Wyznania (Augustyn z Hippony, 1847)/Księga Czwarta/Rozdział I
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wyznania |
Część | Księga Czwarta |
Rozdział | Rozdział I. |
Wydawca | Piotr Franciszek Pękalski |
Data wyd. | 1847 |
Druk | Drukarnia Uniwersytecka |
Miejsce wyd. | Kraków |
Tłumacz | Piotr Franciszek Pękalski |
Tytuł orygin. | Confessiones |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cała Księga Czwarta Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały tekst |
Indeks stron | |
Artykuł w Wikipedii |
Przez dziewięcioletni przeciąg czasu, od dziewiętnastego aż do dwudziestego ósmego roku mojego wieku w téj zostawałem niewoli zwiedziony zarazem i zwodziciel podług przewrotnéj serca mojego żądzy, publicznie w błąd wprowadzałem naukami, które nadobnemi zowią; skrycie zaś pod kłamliwém i udawaném religii imieniem; tam byłem dumy igrzyskiem, tu zabobonny, a wszędzie próżny. Gminnéj sławy znikomością ujęty: ubiegałem się o teatralne oklaski, o piérwszeństwo w zapaśnictwie poezyi: tudzież o sienne wieńce wśród próżności teatralnych widowisk i wszelkiéj wolności zbytku i nierządów. Pragnąc potém oczyścić się z tego kału, przynosiłem według Manessa wybranym i świętym pokarmy, które alembik ich żołądka przetwarzać miał, i z nich wyziewać na moję intencyą aniołów i bogów wybawców moich. Takie to były głupstwa, które wykonywałem z mojemi przyjaciołmi przezemnie i zemną uwiedzionymi. Niech wyszydzają mnie dumni, którzy jeszcze nie dostąpili tego szczęścia, abyś ich zbawiennie upokorzył i poniżył mój Boże, ja zaś na chwałę twoję, wyznaję tobie sromotne uczynki moje. Dozwól mi, błagam cię, i udziel téj łaski, abym obecną pamięcią przebiegł wszystkie manowce przeszłych błędów moich, „i abym uczynił ci głosem radości ofiarę chwały[1].” I czémże dla siebie jestem bez ciebie, jak tylko wodzem siebie w przepaść wiodącym? Albo czémże jestem gdy dusza moja zdrowa, jeśli nie dziecięciem twoje mléko ssącém, lub ciebie pożywającém, pokarmie nieskazitelny? I czémże jest człowiek, którybądź człowiek, niczém więcéj, tylko człowiekiem? Niech mnie wyśmiéwają możni i potężni, ja jednak słabości moje i ubóstwo tobie zawsze wyznawać będę.