[21]8.
Ojczyzna.
W dali za morzem ojczyzna droga
Staje przed okiem mi — widzę jej łany,
Pola i lasy i dom kochany,
Gdzie mnie do łona matka tuliła.
W dali za morzem myśl moja bawi,
Gdy w cudnym kraju, wśród dobrych ludzi,
Żal za przeszłością w sercu się budzi
I tajny smutek duszę mi trawi.
Dąży za morze duch skołatany,
Gdy sen mu nocą wolność oddaje,
[22]
By zwiedzać marzeń przecudne raje
I ciężkie zrywać ziemi kajdany.
W dali za morzem — ach, w tej godzinie
Czemu jak dawniej, bawić nie mogę?
Czemu los dziki przerwał mi drogę,
Że serce w smętnej tęsknocie ginie?
Świat tu tak zimny, tak samoluby, —
Nie zna serdecznej uścisku dłoni,
Bez odpocznienia za złotem goni.
Chciwy zdobyczy i bratniej zguby.
Świat tu tak głuchy — choć w letniej porze
Nudne są lasy i nudne sioła.
I nudny rolnik, co w pocie czoła
W tępem milczeniu skibę swą orze.
Ach, jak w ojczyźnie swobodnie było.
Gdy, skoro jasny zawita, dzionek.
Nad polem wzlatał mały skowronek
I nucił śpiewki lubo i miło!
Tu pasterz trzody na pole wiedzie,
Tam zgrabne dziewy do pracy spieszą,
Przed chatą dzieci dniowi się cieszą;
Na ugór z pługiem tam rolnik jedzie.
I słońce jasne zsyła promienia,
Łagodny wietrzyk wiosenny wieje,
[23]
W polu pod kłosem żyto się chwieje,
Brzmią tajemnicze w powietrzu pienia.
Za wsią przy drodze wierzba się chyla,
Pod nią murawa i polne kwiatki,
Maki czerwone, modre bławatki:
Pobyt dla pszczółki i dla motyla.
Ach, jaki obraz pełen urody
Stawiał się oku, gdy nad wieczorem
Czajki się snuły po nad jeziorem
I księżyc blade oświecał wody!
Wioski i pola, góry i lasy,
Zielone smugi, lube doliny
I domek ojców, domek jedyny
Chowam w pamięci na wieczne czasy.
Ach, Polsko moja! Ojczyzna droga!
Jak ptak uwięzion w tęsknocie kona
Tak ja wyciągam w duchu ramiona
Ku tobie, darze najświętszy Boga!
Ach, Polsko moja, kraju jedyny!
Nie wstyd mi łzy, co się snuje po twarzy:
Niech Bóg łaskawy szczęściem cię darzy,
Szczęściem nad inne ziemskie krainy!
O, niech Bóg twoje skruszy kajdany
I dawną wolność znowu ci wróci,
[24]
Niech żadna troska cię nie zasmuci
Kraju mój drogi, kraju kochany!