Pod urokiem (François Coppée, 1901)
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Pod urokiem |
Pochodzenie | Gomulickiego Wiktora wiersze. Zbiór nowy |
Data wyd. | 1901 |
Druk | Drukarnia A. T. Jezierskiego |
Miejsce wyd. | Warszawa |
Tłumacz | Wiktor Gomulicki |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Pobierz jako: EPUB • PDF • MOBI Cały zbiór |
Indeks stron |
II.
Pod urokiem.
Chociaż z lic kształtnych serce ma pociechy,
Uczucie dla mnie w wyższej od nich cenie;
Nad piękne oczy, kładę ich spojrzenie,
Nad piękne usta, kładę ich uśmiechy.
Któż o tem nie wie, że różom, gdy kwitną,
Warg twoich kolor dorównywa złudnie,
I że masz oczy, które patrzą cudnie,
A barwę mają, jak niebo, błękitną.
Lecz dla mnie tylko, ach! dla mnie jedynie,
Boski się płomień w źrenicach tych pali;
Lecz dla mnie tylko te usta z korali
Umieją śmiać się w rozkoszy godzinie.
Zanim mi serce oddałaś na własność,
Świat cię podziwiał z myślą obojętną;
Jam ci dopiero duchowe dał piętno,
Zdobiąc cię — w uczuć rozbudzonych jasność!
Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: François Coppée i tłumacza: Wiktor Gomulicki.