Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział XVI
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Koran |
Rozdział | Pszczoła |
Pochodzenie | Koran |
Wydawca | Aleksander Nowolecki |
Data wyd. | 1858 |
Druk | J. Jaworski |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Jan Murza Tarak Buczacki |
Tytuł orygin. | القُرْآن |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst Cały zbiór |
Indeks stron |
1. Zbliża się pomsta niebieska, nie przyśpieszajcie jéj. Chwała Najwyższemu! przekleństwo bałwanom.
2. Na Jego głos aniołowie zstąpią w towarzystwie ducha; On, natchnie podług swéj woli swoje sługi; opowiadaj jedność Boga, śmiertelni! bójcie się Go.
3. On jest stworzycielem nieba i ziemi, dla prawdy[2] przeklęte niech będą bóstwa fałszywe.
4. On stworzył człowieka z kropli nasienia, a są ludzie którzy otwarcie przeczą mu mocy twórczéj[3].
5. On stworzył trzody, które wam ku odzieży służą, które was karmią, i wiele innych przynoszą korzyści.
6. Równie wam jest chwalebnem, przypędzać je do domu, jak i wyprowadzać na pastwiska[4].
7. One wam noszą ciężary którychbyście sami nie mogli podźwignąć. Bóg jest litościwy i miłosierny.
8. On z niczego wywiódł konie, muły i osły, które wam służą ku pożytkowi i zbytkom; oraz wiele innych zwierząt, których nie znacie.
9. Do niego to należy nauczać prawej drogi, z któréj tak wielu was zbacza; gdyby On chciał, całą ziemię oświeciłby.
10. On wam zsyła deszcz z nieba, ten wam gasi pragnienie i pomaga do wzrostu drzewom i roślinom, któremi trzody wasze pasą się.
11. On upładnia zarodki roślin; On oliwy, daktyle, rodzynki, i wszystkie inne owoce, utrzymuje; nie sąż to dostateczne znaki, dla tych którzy zastanawiają się.
12. Rzekł słowo, i na Jego rozkaz noc, dzień, słońce, księżyc i gwiazdy, ubiegały się, by służyć waszym potrzebom, jest to widoczny cud, dla tych którzy rozumieją.
13. On stworzył rozmaite kolory[5], jakie ziemia rozwija oczom waszym, wyraźny znak, dla tych co myślą.
14. On waszemu użytkowi poddał morze, w którego wnętrzach jest mięso[6], które wam służy za pokarm; w niem poławiacie ozdoby szat waszych. Patrz jak okręt rozbija fale, a żeglarz za dostatkiem goni; oddawaj Najwyższemu chwałę!
15. On wysokie góry umieścił na ziemi, aby się poruszały razem z wami[7], On rzekom bieg wyznaczył a wam drogi[8], któremi chodzić macie.
16. On na firmamencie gwiazdy osadził, w których człowiek czyta drogę którą postępować winien.
17. Miałżeby Stwórca być podobnym temu, który nic stworzyć nie może? Nie otworzycież oczu waszych?
18. Niepodobna wam policzyć Jego dobrodziejstwa, On jest łaskawy i miłosierny.
19. On wie co wy ukrywacie, a co wydajecie na jaw.
20. Urojone bóstwa, których używają niewierni, nic nie umieją stworzyć, one same przez Niego stworzone.
21. Pozbawione są życia i uczucia.
22. Nie widzą czasu, w którym same wskrzeszone będą.
23. Bóg prawdziwy, jest jedyny; ci którzy nie wierzą w życie przyszłe, mają bezbożność w sercu, i dumnie odrzucają prawdę.
24. Zna On ich tajemne myśli.
25. On dumnych nie lubi.
26. Zapytaj ich jaka jest księga z nieba zesłaną? Odpowiedzą, że jest utkaną z starożytnych bajek.
27. Cały ciężar swych zbrodni, na dzień sądu poniosą równie jak ciężar ślepych, których sami ślepi obłąkali[9]; pociągnięci zostaną w nieszczęsny pożar.
28. Ich przodkowie byli jak oni bezbożnymi[10], Bóg podkopał z gruntu ich budowę, jéj wierzch runął na nich, i kara spotkała ich ze strony, z któréj się nie spodziewali.
29. W dzień zmartwychwstania Pan okryje ich wstydem, gdy zapyta, gdzież są Bogi, które były celem waszych sporów? Ci którzy przyjęli naukę, zawołają: hańba i nieszczęścia spadną na bałwochwalców.
30. Gdy anioł śmierci uderza w bezbożnych, proszą o przebaczenie i wołają: myśmy nic nie uczynili złego. Jesteście występni, powie im anioł; Bóg wiedział o waszych zamiarach.
31. Pójdziecie do piekła, zamieszkacie na wieki straszne siedlisko dumnych.
32. Jakich łask doznaliście od nieba, zapytani będą sprawiedliwi. On nas osypał dobrodziejstwy na ziemi, odpowiedzą, ale życie wieczne, wiele innych przedstawia rozkoszy; szczęście, mieszka w przybytku cnotliwych.
33. Wprowadzeni do ogrodów Edenu, oblanych rzekami, będą mieli do sytości wszystkiego, czego tylko ich serce pożądać może. Tak Bóg nagradza pobożnych.
34. Aniołowie rzekną do sprawiedliwych, przeciąwszy pasmo ich dni: Pokój niech będzie z wami, wnijdźcie do raju, nagrody godnéj waszych uczynków.
35. Czyż niewierny czeka, nim się anioł śmierci zbliży do niego? Czyż on czeka, aż wyrok nieba będzie ogłoszonym? Takimi byli ich przodkowie. Bóg ich nie oszukał, oni sami siebie oszukiwali.
36. Odebrali karę za swoje zbrodnie, schwyciła ich zemsta, z któréj się najgrawali.
37. Gdyby Bóg chciał, mówili bałwochwalcy, my i nasi ojcowie, czcilibyśmy tylko Jego, a tego zabraniali, czego zakazuje. Tak mówili i ci, którzy ich poprzedzili. Posłańcy moi mają zlecenie opowiadać tylko prawdy.
38. Wszystkie ludy miały Proroków, którzy im zalecali cześć Boga, a zakazywali czci Taguta[11]; jedni otworzyli oczy na światło, drudzy pozostali w zaślepieniu. Przebiegnijcie ziemię, a zobaczycie jaki był koniec tych, którzy naszych apostołów o obłudę oskarżali.
39. Jeżeli gorliwość o ich zbawienie zapala cię, pamiętaj iż Bóg nie jest przewodnikiem tych których obłąkał, i że oni opiekunów mieć nie będą.
40. Oni przysięgli na Imie najwyższego, najstraszliwszą z przysiąg, że Bóg nie wskrzesi umarłych. Szaleni! czyż On może nie dotrzymać swych obietnic? Ale większa część z was, w niewiadomości zostaje.
41. On ich wskrzesi, dla objawienia prawd, którym zaprzeczali, i dla pokazania niewiernym, że byli kłamcami.
42. Gdy zechcę aby się rzecz jaka stała, wyrzeknę, stań się, i stanie się.
43. Tym którzy byli niesłusznie uciskani, którzy dla obrony wiary, rzucili własną ojczyznę, dam chwalebne mieszkanie na ziemi[12]. A daleko wspanialszą będzie nagroda życia przyszłego. O! gdyby o tem wiedzieli?
44. Nagroda tych, którzy wytrwale będą znosić przeciwności, a swą nadzieję położą w Bogu.
45. Wszyscy Prorocy którzy cię poprzedzili, byli tylko ludźmi, którym objawiłem moją wolę. Jeżeli o tem nie wiecie, pytajcie tych którzy przyjęli pisma.
46. Święte księgi były znamionami ich posłania. Tobie zesłałem Koran, abyś przypomniał ludziom nauki przez nich przyjęte, a to iżby je zachowali w pamięci.
47. Ci, którzy zastawili na ciebie zasadzki, czyż sądzą iż są bezpiecznymi? Czyż nie potrafiłby Bóg pod ich stopami otworzyć ziemię, i w chwili kiedyby się najmniej spodziewali, pogrążyć ich w przepaści?
48. Nie potrafiłżeby zachwycić ich w podróżach? Mogliżby oni choć na chwilę wstrzymać Jego zemstę?
49. Niepotrafiż ich ukarać stopniowym upadkiem[13]. Wszystko to jest w Jego mocy, ale On pobłażający i miłosierny.
50. Czyż nie widzą? że wszystkie ciała, stworzone od Boga, schylają swe cienie w prawo i w lewo, iżby Go czcić i upokarzać się przed Nim.
51. Ile tylko jest stworzeń na niebie i ziemi, wszystkie czczą Boga. Aniołowie czczą go i nie podnoszą się w pychę.
52. Oni się boją wzniesionego nad nimi Pana, i Jego wolę spełniają.
53. Nie czcijcie dwóch Bogów, mówi Pan, ja jestem jeden tylko, bójcie się mnie.
54. Bóg jest Panem nieba i ziemi, wieczna cześć Mu się należy; będziecież czcić kogo innego?
55. Wszystkie bogactwa których używacie, pochodzą od Niego; gdy was nieszczęście nawiedzi, do Niego to wznoście głosy błagające.
56. Zaledwo ulży wam w nędzy, już większa część z pomiędzy was niesie kadzidła Bogom fałszywym.
57. Moje łaski, niewdzięcznymi ich tylko czynią: ale wkrótce poznają kto jestem.
58. Część dostatków udzielonych im odemnie, oni nieznanym bóstwom poświęcają. Świadczę się Wszechmocnym, jako wy zdacie rachunek z waszych kłamstw.
59. Przypisują Najwyższemu córki[14], chwała jemu![15] a nie chcieliby mieć je sami.
60. Gdy się z nich który dowie o urodzeniu się córki, smutek zachmurza jego czoło.
61. Kryje się przed ludem z powodu téj smutnéj nowiny. Czyż powinien zachować to potomstwo, czy też je o śmierć przyprawić? Te ich mniemania niesąż świętokradzkie[16]?
62. Ci którzy nie wierzą w życie przyszłe, są źli ludzie, Bóg jest najwyższy, wszechmocny i mądry.
63. Gdyby człowieka w jego grzechu zabierał, nie zostawiłby stworzenia na ziemi. On odkłada swe kary do czasu oznaczonego, którego przeciągnąć, ani przyspieszyć na chwilę, nikt nie zdoła.
64. Oni przypisują to Bogu, czem sami pogardzają; mówią, że raj będzie dla nich nagrodą; ale mówią kłamliwie; w płomienie będą wrzuceni.
65. Przysięgam na Przedwiecznego, jako posyłałem Proroków przed tobą do narodów. Szatan okrywał im występki kwiatami, on na ziemi był ich opiekunem, i za to kary będą ich udziałem.
66. Posłałem tobie Koran, abyś objaśniał prawdy zaprzeczane w religji, abyś wiernych prowadził, i ogłaszał im łaski nieba.
67. Bóg zsyła deszcz z niebios, i nieurodzajna ziemia staje się żyzną; nie jestże to znak dla tych co rozumieją?
68. Zwierzęta dają wam przykłady, mogące was nauczać, ich mleko, utworzone w żołądku, między strawionym pokarmem i krwią staje się dla was zdrowym pokarmem[17].
69. Z owoców daktyla i winogrona nie robicież sobie upajających napojów[18], i zdrowego pokarmu? Są to oznaki dla tych, co pojmują.
70. Bóg natchnął pszczołę by sobie zbudowała dom na górach, w drzewach, lub mieszkała w domie, który dla niéj człowiek zbudował.
71. By się żywiła wszystkiemi owocami i wolno latała; ze swego łona wydaje ona płynną istotę rozmaitego koloru[19], a zawiera lekarstwo dla ludzi; widoczny to znak dla tych, którzy rozważają.
72. Bóg wam dał życie, On wam je odbierze; są między wami, którzy dożyją do zgrzybiałości[20], zapomną wszystkiego czego się nauczyli[21]. Bóg jest potężny i mądry.
73. On nie równo podzielił swe dary. Ci których bogactwami osypał, dzieląż je ze swymi niewolnikami[22]? Tak, aby ich równymi sobie uczynili. Będąż oni wypierać się dobrodziejstw Boskich?
74. On dał wam żony z waszéj krwi stworzone, za Jego sprawą macie z nich dzieci i dalsze potomstwo; Jego dobroć karmi was czystemi pokarmami. Będziecież jeszcze wierzyć w bałwany? Samąż tylko niewdzięcznością odpłacicie za Jego dobrodziejstwa?
75. Oni czczą bóstwa pozbawione wszelkiéj władzy; one wam nie zdołają otworzyć, ani niebieskich, ani ziemskich skarbów.
76. Nie bierzcie Boga na przedmiot porównań. Bóg wie wszystko a wy nic nie wiecie.
77. On wam stawia za przykład niewolnika bez żadnéj władzy[23], i człowieka wolnego pełnego darów Boskich, szafującego niemi skrycie i otwarcie. Dwaj ci ludzie, sąż między sobą równi? Chwała Najwyższemu! Wielka część ludzi żyje jeszcze w nie wiadomości.
78. On na podobieństwo stawia dwóch ludzi, z których jeden niemy od urodzenia i do niczego niezdatny, jest tylko ciężarem Panu swojemu, i nic mu się nieudaje; a drugi pilnuje się cnoty i postępuje drogą sprawiedliwości[24]. Czy ci dwaj ludzie podobni są do siebie?
79. Bóg zna tajemnice nieba i ziemi. Sąd całego świata[25] jedno skinienie trwać będzie, albo i rychlej przyjdzie, bo nic nie ogranicza mocy Boga.
80. Bóg was wywiódł z łona matek waszych, pozbawionych wszelkiego poznania. On dał wam: słuch, wzrok i serce, abyście mu byli wdzięcznymi.
81. Czyż nie widzą, jak się w powietrzu ptak wzbija? Bóg tylko jeden może jego lot wstrzymać; dla tych co mają wiarę, jest to dostatecznym znakiem.
82. Bóg dał wam na pomieszkania domy[26], i skóry zwierząt abyście z nich namioty robili, abyście je mogli z łatwością przenosić w podróży do rozpięcia w miejscach na spoczynek przeznaczonych; wełna trzód waszych, ich sierść i grzywy, służą wam ku pożytkowi i ozdobie.
83. On wam potworzył cienie i jaskinie w skałach; On wam dał odzież, jedną ku ochronie od upału[27], drugą do przyodziania się w boju; tak On dopełnia swych łask dla was, iżbyscie Islamizm przyjęli.
84. Jeżeli się oddalą od ciebie w twem poselstwie, na proroctwie poprzestaniesz.
85. Oni znają dobrodziejstwa nieba, i ich się wypierają; większa część jest niewiernych.
86. Przyjdzie dzień, że wezwę świadka, na oskarżenie każdego. Nie będę tam słuchał niewiernych[28], i przebaczenia dla nich nie będzie.
87. Ujrzą przygotowane dla siebie męczarnie, a nie zdołają ich złagodzić, i ani na jedną chwilę opóźnić.
88. Bałwochwalca, na widok przedmiotów czci swojéj, powie: Oto Panie bogi, których wzywałem. Ty jesteś nikczemnym kłamcą, odpowiedzą mu[29].
89. Prosić on będzie Boga o przebaczenie; a bóstwa jego skryją się przed jego wzrokiem.
90. Niewierny, który swych bliźnich sprowadzać będzie z drogi zbawienia, ulegnie sroższym karom; bo on jest gorszycielem.
91. W ów dzień z pośród każdego narodu wywyższę Proroka, aby przeciw niemu świadczył; ty będziesz świadczyć przeciw Arabom. Tobie zesłałem księgę, która naucza wszystkich obowiązków, która jest światłem, łaską i szczęściem dla Muzułmanów.
92. Bóg zaleca sprawiedliwość, dobroczynność i szczodrobliwość[30] dla krewnych; On zakazuje zbrodni[31], niesprawiedliwości i potwarzy, On was napomina abyście się zastanawiali.
93. Dopełniajcie przymierza w obec nieba zawartego, nie gwałćcie przysiąg waszych; boście wzięli Boga za rękojmię waszych czynności, a On wie wszystko co wy czynicie.
94. Nie bądźcie podobni téj, która gdy się jéj nić splącze, rozrywa ją[32]. Niech przyrzeczeniom waszym nie przewodzi zdrada, Bóg was w téj mierze próbować będzie, i okaże wam w dzień zmartwychwstania, co było celem sporów waszych.
95. Bóg mógł dać wszystkim ludziom jednę religję; lecz On podług swego upodobania prowadzi lub błąka, wy mu z waszych uczynków zdacie rachunek.
96. Strzeżcie się krzywoprzysięztwa, w obawie, żeby nie pośliznęła się noga, która była dobrze przytwierdzona, aby się nie przywiązało do was nieszczęście, za to, żeście ludzi odwodzili z drogi zbawienia, i żebyście się nie stali pastwą męczarni.
97. Dla nędznego zysku nie zaprzedawajcie wiary. Nagroda nieskończona czeka was z rąk Boga. O! gdybyście o tem wiedzieli?
98. Uciechy wasze są znikome, te tylko, które wam Bóg obiecuje, są trwałe; ci, którzy cierpieć będą wytrwale, odbiorą stosowną nagrodę, za dobre uczynki jakie wykonali.
99. Ktokolwiek będzie dobroczynny i wytrwały w wierze, cieszyć się będzie życiem obfitującem w rozkosze, nagrodą za swe dobre sprawy.
100. Gdy czytasz Koran, proś Pana aby cię zachował od sideł potępionego szatana[33].
101. On nie ma mocy nad wiernym, który swą ufność w Bogu pokłada.
102. Moc jego ogranicza się tylko nad tymi, którzy go biorą za opiekuna, i na równi z Najwyższym kładą.
103. Jeżeli zmienię jeden wiersz w Koranie, niewierni ciebie o tę odmianę oskarżą; Bóg wie co posyła, lecz większa część zostaje w niewiadomości.
104. Mów im: Duch Świętości przyniósł go z prawdą z nieba, aby umocnić wiernych, pokazać im światłość i obietnice Pańskie.
105. Wiem ja co oni mówią: Oto człowiek dyktuje Mahometowi Koran; ale ten, na kogo ich podejrzenie pada[34], mówi językiem obcym; a w Koranie język Arabski, jest czysty i ozdobny.
106. Ci którzy odrzucają przykazania Arabskie, nie będą go mieć za przewodnika i staną się pastwą męczarni.
107. Oni przeczą Islamizmowi, i przydają kłamstwa bluźniercze.
108. Wierni, którzy się wyrzekną swéj wiary, na gniew i zemstę nieba oddani będą; chyba, że do tego przemocą przymuszeni będą, a w swych sercach szczerze do wiary przywiązani zostaną[35].
109. Niewierni życie światowe przenieśli nad wieczne, Bóg nie jest przewodnikiem przewrotnych.
110. On im zamknął serca, uszy i oczy, i pogrążeni zostali we śnie nieczułości, nie chybnie będą odrzuceni.
111. Ci, których okrucieństwo do ucieczki przywiodło, a którzy potem walczyli i ze stałością znosili nieszczęścia, doznają miłosierdzia Bożego.
112. Wów dzień każdy w swéj sprawie mówić będzie, i odbierze nagrodę za swe uczynki; nikt nie dozna niesprawiedliwości.
113. Bóg stawia na przykład miasto, które było w zupełnem bezpieczeństwie; ze wszech stron spływały do niego bogactwa; stało się niewdzięcznem Panu i On je dotknął klęską głodu i przestrachu za jego niewiarę[36].
114. Z ich narodu, powstał wpośród nich Prorok; oni go o fałsz oskarżyli, ale kara zeszła wśród ich niegodziwości.
115. Używajcie dozwolonych pokarmów danych wam od Boga, i bądźcie Mu wdzięczni za Jego dobrodziejstwa, jeżeli Jego sługami jesteście.
116. On wam zakazał zwierząt zdechłych, zabitych na cześć bałwanom, mięsa i krwi z wieprzowiny; lecz ktoby nie z łakomstwa uległ potrzebie, dozna ile Pan jest łaskawy i miłosierny.
117. Strzeżcie się, abyście nie wyrzekli kłamstwa, mówiąc: to jest dozwolone, a to zabronione.
118. Kłamcom nigdy się nie powiedzie. Po krótkich uciechach oddani będą na wieczne męki.
119. Toż samo co ci objawiłem, objawiłem Żydom, obchodziłem się z nimi sprawiedliwie, lecz oni byli sami dla siebie niesprawiedliwi.
120. Ci którzy przez niewiadomość upadłszy nawrócą się potem i wypełniać będą cnotę; doświadczą Boskiego miłosierdzia.
121. Abraham jest naczelnikiem wiernych, on był uległy Bogu[37], czcił Jego jedność, a odmówił kadzidła bałwanom.
122. Wdzięczen za łaski nieba, został wybranym od Pana, który go prowadził drogą zbawienia.
123. Osypany łaskami nieba na tym świecie; na tamtym, między sprawiedliwych będzie policzony.
124. Natchnąłem ciebie, iżbyś przyjął wiarę Abrahama, który wyznawał jednego Boga, a czcił jako Najwyższą potęgę.
125. Pan ustanowił Sabbat między Żydami, którzy o to spór wiedli[38]; On ich spory rozsądzi w dzień zmartwychwstania.
126. Używaj głosu mądrości i mocy przekonania, dla przywiedzenia ludzi do Boga. Pokonaj ich wdziękiem wymowy. Bóg zna doskonale tych, którzy są w obłąkaniu, i tych którzy idą pod pochodnią wiary.
127. Jeżeli się mścić będziesz, niech zemsta nie przechodzi urazy[39]; którzy wytrwale cierpieć będą, odniosą zasługę uczynku.
128. Bądź stałym, Bóg twoją stałość wspomoże. Nie płacz nad losem niewiernych; oni się ulękną sideł które na ciebie stawiają. Bóg jest z tymi, którzy się go boją i są dobroczynni.
- ↑ Tytuł téj Suraty jest wzięty z wiersza 70.
- ↑ Powiemy tutaj raz na zawsze że wyrazy bilhakki, dla prawdy, które się tak często powtarzają w Koranie, oznaczają, z całą prawdą, rzeczywiście gdy przeciwnie bilbatili, nadaremnie, i jakby na żart.
- ↑ Tu jest wzmianka o Arabie Obba Ebn-Khalf, któren przyniósł Mahometowi zgniłą kość, i zapytał go; czy Bóg jest wstanie ożywić ją, na co mu Mahomet odpowiedział: Jeśli Bóg z niczego stworzył świat i wszystko co jest na niem, dla czegoż by nie mógł ożywić téj kości.
- ↑ Jest w tekscie: znajdziecie tam dużo pięknego dla was; przez to Mahomet chce powiedzieć, że ci którzy posiadają trzody mają powód chełpić się gdy je zgromadzają około swych domów.
- ↑ Rozmaite kolory. Można takie przełożyć rozmaite gatunki.
- ↑ Pod mięsem rozumieć wypada rybę.
- ↑ Mahometanie utrzymują że ziemia była z początku gładką, a przez to odbywała ruchy nader prędkie, tak że ludziom i zwierzętom na niéj żyć nie podobna było, i z tego powodu drugiego dnia po jéj utworzeniu, Bóg dla równowagi rozrzucił w różnych miejscach góry.
Ten ustęp z przyczyny przyrostka an może się także tłómaczyć, ustanowił góry (albo stałe podstawy) ażeby ziemia nie runęła (nie zsunęła się). - ↑ W pustyni, Arabowie nie mają innego środka zorjentowania się, jak za pomocą wielkich brył kamiennych, albo stosów kamieni tu i owdzie rozrzuconych.
- ↑ Dosłownie: bez nauki, to jest nie posiadając nauki potrzebnéj dla przewodniczenia innym.
- ↑ Tu jest wzmianka o wieży Babilońskiéj, którą (jak Mahometanie utrzymują) budował Nemrod syn Chanaana, dla prowadzenia wojny z duchami niebieskiemi, lecz gdy budowa doszła do 1600 łokci wysokości, Bóg obalił ją siłą wiatrów i trzęsieniem ziemi.
- ↑ Nazwisko bóstwa u Arabów pogan.
- ↑ Belal, Seheiba i wielu innych Arabów, którzy po wydaleniu się Mahometa z Mekki do Medyny, byli pojmani przez Korejszytów a jako zwolennicy nowéj wiary wrzuceni do ciemnicy, morzeni głodem i ponosili rozmaite męczarnie.
- ↑ Jest to znaczenie wyrazu tekawwouf.
- ↑ Al-Beidawi powiada, że niektóre bałwochwalcze pokolenia Arabów uważają Aniołów za córki Boskie. Sami zaś nie chcieli mieć córek, takowe uważane były za nieszczęście, i zakopywano je żywe na ofiarę bogom.
- ↑ Jużeśmy nadmienili, że wyrazy: Chwała Jemu, są zamieszczone w Koranie tyle razy, ilekroć się przytacza jakie bluźnierstwo, albo jakieś dziwaczne zdanie o Bogu.
- ↑ Arabowie bałwochwalcy uważali za nieszczęście urodzenie córki, a nawet mieli zwyczaj grzebać je żywcem.
- ↑ Ebn-Abbas powiada: części grube przerabiają się w gnój, czyste w mleko, a najczyściejsze w krew.
- ↑ To jest: Chociaż wam wzbronione wino, dozwala się jednak jeść winne grona. Wielu pisarzy utrzymuje, że w tem miejscu tłómaczyć trzeba iż użycie w małéj ilości wina nie jest zabronione.
- ↑ Płynem tym jest miód, który bywa biały, różowy, żółty i ciemnożółty. Narody wschodnie uważają miód za zbawienny środek w różnych chorobach. Jest podanie, że pewien Arab prosił raz Mahometa o lekarstwo dla brata cierpiącego na kolki i krwotok; Mahomet radził użycie miodu, lecz gdy Arab w kilka dni oświadczył że cierpienia nie ustają, Mahomet powiedział: „niech zje trzy razy tyle miodu ile już spożył, a będzie zdrów,“ jakoż w dni kilka chory wrócił do pierwotnego stanu zdrowia.
- ↑ Dosłownie: ten z was jest podniesiony do najniższego wieku, to jest starości słabéj i nieudolnéj.
- ↑ To jest: zdziecinnieje, i zapomni o wszystkiém co umiał.
- ↑ Dosłownie: to co ich prawice nabyły. Tak mianują kupionych niewolników lub jeńców.
- ↑ Bóstwa fałszywe są podobne do niewolników, którzy nie tylko że nic nie posiadają, lecz są sami własnością Panów. Wielkość zaś jedynego Boga podobna do człowieka wolnego, mającego dostatki, który hojną ręką wspiera potrzebujących.
- ↑ Porównanie o niewolniku w wierszu poprzednim i o niemowie tutaj stosuje się do bożków i ich niepożyteczności dla ludzi.
- ↑ Dosłownie: Interes godziny, to jest dnia zmartwychwstania.
- ↑ Wyraz beīt po arabsku, znaczy namiot albo inną jaką siedzibę.
- ↑ Jallaledin powiada: pod wyrazem upał trzeba rozumieć w tem miejscu i zimno.
- ↑ Tekst arabski zawiera tylko te słowa, i nie będzie im udzielone pozwolenie. Komentatorowie dodają nadto tłómaczenia się albo powrotu na ziemię ażeby żyć lepiéj.
- ↑ To jest, bóstwa urojone, same z siebie zrzekną się wszelkiéj zarozumiałości uważania się za równe Bogu.
- ↑ Gdy Otman-Ibn-Matrena, zakamieniały wróg Mahometa, posłyszał ten ustęp Koranu, rzekł: „Zaprawdę szlachetne i mądre są zasady wiary w jedynego Boga,“ i przyjął Islamizm.
- ↑ Tak tłómaczymy tu wyraz arabski fasza albo fasziha, który się stosuje do każdego grzechu cielesnego.
- ↑ Pisarze wschodni wspominają o niewieście z pokolenia Korejszytów imieniem Reita-Bint-Saad-Ibn-Teym, która pruła w nocy dzienną pracę swoję, i rozkręcała nici skręcone we dnie. Mahomet więc radzi nie naśladować téj niewiasty, i dane raz słowo, lub wykonaną przysięgę, dotrzymać wiecznie.
- ↑ Pewnego dnia Mahomet czytając w zgromadzeniu prawowiernych 53 rozdział Koranu, gdy przyszedł do słów: „co wy myślicie o Al’Lacie, Al’Uzzie, Manacie i innych trzech Bóstwach“, w ówczas diabeł podszepnął mu następne słowa: „Są to najcudniejsze dziewice raju, za pośrednictwem których otrzymać można szczęście wieczne.“ Mahomet powtórzył te słowa przez nieuwagę, lecz ostrzeżony późniéj przez Archanioła Gabryela o popełnionym błędzie, żałował bardzo, tém bardziéj że Korejszyci byli przytomni temu nabożeństwu. Z tego powodu otrzymał objawienie, by przed rozpoczęciem czytania Koranu, każdy z prawowiernych odmówił te słowa: „Uciekam się do Boga, by mnie strzegł od ukamienowanego szatana“.
- ↑ Zarzucali Mahometowi, że Koran jest jego wymysłem, a nie objawieniem Boskiem, na co gdy odpowiedział, że nie liczy się do rzędu poetów, a nawet że pisać nie umie, oświadczono że ma pomocnika. Pomocnikiem tym podług zdania Chrześcian, miał być Nestorjański Mnich Sergiusz czyli Baheira (gdyż Arabski dziejopis Al’Masuda utrzymuje że u Arabów Baheira znaczy to samo co u Chrześcian Sergiusz), z którym Mahomet zabrał w czasie podróży do Syrji znajomość. Dziejopisarze utrzymują, że Sergiusz polubił Mahometa i zajął się szczególnie tym młodzieńcem z powodu znamienia proroctwa, które spostrzegł między jego ramionami, oraz z powodu bystrego rozumu i przytomności umysłu. Sergiusz miał późniéj rzucić mury klasztoru i udać się do Mekki. Prawdopodobnem jest, że Mahomet powziął od Sergiusza wiele wiadomości o Chrześcianizmie, lecz nigdzie nie ma śladu w dziejach by jaki Sergiusz czyli Baheira opuścił klasztor i udał się z Syrji do Arabji, dla ustanowienia nowéj wiary. Drudzy są zdania, że pomocnikiem Mahometa był Żyd Abdalah-Ibn-Salam, z którym Mahomet żył w przyjaźni; co jest wiarogodniejszem od pierwszego, gdyż w Koranie spotykamy więcéj Judaizmu, niż prawd i zasad Ewangielicznych. Są też i tacy, którzy mienią być pomocnikiem Mahometa w tem wielkiém dziele, Greka Zabbara, służącego Amara-Ibn-Al-Gadrama, umiejącego doskonale pisać po Arabsku, oraz Aisza czyli Jajsza, służącego Al-Haweiteba-Ibn-Al-Uzy, a w końcu i niejakiego Kaisza Chrześcianina, mieszkającego na przedmieściu Mekki, u którego Mahomet przez lat kilka, co dnia po parę godzin przepędzał. Lecz jeśli Mahomet rzeczywiście pierwsze zasady wiary w jedynego Boga powziął od którego bąć z wymienionych wyżéj, to niepotrzebował szukać u obcych pomocy, gdyż miał ją w kółku rodzinnem, a nią był kuzyn Waraka, człowiek bystrego rozumu, żydowskiego pochodzenia, późniéj chrześcianin, Astrolog, znający dokładnie języki wschodnie, gdyż on był pierwszym tłómaczem wyjątków starego i nowego testamentu na język arabski. Od niego to zapewnie Mahomet mógł czerpać wiele wiadomości.
- ↑ Właściwie, zaspokojeni, spokojni utwierdzeni przez wiarę, jest to wyrażenie używane zawsze, gdy jest mowa o Muzułmanach, którzy w skutku obay przyjęli inną religję lubo w gruncie byli Muzułmanami. Jak Ammar-Ibn-Zazera, i wielu innych, których Korejszyci zmusili torturami do zrzeczenia się Islamizmu. Jednak chociaż w tym ustępie Koranu niejako pozwolono z powodu tortur odstąpić wiary, lepiéj jest jednak (powiada wielki Iman Abdula) wytrwać, i być nieustraszonym, jakiemi byli rodzice wyżéj wspomnionego Ammara, którzy na torturach nie przestawali wielbić jedynego Boga i Jego SS. Proroków.
- ↑ Dosłownie: okrył je odzieżą głodu i t. d.
- ↑ Jest w tekście: Abraham był ludem; to jest lud Abrahama od którego bałwochwalcy Korejszytowie wywodzili swoje pochodzenie.
- ↑ To jest: Sabbat był postanowiony dla Żydów.
- ↑ Objawienie tego ustępu Koranu nastąpiło w Medynie z powodu śmierci Hamzy, wuja Mahometa, który pod Ohud został zabitym. Zwłoki tego dzielnego rycerza najokropniej znieważone i poszarpane zostały w kawałki przez Korejszytów; okrutna Henda żona Abu-Safiana wydarła zabitemu własnemi rękoma serce i pastwiła się nad niém. Mahomet w pierwszem uniesieniu żalu przysiągł na siedmdziesięciu Korejszytach podobnież się pomścić. Lecz szlachetne serce Proroka przepełnione żalem, ukoił archanioł Gabryel objawieniem, że Hamza został policzony do rzędu mieszkańców nieba i otrzymał za swą waleczność przydomek Lwa Bożego, z téj przyczyny zaniechał Mahomet przysięgi i nie mścił się śmierci Hamzy.