<<< Dane tekstu >>>
Autor Wincenty Pol
Tytuł Pan Różycki
Pochodzenie Pieśni Janusza
Wydawca Krakowska Spółka Wydawnicza
Data wyd. 1921
Druk Drukarnia Literacka w Krakowie
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PAN RÓŻYCKI[1]

Snuło jezdnych się niemało
W noc po lesie całym,
A nadedniem zakipiało
W Kurowińcu małym.[2]
Przebiegł odgłos po czeredzie[3]:
Jak nasz hetman zwan? —
„Oczajdusza[4]! — bo powiedzie
Na tatarski tan!       8

Kędy góra — orłem wzleciem,
Wichrem step przebędziem,
Knieją wilkiem się pomieciem,
A wodą łabędziem.“[5]
— „Nuże, wiara, szeregami,
Na czoła, kto chwat!“
„Tu chwat każdy!“ — „To Bóg z nami!
A Moskal psu brat!“ —       16

Bujne kłosie ziemia roni
Bronami rozbita,
Toć i doli nam nie wzbroni
Pierś broną przeszyta.[6]

Żyją ludzie, co zaznali
Lepszy stary wiek,
I jak własny grunt deptali
Bugu[7] drugi brzeg       24

A nam-ż dziś nie wolno będzie,
Po oboim brzegu
Pławić konie, jak łabędzie,
I hulać w szeregu?
Oj, powrócą wieki nasze,
Wróci dola nam!
Jak przywdziejem czapki lasze,
Pokłoniem się wam!       32

Pan Różycki siadł na konia,
Błysnął kord junacki,
Dmuchnął przodem, a przez błonia
Czesze hufiec gracki.
Miasto kroci dwiestu wstało,
Dwiestu będzie żyć;
Bo tych dwiestu rękę dało,
Hańbę kroci zmyć.       40

W Hucie[8] rankiem żona płacze,[9]
Tych jej dzieci szkoda:
Pod Różyckim konik skacze.
Nie płacz, Pani młoda!
Jak głos dzwonu siołom płynie,
Gruchnie Polszczą wieść,
A cześć będzie tej drużynie
I wodzowi cześć!       48






  1. PAN RÓŻYCKI. Karol Różycki, dowódca pułku Jazdy wołyńskiej, powszechnie znany i kochany dla cnót swych, prawdziwie naśladowania godnych. (Obj. poety).
  2. w. 4-5. Z szesnastego na siedmnasty maja 1831 r. zebrał kapitan Różycki powstańców wołyńskich w lasach Korowiniec małych, o mil cztery od Żytomierza, osadzonego działami i wojskiem. (Obj. poety).
  3. w. 5 czereda, gromada; etymologicznie = trzoda, z przemianą fonetyczną ruską.
  4. w. 7 Oczajdusza = przebiegły, krętacz.
  5. ww. 9-12: porównania są echem z Pułku Igora.
  6. ww. 17–20. Ukute i odostrzone zęby bronowe użyli powstańcy Wołyńscy miasto zwykłych grotów do lanc. (Obj. poety).
  7. w. 24 Bug był granicą Kongresówki. Starzy ludzie nie znali jeszcze żadnej granicy między Wołyniem a Polską.
  8. Huta cudnowska, w pobliżu Cudnowa (powiat żytomierski), osada, w której mieszkał wówczas pułkownik Różycki.
  9. w. 41-2. W Hucie rankiem żona płacze. Karol Różycki, śpiesząc na pole chwały, zostawił żonę i pięcioro dzieci, w tym właśnie czasie, gdy ludożercze ukazy tyrana wszystkie podobne sieroty z domów przeznaczały na Sybir. (Obj. poety).





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Wincenty Pol.