Kościuszko — Książę Józef/Zdobycie wąwozu pod Somo-Sierra

<<< Dane tekstu >>>
Autor Antoni Gorecki
Tytuł Kościuszko — Książę Józef
Podtytuł Zdobycie wąwozu pod Somo-Sierra
Pochodzenie Legendy, podania i obrazki historyczne
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1912
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Zdobycie wąwozu pod Somo-Sierra.


Gdzie wąwóz Somo skałami się jeży,
Jest ciasne przejście jak na szyk rycerzy;
Tam dumny Hiszpan, siadłszy na gór szczycie,
Czekał z pioruny na wrogów przybycie.

Z jakim łoskotem w Alpejskie nadbrzeża
Wód oceanu potęga uderza,
Tak szli do szturmu Frankowie zuchwali:
Lecz trzykroć biegli i trzykroć wracali.

Jak niedostępne niebo dla bogaczy,
Tak była trudna dla mężnych ta droga;
Próżne wysiłki męstwa i rozpaczy,
Najśmielsze dusze śmierć spychała sroga.

Zacięte Maury z gór wierzcha szydziły:
»Chodźcie tu, chodźcie, dawno was czekamy!
Wam tu Kastylki robią uśmiech miły,
Wam stary Madryt otwiera swe bramy!«

Wtenczas bohater, co wiódł nasze męże,
Przybiegł, gdzie polskie lśniły się oręże;
W cichem milczeniu zwarte hufce stały,
Gdy on do wielkiej tak zachęcał chwały:

»Wy! co z waszemi znajome szeregi
Egiptu piaski, Apeninu śniegi,
Ty ze lwiem sercem młodzieży nietrwożna,
Wam to zwyciężać, gdzie innym nie można!«


Rzekł. — Huczą trąby, ostrz mieczów się świeci,
Przez grad kartaczy las proporców leci,
Grzmi grom po gromie i razem ustały:
Na wierzchu szańców usiadł orzeł biały.

Antoni Gorecki.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Antoni Gorecki.