<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Mogilnikom
Pochodzenie Poezje Zebrane tom I
Redaktor Stanisław Pigoń
Wydawca Wydawnictwo Literackie
Data wyd. 1968
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
MOGILNIKOM

Znasz przepotężny Julijusza śpiew
I brylantową jego słów kaskadę?
Nieraz ci piersi targa słaby gniew,
Skoro usłyszysz swe oddźwięki blade...

Widzisz Zygmunta myśli orli lot        5
I jego sennych wieszczeń przepowiednie?
W mózg ci zwątpienie uderzy jak młot,
Gdy w porównaniu myśl twoja poblednie...

Słyszysz Adama pieśni ciągły wiew,
Jak z głuchej Litwy ku Tatrom przelata?        10
Zwątpiały, sądzisz, że twój cichy śpiew
Połkną wichrowe melodyje świata...

Zwątpiłeś w pieśń i w pieśni głębszy ton,
Boisz się ozwać przy śpiewie słowików,
Olśnił cię trójcy kryształowy tron —        15
I grasz cmentarne dumki mogilników.

A jednak musisz... musisz naprzód iść —
Gdzie los przeznaczył — tam — na posterunek!

I nie oglądniesz się na lauru liść
Ni na nęcący marnych pochwał trunek.        20

Prochy cmentarne nie łakną twych pień —
Więc ty ze sennej obudź się zadumy!
Patrz — tam za tobą z mroków idzie cień —
Jak upior — szuka zapału — to tłumy!

Nie możesz wątpić, choć Tytanów trud        25
Pocznie ci myśli kamieniem przywalać...
Wszak oni tylko opiewali lud —
A ty go musisz poznać i zapalać!

Tobie się trójcy nie lękać — lecz biec
W ciemnie, co tłumom chcą przebłyski zatrzeć,        30
I na rozstajnych drogach krzyżem lec,
Jak drogowskazy myślą w przyszłość patrzeć!

Gdy na błękitach śpi znużony Bóg,
Jękliwych wieszczów kołysany graniem —
My w dłonie krzepkie ujmiem głośny róg        35
I z hymnem życia nowego powstaniem!

Kiedy strumienie grają harfą Wił —
My, zasłuchani w melodyje prądów,
Pójdziem z ołtarzy ścierać pieśnią pył
I burzyć stare świątynie przesądów!...        40




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.