Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział LXXXIX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Koran |
Rozdział | Świt |
Pochodzenie | Koran |
Wydawca | Aleksander Nowolecki |
Data wyd. | 1858 |
Druk | J. Jaworski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Jan Murza Tarak Buczacki |
Tytuł orygin. | القُرْآن |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst Cały zbiór |
Indeks stron |
1. Przysięgam na jutrzenkę i na dziesięć świętych nocy[1].
2. Na to co jest podwójne i co pojedyncze[2].
3. I na powiększanie się nocy.
4. Nie jestże to dostateczna przysięga dla człowieka, który ma pojęcie o rzeczy?
5. Czyż niewiecie jak Bóg zemścił się nad Adejczykami;
6. Nad Aramitami[3], którzy mieszkali w mieście kolumn[4]?
7. Ziemia nigdy nie miała podobnego miasta.
8. Nad Temudejczykami, którzy wykuwają swe domy w skałach na dolinie[5]?
9. Nad Faraonem który otoczony świetnym dworem, rządził z dumą Egiptem?
10. Wszyscy ci uciskali ziemię.
11. Rozszerzali panowanie występku na ziemi.
12. Bóg dotknął ich mściwemi karami,
13. Bo On uważa wszystkie wasze sprawy.
14. Człowiek będący w łaskach u Boga, osypany bogactwami i dostojeństwy, używa szczęśliwości.
15. Bóg uczcił mnie, powtarza on.
16. Lecz gdy niebo usunie swe dary, gdy go jakie przeciwności doświadczają;
17. On wykrzykuje: Bóg mną pogardza, Bóg mnie opuścił.
18. Tak nie jest; lecz wy nie szanujecie sierot;
19. Nie staracie się nakarmić ubogiego;
20. Upodobaliście sobie w skarbach z wielką chciwością.
21. I takowe zbieracie bez miary.
22. Skoro ziemia zostanie w proch obróconą.
23. Kiedy przyjdzie jawna moc Boga i Aniołowie staną rzędami w porządku,
24. Kiedy się zbliży piekło[6], otworzy swe przepuście, wtenczas człowiek opamięta się. Lecz na cóż mu się przyda wtedy późny żal.
25. On zawoła: O! gdyby się było podobało niebu, żebym postępował dobrze! W tym dniu nikt nie będzie karał tylko Bóg.
26. Nikt nie obciąży łańcuchami tylko Bóg.
27. Człowieku! który miałeś ufność[7]!
28. Powracaj z radością na łono twojego Boga,
29. Wnijdź do liczby sług moich,
30. I wstąp na mieszkanie do raju, przybytku rozkoszy.
- ↑ Prawowierni wyznawcy islamu, mają wiele nocy świętych, niektórzy sądzą, że tu jest mowa o dziesięciu nocach miesiąca Muhawema, inni utrzymują, że rozumieć wypada dziesięć nocy miesiąca Dhulhiddże.
- ↑ To jest wszystkie twory, które żyją w parach, i samego Stwórcę któren jest jeden.
- ↑ Irem to samo co w piśmie świętem Aram. Iremem nazywało się pyszne miasto i ogród należące do Adytów, o czem patrz następujące objaśnienie.
- ↑ Powiadają, że Król Ad władca części Arabji zostawił dwóch synów: Szeddada i Szeddida, którzy królując wspólnie zawładnęli wielu prowincjami; lecz gdy młodszy brat umarł, Szeddad objąwszy rządy całego królestwa, zamierzył zbudować pyszny pałac i założyć ogród, którenby się równał opisanym ogrodom przygotowanym w raju dla prawowiernych. Po wielu latach mozolnéj pracy, gdy ważne dzieło zostało ukończone, Szeddad nazwał ten cudowny ogród od imienia pradziada swego Irem, i gdy udał się z całym swoim dworem dla obejrzenia tych osobliwości, gwałtowna burza z rozkazu Boskiego zniszczyła ze szczętem wszystkie drzewa, i obaliła pyszne gmachy, tak, że tego miejsca nawet rozpoznać nie byli wstanie.
- ↑ To jest na dolinie zwanéj Wadi'lkora o jeden dzień drogi od Al'Heir.
- ↑ Jest podanie u prawowiernych, że w dniu sądu ostatecznego, piekło będzie przyciągnięte do podnóżka Tronu Bożego. Do tego będzie użyte 70000 sznurów, a za każden sznur ciągnąć będzie 70000 Aniołów.
- ↑ To jest o duszo ciesząca się wiecznem życiem, oglądająca Majestat Boski, o duszo nieśmiertelna. Obszerniejsze tłumaczenie tego ustępu, widzieć można w dziele: Was hat Mohamed etc. Geiger str. 72 i 73.