Życia Zacnych Mężów na wzór Plutarcha/Porównanie Konstantyna z Karolem wielkim
<<< Dane tekstu >>> | ||
Autor | ||
Tytuł | Życia Zacnych Mężów na wzór Plutarcha | |
Rozdział | Porównanie Konstantyna z Karolem wielkim | |
Pochodzenie | Dzieła Krasickiego dziesięć tomów w jednym | |
Wydawca | U Barbezata | |
Data wyd. | 1830 | |
Miejsce wyd. | Paryż | |
Źródło | Skany na Commons | |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI | |
| ||
Indeks stron |
Prawem następstwa Konstantyn po ojcu Konstancyuszu Chlorze, Karol po Pipinie, objęli najwyższą władzę; ale ci po których ją objęli, nie urodzeniu, lecz przymiotom i czynom dzielnym winni byli stopień wywyższenia swojego. W równym prawie wieku objęli rządy, i zaczęli je od wojownictwa. Konstantyn z Maxencyuszem, po którym Rzym zyskał, Karol z Dezyderyuszem, któremu i wolność i zadziedziczałe w jego rodzie królestwo Lombardyi odebrał. I w tem ich zdarzenie podobnemi uczyniło, iż teściom swoim, Konstantyn Maxyminowi życie, Karol Dezyderyuszowi rozwiódłszy się z córką jego, panowanie odjął.
Konstantyn wiarę Chrześciańską przyjąwszy, ustawy jej i obrządki rozszerzał i wzmagał. Sylwestra papieża czcił, kościoł w powszechności rzymski szczególnemi przywilejami wzmógł, dostatkami ubogacił. Szczodrobliwszym jeszcze w tej mierze był Karól, gdy wstępując w ślady ojca swego, dary jego nie tylko stwierdził, ale i powiększył.
Do dzieł wojennych z pierwszych lat życia swojego sposobionemi byli : Konstantyn przy Dyoklecyanie, Karol pod ojcem najznamienitszym wojownikiem. Dawali dowody w przeciągu panowania waleczności osobistej, i sposobności do rządów wojska, wielokrotnie zwyciężając postronne narody. Karola jednak wyprawy przewyższają Konstantynowe, gdy ustawiczne wojny prowadząc, państwo swoje w trójnasób powiększył, i sam przez się był sprawcą przemocy swojej. Życie wstrzemięźliwe, ustawiczna praca, pilność nieznająca spoczynku, przywiodły go do pierwszeństwa, nie tylko panowania, ale i sławy : a co go najhardziej zaleca, iż strasznym będąc nieprzyjaciołom, wraz z uszanowaniem miłość u swoich zyskał. Nie można tej pochwały przywłaszczyć Konstantynowi, walecznemu wprawdzie i czynnemu w pierwiastkach swoich, ale niedotrzymującemu do końca, co był z zaletą i sławą swoją zaczął.
Szczególne domowe zdarzenia uczyniły dość znaczne między nimi podobieństwo : zbyt wielkie pobłażanie Fastradzie przyczyną było powstania Pipina przeciw ojcu; i jeżeli nie odjęcia mu życia, to niewoli i postradania następstwa. Faustyna przyczyną stała się śmierci Kryspa; błąd jednak swój Konstantyn skazując na śmierć syna i żonę, okrucieństwem swojem powiększył.
Konstantyn drugą stolicę miasto od imienia swojego założył : Karól równie w zbudowanym od siebie Akwisgranie najczęściej przemieszkiwał, i tam życia dokonał. Cel Karola w obraniu mieszkania był zdatny : nie oddalając się albowiem od świeżo podbitych narodów, miał sposobność mieć oko na dawne poddane swoje. Taż sama skromność, która jego dziełom towarzyszyła, wydała się w budowli Akwisgranu. Nienawiść przeciw Rzymianom pobudką była Konstantynowi do założenia nowej, od imienia własnego mianowanej stolicy; lepiej jeszcze miejsce od Karola Konstantyn wybrał, ale go w skromności nie naśladował, chcąc bowiem swoje dzieło wznieść nad Rzym dawny, i zamysłu nie uskutecznił, i wydatkami niezmiernemi poddanych uciemiężył.
Większą miał sposobność do nauk Konstantyn niżeli Karol : jednakże od jego czasów upadek nie tylko nauk, ale i kunsztów najbardziej dał się uczuć. Lubo i w nowo założonem mieście i szkoły i publiczne xięgarnie założył, budowaniem zaś nie tylko Konstantynopola, ale i miast innych ustawicznie się zatrudniał; kunszt budowli, rzeźby i malowania tamtych wieków, początki skażenia oznacza. W wojennym narodzie, wśród dzikości urodzony i wychowany Karól, sam z siebie zyskał wiadomość rzeczy, lubo mierną, znaczną jednak i osobliwą w zaczynającym. Zgromadzał do siebie uczonych, szkoły wznawiał, i jak się z pozostałego dotąd Akwisgrańskiego kościoła okazuje, kunszt w nim architektury przechodzi następne budowle.
Zbłądzili równie w podziale państw swoich : lubo dział Karola dla śmierci zeszłych synów skutku nie wziął, zjścił się pod Ludwikiem na wnukach, a równie tak w następcach Konstantyna, tak i Karola był przyczyną upadku państw, które po sobie zostawili.