Pieczywo domowe/Chleb
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pieczywo domowe |
Wydawca | Towarzystwo Wydawnicze „BLUSZCZ“ |
Data wyd. | 1927 |
Druk | Zakł. Graf. Tow. Wyd. „BLUSZCZ“ |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały tekst |
Indeks stron |
1. Chleb. Chcąc piec chleb w domu, należy mieć specjalnie do tego przeznaczoną dzieżę drewnianą, któraby nie służyła do żadnego innego użytku. Dzieża taka powinna być zaraz po upieczeniu chleba obwiązana czystem płótnem, i trzymana w chłodnem, jednak nieprzemarzającem, czystem miejscu. Nigdy się jej nie myje, gdyż właśnie ciasto, pozostające na jej ściankach, stanowi zakwas. udzielający fermentacji rozczynowi nowego chleba. Oprócz tego, w tym samym celu, pozostawia się w niej kawał ciasta, rozmiaru niedużej filiżanki. Doświadczone gospodynie wiejskie twierdzą, że nawet do każdego rodzaju chleba, to jest do razowego i pytlowego, należy mieć oddzielne dzieże i że jeżeli się robi chleb na wodzie, to nie można w tem samem naczyniu rozczyniać chleba na serwatce, lub zsiadłem mleku. Ja jednak, w mojej szesnastoletniej przeszło praktyce, nie miałam wypadku, aby mi się chleb rozmaity, pieczony w tej samej dzieży, zepsuł; a jeżeli używałam oddzielnej dzieży dla razowego, oddzielnej dla pytlowego chleba, to tylko dlatego, że pierwszy pieczono z trzech pudów mąki naraz, a drugi — z pół puda tylko, gdyż specjalnie nie lubię czerstwego chleba.