<<< Dane tekstu >>>
Autor Teofil Lenartowicz
Tytuł Dwie zorze
Pochodzenie Nowa lirenka. Część I
Data wyd. 1859
Druk Drukarnia Karola Kowalewskiego
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała część I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
DWIE ZORZE.

Hej! tam na polu stała cerkiewka,
Przy niéj dzwonnica nowa,
Wyjdźże dziewczyno, wyjdź czarno-brewka,
Nim miesiąc w las się schowa.
Wyjdźże dziewczyno przed słońca wschodem
O najranniejszéj zorzy,
Porwie się dziewczę zbudzone chłodem
Na ścieżaj drzwi otworzy.

Zorza już weszła szeroko, długo,
Pooświecała góry,
Patrzę na jedną, patrzę na drugą,
Dziwić się nie wiem któréj.
Czy téj na niebie, całéj we złocie
Co rzuca wciąż oświatę,
Czy téj na polu, mojéj sierocie,
Patrzę na tę — to na tę.
Jasna zorzeńka, boża służeńka
Niech sobie świeci Bogu,
A mnie niech kocha moja dzieweńka
Ot tak, jak stoi w progu. —





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Teofil Lenartowicz.