Z rozmyślań Polaka/23
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Z rozmyślań Polaka |
Rozdział | 23. Nie wie |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1926 |
Druk | Jan Świętoński i S-ka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
23. NIE WIE.
W chwili gdy zamożny właściciel znacznych zakładów przemysłowych kończył swój smaczny obiad i zabierał się do cygara i czarnej kawy, wszedł jego przyjaciel.
— Napijesz się kawy? — zapytał gospodarz.
— Z przyjemnością. Ho, ho! Doskonała kawa. Ciekaw jestem, czy też twoi robotnicy pili choć raz w życiu taką kawę?
— Taką kawę? Albo ja wiem? Ja nie wiem wogóle, czy oni jadają i co jadają?
— Jakto? Ty nie wiesz, co jadają twoi robotnicy? Czyż to możliwe?
— Najzupełniej. W fabryce jestem zbyt zajęty, żebym miał się tem zajmować, a w domu nic mnie ta cała sprawa nie obchodzi.
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Buchner.