<<< Dane tekstu >>>
Autor M. z Pleszowic
Tytuł L...
Pochodzenie Wiersze ulotne
Wydawca W. L. Anczyc i S-ka
Data wyd. 1887
Druk W. L. Anczyc i S-ka
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tomik
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
L...

Z


Znam ja dziewczynkę jak palmę wysmukłą,
Z sfinxu wejrzeniem kamiennem,
I z okiem czarnem, i z wargą wypukłą,
Z obliczem wiecznie półsennem...

Uśmiech ma rzadki, rozkoszny, uroczy,
A! chyba go nie opiszę!
Jak cień się porusza, leniwo kroczy,
Biodrami lekko kołysze...

A kiedy mówi, to wszystkie jej słowa
Z ust wypływają tak wolno,
Jak gdyby myśli, i oddech i mowa,
Były dlań pracą mozolną...


Lecz że kobieta jak prąd fali zmienna,
Że każda mami i łudzi,
Więc i dziewczynka tak wiecznie półsenna
Kiedyś się pewnie rozbudzi...






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Szembekowa.