Wyznania (Augustyn z Hippony, 1847)/Księga Dwunasta/Rozdział XXX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Wyznania |
Część | Księga Dwunasta |
Rozdział | Rozdział XXX |
Wydawca | Piotr Franciszek Pękalski |
Data wyd. | 1847 |
Druk | Drukarnia Uniwersytecka |
Miejsce wyd. | Kraków |
Tłumacz | Piotr Franciszek Pękalski |
Tytuł orygin. | Confessiones |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cała Księga Dwunasta Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały tekst |
Indeks stron |
Pomiędzy tak wielą rozmaitemi a prawdziwemi zdaniami, należy, aby sama prawda kojarzyła jedność i zgodę. Niech miłosierdzie twoje Boże zlituje się nad nami, abyśmy prawnie prawa używali, w celu przykazania i z czystéj miłości! zaczém, jeźliby mnie kto zapytał, który jest według mnie prawdziwy sens Mojżesza sługi twojego, to moje pismo nie będzie ukorzoném wyznaniem jeżeli szczérze nie wyznam: że nie wiem! Wiem jednak, że wszystkie te zdania są prawdziwe, krom tylko owych cielesnych pomysłów, o których jakie jest moje mniemanie, mówiłem. Którzy zaś wpadają na takowe pomysły, są jednak z liczby maleńkich dziatek dobréj nadziei, i nie przestraszają ich te święte słowa, tak wzniosłe w swéj prostocie a w swéj szczupłości tak hojne. Wszyscy zaś, którzy te słowa ś. jedynie za przewodnią prawdy wykładamy, jeżeli szczérze do niéj serca nasze, lecz nie do próżności naszych zdań, wzdychają, kochajmy się nawzajem; kochajmy się w tobie Boże, o źródło wszelkiéj prawdy, szanujmy sługę twojego, Duchem ś. napełnionego głosiciela słów twoich, z tym szacunkiem niewątpliwie wiérzmy, że z objawienia twojego te słowa pisząc, widział to w nich co najwięcéj pożytku przynosi, i czystém prawdy światłem jaśnieje.