielną dorosłą" raczej o jakiś wierszyk wysłany i drukowany w gazecie. Draco flavus (dyskusja) 08:13, 17 gru 2021 (CET)
- Przyjmując że kobieta przed wojną mogła stać się "samodzielną dorosłą" już w wieku lat 15-stu (pytanie czy ktokolwiek potraktowałby poważnie twórczość takiej dzierlatki żeby ją drukować), nie zmarła wcześniej na skutek licznych porodów i chorób przed upływem 95 lat, to bezpiecznym okresem ochronnym byłoby 165-170 lat od daty narodzin. Tylko czy takie wczesne kariery były wtedy możliwe i czy występowały? Tommy J. (pisz) 04:29, 17 gru 2021 (CET)
- "autor haseł encyklopedycznych mógł być wcześniej autorem pojedynczych mniej ważkich utworów" -- tak ale możesz liczyć te 140-150 lat od pierwszego wierszyka albo 130-135 od encyklopedii i wyjdzie zapewne na to samo. To zróżnicowanie nie bierze się z tego, że wierszyki chcemy dłużej chronić niż encyklopedie ale z tego, że wychodzimy od jakiejś długości życia (90-95 lat pewnie, może ktoś zaproponuje 100) i zastanawiamy się w którym roku życia mógł autor opublikować ten rodzaj utworu. I przede wszystkim jaką wartość (tę jedną byś postulował? 140, 145, 150 lat?) Draco flavus (dyskusja) 00:38, 17 gru 2021 (CET)
- Efektywnie więc proponuję chronić pierwszy wierszyk przez 150 lat, powieść, tomik wierszy 145 lat, encyklopedię kościelną 135 lat osobiście nie rozdzielałbym ochrony ze względu na rodzaj działalności, autor haseł encyklopedycznych mógł być wcześniej autorem pojedynczych mniej ważkich utworów. Przychylałbym się do ustalenia jednej konkretnej wartości czasowej. Tommy J. (pisz) 00:06, 17 gru 2021 (CET)
- Moim zdaniem takiej reguły nie ma. To co Wiera proponuje to efektywnie jest K-20 D-20 E-20 T-20 ♂-90 ♀-90 Być może w przypadku jakiegoś krótkiego wierszyka to trochę przykrótko, dla takie publikacji jak np. Encyklopedii to trochę przydługo... Tak sobie wyobrażam tego eksperta w jakiejś materii, którego poproszono o napisanie hasła w encyklopedii i ma w chwili pisania 20 lat a żyje do dziewięćdziesiątki... Wiem, że reguły krótkie (np. 140) są czasem lepsze niż uznaniowe ale wolałbym to przedyskutować i ew. przegłosować. Draco flavus (dyskusja) 22:24, 16 gru 2021 (CET)
- "Moim zdaniem takiej reguły nie ma"... oczywiście, że nie ma... i być nie może. To osoba zamieszczająca skany na Commons ponosi odpowiedzialność prawną za swój czyn, czyli za rozpowszechnienie utworu, niezależnie od tego, czy sobie tutaj wymyślimy jakąś zasadę, czy nie. To osoba zamieszczająca tekst o niepewnym statusie prawno-autorskim ponosi tzw. ryzyko procesowe i sama decyduje, czy je podejmie, czy nie.
- Możemy więc tylko opracować wytyczne, które jednakowoż nigdy nie zdejmą odpowiedzialności z zamieszczającego. Wieralee (dyskusja) 18:39, 17 gru 2021 (CET)
- @Wieralee: zasada że nie zamieszczamy tekstów przed upływem 70 lat od śmierci autora to wytyczna będąca regułą. Mamy jako społeczność prawo do ustalenia reguły dotyczącej autorów bez znanej daty śmierci. Odpowiedzialność prawną ponosi zamieszczający, ale nikt nie powie że User:Mamtogdzieś złamał prawa autorskie do utworu ale powiedzą że Wikiźródła zamieściły tekst łamiąc prawo autorskie. Tommy J. (pisz) 19:45, 17 gru 2021 (CET)
- Administrator ma też prawo usunąć taki indeks/tekst z Wikiźródeł... nawet jeżeli spełnia wymagania na Commons Draco flavus (dyskusja) 19:48, 17 gru 2021 (CET)
- 70 lat to nie zasada czy reguła, tylko przepis prawny. I my, jako admini, reagujemy na złamanie przepisów prawa. Wieralee (dyskusja) 20:53, 17 gru 2021 (CET)
- @Wieralee: zasada że nie zamieszczamy tekstów przed upływem 70 lat od śmierci autora to wytyczna będąca regułą. Mamy jako społeczność prawo do ustalenia reguły dotyczącej autorów bez znanej daty śmierci. Odpowiedzialność prawną ponosi zamieszczający, ale nikt nie powie że User:Mamtogdzieś złamał prawa autorskie do utworu ale powiedzą że Wikiźródła zamieściły tekst łamiąc prawo autorskie. Tommy J. (pisz) 19:45, 17 gru 2021 (CET)
- "Moim zdaniem takiej reguły nie ma"... oczywiście, że nie ma... i być nie może. To osoba zamieszczająca skany na Commons ponosi odpowiedzialność prawną za swój czyn, czyli za rozpowszechnienie utworu, niezależnie od tego, czy sobie tutaj wymyślimy jakąś zasadę, czy nie. To osoba zamieszczająca tekst o niepewnym statusie prawno-autorskim ponosi tzw. ryzyko procesowe i sama decyduje, czy je podejmie, czy nie.
Jak w tytule. Jeśli tak to skąd to wiemy? Alnaling (dyskusja) 18:53, 26 lis 2022 (CET)
Dzień dobry, w związku z wątpliwościami co do statusu prawnoautorskiego ilustracji w arkuszach CKE. Aby sprawy nie bagatelizować (i tak by to zostało w końcu wzięte na celownik) postanawiam sam ten wątek zainicjować. Wstawiając te arkusze wyszedłem z założenia, że są one w Domenie Publicznej (gdyż CKE jest agendą rządową, publikującą arkusze w związku z ustawowym obowiązkiem egzaminowania). W związku z tym arkusze te funkcjonują na tych samych prawach, co ustawy i inne pisma urzędowe (jako takie nie są więc objęte prawami majątkowymi).
Chciałbym też rozważyć pewną kwestię, odpowiedzialności za ilustracje. Czy nie jest przypadkiem tak, że to CKE przede wszystkim ponosi odpowiedzialność za ewentualne naruszenie praw autorskich twórców ilustracji, które CKE raczyło umieścić w arkuszach? Wszak my jako Wikiźródła wcale nie dopuszczamy się NPA, gdyż publikujemy coś, co jest już gdzieś opublikowane jako jednolity dokument przez agendę rządową. Wobec tego gdyby ktoś z zewnątrz miał pretensję do Wikimediów, to przecież na pierwszy ogień pójdzie CKE (to na wydawcy lub autorze ciąży obowiązek dopilnowania legalności ilustracji), a my skupiamy się na arkuszu jako całości (wydłubanie ilustracji też odbywa się z zaznaczeniem w stopce licencyjnej na Commons, że ilustracja stanowi fragment publikacji o adresie... a publikacja ta jest publikacją agendy rządowej).
W niniejszej dyskusji nie skupiam się na pożyteczności tych matur (intencja jest taka, żeby matury były łatwiej dostępne dla uczniów i nauczycieli), ale że wątek dotyczy legalności prawnoautorskiej to chciałbym też się upewnić, czy sprawa matur z przedmiotów typu matematyka jest tu w jakiś sposób mniej kontrowersyjna? Otóż z tego co widzę, matury z matematyki zawierają ilustracje geometryczne autorstwa CKE, stanowiące proste kształty geometryczne, a więc są one PD nawet jako samodzielne ilustracje oraz wzory matematyczne, które również są PD, na tej samej zasadzie jak wzory przewijające się w artykułach na Wikipedii z dziedziny matematyki.
Na przykład...
...to jest fragment zadania 6. z matury podstawowej z matematyki z maja 2022, zaś... ...to fragment zadania 13. z tej samej matury. Czy zamieszczenie takiego wzoru jest NPA? Wydaje mi się, że nie.
Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Z góry dziękuję Superjurek (Dyskusja) 22:00, 28 lis 2022 (CET)
- Cześć. Moim zdaniem CKE może zamieszczać niemal dowolne grafiki, ale tylko jeśli to robi na potrzeby przeprowadzenia matur i w ograniczonym gronie (to jest art. 27 prawa autorskiego). Wydawało mi się, że był jakiś jeszcze art. o szerszym rozpowszechnianiu w celach edukacyjnych, ale w bieżącej wersji ustawy nie znalazłem tego (chyba że art. 29?). Zakładam jednak, że taki wyjątek gdzieś istnieje, skoro CKE jednak udostępnia arkusze maturalne na swojej stronie (aczkolwiek za dużo mam doświadczenia z instytucjami publicznymi, żeby mieć 100% pewności)... Ale to czy oni naruszyli prawo jest pewnie mniej istotne. Mogli zapłacić za udostępnianie u siebie (szczerze wątpię, ale mogli).
- W praktyce pewnie musiałby się wypowiedzieć prawnik specjalizujący się w prawie autorskim. Jakby co w lipcu 2020 dla WMPL wypowiadał się prawnik zatrudniony do tego. Pewnie można spróbować rzucić temat na listę WMPL lub discorda. Pewnie jakby było więcej pytań, to Stowarzyszenie mogłoby to powtórzyć.
- Według mnie jedyne co można używać to tekst i inne rzeczy tworzone przez CKE. Nie jestem jednak pewnie czy w ogóle można wrzucać te arkusze na Commons. Patrząc na Commons:PCP, to jednak przy tak znaczących wątpliwościach należałoby raczej rozpatrzyć na niekorzyść. A przynajmniej w mojej ocenie wątpliwości są znaczące. Np. jak grafika na CC-BY-SA jest oznaczona tylko linkiem do głównej strony pl.wiki (bez nazwy użytkownika), to jest to dosyć klasyczne naruszenie praw autorskich. Nux (dyskusja) 23:00, 28 lis 2022 (CET)
- @Superjurek: nie wiem, czy Twoje domniemania odnośnie statusu prawnego tych materiałów są słuszne. Pamiętaj jednak, że w prawodawstwie polskim jest specjalny casus dotyczący użycia treści dla celów edukacyjnych. Cokolwiek CKE robi, robi to właśnie w takim celu. Natomiast to Ty jesteś odpowiedzialny za rozpowszechnienie tych materiałów na stronach wiki-projektów, których główną zasadą jest możliwość ich wykorzystania w każdym możliwym celu, także w celach komercyjnych i to jest Twoja prywatna odpowiedzialność za to, co się z tymi materiałami potem stanie i jakie ewentualne roszczenia mogą z nich wypłynąć. To Ty nadałeś tym materiałom licencję dokumentu urzędowego i jeżeli te druki faktycznie pod tę licencję 100% podpadają, to powinno być dobrze... gorzej, gdy jednak jakiś specjalista wykaże, że nadałeś im błędną licencję. Wtedy będziesz odpowiedzialny nie tylko za siebie, ale i za działania tych wszystkich osób, które w dobrej wierze rozpowszechnione przez Ciebie materiały wykorzystały. Wieralee (dyskusja) 23:08, 28 lis 2022 (CET)
Fate SRD na Wikiźródłach? (podwójna licencja)
Witam.
Istnieje gra fabularna od Evil Hata zwana Fate i ma duuużo podręczniczków. Są one wydawane na podwójnej licencji - Open Gaming License (OGL) i CC. Czy jeśli na Wikisources funkcjonuje tylko możliwość umieszczenia rzeczy na CC, to czy to znaczy, że mogę umieścić tutaj tłumaczenia Fate, czy koniecznie muszą być obydwie licencje i jak jednej zabraknie, to wtedy prawo autorskie jest złamane? Przepraszam, nie znam się na podwójnych licencjach i nieco mnie cała rzecz konfunduje.
Pozdrawiam! --Kaworu1992 (dyskusja) 00:50, 31 sty 2023 (CET)
EDIT: A, jeszcze jedno pytanie, możemy dodać licencję OGL do Wikiźródeł? Czy się nie da? --Kaworu1992 (dyskusja) 12:00, 31 sty 2023 (CET)
- @Kaworu1992: Licencja Open Game License jest licencją copyleft niekompatybilną z CC BY-SA 3.0, więc importowanie tekstów na niej udostępnionych na Wikiźródła jest niedozwolone (punkt 7.c w warunkach).
- Jeśli jakiś tekst jest udostępniony na więcej niż jednej licencji to możesz wybrać na której go rozpowszechniasz, więc wystarczy by przynajmniej jedna z nich była kompatybilna z CC BY-SA 3.0. Zwróć jednak uwagę, że nie wszystkie licencje CC są kompatybilne z CC BY-SA 3.0. Alnaling (dyskusja) 21:17, 3 lut 2023 (CET)
- FATE jest na Creative Commons Attribution, więc powinno być ok, myślę? Ah, jeszcze jedno pytanie, tekst jest na CC, ale nie layout i grafiki, a żeby coś umieścić na Wikiźródłach, najpierw chyba trzeba coś załadować na serwer? Dałoby radę coś takiego zrobić, czy to wielka preszkoda? -- Kaworu1992 (dyskusja) 23:10, 3 lut 2023 (CET)
- @Kaworu1992: Creative Commons Attribution powinno być ok. Jeśli grafiki są udostępnione na wolnej licencji to możesz je wrzucić na Commons i wtedy je wstawić, jeśli nie są to ich nie zamieszczaj. Nie wiem co masz na myśli przez załadowanie layoutu na serwer. Alnaling (dyskusja) 23:24, 3 lut 2023 (CET)
- FATE jest na Creative Commons Attribution, więc powinno być ok, myślę? Ah, jeszcze jedno pytanie, tekst jest na CC, ale nie layout i grafiki, a żeby coś umieścić na Wikiźródłach, najpierw chyba trzeba coś załadować na serwer? Dałoby radę coś takiego zrobić, czy to wielka preszkoda? -- Kaworu1992 (dyskusja) 23:10, 3 lut 2023 (CET)
- @Kaworu1992: Nie wszystkie licencje Creative Commons są u nas dozwolone. Szczegóły, które z nich są dozwolone, a które nie, znajdziesz na stronie: commons:Commons:Licensing/pl. W skrócie:
- licencje dozwolone: CC Public Domain Mark 1.0; CC0, CC BY; CC BY-SA
- licencje niedozwolone: CC BY-NC; CC BY-NC-ND; CC BY-NC-SA; CC BY-ND
- Pozdrawiam :) Wieralee (dyskusja) 01:21, 4 lut 2023 (CET)
- Tam jest CC-BY, ale tylko do tekstu. Logo jest czymś w rodzaju cc-by z trademark (znaczy nie precyzują, ale efektywnie mówią, żeby podać autora).
- Natomiast niezależnie od tego i tak wszystkie teksty podręczników są przepisane i dostępne. Wrzucenia tego na WŹ mija się z celem moim zdaniem. Raczej na Wikibooks:pl: tak jak inne podręczniki. Nux (dyskusja) 17:09, 4 lut 2023 (CET)
- Tak, @Kaworu1992, pamiętaj, że poza licencją tłumaczony utwór musi spełniać wymogi naszej polityki publikacji. Zgadzam się z przedmówcą, że tego rodzaju "opracowania" nadają się na wikibooks:pl:. Zdzislaw (dyskusja) 19:39, 4 lut 2023 (CET)
- Aha, czyli takie tłumaczenia zamiast na Wikisources, to na Wikibooks umieścić, tak? ;-) Okej, nie wiedziałem, sorka... ;-) --Kaworu1992 (dyskusja) 06:57, 5 lut 2023 (CET)
Autor:Wielu autorów
Istnieje u nas od jakiegoś czasu strona Autor:Wielu autorów, która jest tylko przekierowaniem do Kategoria:Teksty anonimowe i wielu autorów. Nijak się to ma do naszej stopki licencyjnej, która kieruje po szczegóły licencji na stronę autora, której w tym przypadku w ogóle nie ma (nasza polityka publikacji wymaga podania licencji, na jakiej zamieszczony jest tekst, co w tych przypadkach nie jest spełnione).
Najprawdopodobniej została ona utworzona dla przypadków, gdy twórcom tekstów w main nie chce się wymieniać wielu autorów zbiorów opowiadań... powoduje jednak nie spełnienie wymogów licencyjnych...
Początkowo myślałam, że chodzi o sytuacje, gdy twórców jest zbyt wielu (słowniki, encyklopedie, antologie), by móc ich wszystkich wymienić w szablonie Dane tekstu => mamy jednak dla takich przypadków stronę: Autor:zbiorowy.
Czy macie jakieś pomysły na rozwiązanie tej sytuacji? Wieralee (dyskusja) 18:45, 19 lut 2023 (CET)
- Nie ma zbyt wielu odwołań do tej strony, no i jest tylko przekierowaniem, może usunąć i zamienić tam gdzie występuje na "Autor:Zbiorowy"? Joanna Le (dyskusja) 19:00, 19 lut 2023 (CET)