O miłości (Stendhal, tłum. Żeleński, 1933)/Tom I/Rozdział XX
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | O miłości |
Wydawca | Bibljoteka Boya |
Data wyd. | 1933 |
Druk | Drukarnia Zakładów Wydawniczych M. Arct, S.A. |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Tadeusz Boy-Żeleński |
Tytuł orygin. | De l’amour |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tom I Cały tekst |
Indeks stron |
ROZDZIAŁ XX.
Może właśnie ludzie niezdolni do miłości najżywiej odczuwają piękno: jestto przynajmniej najsilniejsze wrażenie, jakie może im dać kobieta.
Człowiek, któremu biło serce gdy ujrzał zdala biały kapelusik ubóstwianej, zdumiewa się własnej obojętności w obliczu największej piękności świata. Widząc zachwyty innych, może nawet odczuwać przykrość.
Kobiety nadzwyczaj piękne mniej zdają się zachwycające na drugi dzień. To wielkie nieszczęście: to paraliżuje krystalizację.Ponieważ wartość ich jest widoczna wszystkim, niejako dekoracyjna, muszą na liście swoich wielbicieli mieć więcej głupców, książąt, miljonerów etc.[1].
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Stendhal i tłumacza: Tadeusz Boy-Żeleński.