Album biograficzne zasłużonych Polaków i Polek wieku XIX/Henryk Markoni

<<< Dane tekstu >>>
Autor Wojciech Gerson
Tytuł Henryk Markoni
Pochodzenie Album biograficzne zasłużonych Polaków i Polek wieku XIX
Wydawca Marya Chełmońska
Data wyd. 1901
Druk P. Laskauer i W. Babicki
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom pierwszy
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Henryk Markoni.
(*1792 — †1863).
separator poziomy
H

Henryk Markoni, budowniczy, urodzony w Bolonii, we Włoszech, gdzie wykształcił się fachowo, wniósł do kraju naszego zaród artyzmu niezwykłej miary i doniosłości, Pochodził z rodziny artystycznej i w zstępującem pokoleniu posiew artyzmu pozostawił. Te czterdzieści lat, stale w Warszawie przeżytych, zapełnił płodną działalnością na niwie architektury i wywarł niezwykły wpływ na inne sztuki plastyczne przez swą twórczość bogatą, naukę i dobry przykład wreszcie.

Pierwszą pracą, którą Markoni ozdobił Warszawę, jest pałac przy ulicy Miodowej (dziś Nr. 11), do którego przebudowy wezwał go w r. 1828 Ludwik Pac. Przebudowa ta i dobudowanie frontu i wjazdu od ulicy dowiodły od razu niezwykłych zdolności w młodym architekcie; pałac bowiem właściwy, w głębi dziedzińca umieszczony, nie stoi równolegle do ulicy; Markoni więc zbudowaniem wjazdu o dwóch bramach i wielkiej niszy środkowej półokrągłej w półkolistem zagłębieniu wywołał na oko patrzącego wrażenie złudzenia, że pałac jest równoległy do ulicy. To dzieło talentu zapewniło Markoniemu sławę i odrazu postawiło go na drodze do dalszych prac bardzo licznych. Dla tegoż samego Paca wybudował zamek w stylu anglo-gotyckim w jego majątku Dowspudzie w Augustowskiem; tamże postawił kościół w Raczkach. Po Corazzim, który był w Warszawie czynnym do r. 1845, najwięcej i najważniejszych budowli wzniósł Markoni. Od tego czasu datuje się najważniejsza działalność jego. W r. 1840 rozpoczął budowę kościoła ś-go Karola Boromeusza w stylu bazylik średniowiecznych o półkolisto zakończonej absydzie i płaskim stropie; wprowadził tu nowość, a mianowicie kolumny oddzielające nawy z żelaza lanego, środek konstrukcyjny poraz pierwszy w Warszawie użyty, który dzisiaj stał się powszechnym. Ostatnią pracą Markoniego był wspaniałych wymiarów kościół Wszystkich Świętych na Grzybowie, ukończony już w wiele lat po jego śmierci, Do najpiękniejszych zaś świątyń przez niego wzniesionych należy kościół parafialny w Wilanowie w stylu odrodzenia. W ogóle zbudował on w całym kraju kościołów 25, jak o tem świadczy napis, na ścianie kościoła wilanowskiego umieszczony.
Z gmachów publicznych zbudowanych przez niego najpierwszą w Warszawie była stacya kolei Warszawsko-wiedeńskiej, która stanęła w r. 1844. Oryginalność pomysłu jej polega na tem, że dwie wieże po końcach budowli wydłużonej w całości z korpusem robią wrażenie kominów dwóch z sobą złączonych lokomotyw, jakoby po obu końcach pociągu umieszczonych.
Taki zdaje się był zaród myśli artystycznej w układzie tej budowli. Gdy budowano dworzec, Markoni wprost niego wystawił dla siebie niewielki, czworokątny pawilon, do którego przybyły potem jeszcze dwa: końcowy, odpowiadający pierwszemu, i środkowy, największy. Całość ta bardzo oryginalnie pomyślana i artystycznie przeprowadzona.
Pierwsze wodociągi w Warszawie są pomysłu Markoniego; najpiękniejszą ich częścią architektoniczną jest ówczesna wieża ciśnień, zbiornik w ogrodzie Saskim, rotunda o kolumnadzie, tak umieszczona, aby się znalazła po przebiciu ulicy Niecałej na jej osi. Brama, stanowiąca wnijście od ul. Karowej, dziś już zburzona, należała do całości budowli wodociągowych. Estetyczne względy miał ten niepospolity architekt zawsze na uwadze i one to spowodowały wystawienie otwartej kolumnady, łączącej dwa korpusy pałacu Sasskiego, skutkiem czego mamy otwarty widok z Krakowskiego-przedmieścia na ogród Saski. Pod względem konstrukcyi ciekawym jest dom Lesserów, szklanym wysokim dachem na kryty, stanowiący jedną wielką z żelaza zbudowaną halę sklepową w rodzaju Luwru lub sklepu «Au bon marchée.» Jednym z najważniejszych budynków publicznych Markoniego jest pałac Towarzystwa kredytowego ziemskiego, w którym architekt rozwinął piękny pomysł wewnętrznego ozdobienia sali ogólnych zebrań malowidłami freskowemi Krakowskie-przedmieście w Warszawie zyskało, (w r. 1857—58) poważną ozdobę przez gmach hotelu Europejskiego o pięknie użytych zaokrągleniach; hotel ten, po europejsku urządzony, jest pierwszym nie tylko u nas, ale i wogóle w Europie dobrze obmyślanym we wszystkich szczegółach o wszechstronnych wygodach i własnej kanalizacyi. Ma on schody wyjątkowo oryginalne, których zakręty dają widok z jednego piętra na drugie. Tu także freskowe ozdoby pokrywają niektóre komnaty, jak np. dolną salę jadalną i salę narożną pierwszego piętra.
Podług planów Markoniego wybudowano w Królestwie 7 ratuszów, 5 szpitali i 11 więzień (w Warszawie przy ulicy Dzielnej i Piwnej); z innych budowli zasługuje na uwagę gmach wód mineralnych w Ciechocinku i w Saskim ogrodzie w Warszawie. Do prywatnych budowli Markoniego zdobiących miasto należą: były pałac Zamojskiego na Nowym-świecie (Nr. 69), pokryty płaskorzeźbami Malińskiego, dom Grodzickiego na Krakowskiem-przedmieściu (Nr. 7), Rapackiej przy rogu Oboźnej i Sewerynowa (Nr. 7) i t. d. W wielu z nich spostrzegamy ten cechujący pomysły Markoniego rys, a mianowicie dążenie do całości estetycznej przez dopełnianie architektury rzeźbą i malowidłami. Kościół ś-go Karola Boromeusza upiększony został nazewnątrz szeregiem nisz, obecnie zapełnionych postaciami świętych, a przed kościołem obrane zostały miejsca dla czterech Ojców kościoła. Kościół W. W. Świętych ozdobiony postaciami świętych takim samym sposobem aż po ostatnią kondygnacyę wież, na której stoją aniołowie. Na pałacach i domach prywatnych widzimy także upiększenia z posągów i rzeźb dłuta znakomitych rzeźbiarzy: Molatyńskiego, Ślaskiego, Osińskiego i innych, Markoni dał nam dobry przykład czystości form architektonicznych, sumienności w obrobieniu szczegółów, właściwego zastosowania ozdób, wreszcie pokrywania wewnętrznych pól malowidłami, co stale się w pomysłach jego powtarza. Jest to właśnie jeden z najważniejszych objawów wpływu estetycznego tego mistrza na współczesną sztukę krajową.
Markoni zasłużył się społeczeństwu i na innych polach działałności publicznej, czy to jako członek Rady budowniczej przy komisyi spraw wewnętrznych (od r. 1827), czy też jako profesor budownictwa w szkole sztuk pięknych od r. 1851 do r. 1858, czy to wreszcie jako autor dwóch dzieł niepośledniej wartości w zakresie architektury: O porządkach architektonicznych z dodatkiem zbioru ozdób starożytnych (1837) i Zbiór projektów architektonicznych (1838). Charakterystycznym rysem dzieł Markoniego jest prostota form, w której niema nigdy przeładowania ozdobami, piękna bowiem szukał on zawsze w proporcyach architektonicznych.

Wojciech Gerson.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wojciech Gerson.