Poezye Józefa Massalskiego/Koń i baran

<<< Dane tekstu >>>
Autor Józef Massalski
Tytuł Poezye
Podtytuł Tom pierwszy
Data wyd. 1827
Druk B. Neuman
Miejsce wyd. Wilno
Źródło skany na Commons
Indeks stron
KOŃ I BARAN.


W pewnym dworze
Koń z barankiem
Szli przed gankiem,
A na ganku o téj porze

Sławny skrzypak Apoloni
Grać panicza uczył.
Skoro smyczek swojéj dłoni
Prowadzić poruczył;
Tak przyjemne wydał tony,
Że ujęty wdziękiem grania
Stanął rumak zadziwiony.
— „Słuchaj, rzekł, głowo barania!
To z ogona mego włosy
Tak wdzięczne wydają głosy.“ —
— „Ach! jaśnie wielmożny panie!
Czy nie kiszeczki baranie
Brzmią tak miłym tonem?“ —
Rzekł baran z niskim ukłonem.
Wstała grzywa na ogierze,
Z gniewem chciał swego dowodzić;
Aż w tém uczeń skrzypce bierze,
I jak zacznie smyczkiem wodzić,

Tak piskliwie,
Tak fałszywie
I nie składnie i nie mile,
Że choć uciekaj za milę.
Poznał w ówczas koń zuchwały
I baranek śnieżno-runy,
Że nie smyczek ani struny,
Lecz ręce tak pięknie grały.
Wy! którzy za dzieła cudze,
Że was wzięto ku usłudze,
Dla siebie sławy żądacie,
W podarku tę bajkę macie.


PD-old
Tekst lub tłumaczenie polskie tego autora (tłumacza) jest własnością publiczną (public domain),
ponieważ prawa autorskie do tekstów wygasły (expired copyright).