Biblia Wujka (1923)/Księga Jozuego 2
Posłał tedy Jozue, syn Nun, z Setym dwu mężów szpiegów potajemnie, i rzekł im: Idźcie a wypatrujcie ziemię, i miasto Jerycho. Którzy wyszedłszy weszli w dom niewiasty wszetecznéj, imieniem Rahab, i stanęli u niéj. [1]
2 I dano znać królowi Jerycho, i powiedziano: Oto mężowie z synów Izraelowych weszli tu w nocy, żeby wypatrowali ziemię.
3 I posłał król Jerycho do Rahab, mówiąc: Wywiedź męże, którzy przyszli do ciebie i weszli do domu twego; bo szpiegowie są, i wszystkę ziemię wypatrować przyszli.
4 A wziąwszy niewiasta męże, skryła i rzekła: Znam się do tego, przyszli do mnie, alem nie wiedziała, skąd byli:
5 A gdy bramę zamykano, gdy już było ciemno, i oni zaraz wyszli, nie wiem, gdzie poszli: gońcie je prędko, a poimacie je.
6 A ona je wwiodła na altanę domu swego, i nakryła je paździerzem lnu, które tam było.
7 A ci, którzy byli posłani, ścigali je drogą, która wiedzie do brodu Jordanu: a gdy oni wyszli, wnet zamkniono bramę.
8 Jeszcze byli nie zasnęli, którzy się kryli, a oto niewiasta wstąpiła do nich, i rzekła:
9 Wiem, że Pan dał wam ziemię; albowiem przypadł strach wasz na nas, że zemdleli wszyscy obywatele ziemie.
10 Słyszeliśmy, że Pan wysuszył wody morza czerwonego na wejście wasze, kiedyście wyszli z Egiptu, i coście uczynili dwiema królom Amorrejczyków, którzy byli za Jordanem: Sehon i Og, któreście pobili. [2]
11 A to słysząc polękaliśmy się, i zemdlało serce nasze, i nie ostał się w nas duch na przyjście wasze; bo Pan, Bóg wasz, sam jest Bóg na niebie wzgórę i na ziemi nisko.
12 Przetóż teraz przysiężcie mi przez Pana: iż jakom ja nad wami użyła miłosierdzia, tak i wy abyście uczynili z domem ojca mojego, i dajcie mi znak pewny,
13 Że zachowacie żywo ojca mego i matkę, bracią i siostry moje i wszystko, co ich jest: a wyzwolicie dusze nasze od śmierci.
14 Którzy odpowiedzieli jéj: Dusza nasza niechaj będzie za was na śmierć, wszakże, jeźli nas nie wydasz: a gdy nam Pan da ziemię, okażemy nad tobą miłosierdzie i prawdę.
15 Spuściła je tedy na powrozie z okna; bo dom jéj był przy murze.
16 I rzekła im: Wstąpcie na góry, aby snadź was nie potkali wracający się: a tam się kryjcie przez trzy dni, aż się wrócą, a tak pójdziecie drogą waszą.
17 Którzy rzekli do niéj: Będziem wolni od téj przysięgi, którąś nas poprzysięgła:
18 Jeźli gdy wnidziemy do téj ziemie, znakiem będzie ten powrózek czerwony, a uwiążesz go w oknie, z któregoś nas spuściła: a ojca twego i matkę i bracią, i wszystkę twą rodzinę zgromadzisz do domu swego.
19 Kto ze drzwi domu twego wynidzie, krew jego będzie na głowę jego, a my będziem niewinni: ale krew wszystkich, którzy z tobą w domu będą, obróci się na głowę naszę, jeźli się ich kto dotknie.
20 Ale jeźli nas będziesz chciała wydać, i tę mowę objawić, będziem wolni od téj przysięgi, którąś nas poprzysięgła.
21 A ona odpowiedziała: Jakoście rzekli, tak niechaj będzie. I puściwszy je aby poszli, uwiązała powrózek czerwony w oknie.
22 A oni idąc przyszli do gór i mieszkali tam przez trzy dni, aż się wrócili ci, którzy gonili; bo naszukawszy się po wszystkich drogach, nie naleźli ich.
23 Którzy gdy weszli w miasto, wrócili się, i zstąpili szpiegowie z góry: a przeprawiwszy się przez Jordan przyszli do Jozuego, syna Nun, i powiedzieli mu wszystko, co się im było przydało.
24 I rzekli: Dał Pan wszystkę tę ziemię w ręce nasze, i upadli od strachu wszyscy obywatele jéj.