Rok w pieśni (Oppman, 1903)/Czerwiec

<<< Dane tekstu >>>
Autor Or-Ot
Tytuł Czerwiec
Pochodzenie Poezye
cykl Rok w pieśni
Redaktor Franciszek Juliusz Granowski
Wydawca Franciszek Juliusz Granowski
Data wyd. 1903
Druk A. T. Jezierski
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
CZERWIEC.

Jabłoni wonny pachnie kwiat,
Idzie wieczorny, cichy czas,
I taki jasny, złoty świat
Dokoła nas.
Listek po listku spada z drzew,
Różową ścieżkę ściele ci —
Czy słyszysz pieśń? Czy słyszysz śpiew?
Odpowiedz mi!

Czy słyszysz pieśń, co w sercu mem
Dla ciebie dzwoni noc i dzień:
Tyś jest mem życiem, moim snem,
A reszta — cień!
A reszta cień — i mrok — i nic,
A z tobą czar — i szał i raj, —
Ach, nachyl ust i nie broń lic,
I rączkę daj!

Aleja tam przez długi sad
Kędyś do słońca ciągnie się, —
Chodź ze mną wraz za słońcem w ślad,
W marzeniu... w śnie...
Chodź ze mną wraz do kraju snów,
Gdzie ludzie wchodzą tylko raz —
Zbudzim się znów, ockniem się znów,
Gdy przyjdzie czas.


Jak widma dwa z zaziemskich stref
Będziemy szli w tę dal... w tę dal,
Pośród kapiących kwieciem drzew,
Nad brzegi fal.
I siądziem tam i będziem śnić,
Wpatrzeni w blask gasnących zórz,
Aż pryśnie czar i pęknie nić:
Węzeł dwu dusz...

O pójdź, o pójdź, bo choćby lat
Tysiące żyć wśród ziemskich stron,
Raz tylko kwitnie serca kwiat,
Raz rwie się on!...
Listek po listku spada z drzew,
Różową ścieżkę ściele ci —
Czy słyszysz pieśń? Czy słyszysz śpiew?
Odpowiedz mi!...




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Artur Oppman.