Chciałabym, ale się boję

<<< Dane tekstu >>>
Autor Włodzimierz Zagórski
Tytuł Chciałabym, ale się boję!
Podtytuł Austrya śpiewa
Pochodzenie Z teki Chochlika. O zmierzchu i świcie
Wydawca F. H. Richter
Data wyd. 1881
Druk Drukarnia Ludowa
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


CHCIAŁABYM
ALE SIĘ BOJĘ.
(Austrya śpiewa).

Ach, tak mi jakoś zawadjacko,
Całkiem berlińsko i rajchsztadzko
Niby szlezwicko i holsztyńsko,
A magentowo-solferyńsko,
Niby Gyulaysko-Benedecko,
A znów lombardzko i wenecko,
Że chociaż groźne miny stroję,
— To chciałabym, to znów się boję!

I chciałabym coś po Moltkowsku,
Po Cavourowsku, Bismarkowsku,
Coś po alzacko-lotaryńsku,
Bośniacku i hercogowińsku,
Coś niby po Hohencollersku
Rozpocząć z kiepska po węgiersku,
I śnię zwycięzkie walki, boje,
I chciałabym — ale się boję!


Gdy wspomnę Uchacjusza rury,
Podnoszę zaraz nos do góry,
I z podniesioną stwierdzam głową,
Że mi jest — wielkomocarstwowo!
Lecz gdy się w siebie spojrzeć skuszę
Miękną mi naraz Uchacjusze,
I nie wiem sama już jak stoję,
A chciałabym — cóż, gdy się boję!

I nie wiem sama co się dzieje,
I z której strony wiatr dziś wieje;
Bo choć mi wprawdzie zawadjacko,
Całkiem berlińsko i rajchsztadzko,
To kiedy wspomnę krach gasztyński
Przeraża sojusz mnie berliński,
I nie wiem, głupstwa czy nie broję
I chciałabym, i znów się boję!

30. 7. 1876.


Wiersz ten napisany po zjeździe Bismarka i Andrassego w Reichstadt, gdzie postanowiono zabór Bośnii i Hercogowiny, zawiera charakterystykę anneksyjnych apetytów, przechwałek i obaw hr. Andrassego, które się przebijały w ówczesnych jego przemówieniach w wspólnych delegacych.

Niby gyulajsko-benedecko,
A znów lombardzko i wenecko.

Gyulay i Benedek, dwaj głośni w dziejach Austryi wodzowie. Pierwszy przechwalał się, iż poprowadzi wojsko autryackie spacerem przez Turyn do Paryża, — drugi, że Prusaków mokremi ścieżkami rozpędzi. Przegrali, pierwszy bitwę pod Magentą, która spowodowała utratę Lombardyi, — drugi bitwę pod Königgrätzem, której skutkiem była utrata Wenecyi.

Gdy wspomnę Uchacyusza rury.

Jenerał Uchacyusz wynalazł armaty ze spiżowej stali, używane w austryackiej artyleryi.

To kiedy wspomnę krach gasztyński.

Gasztyn, miejsce kąpielowe, gdzie pomiędzy Austryą Prusami stanęła konwencya, której skutkiem była wspólna wyprawa do Szlezwiku, pierwszy punkt wyjścia austro-pruskiego antagonizmu.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Włodzimierz Zagórski.