Prawda o Sowietach/Zakończenie

<<< Dane tekstu >>>
Autor Edmund Jezierski
Tytuł Prawda o Sowietach
Wydawca Dom Książki Polskiej
Data wyd. 1927
Druk „Rola“ J. Buriana
Miejsce wyd. Warszawa
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Zakończenie.

Zestawiając bilans tego, co Rosji dał komunizm, musimy rozpatrzyć zagadnienia te pod kątem politycznym, gospodarczym, kulturalnym i moralnym.
Pod względem politycznym Sowiety dały Rosji:
niewolę o wielekroć gorszą od carskiej; niewolę, usiłującą podciągnąć wszystkich pod jeden strychulec, narzucić wszystkim jedne przekonania, jedne pojęcia; niewolę, niwelującą w zupełności ludzi i tworzącą z nich szarą, bierną masę, nie ośmielającą się mieć własnych zdań, a wierzącą bezapelacyjnie w to tylko, co jej władcy sowieccy do wierzenia podadzą;
ucisk biurokratyczny, przewyższający wszystkie inne systemy, przewlekający wszelkie sprawy w nieskończoność, nadający formy li tylko papierowe wszelkim najbardziej nawet żywotnym sprawom, tamujący wszelką inicjatywę prywatną, a przedewszystkiem obciążający niepomiernie budżet państwowy nadmiarem urzędników;
ucisk policyjny, o wiele przewyższający dawny system carski, stawiający policję ponad prawem, oddający obywateli na pastwę osławionej G. P. U., policji politycznej, będącej właściwie panami życia i śmierci, oraz mienia obywateli;
dotkliwe różnice klasowe, wysuwające na czoło narodu uprzywilejowanych komunistów, z upośledzeniem, a nawet pozbawieniem praw pozostałych warstw narodu.
Pod względem gospodarczym Sowiety dały Rosji:
zupełną ruinę przemysłu, ruinę, którą wysiłek wielu lat, kosztem olbrzymich ofiar pieniężnych, z trudem odbudować potrafi;
nędzę bezgraniczną ludności, a zwłaszcza robotników, których zarobki stoją o wiele niżej, niż przed wojną, a których praca stale jest wyzyskiwaną; zniesienie faktyczne, zabezpieczonego przez ustawy w innych państwach, 8 godzinnego dnia roboczego, a wprowadzenie pracy akordowej, lub też 10 — 12 godzinnego dnia roboczego; doprowadzenie do minimum ubezpieczeń socjalnych, które w krajach zachodu tak wspaniale się rozwijają;
niewolę robotników, którzy przez surowy zakaz strajków, uważanych za kontrrewolucję, pozbawieni są jedynego prawnego sposobu obrony swych praw, zwłaszcza, że związki zawodowe, wyłącznie komunistyczne, jako przedstawiciele partji rządzącej, nic w tym kierunku nie czynią;
nędzę bezgraniczną włościan, którzy nie mając możności odbudowy swych zburzonych przez rewolucję gospodarstw, zrujnowani przez eksperymenty gospodarcze, obciążeni nadmiernymi podatkami, skutkiem olbrzymiej różnicy między cenami ziemiopłodów a wyrobów przemysłowych, ubożeją coraz bardziej; nędzę, której wyrazem jest olbrzymi głód, dotykający nawet najżyzniejsze części kraju;
zatracenie kapitalizmu prywatnego, tak niezbędnego, jak to obecnie same Sowiety przyznają, do rozwoju przemysłu i handlu, a przez to samo, przez poszukiwanie kapitału, wyprzedawanie stopniowe obcym kapitalistom bogactw Rosji, na warunkach nader dla Rosji niedogodnych;
ruinę kompletną kolei żelaznych, doprowadzającą do stopniowego zaniku środków transportu, hamującą rozwój przemysłu, powstrzymującą rozwój państwa i stwarzającą wprost niebywałą drożyznę;
rozpętanie spekulacji zarówno handlowej, jak i przemysłowej, doprowadzającej do zawrotnej wprost wysokości ceny artykułów pierwszej potrzeby, a przez to zwiększającej i tak już bezgraniczną nędzę ludności, spekulacji, na której w pierwszym rzędzie zarabiają komisarze sowieccy i ich protegowani;
kompletną ruinę domostw mieszkalnych, stwarzającą trudny do opisania głód mieszkaniowy; tysiące domów, odebranych dawnym właścicielom, a objętych przez państwo, skutkiem nieremontowania rozpada się w gruzy. Ażeby temu złu zaradzić, rząd sowiecki czyni wysiłki, lecz dzięki systemowi biurokratycznemu pozostają one na papierze, nie dając żadnych wyników, a tymczasem setki tysięcy ludzi, przeważnie robotników, literalnie nie mają dachu nad głową, lub przemieszkują w ohydnych norach;
olbrzymie zastępy bezrobotnych, dochodzące do 2 miljonów ludzi, a stale zwiększające się skutkiem zamykania fabryk z powodu braku surowca lub kapitału; drobna cząstka tych bezrobotnych otrzymuje głodowe zasiłki (6 rb. miesięcznie) od rządu, reszta skazaną jest na śmierć głodową.
Pod względem kulturalnym Rosja pod rządami Sowietów uzyskała:
zupełny upadek kultury literackiej i artystycznej, doprowadzonej do nader nizkiego poziomu skutkiem zakazu rozpowszechniania dzieł mistrzów literatury rosyjskiej i wszechświatowej, jako szkodliwych reakcjonistów; schlebiania nader nizkim i poziomym gustom obecnych władców Rosji; przystosowywaniem jej do warunków i wymagań cenzury urzędowej, nader surowej i rozpatrującej wszystko li tylko pod kątem nauki komunistycznej;
zupełny zanik nauki, przez wymordowanie i przymusową emigrację uczonych; przez wprowadzenie na uniwersytety żywiołów, których jedynym cenzusem naukowym był stempel przynależności do partji komunistycznej; wygłodzenie i tak nielicznych pozostałych zastępów uczonych rosyjskich z czasów caratu; postawienie nauki na ostatnim planie i stałe ignorowanie jej w myśl zasady: „jeden jest tylko Marx i Lenin prorok jego“;
obniżenie do ostatecznych granic oświaty ludowej, obracającej się li tylko w granicach ciasnych doktryn komunistycznych i zabraniającej jej wyjrzeć po za nią na szerszy horyzont światowy.
Pod względem moralnym rządy Sowietów spowodowały w Rosji olbrzymie spustoszenia:
zabiły wiarę, będącą jedną z najpierwszych podstaw moralności ludu, nie dając mu nic wzamian;
jedną z największych zbrodni Sowietów są owe, sięgające prawie miljona, tłumy dzieci bezdomnych, nieszczęsnych i niewinnych ofiar rewolucji, snujących się po całej Rosji, przepędzanych z miejsca na miejsce, żartych przez głód, nędzę i choroby, mordowanych w okrutny, nieludzki sposób przez też same władze sowieckie tysiącami, żyjących z kradzieży i rabunku, wychowywanych na przyszłych bandytów.
Zbrodnią bezgraniczną są owe reklamowane domy dziecinne, mające dać dzieciom, odebranym rodzicom, wychowanie komunistyczne, a w których, według opisu „Krasnoj Gaziety“ panuje: „nieustanne chuligaństwo... Częste wzywanie milicji... Rozbito około 30.000 kw. sążni szyb. Kradzieże. Bójki. Nożownictwo... Zraniony toporem w plecy wychowawca... Ustawiczne napaści na przechodniów. Rozpusta. Skargi administracji tramwajowej i kolejowej. Przy rewizji odebrano oddziałowi pionierskiemu 19 noży fińskich;“
stopniowe zabijanie wśród młodzieży i dorosłych wiary w dobro, w ideały, a stawianie na to miejsce li tylko pierwiastków materjalnych;
rozbijanie systematyczne węzłów rodzinnych, przez zaprowadzanie t. zw. małżeństw rejestracyjnych lub wolnych; szerzenie skutkiem tego rozpusty i nierządu wśród najszerszych warstw; popieranie tej rozpusty wśród najmłodszych przez apoteozowanie 11—12 letnich matek; pobłażanie nadużyciom płciowym wśród młodzieży, dzieci nieomal; szerzenie i popieranie jawnego bezwstydu;
rozpętanie wśród najszerszych warstw najniższych instynktów zwierzęcych, nienawiści, obojętności na zbrodnie i zabójstwo;
szerzenie pojęć, odrzucających wiarę w przyszłe życie, a przez to pchanie, zwłaszcza młodzieży, do jaknajobfitszego używania uciech doczesnych w tem życiu;
zatracenie uczuć rodzinnych, a zwłaszcza podburzenie młodzieży przeciwko starszym, dzieci przeciwko rodzicom, tak że te denuncjują nawet rodziców w celach materjalnych o nieprawomyślność, nie bacząc nawet na karę, jaka tych ostatnich spotkać może, przykładem — ostatnia denuncjacja, sławiona wielce przez prasę sowiecką, przez córkę — komsomołkę, działacza eserowskiego na Kaukazie, Funtikowa, o udział w zabójstwie przed paru laty 26 komisarzy sowieckich, za co mu grozi kara śmierci;
zabicie wśród szerokich mas robotniczych i włościańskich pracowitości, a to przez zniesienie prawa własności i uprawnienie rabunku...
Długą bardzo jest lista przewin sowieckich, na których dobro nic, literalnie nic zapisać nie można. Przez krótki okres swej władzy nad Rosją zamienili oni ten żyzny niegdyś i bogaty kraj, nietknięty nadomiar wszechniszczącą stopą wojny światowej, w pustynię, w której nędza, głód i ruina wszechwładnie panują. Ludności odebrali wiarę w dobro, rozpętali w niej najniższe instynkty, pragnąc wszelkie wymogi i nakazy życiowe i moralne zastąpić rozporządzeniami papierowemi.
I obecnie, gdy stanęli na skraju przepaści, wyciągają błagalnie ręce do zagranicy, ażeby ich ratowała z otchłani, w jakiej się znaleźli, a jednocześnie perfidnie, podstępnie, kopią tam doły i przepaście, pragnąc i ją pogrążyć w odmęcie, w jakim się znaleźli.
Oszukany przez nich lud rosyjski powoli zaczyna odzyskiwać przytomność, przeziera na oczy, poczyna rozumieć głębię przepaści, w jaką go pchnięto. W piersiach jego zaczyna wzbierać gniew, budzi się straszliwa burza, którą, gdy wybuchnie, zmiecie z powierzchni ziemi tych, którzy go do takiego stanu doprowadzili.
Pierwszym pomrukiem tej burzy są coraz wybuchające w przeróżnych miejscowościach Rosji powstania, tłumione narazie przez wiernych jeszcze Sowietom krasnoarmiejców, lecz i ci już burzyć się poczynają, już prasa sowiecka notowała niejednokrotnie odmowy wojska udziału w tłumieniu rozruchów ludowych.
Raz jeszcze przejdzie przez ziemię rosyjską potężna fala rewolucji, która zmiecie z niej wszystek brud bolszewicki; a wtedy, po krwawej kąpieli, powstanie ona odrodzona, do nowego, wolnego naprawdę już życia...
Chwila ta zbliża się!...

∗             ∗

Na odbytym w listopadzie 1926 r. zjeździe partji komunistycznych w Moskwie, stoczono zaciętą walkę z t. zw. opozycją, do której należą Trockij, Kamieniew, Apfelbaum-Zinowjew i inni komuniści, przeważnie semickiego pochodzenia, a którzy stoją na gruncie czystego marxizmu w przeciwstawieniu się kołom obecnie rządzącym Rosją, do których należy większość rosjan i aryjczyków, a które przechylają się na stronę prawą przez stworzenie kapitalizmu sowieckiego i wprowadzenie rządów silnej ręki nawet w stosunku do wykraczających przeciwko dyscyplinie partyjnej komunistów.
Ten zwrot na prawo nastąpił pod naciskiem sfer przemysłowych i rolniczych, które zagroziły zupełnym bojkotem, i wytworzył nową warstwę t. zw. burżuazji sowieckiej, składającej się ze zbogaconych spekulantów, uciskających i wyzyskujących robotników w sposób daleko bezwzględniejszy niż ich przed rewolucyjni poprzednicy.
Rządy silnej ręki mają się zaznaczyć energicznem zaprowadzeniem ładu w państwie sowieckiem, ukróceniem samowoli i wybryków, jakich się zwłaszcza dopuszcza t. zw. młodzież komunistyczna, czyli komsomołcy, stanowiąca czołowe kadry t. zw. chuliganerji.
Za najdrobniejsze przekroczenia orzekają sądy kary śmierci...
Zniósłszy etykę i moralność, zwalczając wiarę w czynniki dobra, nazywając przesądami to wszystko, co dobrem mogło być w człowieku, wychwalając rozpętanie złych instynktów ludzkich — jednocześnie karać śmiercią za wcielanie w czyn tych haseł — oto do jakich absurdów doszła działalność sowiecka...
Obecnie, po ostatnich obradach i wypadkach, kategorycznie stwierdzić należy, iż Rosja Sowiecka jest państwem absolutystycznem, pozostającem pod dyktatorską władzą garści ludzi, terrorem trzymających się przy władzy, o wszelkich przytem ujemnych cechach państw kapitalistycznych, uprawiających niesłychany wyzysk robotników na korzyść uprzywilejowanych nowych kapitalistów komunistycznych, że szumne teorje Marxa pozostały tylko na papierze i w wyświechtanych gębach agitatorów, w rzeczywistości zaś carskie rządy w Rosji były pod każdym względem rajem w porównaniu z obecnymi.
Istniał wtedy choć pozór prawa i uczciwości, podczas gdy obecnie i to zatraconem zostało.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Edmund Krüger.