Wspominajmy Boże słowa (1871)

<<< Dane tekstu >>>
Tytuł Wspominajmy Boże słowa
Podtytuł nr 189. Pieśń V.
Rozdział Pieśni o męce Pańskiej
Pochodzenie Zbiór pieśni nabożnych katolickich
Redaktor Szczepan Keller
Wydawca Jan Nepomucen Roman
Data wyd. 1871
Miejsce wyd. Pelplin
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Indeks stron

189.PIEŚŃ V.

Wspominajmy Boże słowa,
Które Chrystus, nasza Głowa,
Z krzyża w męce Swój z lamentem
Nam zostawił testamentem.
Pierwsze słowo było Jego
Za grzeszne do Ojca Swego:
Ojcze, odpuść niewiedzącym,
Mnie niewinnie krzyżującym.

Racz i nam, Chryste, darować,
Daj nieprzyjaciół miłować,
A ich wszystkie ku nam złości
Obróć w dobre z Twéj miłości.

Drugie słowo rzekł łotrowi,
Niewinności Swéj świadkowi:
Dzisiaj ze Mną będziesz w raju,
W niewidzianych rozkosz kraju.

My téż grzesznicy, łotrowie,
W tém zbawienie kładąc słowie,
Prosim, Panie, odpuść grzechy,
A na rajskie wiedź pociechy.

Trzecie Matce rzekł o Janie:
Otoć ten się Synem stanie;
Tamże rzekł Pan, Janie, tobie:
Weźmij ją za matkę sobie.

Tobie, Chryste, raz oddany,
Niech i Świętym będę znany;
Nie wypuszczaj mnie z opieki,
Ty mnie i mych rządź na wieki.

Czwarte słowo to słyszeli,
Gdy Pan wołał: Eli, Eli,
Lamma sabachtani, Boże.
Ty opuszczasz, któż wspomoże?

W każdym ucisku mym, Panie,
Niech Cię dojdzie me wołanie
Sercem, usty krzyczącego:
Nie opuść ufającego.

Piąte słowo Pan tęskliwe:
Pragnę, mówił, źródło żywe;
Pragnę, mówił, co z pragnienia
Ojców było i zbawienia.

Chryste, najsłodsze pragnienie,
Daj z przykładem wspomożenie,
Byśmy pragnęli swojego
Zbawienia, również bliźniego.

Szóstém Pan zawołał słowem,
Gdy już konać był gotowym:
Boże Ojcze! w ręce Twoje
Polecam Ci duszę moję.

Boże święty, Boże wieczny!
Dzień skończywszy ostateczny,
Niech od Ciebie duszę wziętą
Tobie oddam miłą, świętą.

Siódme słowo a ostatnie
Wszystko zamknęło dostatnie.
Gdy Pan rzekł: Już się spełniło,
Co potrzeba spełnić było.

Więc spełniwszy tajemnice,
Proroctwa i obietnice,
Racz to, Chryste, spełnić, sprawić,
Śmiercią Twoją grzesznych zbawić.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: anonimowy, Szczepan Keller.