Po śmierci (Komorowski)/Scena V

<<< Dane tekstu >>>
Autor Bronisław Komorowski
Tytuł Po śmierci
Wydawca Wydawnictwo „Nowin“
Data wyd. 1868
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Scena V.
WALERY, PIOTR.
WALERY.

Ach, Pietrze mój, Pietrze!...

(udaje trupią bezwładność rzuciwszy się w krzesło.)
PIOTR (zadyszany.)

Śmierć poszła już przez niebo, ziemię i powietrze!
Ani słowa!... już wszystko dobrze!... żywo, żywo
Układaj się pan w trupa!... (patrzy na twarz Walerego.)
Aj, wyborne dziwo
Nagłej śmierci — śpiesz że pan co prędzej do łóżka!
Całe miasto już płacze...

WALERY.

O, poczciwa duszka!...

PIOTR.

Teraz biegnę do papy...

WALERY.

Ja ci do pomocy
Zeszlę duchy z mojego świata...

PIOTR.

Jakby z procy
Wpadam, i ściągam razem z magnetyzmem na dół!

WALERY.

A ja już okiem ducha patrzę na ten padół
Przez szczelinę w wieczności... (pokazując na drzwi z lewej.)
ot, dziurką od klucza...

PIOTR.

Notarjusz wnet nadejdzie. Teraz się przyucza
Swej roli...

WALERY.

Brawo!

PIOTR.

Potem — cud! —

WALERY.

W tym naszym wieku!...

PIOTR.

Aż święci pozazdroszczą!... (wybiega zamknąwszy drzwi na klucz.)




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bronisław Komorowski.