Mikołaja Sępa Szarzyńskiego Poezye/Fraszka do Kasie

<<< Dane tekstu >>>
Autor Mikołaj Sęp Szarzyński (autorstwo niepewne)
Tytuł Fraszka do Kasie
Pochodzenie Mikołaja Sępa Szarzyńskiego Poezye
Wydawca Akademia Umiejętności
Data wyd. 1903
Druk Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego pod zarządem J. Filipowskiego
Miejsce wyd. Kraków
Źródło skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
LXXV*.
FRASZKA DO KASIE.

Całowałem cie gwałtem, me wdzięczne kochanie,
I cukrem mi się zdało ono całowanie.
Alem tego przypłacił[1], bo całą godzinę
Cierpiałem mękę ciężką za tak lekką winę.

Ani na sprawowanie[2], ani na me prośby
Nie chciał przestać twój język łajania i groźby,

I z takąś czczycą[3] usta wdzięczne ucierała,
Jakoby na nie straszna trucizna paść miała.

Co to jest, że przystoi każda rzecz pięknemu!
I gniew twój przydał sercu miłości mojemu.
A tak mie utrapiło to twe frasowanie,

Że mi się żółcią zdało ono całowanie.
Lecz, gdy tak karzesz chciwą miłość, obiecuję,
Że cie gwałtem już drugi raz nie pocałuję.




  1. W rękopisie: przypatrzył.
  2. Przypis własny Wikiźródeł sprawowanie — usprawiedliwianie się (opracowane na podstawie Słowniczka).
  3. Przypis własny Wikiźródeł czczyca — niesmak (opracowane na podstawie Słowniczka).





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mikołaj Sęp Szarzyński.