Z pamiętnika korepetytora/Wstęp
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | Z pamiętnika korepetytora | |
Podtytuł | Wstęp | |
Wydawca | Gebethner i Wolff | |
Data wyd. | 1926 | |
Miejsce wyd. | Kraków | |
Źródło | skany na commons | |
| ||
Indeks stron |
W liście otwartym do redakcji «Rusi», napisanym w roku 1905, a piętnującym szkołę rosyjską w Polsce, czytamy pomiędzy innemi te słowa: «Mój „Pamiętnik nauczyciela poznańskiego“ jest przeniesiony w stosunki poznańskie tylko dlatego, że inaczej nie byłaby go puściła warszawska cenzura».
Na podstawie powyższych słów wydawcy tej noweli (w «Bibljotece uniwersytetów ludowych i młodzieży szkolnej», nr. 34, Kraków 1924) zaopatrzyli ją w komentarz tej treści, że Sienkiewicz miał tutaj na myśli szkołę rosyjską w b. Królestwie Polskiem, że jednak, licząc się z warunkami cenzury, «przeniósł akcję opowiadania na teren zaboru pruskiego». Wiadomość ta jest nieścisła: możnaby na jej podstawie mniemać, że Sienkiewicz odrazu napisał nowelę, której akcja odbywała się w Poznańskiem, ale że, pisząc ją, miał na myśli szkołę rosyjską w Polsce.
W rzeczywistości było inaczej. Piszący te słowa doskonale pamięta (był wówczas, w zimie roku 1879, uczniem klasy czwartej gimnazjum V w Warszawie), jak jednego wieczoru, w domu swojej ciotki Aleksandry z Cieciszowskich Dmochowskiej, Sienkiewicz czytał w obecności kilku osób nowelę p. t. «Z pamiętnika korepetytora warszawskiego»; pamięta także, jak olbrzymie wrażenie na słuchaczach (przeważnie młodziutkich) ta nowela wywarła, tem większe, że czytał ją sam autor, obdarzony przedziwną zdolnością modulacji swego cichego, ale donośnego i przenikającego do duszy głosu. Skończywszy czytać, Sienkiewicz odezwał się mniej więcej tak: «O tem, żebym mógł to drukować w Warszawie, mowy niema; będę musiał przenieść Michasia do Poznania — może się nie połapią i puszczą». I tak się stało: głupia cenzura warszawska nie połapała się i puściła przerobioną nowelę, która się po raz pierwszy ukazała w warszawskim dwutygodniku «Niwa» (w tymże roku), p. t. «Z pamiętnika poznańskiego nauczyciela»[1]. Pod tym samym tytułem drukowano ją we wszystkich zbiorowych wydaniach «Pism» Sienkiewicza, zapominając, czy też nie wiedząc, że redakcja pierwsza nie zaginęła, że była nawet drukowana. Wyjaśnił całą tę sprawę Ferdynand Bostel w artykule «Z twórczości Henryka Sienkiewicza» («Słowo Polskie» 1924, nr. 294, z dnia 27 października). Okazało się, że w roku 1879 «Gazeta Lwowska», w numerach 236, 237 i 238 (z dn. 14, 15 i 16 października), drukowała nowelę p. t. «Z pamiętnika korepetytora» (z pominięciem «warszawskiego»), podpisaną trzema wielkiemi iksami (XXX). Jest to właśnie owa pierwsza redakcja, którą Sienkiewicz w gronie swoich krewnych czytał w zimie r. 1879. Podajemy tutaj po raz pierwszy — przedruk tej redakcji.
- ↑ Tekst tej wersji noweli wraz z tabelą porównującą zmiany znajdzie czytelnik m.in. w tomie IV wydania zbiorowego Nowel Sienkiewicza, s. 223—252, nakładem Gebethnera i Wolffa, Warszawa 1931.