Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/0900

Ta strona została uwierzytelniona.

nie przeminie ten naród, ażby się stało to wszystko.

35.Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. [1]

36.Lecz o onym dniu i godzinie nikt nie wie, ani Aniołowie niebiescy, jedno sam Ojciec.

37.A jako za dni Noego, tak będzie i przyjście Syna człowieczego. [2]

38.Albowiem jako we dni przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż dawali, aż do onego dnia, którego wszedł Noe do korabia, [3]

39.I nie poznali, aż przyszedł potop i zabrał wszystkie, tak będzie i przyjście Syna człowieczego.

40.Tedy będą dwaj na roléj: jeden będzie wzięt, a drugi zostawion. [4]

41.Dwie mielące we młynie: jedna będzie wzięta, a druga zostawiona.

42.Czujcież tedy; albowiem nie wiecie, któréj godziny wasz Pan przyjdzie. [5]

43.A to wiedzcie, że gdyby wiedział gospodarz, któréj godziny złodziéj ma przyjść, czułby wżdy, a nie dopuściłby podkopać domu swego. [6]

44.Przetóż i wy bądźcie gotowi; bo któréj godziny nie wzwiecie, Syn człowieczy przyjdzie.

45.Który mniemasz jest sługa wierny i roztropny, którego postanowił pan jego nad czeladzią swoją, aby im dał obrok na czas? [7]

46.Błogosławiony sługa on, którego gdy przyjdzie Pan jego, najdzie tak czyniącego. [8]

47.Zaprawdę powiadam wam, że go postanowi nad wszystkiemi dobry swemi.

48.A jeźliby rzekł on zły sługa w sercu swojem: Długo pan mój przyjść omieszkiwa,

49.I począłby bić towarzysze swoje, a jadłby i pił z pijanicami:

50.Przyjdzie pan sługi onego w dzień, którego się nie spodziewa i w godzinę, któréj nie wzwie:

51.I odłączy go, a część jego położy z obłudnikami: tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.


ROZDZIAŁ XXV.
Przypowieść Pan powiada o dziesiąci panien, o funciech, które sługom rozdał, o dniu sądnym i odpłacie złych i dobrych.

Tedy podobne będzie królestwo niebieskie dziesiąci pannom, które wziąwszy lampy swoje, wyszły przeciw oblubieńcowi i oblubienicy.

2.A pięć z nich było głupich, a pięć mądrych.

3.Ale pięć głupich wziąwszy lampy, nie wzięły oleju z sobą.

4.A mądre wzięły oleju w naczynia swoje z lampami.

5.A gdy oblubieniec omieszkawał, zdrzymały się wszystkie i posnęły.

6.A w północy stało się wołanie: Oto oblubieniec idzie, wynidźcie przeciwko jemu.

7.Tedy wstały one wszystkie panny i ochędożyły lampy swoje.

8.Lecz głupie rzekły mądrym: Dajcie nam z oleju waszego; boć lampy nasze gasną.

9.Odpowiedziały mądre, mówiąc: By snadź nam i wam niedostało, idźcie raczéj do przedających, a kupcie sobie.

10.A gdy szły kupować, przyszedł oblubieniec, a które były gotowe, weszły z nim na gody, i zamknione są drzwi.

11.A na ostatek przyszły i drugie panny, mówiąc: Panie, Panie! otwórz nam.

12.A on odpowiadając, rzekł: Zaprawdę mówię wam, nie znam was.

13.Czujcież tedy; bo nie wiecie dnia ani godziny. [9]

14.Albowiem jako człowiek precz odjeżdżając, wezwał sług swoich i dał im majętności swoje, [10]

15.I dał jednemu pięć talentów, a drugiemu dwa, a drugiemu jeden, każdemu wedle własnego przemożenia, i wnetże odjechał.

16.A poszedłszy on, który był wziął pięć talentów, robił nimi i zyskał drugie pięć.

17.Także i ten, który był wziął dwa, zyskał drugie dwa.

18.Lecz ten, który wziął jeden, szedłszy zakopał w ziemi i skrył pieniądze pana swego.

19.A po niemałym czasie wrócił się pan onych sług i uczynił liczbę z nimi.


  1. Marc. 13, 31.
  2. Luc. 17, 26.
  3. Gen. 7, 5. 1. Piotr. 3, 20.
  4. Luc. 17, 35.
  5. Marc. 13, 32.
  6. Luc. 12, 39. 1. Thess. 5, 2.
  7. Luc. 12, 42.
  8. Obj. 19, 15.
  9. Marc. 12, 33.
  10. Luc. 19, 12.