Komedye wybrane (Lope de Vega, tłum. Święcicki, 1881)/Lope de Vega

<<< Dane tekstu >>>
Autor Julian Święcicki
Tytuł Lope de Vega
Pochodzenie Komedye wybrane
Wydawca S. Lewental
Data wyd. 1881
Druk S. Lewental
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
LOPE DE VEGA.

Kiedy inne narody trzymały się niewolniczo wzorów klasycznych z krzywdą dla indywidualnej samodzielności, Hiszpanie, dalecy od ślepego poddawania się przepisom i krytyce starożytnych prawodawców literatury, zachowali wybitną oryginalność, która, począwszy od XIII aż po koniec XVII wieku karmiona wyłącznie narodowemi żywiołami, wytworzyła bogactwo literatury, mianowicie dramatycznéj, zdumiewające!... Hiszpania liczy 423 autorów, których sztuki objęte zostały katalogami i stanowią olbrzymią cyfrę 2600 tragedyj, komedyj i dramatów, nie licząc w to 464 sztuk nieznanych z nazwiska autorów. Ta olbrzymia płodność fantazyi hiszpańskich poetów stała się skarbnicą dla reszty Europy, która w niej jawnie i skrycie pomysły do dzieł swoich czerpała.
Jakkolwiek scena hiszpańska przed Lope de Vegą miała już utalentowanych pracowników (Juan de Encina, Gil Vicente, Torres de Naharro, Juan de la Cueva i Lope de Rueda); to jednakże pisarze ci, doskonaląc stopniowo już-to rozwój intrygi, już-to plastykę charakterów, nie umieli jeszcze spożytkować wszystkich żywiołów swojskich i owładnąć wszystkiemi tajemnicami sztuki, ku wytworzeniu nawskroś narodowego i wymaganiom artyzmu odpowiadającego dramatu. Dopiero Lope de Vega, którego Cerwantes cudem natury (monstruo de naturaleza) a inni współcześni feniksem gieniuszów nazywali (fenix de los ingenios), wprowadził sztukę dramatyczną w Hiszpanii na nowe tory.
Gienialny ten pisarz urodził się w miasteczku asturyjskiém Carriedo 25 listopada 1562 r.; a więc na 18 miesięcy przed Szekspirem. Od lat dziecięcych okazywał niepospolite zdolności i miał szczególne do poezyi upodobanie; w piątym roku życia rozumiał język łaciński i nie umiejąc jeszcze pisać, dyktował własne wiersze kolegom, których opłacał śniadaniami a następnie poetyczne elukubracye wymieniał za cacka i obrazki. Mając lat 12 wstąpił do kolegium cesarskiego w Madrycie, należącego do jezuitów, gdzie układał cztero-aktowe komedyjki, tańczył, śpiewał i robił szpadą, a wreszcie odbywał studya na uniwersytecie d’Alcala de Henares, których jednakże nie ukończył. Zostawszy wcześnie sierotą, Lope de Vega, mając opiekuna w wuju, inkwizytorze don Miguel del Carpio, ogołocony został z ojcowizny przez jednego z krewnych, który z niewielkim majątkiem poety uciekł do Ameryki. Gnębiony niedostatkiem wkrótce opuścił Madryt i zaciągnął się w szeregi armii Filipa II pod komendę margrabiego de Santa Cruz, jednego z najgłośniejszych wodzów owego czasu, z którym odbył kampanią w Portugalii, wówczas przez wojsko hiszpańskie zajętej i przyjął udział w potyczce pod Terceirą roku 1577. Sprzykrzywszy sobie po roku służbę wojskową, powrócił do Madrytu, gdzie zainteresował się nim bliżej Jeronimo Manrique de Lara, biskup w Avila i dwunasty wielki inkwizytor, który poruczył naszemu poecie obowiązki swego sekretarza. W końcu 1578 rozstał się ze swym chlebodawcą z powodu miłości, którą ciężko musiał odpokutować, gdyż „samo imię kobiety, którą ubóstwiał, oblewało go potem krwawym a mroźnym“. Zerwawszy zupełnie z Doroteą, przyjął obowiązki sekretarza księcia Alby i pod wpływem Dyany Montemayora, natchnionéj Arkadyą Sennazara, napisał także Arkadyą, w któréj podług Montalvana i sam poeta i pan jego biorą współudział. Po kilku latach wrócił pod dach zacnego biskupa w Avila, aby się stanowi duchownemu poświęcić. W r. 1584 jednakże ożenił się z Izabelą d’Urbino, dziewicą wielkiej piękności i niepospolitych zalet moralnych. Lecz zaledwie zaczął kosztować słodyczy rodzinnego życia, został wtrącony do więzienia za zabicie jakiegoś hidalga, który obrażony na poetę, stanął z nim do pojedynku. Dzięki usilnej protekcyi, skazany był tylko na wygnanie z Madrytu. Poprzedzony już sławą udał się do Walencyi, która, podobnie jak Sewilla, starając się rywalizować z Madrytem, posiadała w swych murach uczonych, artystów i poetów dramatycznych, z któremi Lope de Vega serdeczne zawarł stosunki.
W tym czasie umarła Izabela. Dotknięty głęboko tym ciosem, zaciągnął się poeta w wojenne szeregi Filipa II, który właśnie wyprawiał „niezwyciężoną armadę“ przeciwko Anglii. Wpośród szczęku oręża wykończył swoję „Piękność Angeliki“ (Hermosura de Angelica), poemat epiczny w dwudziestu pieśniach, pod wpływem Aryosta napisany. Powróciwszy do Madrytu, był kolejno sekretarzem margrabiego de Malpica, margrabiego Sarria a wreszcie zawarł powtórne związki małżeńskie z Joanną Guardia, z którą miał dwu synów i córkę.
Ale szczęście poety trwało niedługo: ukochany syn jego Karol, w którym ojciec zogniskował wszystkie nadzieje, umarł w siódmym roku życia a wkrótce potem Joanna poszła za synem, zostawiwszy maleńką sierotkę Felicyannę. Rozpacz Vegi nie miała granic. Złamany temi klęskami zwrócił się ku religii w tém przekonaniu, że Bóg za dawne grzechy zsyła nań krzyże i wzywa do ekspiacyi. Odtąd zerwał ze światem, poświęcił się modlitwie, miłosiernym uczynkom, a wreszcie został księdzem w 1609 roku. To nowe powołanie jednak nie przeszkadzało mu eksploatować i dalej skarbów dramatycznego talentu, którym wywalczył sobie imię rozgłośne i dostatek; owszem, więcej niż kiedykolwiek gieniusz jego niezrównaną potęgę twórczości rozwinął.
Znaczna większość komedyj tego pisarza właśnie powstała w dobie życia kapłańskiego. Lope de Vega potrafił zjednoczyć w sobie najgorliwszego kapłana z najpopularniejszym i najnamiętmiejszym pisarzem dramatycznym. Skazany na ciągłe troski w życiu rodzinnem, doświadczył jeszcze nowej zgryzoty, gdy syn, którego radby był widzieć oddanego naukom, w dwudziestym roku życia wstąpił jako ochotnik do floty i zginął. Na domiar nieszczęścia naturalna córka poety, Marcela, ukochana przez ojca, wstąpiła do klasztoru, zrywając tym sposobem nić ostatnią, poetę ze światem wiążącą. Odtąd zdaje się być zmęczony wszystkiém, nawet sławą, gdyż wychodząc, przebierał się, aby go nie poznano, a zdrowie jego żelazne zaczęło niknąć, podkopywane postem i praktykami ascetycznemi. Umarł w 73 roku życia, dnia 27 sierpnia 1635 roku.
Śmierć Lope de Vegi pogrążyła Madryt w żałobie, a naród usiłował przynajmniej wspaniałość pogrzebowych ceremonij dostroić do wyżyn olbrzymiej jego sławy. Żaden wielki człowiek w żadnym narodzie z taką sławą nie wstępował do grobu.
Nadzwyczajna płodność Lope de Vegi stała się prawie legendową, potrzebował on dwa dni czasu do napisania komedyi a niektóre wykończał w 24 godzinach. Dzięki téj niesłychanéj płodności Lope de Vega napisał dwa poematy historyczne: „Piękność Angeliki“ i „Jerozolima zdobyta“; cztery mitologiczne: „Circe“, „Andromeda“, „Filomena“, „Proserpina“: cztery legendowe: „Św. Izydor“, „Dragontea“, „Korona tragiczna“ i „Najświętsza Panna z Almuneda“; poemat żartobliwy la Gatomaquia (wojna kotów); wiele poematów opisowych i dydaktycznych, mnóstwo sonetów, romansów, ód, elegij, wiele prac przeplatanych prozą i wierszem; osiem noweli prozą, sporą ilość prac dydaktycznych, a wreszcie tysiąc pięćset komedyj i przeszło 400 autosów i między-aktów.
Fée oblicza, że gdyby Eug. Sue, Al. Dumas i Sand pisali swe romanse wierszem, wszystkie ich dzieła, razem wzięte, stanowiłyby zaledwie małą cząstkę tego, co nasz autor sam napisał. Stosunek zaś liczebny prac Delilla, jednego z najpłodniejszych poetów Francyi, do utworów Lope de Vegi, jest jak 1:116.
„Prawdziwej komedyi celem jest odtwarzanie czynności ludzi i malowanie obyczajów tego wieku, w którym żyli“, mówi w swéj „sztuce dramatycznéj“ Lope de Vega, a wszystkie jego prace powyższemu określeniu zadosyć czyniąc, drogocenny skarb stanowią.
Zrobiwszy stanowczy rozbrat z klasycznemi regułami jedności, Lope de Vega, szukając natchnienia w poezyi ludowéj i dając jéj formę artystyczną, odpowiednią wymaganiom czasu, urzeczywistnił przygotowane już zlanie się poezyi uczonej z ludową, a tem samem stworzył prawdziwą poezyą narodową, która w sferze sztuki dramatycznej wywołała właściwy teatr narodowy.
Ogrom prac scenicznych Lope de Vegi najrozmaiciej bywa przez krytyków rozkładany; dadzą się one wszakże zredukować do trzech grup o silnie odrębnym charakterze:
1. Komedye intrygi albo płaszcza i szpady, odznaczające się bogatą inwencyą i budzące żywy interes.
Tu nam autor odtwarza całe życie hiszpańskie ze scenami na balkonach, ulicach i przy wyjściu z kościołów. Szpada i sztylet u boku, gitara na ramieniu, serenady, piosenki, pojedynki, miłostki, zazdrość, pojednanie i małżeństwo — oto świat dla tych komedyj, w których służący panów odgrywają niepospolitą rolę. Główniejsze a znane nam komedye z téj kategoryi, są następujące:
Esclava de su galan (Niewolnica swego kochanka), Las bizarrias de Beliza (Kaprysy Belizy), El acero da Madrid (Woda żelazna madrycka), El perro del hortelano (Pies ogrodnika), Lo cierto por lo dudoso (Pewne za niepewne), La moza de cantaro (Panna służąca), Amar sin saber de quien (Kochać nie wiedząc kogo), Si no vieran las mujeres (Żeby kobiety nie zobaczyły), Las flores de don Juan y rico y pobre trocados (Kwiaty Don Chuana), El vilano en su rincon (Wieśniak w swoim zakątku), Por la puente Juana (Piękna Toledanka), La hetmosura aborrecida (Piękność wzgardzona), La Villana de Getafe (Wieśniaczka z Getafe), La boba para los otros y discreta para si (Głupia dla drugich — mądra dla siebie), Los milagros del desprecio (Skutki pogardy), La nina de plata (Piękność złotooka), El anzuelo de Fenisa (Wędka Fenicyi) i inne.
2. Komedye i dramaty heroiczne, osnute po większéj części na kronikach hiszpańskich i legendowych podaniach oraz na przekręcanych częstokroć faktach, z obcéj historyi zaczerpniętych, jak np.:
El nuevo mundo, descubierto por Cristoval Colon (Krzysztof Kolumb), Castigo sin venganza (Kara — nie zemsta), El caballero de Olmedo (Kawaler Olmedo), La estrella de Sevilla (Gwiazda Sewilska), El mejor alcade el rey (Najlepszym sędzią król), Historia de Wamba (Wamba), Porfiar hasta morir (Walczyć aż do śmierci), Dineros son Calidad (Pieniądze są szlachectwem), Las mocedades de Bernardo del Carpio (Młodość Bernarda del Carpio), El casamiento en la muerte (Małżeństwo w śmierci), La corona merecida (Korona zasłużona), Los Tellos de Meneses (Tello Meneses), La inocente sangre (Krew niewinna), Fuente Ovejuna (Fuente Owechuna miasteczko), El primer Fajardo (Pierwszy Fachard), El gran duque de Moscovia (Wielki książę moskiewski), La fuerza lastimosa (Los opłakany), Mudarra Gorizales i inne.
3. Komedye albo dramaty religijne, które powstały głównie w tym czasie, kiedy w ostatnich latach panowania Filipa II przedstawienia sztuk światowych zabronione zostały. Tu należą:
El nacimiento de Christo (Narodzenie Chrystusa), La creacion del mundo y el pecado del primer hombre (Stworzenie świata), La Ester, San Isidoro, Los Trabajos de Jacob (Prace Jakóba), Solida de Egipto (Wyjście z Egiptu) i inne.
4. Między-akty, króciutkie jednoaktowe sztuczki, jak:
El robo de Helena (Porwanie Heleny), El poeta, El remediador (Pocieszyciel), La hechicerra (Czarownica) i inne.
Wszystkie sztuki Lope de Vegi pisane są (z wyjątkiem Dorotei) wierszem już-to białym, już rymowanym.
Znaczna część utworów Lope de Vegi przedstawia się jako konglomeraty scen pojedyńczych wybornie pomyślanych i kunsztownie przeprowadzonych, ale nie mających żadnej spójni organicznej, żadnego związku rozumnego. Sztuki te dramatycznemi nowelami nazwać można. Inne znów prace tego pisarza szwankują pod względem akcyi dramatycznej, która nie wypływając z kolizyi namiętności, zdaje się być wynikiem fatalizmu. Wreszcie rozwlekłość dyalogów i nadmierne zawikłanie osnowy z wyraźną dla prawdopodobieństwa krzywdą — oto ujemne strony sztuk Lope de Vegi, mające niezaprzeczenie swe źródło w bezprzykładnej gorączce tworzenia, szkodzącej artystycznemu wykończeniu. Natomiast niesłychane bogactwo inwencyi, kunsztowna architektonika wewnętrznej budowy, zadziwiająca różnorodność charakterów, umiejętne odźwierciadlanie prawdy życiowej, psychologiczna znajomość serc ludzkich, klasyczny spokój w przedstawieniu najdrażliwszych wypadków, szczególna umiejętność kreślenia typów niewieścich, rycerska podniosłość uczuć, koloryt niezmiernie romantyczny i humor świeży, daleki od wszelkiej zjadliwości — oto najwybitniejsze dodatnie strony prac dramatycznych Lope de Vegi, tłomaczonych powielekroć na wszystkie europejskie języki.
Odsyłając ciekawszych czytelników do rozprawy mojej o tym pisarzu[1], nadmieniam w końcu, że dramaty, które się mają po raz pierwszy w przekładzie moim społeczeństwu polskiemu zaprezentować, są następujące: Castigo sin Venganza; El mejor alcalde el rey; i La Estrella de Sevilla.

J. A. Święcicki.








  1. W Ateneum z r. 1879 i oddzielnie: „Najznakomitsi komedyopisarze hiszpańscy“. Warszawa, 1880.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Julian Święcicki.