Sprawa Clemenceau/Tom III/IX

<<< Dane tekstu >>>
Autor Aleksander Dumas (syn)
Tytuł Sprawa Clemenceau
Podtytuł Pamiętnik obwinionego. Romans
Wydawca Drukarnia E.M.K.A.
Data wyd. 1927
Druk Drukarnia „Oświata“
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz anonimowy
Tytuł orygin. L’Affaire Clémenceau
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom III
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


IX.

„Nowiny! pisał do mnie Konstanty w jednym ze swych ostatnich listów. Zona twoja i jej mama znikły, subito, jak tam u was mówią, po wyprzedaniu wszystkich ruchomości. Zdaje się, że nie zamierzają już wracać do Francji. Szczęśliwej drogi! Cieszy mię to ze względu na ciebie. Nie ma już tedy przeszkód do twego powrotu, boć przecie nic myślisz uwiecznić się w wiecznym mieście. Nikt niewie dokąd się udały. Jedni sądzą, że do Anglii, drudzy że do Holandii, to że do Niemiec, to do Szwecji. Pewna tylko że nie do Sergiusza. Odebrałem właśnie list od niego. Jest w Petersburgu; ma się żenić.“
Zgadnijcie co mi przeszło przez głowę na tę wiadomość o wyjeździe Izy. Wyobraziłem sobie, że żałowała dawnego życia, że dla tego tylko tak się dobrze prowadziła od mego wyjazdu, by mi tym dowieźć rzeczywistej szczerości swego żalu, że kochała mię jak dawniej, że pojechała nie mówiąc nic nikomu, w zamiarze połączenia się znów ze mną, że po raz drugi ujrzę ją stojącą cicho we drzwiach mej pracowni, że zażąda mego przebaczenia i objaśni mi i wytłumaczy (czegóżby wytłumaczyć nie można w rzeczach miłości, mianowicie, gdy się jest kobietą!) co, jak i dlaczego, w owej przeszłości potwornej będącej jedynie wynikiem fizycznego szału, zboczenia natury, w którym wola jej żadnego nie brała udziału.
Zważcież całą nikczemność człowieczego serca!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Aleksander Dumas (syn) i tłumacza: anonimowy.