Ewa (Wassermann)/Nocne rozmowy/11

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jakób Wassermann
Tytuł Ewa
Podtytuł „Człowiek złudzeń“: powieść druga
Wydawca Instytut Wydawniczy „Renaissance“
Data wyd. 1920
Druk Drukarnia Ludowa w Krakowie
Miejsce wyd. Warszawa — Poznań — Kraków — Lwów — Stanisławów
Tłumacz Franciszek Mirandola
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
11.

Żyjąc wśród coraz to większego ucisku i niepokoju, otoczony ludźmi wrogimi, niedowierzającymi, drwiącymi i zdjętymi ponurą chciwością, wspominał Krystjan oblicze Iwana Beckera, jako przecudna wizję. Czuł, że w jakimś szczególnym sensie, czeka nań i że go potrzebuje.
Uginał się pod brzemieniem i miał wrażenie, że nikt prócz Beckera ulżyć mu nie może. Czasem wątpił, ale ile razy wspomniał jego słowa, głos, spędzone razem godziny brzasku i początku, godziny pomiędzy ciemnością a świtaniem, zawsze nabierał otuchy.
Becker był dlań człowiekiem, o człowieczem słowie i oku, noszącym w sobie przepaść, w którą rzucić można wszystko, co uciska, przygniata i pęta.
Coraz jaśniej rysował mu się obraz człowieka z wnętrzną przepaścią, podobnego odwróconym niebiosom, w których tonęły i nikły wszystkie sprawy dręczące i ciężkie.
Zatelegrafował do ks. Wiguniewskiego z prośbą o adres Beckera i dowiedział się, że jest prawdopodobnie w Genewie.
Krystjan jął czynić przygotowania do wyjazdu do Szwajcarji.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Jakob Wassermann i tłumacza: Franciszek Mirandola.