Setnik rymów duchownych/XII
<<< Dane tekstu >>> | |
Autor | |
Tytuł | Setnik rymów duchownych |
Pochodzenie | Sebastyana Grabowieckiego Rymy duchowne 1590 |
Redaktor | Józef Korzeniowski |
Wydawca | Akademia Umiejętności |
Data wyd. | 1893 |
Druk | Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego |
Miejsce wyd. | Kraków |
Źródło | Skany na Commons |
Inne | Cały Setnik rymów duchownych Cały zbiór |
Indeks stron |
Biedne leśne ptaszęta gniazda swoje mają,
Zwierzęta w pewnych jamach, w puszczach się chowają,
A syn człowieczy nie ma, gdzieby głowę swoję
Skłonił: takąś nań wylał srogość, Panie, twoję.
By nie wiedział, jak długo żal go będzie gonił,
Długoli żyć na świecie, gdzie głowę położyć,
Kłopoty ustanąli, co go zwykły trwożyć.
Tyś Pan, ty wszytkim władniesz, a według pogody
Przeto proszę, żebyś też na mię wspomnieć raczył,
Iż nie chcesz, abym zginął, daj, bym i ja baczył,
Gdyż z syny śmiertelnymi dałeś wiek nie wieczny.
Ukaż mieśce, na ktorem tu będąc bezpieczny
Ona, co jedną kosą chude z pany bije.
Jako wąż, co człowieka prze jad niezleczony
Zaraził, a za to jest od ziemie wzgardzony,
Takem ja też opuszczon, a prze smutne trwogi
Bo praca bez pożytku, z żalem próżnowanie,
Szkoda zewsząd, tęskliwe przy niej urąganie;
Jedno się skromnie znosi, lecz drugie nie zawżdy,
Zmiłuj się! że chcesz, bym żył, niech to człek zna każdy.