Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział XCII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Koran |
Rozdział | Noc |
Pochodzenie | Koran |
Wydawca | Aleksander Nowolecki |
Data wyd. | 1858 |
Druk | J. Jaworski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Jan Murza Tarak Buczacki |
Tytuł orygin. | القُرْآن |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst Cały zbiór |
Indeks stron |
1. Przysięgam na ciemność nocy gdy rozciągnie swe cienie,
2. Na dzień jaśniejący najczystszem światłem,
3. Na świętość Stwórcy mężczyzny i niewiasty.
4. Że gorliwość wasza rozmaitego doświadczy powodzenia.
5. Ten który daje jałmużnę, boi się Pana:
6. Wyznaje świętą wiarę objawienia.
7. Znajdzie łatwą drogę do szczęścia.
8. Ten zaś który rządzony chciwością myśli tylko o zebraniu bogactw,
9. A za kłamstwo uważa Islamizm.
10. Ten przykrą mieć będzie drogę do piekła.
11. Do czegoż posłużą mu bogactwa gdy zostanie pogrążonym w płomieniach?
12. Do mnie należy oświecanie was.
13. Do mnie wasze życie doczesne i przyszłe!
14. Grożę wam ogniem pożerającym,
15. I biada temu, kto stanie się jego ofiarą.
16. Niewiernemu który zaprzeczać będzie posłaniu Proroka.
17. A pobożny mieszkać będzie w miejscu zupełnie odmiennem.
18. On uczynił ofiarę z swych dostatków, aby zostać oczyszczonym.
19. Nie zaś aby dobre czyny zostały mu wynagrodzone.
20. Jedynie przez pragnienie podobania się Bogu.
21. Ten pewno zostanie zadowolony[1].
- ↑ Al’Beidawi i wielu innych utrzymują, że poczynając od 11 wiersza tego Rozdziału, aż do końca, wszystko się odnosi do Abu‑Bekiera, który kupił w Etiopji pewnego chłopaka imieniem Bellal, i poświęcił go późniéj z całego serca na usługi Bogu. Bellal bowiem przyjąwszy Islamizm był zawsze przy Proroku, i zwoływał prawowiernych na modlitwę, a późniéj poniósł śmierć męczeńską za wiarę.