<<< Dane tekstu >>>
Autor Ada Negri
Tytuł Idzie toń...
Pochodzenie tomik Niedola
ze zbioru Niedola. Burze
Wydawca nakładem Bronisława Natansona
Data wyd. 1901
Druk W. L. Anczyc i sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Maria Konopnicka
Źródło Skan na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

IDZIE TOŃ...

W wysokich brzegach, niekiełznana, ślepa,
Idzie toń, łkając, a niebo jej słucha.
Nie ma uśmiechu gwiazd — ten strop z ołowiu,
Nie ma tchu w piersi — noc parna i głucha.

Idzie toń, łkając, i niesie na łonie,
I wlecze z sobą, stroskana, omdlała,
Młodzieńcze ciało, martwe, lekkie ciało
Nieszczęsnej, co tu śmierci swej szukała.

Idzie toń, łkając. A w łkaniu tem słyszę
Ponure echo tajemnej powieści,
I zrozpaczonej miłości krzyk dziki,
Krzyk zdeptanego serca, — krzyk niewieści.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Ada Negri i tłumacza: Maria Konopnicka.