Myśli (Krasiński, 1912)/III
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Myśli |
Pochodzenie | Pisma Zygmunta Krasińskiego |
Wydawca | Karol Miarka |
Data wyd. | 1912 |
Miejsce wyd. | Mikołów; Częstochowa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały utwór Cały tom III |
Indeks stron |
Pamiątki są jedynym rajem nie do wydarcia człowiekowi. W tem przeszłość świętą, potężną jest, w tem Boską, że nikt jej zmienić nie zdoła; prawdziwie każda przeszłość jest na wieki. Życie zaś na tym planecie dziwnym jest pojawem: tak prędko upływa wszystkiemi falami, a tak nieznośnie męczy każdą z osobna. Spojrzyj na dziesięć lat ubiegłych — lśnią ci się i migają jak dzień jeden; spojrzyj naprzód — rok jeden wydaje ci się równym nie wiem wielu dniom długim: a tymczasem te dni długie przeminą, jak owe przeszłe krótkie lata przeleciały. Jeszcze dzień jeden lub dwa życia pozostało nam — czegóż się tak frasujem, męczym, rozdzieramy, jak gdybyśmy tu wiecznie przebywać mieli. Już urodził się proch, już skłębiła się glina, która nas kiedyś okryje na cmentarzu; już wyrosło drzewo, co nad grobem naszym cień rzucać będzie, szumieć przy wietrze jesiennym. Darmo, choć wiemy o tem, nie przestaniemy się troszczyć. Ach! smętne to życie, nadewszystko smętne; jedyną w niem podporą wiara bez granic, ufność wnętrzna, duchowa bez miary: — ona jedna tylko zdoła odsmętniać los ludzki na ziemi, jedna przeobrazić wszystkie cierpienia w coś pełnego godności i lepszej otuchy. Trzeba wierzyć w Boga i w serce czyjeś — w pierwszego na Niebie, w drugie na ziemi; inaczej życie jest tylko snem smutnym, ironicznem szyderstwem tylko...
∗
∗ ∗ |