Poezye w nowym układzie. Tom V, Z mojej księgi/Poeta do demona

<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Konopnicka
Tytuł Poeta do demona
Podtytuł Poeta i demon
Pochodzenie Poezye w nowym układzie. Tom V, Z mojej księgi
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1903
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
II.

POETA DO DEMONA.


Odkąd błysnąłeś na mem cichem niebie
Gwiazdą zwichrzoną, lecącą w otchłanie,
Wiem, co jest żywot i co jest konanie, —
Przez ciebie żyję, umieram przez ciebie.

Ty kwiat trujący, — ja zeń miody zbieram,
Ty grom i burza, — ja zeń czerpię ciszę,
Ty zgrzyt i rozdźwięk — ja się nim kołyszę, —
Przez ciebie żyję, przez ciebie umieram.

Pierś moja stygnie, a serce me bije,
Pod twemi usty i pod twoją ręką,
Rozkoszą ginę, zmartwychwstaję męką, —
Przez ciebie konam, i przez ciebie żyję.

Na tobie, falo, czoło me opieram,
Na tobie, wichrze, kładę skrzydła moje,

Tobą, zniszczenie, siły w sobie dwoję, —
Przez ciebie żyję, przez ciebie umieram.

Pieszczota twoja, — dzwon na mym pogrzebie,
Pieszczota twoja, — szczęścia złota czasza,
Ty — zdrój, co pali, i żar, co ugasza...
Przez ciebie żyję, umieram przez ciebie!...



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.