<<< Dane tekstu >>>
Autor Ada Negri
Tytuł Na trumnę
Pochodzenie tomik Burze
ze zbioru Niedola. Burze
Wydawca nakładem Bronisława Natansona
Data wyd. 1901
Druk W. L. Anczyc i sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Maria Konopnicka
Źródło Skan na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

NA TRUMNĘ.

Pod zórz zachodnich purpurę,
Z wzrokiem schylonym w ziemię, z znużeniem boleści,
Zwolna drobny się orszak posuwał niewieści,
Wstępując w górę.

Szedł z dolin, gdzie jodła rosła.
Cień głębokiej żałoby mroczył niewiast lice,
Wszystkie plecy pochyłe, bo każda tarcicę
Na barkach niosła.

Więc rzekę im: — Pokój z wami,
Niewiasty! Co niesiecie, i jaki ból srogi
Macie w sercach, iż na te skaliste rozłogi,
Pruszycie łzami?

A na to głosy ich tłumne:
— »Jutro, w górach, jest pogrzeb naszego plebana...
Więc niesiem, — że to tylko naga tam polana, —
Deski na trumnę.

...Dobry był! Słodkość przebłoga
Płynęła w ludzkie piersi z jego świętej mowy...

Właśnie, jakoby pachnąc, kwiat wschodził majowy
W duszy — dla Boga!

...Każdemu dodał pociechy,
Każdą ranę serdeczną uleczył, jak cudem...
Żył wśród ludu, miłował lud, i cierpiał z ludem,
Za jego grzechy!« —

Rzekły, i patrząc ku niebu,
Za zrębem skał zniknęły, jako mgliste cienie,
A od szczytu do szczytu rozległo się pienie,
Echem pogrzebu:

...»O, de profundis clamavi«...
— Pokój ci duszo błoga! Pokój tobie, cieniu!
Tyś w słodkiem słowie i w słodkiem spojrzeniu
Miał Boga, co błogosławi!

Tyś w mrokach rozpalał zorze,
Podporą słabych byłeś, koiłeś ich troski;
Tyś, przez miłość dla ludu, do swej biednej wioski
Przybliżał królestwo boże!

...»O... de profundis«... — Już z szczytów
Najwyższy lekkim różem owionęło słońce,
Ogromna jakaś litość nad światy milczące
Z cichych zstępuje błękitów.

Echowa mdleje muzyka,
Coraz wyżej, a wyżej, po zboczach ścieżyny...
Ostatni szczyt w ostatnich blaskach gaśnie siny...
Zorza i zaduma — znika.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Ada Negri i tłumacza: Maria Konopnicka.