Najnowsza kuchnia/Wołowina/Flaki
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Najnowsza kuchnia |
Rozdział | Wołowina |
Wydawca | Gebethner i Wolff |
Data wyd. | 1903 |
Druk | W. L. Anczyc i Spółka |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały rozdział Cały tekst |
Indeks stron |
62. Flaki. Flaki oczyszczone i oskrobane, nalać zimną wodą i zagotować raz, szumując jak rosół, potem je wyjąć, wypłukać w zimnej wodzie, jeszcze raz przeczyścić i gotować w całości cztery do pięciu godzin. Po wygotowaniu jeszcze raz wypłukać w zimnej wodzie i pokrajać w podługowate paseczki. Osobno ugotować rosołu z mięsa wolowego lub z kości z dodaniem dużej ilości włoszczyzny, pokrajanej drobno jak makaron; flaki już pokrajane zalać tym rosołem z włoszczyzną i gotować jeszcze godzinę, aż zupełnie będą miękkie. Następnie na ćwierć flaka wziąć ½ funta masła niesolonego, w ktorem zasmażyć ¼ funta mąki; nie rumieniąc mąkę tę przesmażoną rozprowadzić rosołem, wlać do flaków, dodając pieprzu, soli, imbiru, majeranku i trochę tartego parmezanu lub sera szwajcarskiego i razem zagotować. Kto chce mieć flaki bardzo białe, może razem z rosołem wlać jeszcze ½ kwarty śmietanki lub mleka. Do flaków daje się jeszcze pulpety z łoju i kiszkę z kaszy. Pulpety robią się w następujący sposób: pół funta łoju nerkowego usiekać na maść, dodać taką samą ilość bułki tartej, 2 łyżki mąki i 3 całe jajka, trochę pieprzu, gałki muszkatulowej i cebuli drobniutko usiekanej i zasmażonej na maśle, wszystko dobrze wymieszać, formować okrągłe kulki wielkości orzecha włoskiego i rzucać je na wrzącą wodę. Kiszkę zaś robi się w ten sposób: kwaterkę kaszki krakowskiej zatrzeć jajkiem i wysuszyć; zagotować kwaterkę wody z ¼ funtem łoju drobno usiekanym, dodając soli, pieprzu, majeranku, imbiru i cebulę drobno usiekaną lub utartą. W tę gotującą się wodę wsypać kaszkę, nakryć i gotować na wolnym ogniu. Kaszką tą nadziać kiszkę wołową, którą wpierw trzeba wypłukać i dobrze oczyścić. Związawszy końce kiszki ugotować ją oddzielnie, petem pokrajać w plasterki i włożyć do flaków. Przed samem podaniem flaków na stół trzeba zrumienić trochę masła z tartą bułeczką i polać niem z wierzchu flaki, a oddzielnie podać trochę tartego imbiru, parmezanu i majeranku.