O miłosierdziu Bożem

<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Kochanowski
Tytuł O miłosierdziu Bożem
Pochodzenie Klejnoty poezji staropolskiej
Redaktor Gustaw Bolesław Baumfeld
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze w Warszawie
Data wyd. 1919
Druk Drukarnia Naukowa
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
JAN KOCHANOWSKI.
PSALM CXX.
O MIŁOSIERDZIU BOŻEM.

Wtroskach głębokich ponurzony,
Do Ciebie, Boże niezmierzony,
Wołam: Racz smutne prośby moje
Przyjąć w łaskawe uszy swoje.

Jeśli tej z nami surowości
Będziesz chciał użyć, jako złości
Nasze są godne, kto praw, Panie,
Przed srogim sądem Twym zostanie?

Aleś Ty Pan jest dobrotliwy,
Pan z przyrodzenia lutościwy:
Co przeciw Tobie u wszech ludzi
Uczciwość wielką w sercu budzi.

Cieszy mnie, Panie, dobroć Twoja,
Cieszą mię słowa: dusza moja
Upatrza Twego zmiłowania
Barziej, niż nocna straż świtania.

Barziej, niż nocna straż świtania,
Pragnie duch Twego zmiłowania.
O Izrahelu, niech się dzieje
Co chce, ty w Panu kładź nadzieje!

U tego litość nieprzebrana,
U tego pomoc nieczekana,
Ten miłosierdziu swemu gwoli
Ze wszech Cię grzechów twych wyzwoli!

(1579)[1].





  1. O miłosierdziu Bożem. Psalm 130.
    Uczciwość — cześć, szacunek: nieczekany — rychły.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.