Biblia Wujka (1923)/Księga Nehemiasza 13
A dnia onego czytano na księgach Mojżeszowych, gdy lud słuchał, i naleziono w nich napisano, że Ammonitczyk i Moabczyk nie mają wchodzić do kościoła Bożego aż na wieki.
2 Przeto iż nie zaszli synom Izraelskim z chlebem i z wodą: i najęli przeciwko nim Balaama, aby je przeklinał: i obrócił Bóg nasz przeklęctwo w błogosławieństwo.
3 I stało się, gdy usłyszeli zakon, odłączyli wszelkiego cudzoziemca od Izraela.
4 A nad tem był Eliasyb kapłan, który był przełożonym w skarbnicy domu Boga naszego i bliski Tobiaszów.
5 Uczynił tedy sobie skarbnicę wielką, i tam byli przed nim odkładający dary i kadzidło i naczynia i dziesięciny zboża, wina i oliwy, części Lewitów i śpiewaków i pierwociny kapłańskie.
6 A przy tem wszystkiem nie byłem w Jeruzalem; bo roku trzydziestego wtórego Artaxerxa, króla Babilońskiego, przyszedłem do króla a na końcu dni prosiłem króla.
7 I przyjechałem do Jeruzalem i wyrozumiałem złość, którą był uczynił Eliasyb Tobiaszowi, że mu zbudował skarb w sieniach domu Bożego.
8 I zdała mi się rzecz bardzo zła: i wyrzuciłem naczynia domu Tobiaszowego precz z skarbnice.
9 I rozkazałem, i oczyścili skarbnicę, i wniósłem zaś tam naczynia domu Bożego, ofiarę i kadzidło.
10 I dowiedziałem się, iż części Lewitów nie były dane, iż każdy uciekł z Lewitów i z śpiewaków i z tych, którzy posługowali.
11 I miałem sprawę przeciwko urzędnikom i rzekłem: Czemuśmy opuścili dom Boży? I zgromadziłem je i kazał stać na miejscach ich.
12 A wszystek Juda przyniósł dziesięciny zboża, wina i oliwy do szpichlerzów.
13 I postanowiliśmy nad szpichlerzmi Selemiasza kapłana i Sadoka pisarza i Phadaja z Lewitów, a przy nich Hanan, syna Zachur, syna Mathaniaszowego; bo ich doznano być wiernymi, i im zwierzone są części braci ich.
14 Pomnij na mię, Boże mój, dla tego, a nie wymazuj litości moich, którem czynił w domu Boga mego i w obrzędach jego.
15 W one dni widziałem w Juda tłoczące prasy w Sabbath i noszące kopy i kładące na osły wino i jagody winne i figi i wszelkie brzemię i wnoszące do Jeruzalem w dzień sobotni. I oświadczyłem się, aby w dzień, którego się przedawać godzi, przedawali.
16 A Tyryjczycy mieszkali w nim przywożący ryby i wszelkie rzeczy przedajne: i przedawali w Sabbathy synom Judzkim w Jeruzalem.
17 I zfukałem przełożone Juda i rzekłem im: Co to za zła rzecz, którą wy czynicie i gwałcicie dzień sobotni?
18 Izali nie to czynili ojcowie nasi, i Bóg nasz przywiódł na nas to wszystko złe, i na to miasto? A wy przyczyniacie gniewu na Izraela, gwałcąc Sabbath.
19 I stało się, gdy odpoczynęły bramy Jerozolimskie w dzień sobotni, rzekłem, i zamknęli wrota: i rozkazałem, żeby ich nie otwarzano aż po Sabbacie: i z sług moich postanowiłem u bram, aby żaden nie wnosił brzemion w dzień sobotni.
20 I zostali kupcy i przedający wszelkie rzeczy przedajne przed Jeruzalem raz i dwa.
21 I oświadczyłem się przed nimi i rzekłem im: Przecz leżycie przeciwko murowi? Jeźli to drugi raz uczynicie, puszczę na was rękę. A tak od onego czasu nie przychodzili w Sabbath.
22 Rzekłem téż Lewitom, aby się oczyścili i przyszli, aby strzegli bram i poświęcili dzień sobotni. A tak i za to pomnij na mię, Boże mój, a odpuść mi według mnóstwa miłosierdzia twego.
23 Ale i onych dni ujrzałem Żydy pójmujące żony Azotki, Ammonitki i Moabitki.
24 A synowie ich na poły po Azotsku mówili, i nie umieli mówić po Żydowsku, i mówili według języka narodu i narodu.
25 I zfukałem je i przeklinałem, i biłem z nich męże i obłysiłem je i poprzysiągłem przez Boga, aby nie dawali córek swych synom ich i nie brali córek ich synom swym i samym sobie, mówiąc:
26 Azaż nie dla takowéj rzeczy zgrzeszył Salomon, król Izraelski? a zaiste między mnogimi narody nie było mu króla podobnego: i był miły Bogu swemu, i uczynił go Bóg królem nade wszystkim Izraelem: i tego tedy niewiasty cudzoziemskie przywiodły ku grzechowi.
27 A więc i my nieposłuszni będziem czynić wszystkę złość wielką tę, abyśmy grzeszyli przeciwko Bogu naszemu i pójmowali żony cudzoziemskie?
28 A z synów Jojada, syna Eliasyb, kapłana wielkiego, był zięciem Sanaballat Horończyk, któregom wygnał od siebie.
29 Pomnij, Panie, Boże mój, przeciw tym, którzy plugawią kapłaństwo i prawo kapłańskie i Lewitskie.
30 A tak oczyściłem je od wszystkich obcych i postanowiłem porządki kapłanów i Lewitów, każdego w służbie swéj.
31 I na dawanie drew czasów ustawionych i na pierwociny. Pomnij na mię, Boże mój, ku dobremu; Amen.